Hmmmmmmm
Czasu mało , więc temat musiał poczekać w kolejce
Z tym podkładaniem elementów drewnianych miedzy poduszkę, a element podnoszony prawda jak zawsze leży po środku . Nie zależnie o jakiej poduszce mówimy , nisko , wysoko ciśnieniowej, z osnowa stalową czy aramidową , ma ona swój punkt krytyczny przebicia .
Producenci niestety nie podaja tego często i jawnie , a tym bardziej nie oznaczają na poduszkach .
Np. V68 Vette o nośności blisko 70 t i powierzchni w stanie spoczynku blisko 1 m2 , nie podniesiemy max obciążenia jeśli nie rozłożymy obciążenia na dużej części powierzchni . Po wypełnieniu powinno to być min. 30 -40 % powierzchni pierwotnej . I jeśli przyjdzie nam podnosić 50 t podpartych na sworzniu o średnicy fi 100mm , musimy te obciążenie za pomocą elementów drewnianych, stalowych itp. rozłożyć na większą powierzchnię w innym przypadku zniszczymy sprzęt .
W pneumatyce drzemie wielki potencjał ratowniczy – często w Polsce jeszcze niedostrzegany , ponieważ stawiamy zawsze na pierwszym miejscu narzędzia hydrauliczne , i często jest to miejsce jedyne . Posiadając jeszcze mało zestawów pneumatycznych , mało je używamy a tym samym , nasze doświadczenia są jeszcze skromne . Używałem poduszki przy różnych zadaniach np. do wydobywania pojazdów zatopionych i zawsze byłem pod wrażeniem skuteczności . Należy tu wymienić takie zalety jak : niska masa , prostota użycia , niski poziom hałasu , możliwość pracy w strefach zagrożenia wybuchem itd. itd.
Również podkreślenia wymaga coraz większa różnorodność producentów . poza Vette , Holmatro , pojawiły się ostatni również poduszki np. Webera . Podstawowy zestaw poduszek wysoko ciśnieniowych Vette można już skompletować za 10-15 tyś. zł co nie jest już ceną zaporową . Szczególnej uwadze polecam te najmniejsze poduszki do 10 t ( V1, V3, V6 ) to bardzo poręczne narzędzie w ciasnych przestrzeniach np. zdeformowanego pojazdu z 5 tyś. zł taki zestaw idzie złożyć .
Pozdrawiam MIKO