Autor Wątek: Wypadek Wozu Strażackiego  (Przeczytany 407524 razy)

Offline ww112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #400 dnia: Styczeń 05, 2024, 16:37:34 »
Zgadza się - problem istnieje.
Zamiast pompować w Rydzyka i TVP można było kupić samochody do OSP.
Dokładnie Kolego , oby tak się stało czekamy . Pozdrawiam 👍

Zdecydowanie nie - kupić samochody do PSP i przekazać zastąpione do OSP które tego POTRZEBUJĄ. Taka powinna być ścieżka sprzętu.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.722
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #401 dnia: Styczeń 05, 2024, 23:21:36 »
Zdecydowanie nie - kupić samochody do PSP i przekazać zastąpione do OSP które tego POTRZEBUJĄ. Taka powinna być ścieżka sprzętu.
To co ile byś chciał te samochody w PSP wymieniać, zaraz po końcu gwarancji?

Dysproporcja w ilości jednostek sprzętu w PSP i OSP jest ogromna. Już nie wspominając o tym, że tak jak są JRG w których trzeba pilnować każdego wyjazdu żeby normę wyrobić, tak są i OSP co wyjeżdżają nawet codzinnie.

A jeszcze inna kwestia to polityka przekazywania tego sprzętu - bo teoretycznie jest on przekazywany... Natomiast co/kto stoi za decyzjami kto dostanie auto, a kto figę z makiem, to taka wielka "tajemnica". U mnie na rejonie dwie takie małe afery były z przekazywaniem aut z PSP do OSP, bo w pierwszym przypadku zadziałały koneksje polityczne zapewne, a w drugim trudno nawet powiedzieć co, ale bardzo przyzwoity wóz, już "obiecany" jakiejś jednostce (niestety nie pamiętam jakiej, ale raczej z KSRG), trafił "na wypożyczenie" (choć wpisy na FB świadczą inaczej) do jednostki która straciła co prawda swój wóz w wypadku (nie związanym z akcją), ale zeszły rok zamknęła całymi 13-toma wyjazdami. I tak człowiek siedzi, patrzy na to i drapie się po łepetynie, że ma w jednostce starego trupa, który więcej stoi zepsuty na warsztach, pochłaniając absurdalne ilości pieniędzy, więc ostatecznie nie ma czym jeździć, ale swojego auta nie rozbiliśmy więc... radźcie se sami.

A tak przy okazji to cały system organizacji i funkcjonowania oraz finansowania OSP jest do zaorania.

P.S.
Jak tak pomyślę to więcej pojazdów trafiło z PSP gdzieś według klucza politycznego w roku wyborczym.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline ww112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #402 dnia: Styczeń 06, 2024, 14:47:17 »
Zdecydowanie nie - kupić samochody do PSP i przekazać zastąpione do OSP które tego POTRZEBUJĄ. Taka powinna być ścieżka sprzętu.
To co ile byś chciał te samochody w PSP wymieniać, zaraz po końcu gwarancji?

Dysproporcja w ilości jednostek sprzętu w PSP i OSP jest ogromna. Już nie wspominając o tym, że tak jak są JRG w których trzeba pilnować każdego wyjazdu żeby normę wyrobić, tak są i OSP co wyjeżdżają nawet codzinnie.

A jeszcze inna kwestia to polityka przekazywania tego sprzętu - bo teoretycznie jest on przekazywany... Natomiast co/kto stoi za decyzjami kto dostanie auto, a kto figę z makiem, to taka wielka "tajemnica". U mnie na rejonie dwie takie małe afery były z przekazywaniem aut z PSP do OSP, bo w pierwszym przypadku zadziałały koneksje polityczne zapewne, a w drugim trudno nawet powiedzieć co, ale bardzo przyzwoity wóz, już "obiecany" jakiejś jednostce (niestety nie pamiętam jakiej, ale raczej z KSRG), trafił "na wypożyczenie" (choć wpisy na FB świadczą inaczej) do jednostki która straciła co prawda swój wóz w wypadku (nie związanym z akcją), ale zeszły rok zamknęła całymi 13-toma wyjazdami. I tak człowiek siedzi, patrzy na to i drapie się po łepetynie, że ma w jednostce starego trupa, który więcej stoi zepsuty na warsztach, pochłaniając absurdalne ilości pieniędzy, więc ostatecznie nie ma czym jeździć, ale swojego auta nie rozbiliśmy więc... radźcie se sami.

A tak przy okazji to cały system organizacji i funkcjonowania oraz finansowania OSP jest do zaorania.

P.S.
Jak tak pomyślę to więcej pojazdów trafiło z PSP gdzieś według klucza politycznego w roku wyborczym.

Nie odpowiem Ci co ile wymieniać samochody i je przekazywać - nie znam statystyk i potrzeb, ale to się da ustalić i wdrożyć, tak aby chodziło prawidłowo.
Patologia o której piszesz z przekazywanie jest oczywiście faktem, niestety. Dlatego też podkreśliłem że samochody powinny być przekazywane tam gdzie są potrzebne, a nie tam gdzie układ polityczny tego wymaga (wiem że to trochę utopia w naszych warunkach). Osp jest potrzebe i trzeba o nie dbać, ale nie na zasadzie wyborczych prezentów jak to bywało ostatnimi czasy. Potrzebna jest przemyślena, kompleksowa strategia pozyskiwania środków i sprzętu dla psp i osp, oparta na realnych potrzebach a nie układzie.

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.375
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #403 dnia: Styczeń 06, 2024, 16:31:03 »
Nieodpłatne przekazywanie sprzętu z PSP do OSP zawsze będzie rodziło patologię.
Sprzęt po zakończeniu czasokresu używalności powinien iść na sprzedaż a pieniądze na fundusz wsparcia PSP.
 
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.722
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #404 dnia: Styczeń 06, 2024, 17:34:04 »
Dlatego też podkreśliłem że samochody powinny być przekazywane tam gdzie są potrzebne, a nie tam gdzie układ polityczny tego wymaga (wiem że to trochę utopia w naszych warunkach). Osp jest potrzebe i trzeba o nie dbać, ale nie na zasadzie wyborczych prezentów jak to bywało ostatnimi czasy. Potrzebna jest przemyślena, kompleksowa strategia pozyskiwania środków i sprzętu dla psp i osp, oparta na realnych potrzebach a nie układzie.
No właśnie, gdzie są potrzebne te wozy? Czy kondycja ogólna i ilość wyjazdów OSP nie są pochodną tego jakim sprzętem dysponuje jednostka? Bo tak jest - w mniejszym lub większym stopniu. U mnie na rejonie dziwnym trafem najwięcej wyjazdów mają jednostki po prostu z najnowszymi autami. I nie jest to czcze gadanie, bo po sąsiedzku po wymianie Stara na Scanię GCBA wyjazdowość wzrosła o 100%.

Nieodpłatne przekazywanie sprzętu z PSP do OSP zawsze będzie rodziło patologię.
Sprzęt po zakończeniu czasokresu używalności powinien iść na sprzedaż a pieniądze na fundusz wsparcia PSP.
Trochę tak, ale to też widać współcześnie, że coś jest nie halo. Jedna z zeszłorocznych afer dotyczyła przkazania pojazdu, którego gmina "X" dofinansowała kwotą 200tys. zł, i po przepracowaniu auta wielu lat w PSP gmina ta oczekiwała, że wóz przyjdzie właśnie do jednej z lokalnych OSP na jej terenie... A auto dostała jednostka z gminy "Y", która grosza nie dołożyła ani do zakupu tego, ani nowego auta.

Po prostu uważam, że każdy strażak w tym kraju ma prawo do służby z wykorzystaniem bezpiecznego, sprawnego i efektywnego/ergonomicznego/wygodnego sprzętu - i to dotyczy zarówno największych "pierdół" jak ŚOI, aż po wozy. W OSP nie ma żadnego czasookresu używalności pojazdu, ani przepisów obligujących samorząd do przynajmniej podjęcia starań jego wymiany. Dzięki temu mamy piękną patologię, gdzie tuż obok nowych pojazdów w OSP - tam gdzie ochotnicy mają czas i siłę przebicia lub po prostu rozsądnych włodarzy - stają wraki mające po 50 i więcej lat. Ja w tym momencie nieśmiało przypomnę, że Jelcz 005 vel pożarniczy Star 244L kończy w tym roku 49 lat. To się w pale nie mieści że te auta wciąż są w użytkowaniu, bez względu na wpisany w dowód rejestracyjny rok produkcji, bo że produkowano ten dramat na kołach przez 25 lat do 2000 roku bez istotnych zmian, to absolutna patologia.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Online Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.848
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #405 dnia: Styczeń 06, 2024, 17:42:33 »
No właśnie, gdzie są potrzebne te wozy? Czy kondycja ogólna i ilość wyjazdów OSP nie są pochodną tego jakim sprzętem dysponuje jednostka? Bo tak jest - w mniejszym lub większym stopniu. U mnie na rejonie dziwnym trafem najwięcej wyjazdów mają jednostki po prostu z najnowszymi autami. I nie jest to czcze gadanie, bo po sąsiedzku po wymianie Stara na Scanię GCBA wyjazdowość wzrosła o 100%.
Oczywista oczywistość bardzo często pomijana we wszelkich analizach.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline fajermarek998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #406 dnia: Styczeń 31, 2024, 10:54:57 »
Potrzebne czy nie potrzebne ale ochotnicy i tak chcą. Przede wszystkim nowe i to najlepiej Scanie GCBA co zazwyczaj ma się nijak do statystyk wyjazdowych i rzeczywistych potrzeb. Oczywiście sprzęt jest podstawą i nikomu go nie żałuje ale do wszystkiego potrzebny jest zdrowy rozsądek. Niestety jak Państwo daje to czasami ciężko jest go zachować. Wyjątkowy zeszły rok (bo wyborczy) pokazał, że można dać dużo...

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 987
Odp: Wypadek Wozu Strażackiego
« Odpowiedź #407 dnia: Luty 17, 2024, 09:26:39 »
Umieszczam tutaj, bo nie ma sensu nowego wątku zakładać.
Jak się okazuje, paliwa alternatywne nie są do końca takie bezpieczne:
https://remiza.com.pl/potezna-eksplozja-w-los-angeles-strazacy-w-stanie-krytycznym-wideo/?amp=1
Si vis pacem, para bellum

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 987
Si vis pacem, para bellum