Służba > Forum ochotników

Ekwiwalent

(1/3) > >>

SenseY:
mam pytanie. Czy tajne sa informacje na temat ile w danym roku przykladowy strazak dostal pieniedzy z tytulu wyjazdu do pozaru? Czy UM lub zarzad OSP moze takie cos ujawnic?

hunter:
obowiazuje ustawa o ochronie danych osobowych.nie wolno ujawniac takich danych

Witold:
Ale tu nie chodzi o ujawnianie danych osobowych, tylko o ujawnienie ile pieniędzy podatnika zostało wydanych na ekwiwalent dla strażaków. A to podatnicy mają prawo widzieć...

Witek

bartek6:
zgadzam sie z tobą witku ale nie do końca - otóż nie można ujawnić ile kolega x zarobił a ile y- można podac ale cały koszt poniesiony na osp

ksiwek:
Polityka finansowa gmin jest jawna, i moim zdaniem, dość łatwo otrzymać informację ile wydaje się na ekwiwalent w poszczególnych OSP. Każda gmina powinna też posiadać zarządzenie lub uchwałę na temat stawek ekwiwalentu. Indywidualnych danych rzeczywiście nie powinno się ujawniać i nie widzę jakiegoś szczególnego powodu do takiego śledztwa. W naszym przypadku jest to 10 zł za 1 godzinę akcji ratowniczej i 4,50 za 1 godzinę szkolenia pożarniczego. Oczywiście ekwiwalent należy się wyłącznie za akcje i szkolenia organizowane przez PSP.  Wiem z własnego terenu, że jest bardzo duży rozrzut stawek ekwiwalentu, u nas za akcje poszczególne gminy płacą od 4,50 do 13,0 zł. Maksymalnie zarobiłem 250 zł za miesiąc którejś wiosny z dużą ilością wyjazdów do traw i lasów. Mój normalny dochód to 20 - 80 zł miesięcznie.  Moim skromnym zdaniem stawka ta powinna być jednolita w całym kraju aby nie dzielić naszego środowiska i nie powodować niepotrzebnej zazdrości. Mam nadzieję na wywołanie szerszej dyskusji na ten temat.  

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej