strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Wylogowany w Kwiecień 29, 2006, 16:29:13

Tytuł: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Wylogowany w Kwiecień 29, 2006, 16:29:13
(Jak doniosły chochliki...)
W tym roku nie wszyscy absolwenci niektórych szkół strażackich mają możliwość wyboru i samodzielnego znalezienia sobie miejsca pracy. Nawet tych co mieli już "zaklepane" i uzgodnione w skierowaniu może czekać niespodzianka - może dostać "przydział" na drugi koniec Polski - z dala od mamusi, narzeczonej a nawet żony czy dziecka. Takie są podobno potrzeby służby.
Tego chyba jeszcze nie grali.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: pszemek w Kwiecień 29, 2006, 22:33:28
Pierwsze ofiary urzędniczej niekompetencji.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Kwiecień 30, 2006, 07:13:16
Komendant ma takie prawo - zresztą wybierając służbę mundurową chyba wiedzieli i liczyli się z tym, iż mogą być "wysłani" na drugi koniec kraju.Lub znajdą sobie miejsce pracy zdala od domu rodzinnego. Ale to jak zwykle dotyczy szaraczków , ci z wielkimi garbami i tak dostaną przydział gdzie będą chcieli. :wacko:
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: SebekFireman w Kwiecień 30, 2006, 09:10:16
Yyyy - ale tak przecież było od zawsze, a tak czy tak zdecydowana większość trafia w okolice swojego miejsca zamieszkania.
Więc wg mnie to żadna nowość.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Kwiecień 30, 2006, 16:46:33
Cytuj
Yyyy - ale tak przecież było od zawsze, a tak czy tak zdecydowana większość trafia w okolice swojego miejsca zamieszkania.
Dokładnie :wub:
Decydując się na służbę /mundurową/ zawsze trzeba się z taka ewentualnością jednak liczyć, choć akurat w przypadku PSP, nikt o tym głośno nie mówi ^_^
Pozdr.
Ps. Ja po ukończeniu szkoły zanim trafiłem do "siebie"  - 6 lat ponad spędziłem na "obczyźnie" dość zdala od rodziny. Jednak w ogólnym rozrachunku, akurat z tego powodu nie narzekam!
Pozdr.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: rafaello w Maj 01, 2006, 17:21:53
Komendant ma takie prawo - zresztą wybierając służbę mundurową chyba wiedzieli i liczyli się z tym, iż mogą być "wysłani" na drugi koniec kraju.Lub znajdą sobie miejsce pracy zdala od domu rodzinnego. Ale to jak zwykle dotyczy szaraczków , ci z wielkimi garbami i tak dostaną przydział gdzie będą chcieli. :wacko:
facet czy znasz takich co nie wiedza co robia
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Maj 01, 2006, 18:40:36
rafaelo - widzisz  tak sie składa że znam bo wójkowie ,czy inni tam członkowie rodziny ,załatwiająć chłopcu SAP czy SGSP mówili im, że skończenie szkoły pożarniczej to pewna  stała praca na czas pensja i dom pod nosem.- ale na pewno nie generalizuje w tym temacie! Myślę, że większość wiedziała o tym co ich czeka. I teraz nie lamentują ,że ich wyślą w "siną dal".  :wacko:
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: teraz_ja w Maj 02, 2006, 19:26:31
Wszystko ładnie, pieknie...Komendant ma prawo i nikt tego nie podważa...
Co innego metody...na tzw. "niespodziankę"...i watpię, żeby tegoroczni absolwenci byli na nią przygotowani... :huh: :huh: :huh: :huh: :huh:

co do tego, że było tak "od zawsze"... no nie wiem..."od zawsze" to raczej każdy mniej więcej wiedział, i miał jako taki wpływ na to, gdzie wyląduje...
przynajmniej w tym samym województwie...  :angry:







Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: piana1 w Maj 05, 2006, 19:43:24
to co w tym roku zrobili z przydzialami to poprostu smiech na sali. to ze wysylali ludzi w polske to rozumiem ale zeby ludzie ktorzy mieli isc "do siebie" do jednostek wysylani byli 4 wojewodztwa dalej a na ich miejsce szedl inny absolwent rowiez pol polski od swoich stron. nie wiem jak dla was ale to dla mnie jest chore.

nie wspomne o fakcie ze dowodcy jednostek nie maja pojecia ze ktos do nich ma przyjsc
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: necia007 w Maj 06, 2006, 23:45:05
Wszystko sie zgadza  niestety i z Warszawki nie mozna bylo sobie wybierac przydziału... Plany poszly w las... Mial mieszkanie w Wawie i wlasnie tam mial pracowac. Wyszła lipa. Wyslali go na Mazury, a mieszka w woj. lubelskim czyli jakies 500 km dalej. Smiac sie z glupoty takiej decyzji czy plakac?
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Maxx w Maj 07, 2006, 13:39:43
Panowie i Panie to jest SŁUŻBA, wasze biadolenie jest śmieszne! Każdy dobrze wiedział na co się pisze wstępując do tej formacji, więc teraz trzeba zacisnąć zęby i robić swoje.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: robard w Maj 07, 2006, 15:07:58
Wylogowany pisze:
Cytuj
Tego chyba jeszcze nie grali.
Ty kolego jeszce krótko pracujesz, a muszę Ci powiedziec, ze kilkanaście lat temu absolwentów SCHP Poznań z jednego województwa na wschodzie Polski pan KG skierował do parcy do Gdańska (nie pamietam dokaldnie, ale chyba 4-6 osób) i nikt nie robił z tego wielkiej tragedii. Popracowali i pomalutku poprzenosili sie do swoich rodzimych komendy. Taka była zawsze polityka kadrowa (a w zasadzie jej brak), nie róbcie z tego jakiegos strasznego nowum i nie siejcie paniki - tutaj pasuje stare przysłowie pszczól "Nie ma to jak w straży, słońca nie ma w du..ę parzy"...
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: alex w Maj 07, 2006, 17:41:15
STANDARDOWO.
Dla tych co są niemile zakoczeni
WITAMY W CYRKU
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: pszemek w Maj 07, 2006, 21:26:51
Prawda, Komendant straży państwowej ma prawo.
Ale uważam, że nie ma nic złego w tym, żeby stosowanie tego prawa kosztowało i to słono!! To chyba uczciwe.
Nawet trepy kierowane w różne miejsca kraju mają znacznie wyższe świadczenia, włącznie z 100% zwrotu ceny wynajmu mieszkania, jakieś rozłąkowe itp. To trochę studzi zapędy urzędników.

Prawo Komendant posiada, bo ma formalne narzędzie do przenoszenia funkcjonariuszy. W praktyce 'przyklepuje' wspólną zgodę jednostki przyjmującej i wypuszczającej - zwykła codzienność.
Jednak robienie z tego reguły, a tym bardziej podpieranie tego rzekomym interesem służby to wyraźne przegięcie. Istnieje interes służby, ale nieprawda, że jest to to samo co "ważny interes urzędników Głównej Komendy".
Absolwenci szkół na własnych barkach poniosą fizyczne i moralne koszty utrzymania 'trampoliny na emeryturę', którą przez ostatnie lata wykorzystywały kolejne zastępy 'dziadków dobra rada', zajmujących najwyższe stanowiska w PSP. Nepotyzm, niekompetencja, dzisiaj skutkuje nerwowymi ruchami kadrowymi, dla załatania skandalicznych skutków ich polityki.

I w sumie Ich postępowaniu szczególnie się nie dziwię, to Ich żywotny interes, utrzymać się na stanowisku, skreślać czerwonymi krzyżykami dni w kalendarzu w oczekiwaniu na wysoką generalską emeryturę. dziwię sie osobom, które dały sobie z głowy zrobić sieczkę, głośno wtórując: ruki pa szwam!!, służba nie drużba, i inne takie dyrdymały. Domyślam się, że to osoby młode, którymi łatwo manipulować, wmawiając, że ich poświęcenie jest powodowane 'ważnym interesem służby'. Nic bardziej mylnego. Jesteście cynicznie traktowani jak mięso armatnie, podziękowania możecie kierować do emerytowanych generałów. Złożyliście się na ich spokojną i zasłużoną pensyjkę. Jak kiedyś wpadną na kawkę do jednostki, przy okazji niezobowiązującej promocji swoich fundacji (każdy sie domyśla), wydawnictw, firm branżowych, nie zapomnijcie pozdrowić serdecznie i podziękować.

Przepraszam, że tak bezpośrednio. Ajax, trochę mnie zawiodłeś, dojrzały chłop z Ciebie, powiedz, jak na tej banicji siedziałeś to co - koleżanka małżonka dała radę pracę znaleźć? udawało się do Bułgarii wyskoczyć? Mieszkanie załatwiłeś na pełny wkład na książeczce mieszkaniowej? Czy może witałeś się z komendantem rejonowym w gaciach na korytarzu komendy jak szedłeś się golić, mieszkając w pokoju gościnnym z kibelkiem na korytarzu?

To chyba już nie te czasy, żeby stosować poradzieckie metody. Interes Służby Ten Ważny i Prawdziwy to taki, żeby strażak swoją pracę wykonywał z zaangażowaniem, zadowoleniem, poświęceniem i ... przyjemnością (przynajmniej z niesionej pomocy) i jak się domyślam tego nadal nie brakuje tym młodym chłopakom (i dziewczynom). Wybrali zawód trudny z marną perspektywą, choć mogli wybrać choćby pomywak w Londynie. Przynajmniej zarobek mieliby godziwszy. To jedyny prawdziwy Zasób, który kosztował w procesie nauczania ojj i to niemało. Tylko chyba już tylko nas, w Polsce stać na takie marnotrawienie ludzi. Są to zasoby o wiele cenniejsze niż te wszystkie strażackie klamoty, które kupujemy. A jednak tego nie doceniamy, przedziwne...
I na koniec dodam, że jestem pewny, że ci młodzi strażacy z pewnością pójdą w te wskazane miejsca, oni mają honor i wykażą się wielkim poświęceniem. Koledzy, wykorzystywana jest sytuacja, że jesteście na początku drogi, nie jesteście objęci praktycznie żadną pomocą czy osłoną, stąd urzędasy używają sobie do woli, jednak walczcie o swoje prawa, to Wy będziecie tworzyć tą straż za jakiś czas. Wy, a nie te stare pierdziele, których spotkacie, którym sie służba ratownicza pomyliła z pruskim wojskiem, Ich juz za 20 lat nie będzie, Oni doskonale przeżyli swoje życie bez większych problemów. Nie dajcie zrobić sobie kuku w głowę, nie traktujcie ludzi jak lokai.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: teraz_ja w Maj 09, 2006, 09:31:07
:((((((  jeszcze raz powtarzam, służba służbą...jak tu się cieszyć z promocji jesli w jej dzień odbiera się angaż a tam upss...niespodzianka "drugi koniec Polski...800km"...To są ludzie z planami i marzeniami, a nie roboty podporządkowane temu kto ma klawiaturę...
Żałosne.
a jak wytłumaczyć fakt ,iż ludzie dzwonią do miejsc gdzie ich skierowano i słyszą, że nie ma dla nich miejsca i nikt nie zgłaszał zapotrzebowania??????????????????
Co to za system przydzielania miejsc????
szkoda że osoba odpowiedzialna za to, nie może nam tego wyjasnic
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Cień w Maj 09, 2006, 13:31:22
Pierwsze ofiary urzędniczej niekompetencji.
Wydaje mi się że to nie  urzędnicza nie kompetencja lecz  wielo letni efekt nadprodukcji w szkołach nie patrzących na potrzeby komend. Pare lat temu jak klient poszedł wcześniej do komendanta  który mu powiedział mam dla ciebie miejsce  to tak było i po szkole.  :wacko:
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: pszemek w Maj 10, 2006, 14:33:42
Więcej na temat można się dowiedzieć pod tym adresem (http://samorzad.inf.sgsp.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=87&Itemid=1)
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Cień w Maj 10, 2006, 14:43:55
Cóż pozostaje powiedzieć jaja jak berty" odnowa  czwartej RP "zaczęta od złośliwości i przekory KG. :rolleyes:
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: robard w Maj 10, 2006, 21:41:21
teraz_ja nap[isal:
Cytuj
szkoda że osoba odpowiedzialna za to, nie może nam tego wyjasnic
pozdrawiam
a powinna póść do własciwego KP(M) i zapytać jak wygląda planowanie kadrowe w tej komendzie, czy pan komediant nie posiadał informacji o absolwentach szkół pożarniczych ? -(zaręczam, że zełże jak pies jeśli powie, że nie wiedział  :huh:)
pan komendant zapewne jak wielu innych komediantów w innych województwach planuje (taki ma obowiązek!) ilośc odejść ze słuzby (trzeba przeciez ująć w budżecie pieniążki dla emerytów) jak również aby nie nastapił paraliż komendy, powinien 9i ma obowiązek) planować na rok do przodu ile kandydatów do służby będzie potrzebował.
Ja sie byc może za bardzo nie znam, ale z tego co mi sie wydaje koemdianci doskonale wiedzą z dużym wyprzedzeniem ilu absolwentów i z jakich szkół może do ich komendy się zgłosić?
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Maj 12, 2006, 20:12:15
moje zdanie: nie jest to do konca w porzadku, bo nie zwazajac na potrzeby sluzby, przeciez komendant (miejski, powiatowy) nie przyjmie do sluzby kogos jak nie ma wakatu, a juz na pewno nie na progu wejscia w zycie nowego rozporzadzenia o organizacji komend, bo jak ono wejdzie to bezie wszystko liczone na "zylete", kto siedzi w temacie ten potwierdzi. ja tam moglem pojsc do siebie ale akurat bylo miejsce, powiem wiecej nadal jest (ostatnio bylo 7, na podziale, bo gdzie takiego delikwe nta wyslac ... zreszta powtarzam, to zalezy od lokalnych potrzeb). natomiast jaki jest sens wysylania kogos bez pytania o zdanie, skoro bylo juz wszstko ugadane z pracodawca (czyt. przyszlym przelozonym uprawnionym do mianowania/powolania) ... czyzby to bylo "przypadkowe i losowe" wysylanie pewnych osob tam wlasnie gdzie chcialy isc?? zastanawia mnie to ... osobiscie znam kolege, o ktorym pisano wczesniej (praca i mieszkanie), tu uklon do kolegi i jego dziewczyny. nie uwierze w to ze takie losowanie miejsc pracy jest podyktowane jakimis wzgledami potrzeb, chyba ze konretnych osob w konkretnych miejscach, co nie jest w porzadku. natomiast nikt nie zaprzeczy ze Komendant Główny ma takie prawo i to niestety, w nienajlepszy sposob ale jednak, konczy dyskusje ... sluzba nie drozba, pozostaje zyczyc kolegom (wiec pewnie i kolezankom) wytrwalosci, a tesknota sama po jakims czasie sprawi ze odnajda "swoje miejsce". zycze oby jak najszybciej ;)
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Cień w Maj 12, 2006, 20:47:34
moje zdanie: nie jest to do konca w porzadku, bo nie zwazajac na potrzeby sluzby, przeciez komendant (miejski, powiatowy) nie przyjmie do sluzby kogos jak nie ma wakatu, a juz na pewno nie na progu wejscia w zycie nowego rozporzadzenia o organizacji komend, bo jak ono wejdzie to bezie wszystko liczone na "zylete", kto siedzi w temacie ten potwierdzi. ja tam moglem pojsc do siebie ale akurat bylo miejsce, powiem wiecej nadal jest (ostatnio bylo 7, na podziale, bo gdzie takiego delikwe nta wyslac ... zreszta powtarzam, to zalezy od lokalnych potrzeb). natomiast jaki jest sens wysylania kogos bez pytania o zdanie, skoro bylo juz wszstko ugadane z pracodawca (czyt. przyszlym przelozonym uprawnionym do mianowania/powolania) ... czyzby to bylo "przypadkowe i losowe" wysylanie pewnych osob tam wlasnie gdzie chcialy isc?? zastanawia mnie to ... osobiscie znam kolege, o ktorym pisano wczesniej (praca i mieszkanie), tu uklon do kolegi i jego dziewczyny. nie uwierze w to ze takie losowanie miejsc pracy jest podyktowane jakimis wzgledami potrzeb, chyba ze konretnych osob w konkretnych miejscach, co nie jest w porzadku. natomiast nikt nie zaprzeczy ze Komendant Główny ma takie prawo i to niestety, w nienajlepszy sposob ale jednak, konczy dyskusje ... sluzba nie drozba, pozostaje zyczyc kolegom (wiec pewnie i kolezankom) wytrwalosci, a tesknota sama po jakims czasie sprawi ze odnajda "swoje miejsce". zycze oby jak najszybciej ;)
Tak ale przyznaj czy w tych przypadkach nie ma nadprodukcji  w szkołacz  przeciesz wystarczyło by powiedzieć dla warszawy w tym roku nie ma etatów  to przykład . I by szkoły to respektowały problem więcej nie ma miejsca. A nie by się utrzymac na fali produkuja prześcigając się nawzajem by tylko nie zamkneli szkoły.
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Maj 12, 2006, 22:05:42
czy nadprodukcja jest to nie wiem, bo nie mam dostepu do statystyk, ktore moglby to potwierdzic lub zaprzeczyc,a mysle ze powinni znalezc sie w kg ludzie, ktorzy z wieloletnich trendow i prognoz powinni wyciagnac wnioski odnosine przyjmowanych do sluzby osob (za cos kase biora, no nie) i w porozumieniu z sgsp ustalac jakos sensownie liczbe studentow dziennych, majac tez na uwadze studentow zaocznych. nie zmienia to jednak faktu, ze zachowali sie nie fair wober absolwentow, oraz faktu, iz tak zrobic mogli ... reszta to juz opinie ludzi i tu przewaza moim zdaniem negatywny odbior tej sytyacji. swoja droga, czy ktos wie czy rowniez w szkolach aspiranckich postapiono w ten sposob??
Tytuł: Odp: Skierowania do służby absolwentów
Wiadomość wysłana przez: Cień w Maj 14, 2006, 17:59:29
Dokładnie za to biorą kasę by coś takiego nie miało miejsca.