strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Pieniek w Styczeń 29, 2017, 14:03:16

Tytuł: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Pieniek w Styczeń 29, 2017, 14:03:16
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: fa1th w Styczeń 29, 2017, 14:08:03
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: bebzon w Styczeń 29, 2017, 14:40:00
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
Znam takie przypadki przed przyjęciem mogę służyć 24h w CUGu,po przyjęciu daj mu auto do konserwacji to lament. A z tym niepłaceniem to już jednego rodzina utrzymywała
pewnego pana tak twierdził 😂
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: młody16 w Styczeń 29, 2017, 14:44:41
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?

Mając 20 lat... Do straży tak, ale tylko i wyłącznie "po szkole" (SGSP, SA). Z ulicy niestety, ale nie...
Zależy też od tego gdzie chcesz służyć. Są rejony Polski gdzie strażak (służby mundurowe) na tle innych zawodów wygląda słabo, ale są też i takie gdzie strażak (służby mundurowe) to jest gość i żyje sobie spokojnie w tej tzw. klasie średniej - chodzi mi o zarobki.
Wybór i tak należy do Ciebie :)
Jak to mówił mój 11, "Straż potrzebuje takich ludzi jak ty... - zapalonych pożarników", tylko żebyś się nie rozczarował patrząc na pierwszą wypłatę :)
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Levy w Styczeń 29, 2017, 16:24:06
Zależy czy ktoś idzie do straży dla pieniędzy, czy dlatego, że po prostu widzi się w tym zawodzie.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sismondi w Styczeń 29, 2017, 19:59:39
Jak widzisz się w tym zawodzie to po kilku latach się zdziwisz .......a i jeszcze kiedyś mi powiedział ktoś ze straży rodziny nie wyżywisz ...
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: HanySAnimal w Styczeń 30, 2017, 06:43:52
Trzeba tu rozgraniczyc służbę z powodu (zamiłowania, pasji, specyfikacji zawodu) od wynagrodzenia za te poswiecenie.
Jak słysze
Cytuj
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
to zapewne jest to osoba, którą utrzymują rodzice i w życiu jeszcze nic nie osiągneła sama (bez obrazy). Jeśli masz rodzinę i kredyty na co idzie Ci 2/3 wypłaty to juz wtedy patrzysz troszke inaczej na to.
Nikt do strazy nie idzie z powodu wysokich zarobkow bo takowych nie ma :D (co jest smieszne) ale kazdy ma tez inne potrzeby i zycie. Tak jak Levy napisał - jak ktoś sie widzi w tym zawodzie to czemu ma żałować. Żałować pewnie nikt nie żałuje bo czego?
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Styczeń 30, 2017, 07:47:18
To był zły wybór. Na początku małe zarobki a potem - małe szanse na jakikolwiek rozwój osobisty. U mnie było tak "jesteś tak dobry na tym stanowisku, że nie chce Cię awansować bo sobie zrobię problem".
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: seksyjny w Styczeń 30, 2017, 16:53:36
Jaka jest straz sami widzimy. perspektywy awansu znikome. jesli nie masz wujka komendanta mozesz byc najlepszy na swiecie i nikogo to nie obchodzi. nie oszukujmy sie. jedziesz na kurs podstawowy podoficerski to jak masz dobre wyniki to Ci tylko przytykaja. i w sumie troche maja racje bo przelozonych i tak to gowno potem obchodzi ze skonczyles z wyroznieniem. to sie do awansu liczyc nie bedzie. jak robisz cos dla sluzby ponadnormatywnie tez za wielkiego wplywu nie ma. (Czyt. grupy specjalistyczne itp) a kasa jaka jest? no taka ze u mnie  komendzie na 10 strazakow 8 chodzi dorabiac. a to nauka jazdzy jezdza jako instruktorzy a to czterooskami zwir woza albo na taksowkach. ot taka ta nasza PSP.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: vade w Styczeń 31, 2017, 10:37:27
Pieniek-co ty miałeś na myśli pisząc że służba jest "komfortowa"?
Albo pracujesz gdzieś w małej miejscowości na posterunku gdzie jest 300 wyjazdów w roku i to jeszcze jak wiosna sucha i trawy płoną,albo nie jesteś strażakiem i to tylko zwykła prowokacja,aby poruszyć temat dorabiania, jego uciążliwości i jak to fajnie bo system na to pozwala.Ja stawiam na to drugie.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: rafiki28335 w Styczeń 31, 2017, 11:06:23
Witam, też chciałem sie dołączyc do tematu.Chciałem sie dostać do PSP i w koncu mi sie to udalo.Jednakże problem polega na tym, ze bede słuzyl w miescie Warszawa, a sam mieszkam ok 200 km od tego miasta, a wiadomo, ze zarobki nie za wysokie.Chcial bym zapytac czy jest mozliwosc wyzycia za te pieniadze w warszawie i czy bedzie mozliwosc dorabiania.W zanadrzu mam tez sluzbe w wojsku , bo zaczynajac rekrutacje w PSP zaczolem rowniez w wojsku i tez sie udalo. Wolal bym sluzyc w PSP, ale nie wiem czy uda mi sie za to wyzyc tymbardziej w warszawie
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: franklin w Styczeń 31, 2017, 11:35:22
PSP drogi raz??? nigdy w zyciu. Nie taka odpowiedzialna praca za te śmieszne grosze o dodatki. Jedyne co mnie tu trzyma to system pracy i te dodatkowe pieniadze( trzynastka mundurówka itp). Jedyna szansa na kariere w PSP to biuro, psk, operacyjna.  Gdybym sie cofnał w czasie zrobiłbym jakies kursy, uprawnienia i poszedł do jakies renomowanej firmy gdzie szanuja pracownika.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Styczeń 31, 2017, 11:58:59
PSP drogi raz??? nigdy w zyciu. Nie taka odpowiedzialna praca za te śmieszne grosze o dodatki. Jedyne co mnie tu trzyma to system pracy i te dodatkowe pieniadze( trzynastka mundurówka itp). Jedyna szansa na kariere w PSP to biuro, psk, operacyjna.  Gdybym sie cofnał w czasie zrobiłbym jakies kursy, uprawnienia i poszedł do jakies renomowanej firmy gdzie szanuja pracownika.
Mam trochę inne doświadczenia, niepotrzebnie przeniosłem się z D-cy zmiany właśnie do biura (operacyjna). To był mój największy błąd, nie dość, że nie mogę dorabiać to jeszcze praca gorsza - i brak możliwości awansu.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: fa1th w Styczeń 31, 2017, 14:05:17
Trzeba tu rozgraniczyc służbę z powodu (zamiłowania, pasji, specyfikacji zawodu) od wynagrodzenia za te poswiecenie.
Jak słysze
Cytuj
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
to zapewne jest to osoba, którą utrzymują rodzice i w życiu jeszcze nic nie osiągneła sama (bez obrazy). Jeśli masz rodzinę i kredyty na co idzie Ci 2/3 wypłaty to juz wtedy patrzysz troszke inaczej na to.
Nikt do strazy nie idzie z powodu wysokich zarobkow bo takowych nie ma :D (co jest smieszne) ale kazdy ma tez inne potrzeby i zycie. Tak jak Levy napisał - jak ktoś sie widzi w tym zawodzie to czemu ma żałować. Żałować pewnie nikt nie żałuje bo czego?

Co niektórzy koledzy chyba nie zrozumieli mojej ironii w pierwszym poście, teraz tak na poważnie. Po 8 latach służby nie żałuje, że poszedłem do PSP. Pracuje dodatkowo i to wcale nie mało, gdybym nie dorabiał musiałbym sprzedać mieszkanie razem z kredytem ... Wystarczą dwa miesiące bez dodatkowej pracy i umarł w butach. Jakbym był młodszy o 10 lat to do straży tak ale tylko po SA lub SGSP. Chcesz gasić pożary i żyć tym to zapomnij o awansach. W tej robocie awansujesz tylko przez biuro, SK lub jak jesteś przewodniczącym związków. Czyli albo strazakujesz albo bawisz sie w biurowego lub jesteś wysoko postawiony w zz. Kariera kończy sie na st. ogn. i 5 ew. 6 grupie. Nie chce narzekać bo kocham tą prace i nie zamieniłbym na żadna inną ale zarobki to jakiś żart i trzeba dorabiać ... Trzeba jak chce sie żyć godnie ... Chociaż jest druga strona medalu ... Charujesz jak wół i wtedy nie żyjesz ... To jest mój przypadek. Suma Summarum PSP zdecydowanie tak ale tylko po SA lub SGSP, ucz sie pilnie jak jesteś młody. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: eryko95 w Styczeń 31, 2017, 14:39:03
A zaocznie SA po dostaniu się z ulicy nie można skończyć ?
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: fa1th w Styczeń 31, 2017, 14:50:24
A zaocznie SA po dostaniu się z ulicy nie można skończyć ?

40 osób w kolejce, wysyłają jednego na dwa lata ... Zazwyczaj z SK
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: bebzon w Styczeń 31, 2017, 15:01:41
Fakt zarobki w grupach 1-4 są tak mizerne że tzw panie z kasy nie ubliżając mają więcej płacone.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Lukasz91 w Styczeń 31, 2017, 21:37:52
Zobaczymy bo dostałem skierowanie do pracy na kasie :D   [w ogłoszeniu w u.p widziałem niby 2300 brutto]
ale równocześnie  zamierzam się przygotowywać do naboru
 Jeżeli mógł bym się cofnąć to 2008  to zamiast do zawodowej poszedł bym  po średnie i od razu na  SA  a jak nie to 2012 miał bym 2 próby  ale niestety  problemy i
trzeba próbować z ulicy i mam nadzieje na dostanie się w 2018
[Chociaż już taki młody nie jestem :D 91' rocznik]
[Co tutaj pisać decydując się służbę* nie myślałem o zarobkach jakie są.] 

Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: fireman123 w Styczeń 31, 2017, 23:27:14
Mały OT.
Cytuj
Znam takie przypadki przed przyjęciem mogę służyć 24h w CUGu,po przyjęciu daj mu auto do konserwacji to lament.
No właśnie panowie, jak to jest? Może nie lament, ale niektórym niczego się w szkołach nie chce robić. To ble, tamto ble. Broń Boże nie generalizuje, bo są różni ludzie, ale da się zaobserwować takie zjawisko. Czy szkoły i podejście wykładowców aż tak zniechęca młodych ludzi?

Wracając do tematu, chyba mam podobne zdanie... Za mała kasa, a za duża odpowiedzialność. Robota fajna, ale mocno bym się zastanowił przychodząc tu drugi raz. Zaoczne SA i SGSP? Spoko dopóki jesteś młody, a jak masz żonę i dzieci to już nie tak fajnie dojeżdżać pół Polski, chociaż są i tacy, którym to nie koliduje z życiem prywatnym.
 
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 01, 2017, 10:24:36
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: vade w Luty 01, 2017, 11:05:39
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Do strazak_9988   no pięknie nam tu nasmarowałeś,pytanie tylko po co?W tekst wkomponowałeś wszystko to za co  tzw.opinia publiczna  nas nie lubi,pod pretekstem troski o nasze przywileje wywaliłeś rzeczy, które niejednokrotnie mijają sie z prawdą.Cały ten tekst jest zmanipulowany, i aż śmierdzi na kilometr prowokacją.zastanawiam sie po co coraz częściej piszą na tym forum ludzie ,którzy nie sa strażakami?
Uważam że tekst jest tendencyjny i pisany z myślą, że zaglądają tutaj osoby z innych grup zawodowych,oraz z KG czy KW i doczytają sie miedzy wierszami .

Post powinien byc usuniety
 
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 01, 2017, 11:54:34
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Do strazak_9988   no pięknie nam tu nasmarowałeś,pytanie tylko po co?W tekst wkomponowałeś wszystko to za co  tzw.opinia publiczna  nas nie lubi,pod pretekstem troski o nasze przywileje wywaliłeś rzeczy, które niejednokrotnie mijają sie z prawdą.Cały ten tekst jest zmanipulowany, i aż śmierdzi na kilometr prowokacją.zastanawiam sie po co coraz częściej piszą na tym forum ludzie ,którzy nie sa strażakami?
Uważam że tekst jest tendencyjny i pisany z myślą, że zaglądają tutaj osoby z innych grup zawodowych,oraz z KG czy KW i doczytają sie miedzy wierszami .

Post powinien byc usuniety

Serio? Uważasz że skoro nie zgadzam się z opiniami pisanymi przez niektórych strażaków na forum i piszę wprost że wstyd czytać takie narzekanie to nie jestem strażakiem z PB tylko jakimś prowokatorem? Co się w moim tekście mija z prawdą? Dokładnie mi wypunktuj i możemy dyskutować bo zapewniam Ciebie że nigdzie nie skłamałem, ani nie podkolorowałem. Zdziwiony że ktoś może uważać że wcale nie zarabiamy aż tak mało że Pani na kasie w biedronce ma lepiej niż my? I że w dodatku tak uważa strażak z PB? Kolega który zaczął ten temat prosił o napisanie opinii o tym co uważamy na temat dodatkowej pracy i naszym wynagrodzeniu, może napiszę jeszcze raz bo nie zrozumiałeś. Oczywiście uważam że zarabiamy za mało a najbliższa podwyżka to jest śmiech na sali ale też nie uważam żebyśmy byli traktowani dużo gorzej niż inne grupy zawodowe, urzędnicy, sklepikarze, ratownicy medyczni itd.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: gadzina92 w Luty 01, 2017, 13:08:04
Tendencyjny to stał się cały ten wątek, a te kilka postów wyżej to potwierdza. Jeżeli ktoś nie narzeka na pracę w straży, więc ma inne zdanie niż 90% użytkowników, którzy się tu wypowiedzieli - to post do usunięcia. Porażka...
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: piachu w Luty 01, 2017, 14:34:16
Czy straż to dobry wybór?
Jeśli chcesz pomagać ludziom to jest to dobry wybór. Jeśli przychodzisz tu po żeby mieć wcześniej emeryturę, przywileje itp to potem się nie dziw, że nie będzie Ci się chciało chodzić do tej "pracy".  Nikt Ci tu nie obieca, że będziesz milionerem. Nikt Ci tu nie zapewni poklasku. Nikt Ci tu nie zagwarantuje, że po każdej służbie wyjdziesz uśmiechnięty i wypoczęty. To jest SŁUŻBA. Będziesz harował w środku nocy, w święta, w weekendy. Uratowana osoba czy właściciel uratowanego mienia nie powie Ci "dziękuje", tylko wyleje na Ciebie żółć albo obrzuci epitetami, że tak długo jechaliście. Ale tego nie powiedzą w TV. W TV powiedzą, że jest 13nastka, mundurówka, płatne nadgodziny itp. Nagrają strażaków na zajęciach sportowych i powiedzą, że za podatnika pieniądze gracie w piłeczkę zamiast gasić. A i zapomniałem dodać, że nie dostaniesz awansu przez XX lat, bo zawsze będzie ktoś kto ma wujka/ciocie/znajomego albo liże dupe/jest w zz itp. Ale tego też nie powiedzą w TV. W TV powiedzą, że zarobki w straży wynoszą ponad 4000zł. Ale nie powiedzą, że to uśrednione zarobki i to brutto. Nie powiedzą, że za każdym razem kiedy wychodzisz z domu na służbę możesz nie wrócić. Jasne, każdy może mieć wypadek. Ale nie każdy jeździ na wypadki, pożary i inne zagrożenia. Nie każdy schodzi pod wodę wyciągnąć topielca, żeby społeczeństwo mogło korzystać z kąpieliska. Nie każdy wchodzi na wieżę kościoła, żeby ściągnąć niedoszłego samobójce. Nie każdy tamuje wyciek niebezpiecznej substancji chemicznej, żeby można było mieć w miarę normalną wodę w studni czy kranie. Nie każdy wchodzi do domu, który grozi zawaleniem. Nie każdy wchodzi do zadymionej piwnicy, w której trzymasz 3 butle 11kg na zapas bo nie chce Ci się jeździć do sklepu a Helena Ci marudzi nad uchem jak braknie gazu. Więc sam odpowiedz sobie na pytanie - czemu chce być strażakiem? I jak znasz odpowiedz to już możesz zadecydować.

O i na marginesie - jak następnym razem PROWOKATORZY będziecie szukali pożywki do swoich gazet, TV i innych ścieków medialnych to zapamiętajcie jedno - KARMA WRACA.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 01, 2017, 14:50:09
Jeszcze raz zapytam kogo nazywasz prowokatorem? Sugerujesz że nie piszę prawdy? W którym miejscu w takim razie i możemy dyskutować. Boli że nie zgadzam się ze zdaniem większości że wcale nie ma tak źle jak byście chcieli to przedstawiać? W dodatku pisze to osoba nie będąca pracownikiem biurowym a jedynie strażakiem na stanowisku Ratownika po 6 latach służby? I już zakładacie że prowokacja i ze strażą mam niewiele wspólnego? A pożywkę dla gazet i TV tworzycie sami tworząc taki temat i narzekając bezwstydnie jak to wam źle w tej straży.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Evil w Luty 01, 2017, 14:57:28
Miałem się nie odzywać bo temat ładnie zrobiony pod napinkę...

... (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku?

Doprawdy mając 2000 wyjazdów rocznie, dużo prac gospodarczych, ćwiczenia i mówisz, że przeważnie po 16stej masz cisze i spokój? ^_^
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 01, 2017, 15:20:14
Miałem się nie odzywać bo temat ładnie zrobiony pod napinkę...

... (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku?

Doprawdy mając 2000 wyjazdów rocznie, dużo prac gospodarczych, ćwiczenia i mówisz, że przeważnie po 16stej masz cisze i spokój? ^_^

Nie zawsze to sie udaje ale jednak nie po każdej sluzbie kończę styrany i nieprzytomny,  nie wiem co w tym dziwnego zreszta nie jest to jakaś ogromna liczba wyjazdów a i zdarzają sie dni ze nie ma zadnego raz częściej raz rzadziej, czasem tez i inne prace w JRG przedłuża sie czy ćwiczenia sie zrobi pod wieczor ale raczej nie jest to ekstremalny wysiłek i można jeszcze w nocy odpoczac.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: vade w Luty 01, 2017, 15:52:54
 strazak_9988- człowieku pomyśl logicznie
"bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój"
"Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia"
 
mam blisko 3x więcej służby niż TY,pracuję w dużej jednostce,duże miasto gdzie mamy  ponad  dwa tysiące  wyjazdów(2118 w 2016r),więc realia są zbliżone do tych opisanych przez Ciebie, nie narzekam,ani nie namawiam do narzekania na PSP,ale nie wypisuje bzdur jakie powyżej zacytowałem 
następna sprawa to problemy jakie masz świadczą tylko o twoim poziomie

"brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe"

do szczęścia brakuje Ci możliwości umycia swojego prywatnego samochodu-  no tutaj wielki problem, bu u mnie na jednostce nikt swoich samochodów nie myje i nie narzeka, a zapytam czy pranie z domu tez przynosisz bo przecież pralka w jednostce stoi?

 "ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym"
  z tego wynika że należysz do tych co to straż im życie uratowała,bo w innej pracy by polegli,otóż dowiedz sie ile zarabia dobry podkreślam dobry fachowiec na budowie nie taki pomocnik od cegieł na którego byś aspirował ,operator ciężkiego sprzętu czy dźwigów, praca równie  odpowiedzialna i wymagająca sporej wiedzy i doświadczenia,nie porównuj nas do sprzedawcy w spożywczaku czy urzędników choć jak zawsze mówię wszyscy sa potrzebni i do wszystkich trzeba mieć szacunek.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: fa1th w Luty 01, 2017, 15:54:09
Zarabiam 2600zl kredyt na mieszkanie plus czynsz miesięcznie to 2380zl. Oczywiście nikt mi nie mówił, ze mam brać kredyt i mogłem siedzieć w rodzicami w domu ale chyba nie o to w życiu chodzi?
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 01, 2017, 16:24:46
strazak_9988- człowieku pomyśl logicznie
"bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój"
"Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia"
 
mam blisko 3x więcej służby niż TY,pracuję w dużej jednostce,duże miasto gdzie mamy  ponad  dwa tysiące  wyjazdów(2118 w 2016r),więc realia są zbliżone do tych opisanych przez Ciebie, nie narzekam,ani nie namawiam do narzekania na PSP,ale nie wypisuje bzdur jakie powyżej zacytowałem 
następna sprawa to problemy jakie masz świadczą tylko o twoim poziomie

"brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe"

do szczęścia brakuje Ci możliwości umycia swojego prywatnego samochodu-  no tutaj wielki problem, bu u mnie na jednostce nikt swoich samochodów nie myje i nie narzeka, a zapytam czy pranie z domu tez przynosisz bo przecież pralka w jednostce stoi?

 "ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym"
  z tego wynika że należysz do tych co to straż im życie uratowała,bo w innej pracy by polegli,otóż dowiedz sie ile zarabia dobry podkreślam dobry fachowiec na budowie nie taki pomocnik od cegieł na którego byś aspirował ,operator ciężkiego sprzętu czy dźwigów, praca równie  odpowiedzialna i wymagająca sporej wiedzy i doświadczenia,nie porównuj nas do sprzedawcy w spożywczaku czy urzędników choć jak zawsze mówię wszyscy sa potrzebni i do wszystkich trzeba mieć szacunek.

Moze moje niektóre wypowiedzi były niefortunne a przykład z myciem autem dosyc kiepski  ale poniosło mnie lekko po przeczytaniu niektórych wypowiedzi w tym wątku.

Mając te 2100 wyjazdów rocznie uważasz ze sie niesamowicie przepracowujesz? Bo taki jest wydźwięk niektórych wypowiedzi. 

Moze i mi straż życie uratowała bo pewnie gdyby nie ona to bym robił w którymś z wymienionych przeze mnie zawodów ale nie jedyny taki w tej formacji.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: piachu w Luty 01, 2017, 16:42:24
Strazak 9988 zostales dobrze podsumowany przez vade.
Kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i jesli jestes zadowolony z zarobkow w strazy to super. Cieszy mnie ten fakt. Mowisz ze masz 2600 na reke po odliczeniu kasy ubezpieczenia i zz i jestes na ratowniku (3grupa). Wnioskuje wiec ze masz okolo 350zl dodatku. To teraz idz do tematu o dodatkach i zobacz ze w Polsce sa dowdocy zmiany co maja 300zl. Ale ty jestes zadowolony wiec jest super. I jest ci wstyd ze ludzie z twojego fachu pisza ze malo zarabiaja. Skoro tobie jest tak super to moze wyjdz z inicjatywa ze oddasz swoja nadchodzaca podwyzke. Bo jest super i sa dobre zarobki. A zapomnialem, nic nie oddasz. Bo jestes zwyklym psem ogrodnika. Ja mam dobrze mi starcza to jak inni moga narzekac? Otoz osobniku otworz oczy poza to swoje miasto wojewodzkie i dowiedz sie ze ludzie na twoja 3 grupe nie czekaja 6 lat tylko np 12. I nie maja 350 zl dodatku tylko 50. Ale co tam inni przeciez mi jest dobrze. Wstyd to jest mi ze taki koles z takim mysleniem to jest strazakiem. Kiedys straz pozarna to byla brac. Dzis mi ma byc dobrze a reszta sie nie liczy. Gratuluje ci.
Powodem do wstydu powinno byc dla rzadzacych ze ludzie ktorzy jezdza ratowac spoleczenstwo, rano po zdjeciu mundur ida do pracy. To tworzy wiekszosc patologii. Potem nie ma chetnych na szkolenia, cwiczyc sie nie chce, powstaje wypalenie zawodowe. Nie myslisz o sluzbie tylko o tym zeby miec na rate za mieszkanie. Albo zeby nic ci sie nie stalo bo kto zarobi na jedzenie jak wyplata starcza na oplaty.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Evil w Luty 01, 2017, 16:53:58
 
Mając te 2100 wyjazdów rocznie uważasz ze sie niesamowicie przepracowujesz? Bo taki jest wydźwięk niektórych wypowiedzi. 

Wydaje mi się, że cały czas patrzysz przez pryzmat przepracowania. Jednocześnie pisząc bzdury, że na takiej jednostce przeważnie po 16stej masz spokój. Zgadzam się, dni są różne - raz wyjazdów więcej, raz mniej. Jednak to w połączeniu z pracami gospodarczymi i szkoleniówką nie da Ci przeważnie spokoju po 16stej...a raczej przeważnie go nie będzie. Chyba, że prace gospodarcze w rzeczywistości trwają godzinę, szkoleniówkę olewacie i robicie ją w 30 minut a do tego sporo wyjazdów ogarnęło samo OSP. Druga sprawa - odpowiedzialność, której w takiej wielkości, w pracy cywilnej o podobnym wynagrodzeniu nie masz. Nie jestem osobą która narzeka, ale też jak widzę jak strażak pisze, że w PSP mamy cud, miód i orzeszki za 2600zł to albo chowa się na ostatnim wyjazdowym samochodzie w bardzo małej jednostce albo nie jest świadomy wielu spraw.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sikacz w Luty 01, 2017, 18:48:05
a ja powiem po prostu - jeśli jest tu jakiś admin to zakończ ten temat. strazak_9988 w większości mówi prawdę, hmm chyba że prawda was boli. jak zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. strażak który ma powiedzmy odpowiednią grupę i stopień nie narzeka, a ci co mają kilka lat przepracowane no cóż szału nie ma, ale idź do prywaciarza zobaczysz o co chodzi jak będziesz musiał zap......lać 6 dni w tygodniu za 1600 na rękę.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: vade w Luty 01, 2017, 18:50:44
strazak_9988- człowieku pomyśl logicznie
"bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój"
"Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia"
 
mam blisko 3x więcej służby niż TY,pracuję w dużej jednostce,duże miasto gdzie mamy  ponad  dwa tysiące  wyjazdów(2118 w 2016r),więc realia są zbliżone do tych opisanych przez Ciebie, nie narzekam,ani nie namawiam do narzekania na PSP,ale nie wypisuje bzdur jakie powyżej zacytowałem 
następna sprawa to problemy jakie masz świadczą tylko o twoim poziomie

"brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe"

do szczęścia brakuje Ci możliwości umycia swojego prywatnego samochodu-  no tutaj wielki problem, bu u mnie na jednostce nikt swoich samochodów nie myje i nie narzeka, a zapytam czy pranie z domu tez przynosisz bo przecież pralka w jednostce stoi?

 "ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym"
  z tego wynika że należysz do tych co to straż im życie uratowała,bo w innej pracy by polegli,otóż dowiedz sie ile zarabia dobry podkreślam dobry fachowiec na budowie nie taki pomocnik od cegieł na którego byś aspirował ,operator ciężkiego sprzętu czy dźwigów, praca równie  odpowiedzialna i wymagająca sporej wiedzy i doświadczenia,nie porównuj nas do sprzedawcy w spożywczaku czy urzędników choć jak zawsze mówię wszyscy sa potrzebni i do wszystkich trzeba mieć szacunek.

Moze moje niektóre wypowiedzi były niefortunne a przykład z myciem autem dosyc kiepski  ale poniosło mnie lekko po przeczytaniu niektórych wypowiedzi w tym wątku.

Mając te 2100 wyjazdów rocznie uważasz ze sie niesamowicie przepracowujesz? Bo taki jest wydźwięk niektórych wypowiedzi. 

Moze i mi straż życie uratowała bo pewnie gdyby nie ona to bym robił w którymś z wymienionych przeze mnie zawodów ale nie jedyny taki w tej formacji.

w którym momencie mojej wypowiedzi dałem wydźwięk o przepracowaniu z powodu 2100-tu wyjazdów notabene to sa wyjazdy JRG1,wyjazdów  OSP i JRG2 w to  nie wliczam.Powtarzam Ci jeszcze raz że nie narzekam bo chciałem wykonywać ten zawód, nikt na siłę mnie nie pchał  i pomimo tego że nie jest tak różowo jak ty to widzisz nadal robię to  z pasją , nie namawiam do narzekania,to jak jest większość z nas wie i ma wyrobiona opinię.
W większości jednostek są tacy co to w rożnych okolicznościach zatrudnili się w straży z myślą że jakoś się uchowie  wypłata co miesiąc wujek pomoże , mama dołoży i jakoś to  będzie.W innym zawodzie czy firmie niestety polegliby.Z przykrością stwierdzam że i u nas są takie niemoty,które w straży pracować nie powinny, no ale co zrobić nie my takiego zatrudniamy.Natomiast osoby te są bardzo zadowolone z tego co mają bo wiedzą że to straż im życie uratowała, (no w końcu do tego zostaliśmy powołani hehe)
A co do reszt to tak jak Ci podpowiadają inni koledzy przeczytaj,przemyśl,porównaj i dopiero wtedy pisz,bo może ci co narzekają gdyby znaleźli sie na twoim miejscu  przestaliby narzekać   
Na koniec dodam że tez mi sie nie przelewa też dorabiam  i fajnie by było zarobić tyle,aby czas poświęcony na druga pracę poświecić rodzinie,dzieciom czy swojemu hobby
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Luty 01, 2017, 19:37:59
Na koniec dodam że tez mi sie nie przelewa też dorabiam  i fajnie by było zarobić tyle,aby czas poświęcony na druga pracę poświecić rodzinie,dzieciom czy swojemu hobby
Sam sobie zaprzeczasz  :wall: kończ waść .
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: vade w Luty 01, 2017, 20:24:32
Na koniec dodam że tez mi sie nie przelewa też dorabiam  i fajnie by było zarobić tyle,aby czas poświęcony na druga pracę poświecić rodzinie,dzieciom czy swojemu hobby
Sam sobie zaprzeczasz  :wall: kończ waść .
sory nie dopisałem zdania że mimo tego nie narzekam i na pewno gdybym miał jeszcze raz  wybierać to wybrałbym straż
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: strazak_9988 w Luty 02, 2017, 05:55:22
Jak kogos uraziłem to wybaczcie troche moze za bardzo popłynąłem i wyciągnąłem jakieś niepotrzebne wnioski.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Babol w Luty 02, 2017, 08:13:34
a ja powiem po prostu - jeśli jest tu jakiś admin to zakończ ten temat. strazak_9988 w większości mówi prawdę, hmm chyba że prawda was boli. jak zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. strażak który ma powiedzmy odpowiednią grupę i stopień nie narzeka, a ci co mają kilka lat przepracowane no cóż szału nie ma, ale idź do prywaciarza zobaczysz o co chodzi jak będziesz musiał zap......lać 6 dni w tygodniu za 1600 na rękę.

To zależy. Jak bym nie dorabiał to może bym się z tobą zgodził, ale dorabiał i powiem tak. To zależy co potrafisz i jaki bagaż doświadczeń masz za sobą. Generalnie uwzględniając czas pracy i służby  to zarabiałem więcej u prywaciarza jak w PSP. A że młody juz nie jestem  i emerytura za pasem  bez żalu opuszczę to co kiedyś tak kochałem.  U prywaciarza nie ma żadnych recertyfikacji, szkoleń, odpraw, zbiórek i innych pier dół. Liczy się tylko to co umiesz. Najbardziej przykre jest to ze dorbialem sobie w pracy dorywczej więcej niż ojczyzna mi za służbę płaciła.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Luty 02, 2017, 08:18:47
NO ten tego, jakieś 40% zarabia więcej u tego prywaciarza niż w PSP!! Sam tak miałem na początku swojej przygody z PSP. Niestety już nie pracuję dodatkowo - a mogłem się rozwijać właśnie w jakimś innym kierunku niż PSP - człowiek to jednak durny jest i myślał, że jak będzie szkoły (za własne pieniądze), kursy robił to coś zyska - a tu klops. Tak dobrze, ci idzie że cię nie awansuję bo nie chcę mieć problemu na twoim stanowisku - tu jest poukładane itd. - to tyle jeśli chodzi o pytanie czy straż to dobry wybór. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: czarny888 w Luty 02, 2017, 10:03:50

 Generalnie uwzględniając czas pracy i służby  to zarabiałem więcej u prywaciarza jak w PSP. A że młody juz nie jestem  i emerytura za pasem  bez żalu opuszczę to co kiedyś tak kochałem.  U prywaciarza nie ma żadnych recertyfikacji, szkoleń, odpraw, zbiórek i innych pier dół. Liczy się tylko to co umiesz. Najbardziej przykre jest to ze dorbialem sobie w pracy dorywczej więcej niż ojczyzna mi za służbę płaciła.


Wydaje mi się ,że u prywaciarza pracowałeś na czarno i jaką miałbyś emeryturę ,żebyś nie pracował w PSP? No oczywiście jeszcze musiałbyś tyrać do emerytury , żeby nie PSP. Jak sam powodziałeś (nie chce łapać za słówka , ale sam powiedziałeś "dorbiałem sobie w pracy dorywczej"). Patrzysz tylko na to co dostałeś do ręki , popatrz co będziesz miał na emeryturze Ty a co Ci co u prywaciarza zaper..... .   Ojczyzna za służbę płaci. Jak było żle to trzeba było zostawić PSP .Najbardziej jest przykre jest to ,że kolega nie widzi swoich korzyści z pracy w PSP, którą tak kochał. Ps. chciałym koledze zwrócić uwagę ,że w PSP nie pracuje się ale jest w służbie. Strażak pełni służbę.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Babol w Luty 02, 2017, 10:36:42

 Generalnie uwzględniając czas pracy i służby  to zarabiałem więcej u prywaciarza jak w PSP. A że młody juz nie jestem  i emerytura za pasem  bez żalu opuszczę to co kiedyś tak kochałem.  U prywaciarza nie ma żadnych recertyfikacji, szkoleń, odpraw, zbiórek i innych pier dół. Liczy się tylko to co umiesz. Najbardziej przykre jest to ze dorbialem sobie w pracy dorywczej więcej niż ojczyzna mi za służbę płaciła.


Wydaje mi się ,że u prywaciarza pracowałeś na czarno i jaką miałbyś emeryturę ,żebyś nie pracował w PSP? No oczywiście jeszcze musiałbyś tyrać do emerytury , żeby nie PSP. Jak sam powodziałeś (nie chce łapać za słówka , ale sam powiedziałeś "dorbiałem sobie w pracy dorywczej"). Patrzysz tylko na to co dostałeś do ręki , popatrz co będziesz miał na emeryturze Ty a co Ci co u prywaciarza zaper..... .   Ojczyzna za służbę płaci. Jak było żle to trzeba było zostawić PSP .Najbardziej jest przykre jest to ,że kolega nie widzi swoich korzyści z pracy w PSP, którą tak kochał. Ps. chciałym koledze zwrócić uwagę ,że w PSP nie pracuje się ale jest w służbie. Strażak pełni służbę.

Pełen legal. Jestem z tych idiotów co nie uznają pracy na czarno.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Luty 02, 2017, 10:47:32

 Generalnie uwzględniając czas pracy i służby  to zarabiałem więcej u prywaciarza jak w PSP. A że młody juz nie jestem  i emerytura za pasem  bez żalu opuszczę to co kiedyś tak kochałem.  U prywaciarza nie ma żadnych recertyfikacji, szkoleń, odpraw, zbiórek i innych pier dół. Liczy się tylko to co umiesz. Najbardziej przykre jest to ze dorbialem sobie w pracy dorywczej więcej niż ojczyzna mi za służbę płaciła.


Wydaje mi się ,że u prywaciarza pracowałeś na czarno i jaką miałbyś emeryturę ,żebyś nie pracował w PSP? No oczywiście jeszcze musiałbyś tyrać do emerytury , żeby nie PSP. Jak sam powodziałeś (nie chce łapać za słówka , ale sam powiedziałeś "dorbiałem sobie w pracy dorywczej"). Patrzysz tylko na to co dostałeś do ręki , popatrz co będziesz miał na emeryturze Ty a co Ci co u prywaciarza zaper..... .   Ojczyzna za służbę płaci. Jak było żle to trzeba było zostawić PSP .Najbardziej jest przykre jest to ,że kolega nie widzi swoich korzyści z pracy w PSP, którą tak kochał. Ps. chciałym koledze zwrócić uwagę ,że w PSP nie pracuje się ale jest w służbie. Strażak pełni służbę.
Kiedyś tak było, że pełniłem służbę - teraz chodzę do pracy.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: czarny888 w Luty 02, 2017, 11:40:33

 Generalnie uwzględniając czas pracy i służby  to zarabiałem więcej u prywaciarza jak w PSP. A że młody juz nie jestem  i emerytura za pasem  bez żalu opuszczę to co kiedyś tak kochałem.  U prywaciarza nie ma żadnych recertyfikacji, szkoleń, odpraw, zbiórek i innych pier dół. Liczy się tylko to co umiesz. Najbardziej przykre jest to ze dorbialem sobie w pracy dorywczej więcej niż ojczyzna mi za służbę płaciła.


Wydaje mi się ,że u prywaciarza pracowałeś na czarno i jaką miałbyś emeryturę ,żebyś nie pracował w PSP? No oczywiście jeszcze musiałbyś tyrać do emerytury , żeby nie PSP. Jak sam powodziałeś (nie chce łapać za słówka , ale sam powiedziałeś "dorbiałem sobie w pracy dorywczej"). Patrzysz tylko na to co dostałeś do ręki , popatrz co będziesz miał na emeryturze Ty a co Ci co u prywaciarza zaper..... .   Ojczyzna za służbę płaci. Jak było żle to trzeba było zostawić PSP .Najbardziej jest przykre jest to ,że kolega nie widzi swoich korzyści z pracy w PSP, którą tak kochał. Ps. chciałym koledze zwrócić uwagę ,że w PSP nie pracuje się ale jest w służbie. Strażak pełni służbę.

Pełen legal. Jestem z tych idiotów co nie uznają pracy na czarno.

Jeżeli pracowałeś legal to  szacun . Przelicz swoją emeryturę i wiedz ,że możesz pracę w cywilu jak nie masz pełnej wysługi lat doliczyć do emki. Spytaj się w swoich kadrach. Powodzenia w życiu.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: PCT w Luty 04, 2017, 20:10:35
25 lat z własną czteroosobową rodziną, świeżo trafiłem z ulicy, troszkę ponad 2 na rękę, KP 1100 wyjazdów, funkcyjny w osp ksrg

do momentu naboru poukładałem swoje życie jak najlepiej mogłem, wystartowałem i wygrałem - wybrałem wybór życia.

Z domu na służbę za każdym razem udaję się szczęśliwy, że mogę robić to co zawsze chciałem.

Liczy się dla mnie jedno: by na kolejną zmianę służby znów móc przybyć do komendy.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Luty 06, 2017, 08:05:32
25 lat z własną czteroosobową rodziną, świeżo trafiłem z ulicy, troszkę ponad 2 na rękę, KP 1100 wyjazdów, funkcyjny w osp ksrg

do momentu naboru poukładałem swoje życie jak najlepiej mogłem, wystartowałem i wygrałem - wybrałem wybór życia.

Z domu na służbę za każdym razem udaję się szczęśliwy, że mogę robić to co zawsze chciałem.

Liczy się dla mnie jedno: by na kolejną zmianę służby znów móc przybyć do komendy.
I naprawdę, szczerze Ci życzę aby ten stan się utrzymał. Bez ironii, bez sarkazmu.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: rafiki28335 w Luty 06, 2017, 10:21:20
czy zaczynając sluzbe w KM PSP Warszawa dam rade sie utrzymac,bardzo chce sluzyc, ale boje sie,m ze nie dam rady sie utrzymac, a od Warszawy mieszkam okolo 200 km
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: mackol93 w Luty 06, 2017, 10:34:46
czy zaczynając sluzbe w KM PSP Warszawa dam rade sie utrzymac,bardzo chce sluzyc, ale boje sie,m ze nie dam rady sie utrzymac, a od Warszawy mieszkam okolo 200 km

Zapytaj Jackowskiego  :rofl:
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Luty 06, 2017, 10:40:40
Policz sobie. Na początek będziesz miał trochę ponad 2000zł na rękę. Czy się za to utrzymasz to już sam sobie przelicz. Dla jednych to sporo a dla innych za 6000 to tylko ku..y i złodzieje robią.  :kwit:
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: rafiki28335 w Luty 06, 2017, 10:50:44
a z czasem jak te zarobki moga wzrastac?a jakies dodatki w miescie Warszawa?
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: siwiak w Luty 06, 2017, 11:00:01
co do dodatkow w Warszawie to nie wiem ale nie myślę żeby były jakieś wielkie. Po trzech latach zmienisz grupę zaszeregowania i wzrosnie Ci wypłata o 300 zł i oczywiście otrzymasz brak lokalu jakieś 5,19 na dzień, i może komendant Ci w dodatku podniesie.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: rafiki28335 w Luty 06, 2017, 11:36:53
a jeszcze chcialem zapytac jak to jest z przenosinami? np jak bym chcial sie przeniesc gdzies blizej miejsca zamieszkania
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: seksyjny w Luty 06, 2017, 13:10:29
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Szanowny kolego. Przykro mi ze tak nisko sie cenisz ale nie mierz wszystkich swoja miara. Tak właśnie życie wygląda jedni maja lepiej inni gorzej. Ty patrzysz na tych co maja gorzej inni patrza na tych co maja lepiej. Nie mniej jednak obiektywnie patrzac czy uwazasz ze praca czlowieka ktory ma bardzo duzo kwalifikacji zawodowych (prawa jazdy, mnostwo kursow specjalistycznych itd studia wyzsze)  w godzinach nocnych swietach itp jest warta 2600zl? jesli tak to nie wiem czy mamy o czym rozmawiac. mowisz ze gdyby nie straz wielu z nas by jezdzila tirami? moze i tak. ale co bardziej cwany kierowca jezdzi teraz u niemca tez za 2600. tylko ze euro. mowisz ze bys robil na budowie na kredyt? Twoj wybor. ale wielu z nas ma wyzsze kwalifikacje i mierzy troche wyzej niz praca na budowie za 2.6. takze kazdy robi to co lubie ale obiektywnie patrzac 2.6 za narazanie zycia i prace w niedziele swieta itd to bardzo malo.
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Luty 06, 2017, 18:21:00
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?

Patrząc z historycznej strony przez cały okres istnienia zawodu strażaka w Polsce jak i przed wojennej jak i po 2 wojnie światowej nigdy ten zawód nie był intratny.  Po 1945 roku zawsze zawód strażaka (strażaka- podziałowego) był traktowany jako dodatkowe zarobkowanie i ubezpieczenie społeczne. Na podziale bojowym zawsze pracowali dwu - zawodowcy( rolniko-strażacy) . I jak spoglądamy na dzisiejsze czasy taka sama sytuacja ma dziś miejsce. Najgorsze w tym to , że obecnie rządzący nie maja woli politycznej aby zmienić ten stan.
  W tym zawodzie w większości pracowali i pracują zapaleńcy dla których bycie strażakiem jest pasją, bez względu na ich wykształcenie ogólne czy ilość specjalistycznych kursów nigdy ze strażakowania rodziny nie można było utrzymać na przyzwoitym poziomie. ....... reszta to już twoja decyzja , twój wybór co tak naprawdę chcesz robić aby utrzymać rodzinę.
 
Tytuł: Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Luty 06, 2017, 19:20:22
a jeszcze chcialem zapytac jak to jest z przenosinami? np jak bym chcial sie przeniesc gdzies blizej miejsca zamieszkania
Polecam zapoznanie się z właściwymi zapisami ustawy o PSP. Ta masz wszystko wyjaśnione co należny zrobić aby się przenieść.