No widzisz slaw - tak już jest. Nie przyjdzie taki "mądry" jeden z drugim na SK, nie zapyta ludzi tu pracujących, tylko traktuje nas jak klocki do "eksperymentalnego" przestawiania. I metodą prób i błędów stara się naprawić PSP robiąc eksperymenty na zywym organiźmie. Panowie - my to nie klocki LEGO.
I warto do obecnie rządzących zakrzyknąć: "PANOWIE, NA DOLE SIĘ PRACUJE! TUTAJ TEŻ SĄ LUDZIE!"
I warto te, wspomniane przez Ciebie slaw, duchy także z naszej formacji przepędzić. A jak wszyscy pamietają, od początku roku 2006 tych "duchów" było dużo - niektórzy do dzisiaj trwają na zajetych w ciągu ostatnich lat stołkach, na niezłych grupach, z prawie 50% dodatkami. Czyz nie najwyższy czas na zmiany? Przydałby się dobry, stary Gazda...