Z tego co wiem nie było to gwałtowne porażenie. Chłopaki podczas działań w mieszkaniu odczuli chwilowe porażenie , ale działali dalej. Po wyjściu na zewnątrz budynku odczuwali ból , więc zostali odwiezieni do szpitala, ale na szczęście nie musi tam zbyt długo zabawić. A przyczyna łatwa do odgadnięcia - delikatnie mówiąc " nietypowa" instalacja.