aparaty powietrzne

[sheldon]

Jako przodownik pierwszej roty w forumowym zastępie narzekania  , proponuję wybranie się do Waszej Komendy Powiatowej i pogadanie z chłopakami tam, załatwienie sobie aparatów firmy tej, z której korzystają Oni, może Wam obniżyć koszty serwisu i konserwacji tego sprzętu - teraz można olać tę kwestię, ale na przestrzeni kolejnych lat - stanie się bardzo ważna.

[boinc]

Bo to jest tak, że jedną straż stać na droższy zakup teraz (bo np dostali więcej kasy i chcą to wykorzystać), a potem będą mieli tańszy serwis. Inni natomiast mają mało pieniedzy, musża kupić tańszy sprze i mimo to łatwiej im będzie co roku płacić np. 500 zł zamiast 300, niż teraz dobrać kilka tysięcy do droższego zakupu (i tańszego serwisu w przyszłości). Samo życie.
Rozsądek mówi, że opcja droższego zakupu i tańszego serwisu jest bardziej słuszna, często jednak niemożliwa do spełnienia.

[strażak biurkowy]

A która firma stosuje taką metodę niższa cena zakupu  to droższy serwis, bo nie zauważyłem takiej prawidłowości? 

[BM]

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś taką metodę stosował Scott, albo to były plotki konkurencji...

[Meku]

Dorzucił  bym jeszcze Lukasa  - choć wiem że to nie ta liga    (czytaj  wątek)

[krown]

Witam, mam problem dotyczący zakupu dwóch aparatów powietrznych dla OSP. Interesują mnie tylko aparaty firmy MSA ze względu na to że w pobliskiej komendzie dysponują tym sprzętem więc odchodzi kłopot nabijania i konserwacji. Proszę o radę czy wybrać AIRGO FIX, czy AIRGO PRO oczywiście chodzi z butlą kompozytową. 

[kruger]

krown
To że w pobliskiej komendzie mają MSA nie znaczy że będą konserwować twój sprzęt.
Nabić i sprawdzić po użyciu będą prawdopodobnie mogli, ale już konserwacja co pół roku oraz pozostałe przeglądy sprzęt będzie musiał jechać do MSA.

[sheldon]

A nie można zadzwonić do powiatówki i spytać się, czy przy okazji serwisu ICH sprzętu, nie można by się podczepić? (oczywiście finansowo byłoby to osobno rozliczane, a po co ściągać serwisanta i za to płacić lub wozić aparaty).

[krown]

z konserwacją nie ma problemu jest dogadane tak jak napisałeś że będzie wspólna a rozliczona osobno chodzi mi o to żeby ktoś podpowiedział jaki model wybrać aparatu.

[max[]]

Jeżeli się nie mylę to air go fix w najprostszej wersji posiada tak zwane cienkie paski na biodra i ramiona ( chyba że wersja  z pasami pro) do tego zwykła prosta płyta noszaka jak w starszych aparatach BD96, co do ich wygody no to co tu dużo mówić prawie jej brak, do tego system regulacji pasów (szelek i biodrowego bez szału czyli totalna prostata ; chyba, że szelki wersji PRO no to już lepiej wyglada, ale pas biodrowy dalej toporny)

Osobiście używam AIRGo PRO, płyta noszaka o wiele wygodniejsza, posiada gąbki. Pas biodrowy jest szeroki i wygodny, istnieje możliwość szybkiej regulacji. Ściąganie jego jak i szelek jest bardzo łatwe, dwa "zaczepy" bardzo szybko i łatwo luzują pas.

Ogólnie mówiąc aparaty te, mają ogromne możliwości konfiguracji, dlatego tylko Fix czy Pro za wiele nie mówi

Do całości polecam jeszcze zakupić pojemniki na maski, pokrowce na butle i haltefix.

[kruger]

Ja nie podpowiadam modelu aparatu, ale przed zakupem MSA ostrzegam że może być problem z konserwacją ponieważ może dojść do sytuacji że:
osoby uprawnione do konserwacji mogą dokonywać przeglądów aparatów masek itp powiatówki poza remontem generalnym reduktora I stopnia i II stopnia oraz grubszych remontów które przypadają raz na chyba 3 lata, a w aparatach OSP mogą "grzebać" tylko po ich użyciu więc wspólny przegląd następuje jedynie co 3 lata z pozostałymi przeglądami OSP musi sobie samo radzić.
Ot taka polityka MSA. - przypadek sprawdzony aparaty OSP w całym powiecie wiszą na kołkach.

Oraz podpowiadam żeby dokładnie sprawdzić czy ewentualni konserwatorzy przeszkoleni w powiatówce mają uprawnienia na dany typ aparatu/automatu - osoby które robiły uprawnienia wcześniej mogą nie mieć papierów na AutoMaXXy i tu też wystąpi problem