może mi się coś pokiełbasiło ale z tego co się orientuje to sportowcy biegający w mistrzostwach świata mają czas rzędu 0,2-0,16 sekundy więc dla takich zwykłych zjadaczy chleba jak ja, czas reakcji wynosi pewnie z 0,5-0,7. Więc gdy czas startuje z wystrzałem startera to muszę pobiec w 6 sekund żeby się zmieścić co nie jest dla mnie wykonalne póki co, ale gdy czas startuje gdy ja wybijam się z bloku to mam te 0,5 sekundy do przodu a to dużo. Ehh tęsknie za starymi zasadami naboru :/