Jak rozsądnie podpiszecie umowę z UG to właściwie czemu nie mielibyście przekazać na te 7lat budynku? U nas był podobny problem. Chodzi o to, że gmina nie może dołożyć złotówki w budynek, który nie jest we władaniu gminy.
U nas w części budynku powstało przedszkole. W zamian ocieplenie, elewacja, ogrzewanie, system wentylacyjny, nowe okna, kuchnia z wyposażeniem, nowe ogrodzenie, nowe roślinki w otoczeniu budynku, kostka. Całość remontu za kwotę ok 500 000zł. Sami nie mielibyśmy szans na takie pieniądze.
Po tym jak na zebraniu została pojęta decyzja o użyczeniu budynku z terenem praktycznie cały zarząd się obraził, że niby sprzedaliśmy się.
Samemu w chwili obecnej właściwie nie ma szans na pozyskanie jakiś funduszy. Kiedyś szukałem, jak ktoś w tym nie siedzi to masakra.