Podział Kasy

[bartek6]

ciekawi mnie jak zostanie podzielona kasa o której napisano w informacjach zz- w co ją włożą -dodatek służbowy stopień czy grupa
w/g mnie powinno pojść w dodatek i komendant dzielić następująco
70% dla podziału, 30 dla biura- może wtedy by trochę podział dorównał do bniurowych pensji- co ja gadam-marzenia do niespełnienia
czekam na inne propozycje- i aż dreszcz mnie bierze co napisze biurówka, azotex

[MisiaczekM]

...w/g mnie powinno pojść w dodatek i komendant dzielić następująco
70% dla podziału, 30 dla biura- może wtedy by trochę podział dorównał do bniurowych pensji- co ja gadam-marzenia do niespełnienia...

he he no to by się podział nachapał... zgadzam się... ale nie wierze w cuda... zostałyby same ochłapy dla podziału. Ja proponuje by dali jak w tym roku w grupy lub w stopień zaczynając najwiekszą sumę od najniższej grupy. Proporcjonalinie zmiejszając do najwyższej. Poszedbym nawet dalej... ale... a co tam powiem od 13 grupy w górę nic bym nie dał.... toć to moja wypłata na rękę     no dobra od 16... brutto

[azotox]

A ja uważam, że powinno pójść wszystko w dodatek. Powinni otrzymać kasę ludzie, którzy się wykazują w służbie. Niech skończy się nijakość. Zawsze najbardziej mnie wkurza to, że ten co coś robi dobrze robi to zawsze. Ten co ma dwie lewe ręce nie robi nic konkretnego. Różnica w pensji jest niewielka, albo wcale. Najlepiej gdyby PSP funkcjonowało jak prywatne przedsiębiorstwo, a nie jak kołchoz.

[MisiaczekM]

... jakby to była prywatna firma wszyscy bysmy lecieli na minimalnej i 48 h słuzby 24 odpoczynku... Polska przedsiębiorczość niestety wiąże się z polską mentalnością.... Tak samo wyszukiwanie ludzi robotnych przez komendanta... schodze do chłopaków na podział i się okazuje, że jednak nadal dostali Ci co umieli się "pokazać" a nie naprawdę robić... Aż mi się ciśnie powiedzenie mojego emeryta.... Nuu my ZROBIŁEM jak chłopaki skończyli robotę.

[strazak998]

70% dla podziału, 30 dla biura- może wtedy by trochę podział dorównał do bniurowych pensji- co ja gadam-marzenia do niespełnienia
czekam na inne propozycje- i aż dreszcz mnie bierze co napisze biurówka, azotex

ten post powinien sie chyba znaleźć w "Żalach zawodowców". Zobaczcie jedno. Jakiego tematy by sie nie rozpoczęło, zawsze na pierwszy plan wysuwa się podział strażaków na dobrych i złych czyli podziałowych i 8-godzinnych. To jest chory system. No i od czasu do czasu KG tez dostanie troche ochrzanu. Z tego wynika, że całe to formu to nic innego jak WIELKIE ŻALE STRAZAKÓW PSP czy OSP. Wszyscy się użalają. Każdemu jest źle. Już tyle osob to pisał. Ja tez powtrórzę. Czy uważacie że za biurkiem to jest tak słodko? Że takie kokosy się tam zarabia? Że stać na wszystko? Proszę bardzo. Raport do Komendanta o przeniesienie i spróbujcie swoich sił. Zapraszamy.  

[biurówka]

Z tego co słyszałam i jest to logiczne kasa ma iść w stanowiska (przynajmniej część) bo przecież od bodajże 2000 roku nie było zmian w grupach. Ale zobaczymy październik niedługo........
Do Bartek6:     ja też jestem za podwyżkami dla podziału wiele razy pisałam że szanuję Waszą pracę i zdaję sobie sprawę że ryzykujecie za "psie" pieniądze. Tylko to juz nie jest zależne od KG tylko od Waszego dowódcy, komendanta... Ja pracuję w biurze (co prawda) ale też niemam "kokosów" większość strażaków na podziale ma większe dodatki służ. odemnie bo  wysługa, stopień czy też stanowisko to inna bajka zapomniałam dodać że nie zazdroszczę im tego, tylko czemu to z reguły same lizusy a nie ludzie pracy?  

[MisiaczekM]

Do strażak998
zamiast zwracać uwage na szczegóły zaproponuj swóją myśl na temat podzielenia kasy...

[straz98]

Zdaje sobie sprawę, że wszyscy strażacy zarabiają za mało, a na najmniej starcza tym, którzy zarabiają najmniej. Zgodnie z  przedstawionymi zasadami trzeba by wyrównać pobory wszystkim strażakom. Ale wydaje mi się, że wtedy wymagajmy też od wszystkich takiej samej dyspozycyjności, tej samej wiedzy, wykształcenia i brania na siebie odpowiedzialności za siebie i innych. Tylko problem z dowodzeniem bo jak wszyscy zaczniemy to obawiam się, może się narobić. Czy ktoś widział firmę żeby kierownik zarabiał tyle co dyrektor, a brygadzista tyle co kierownik , a pracownik fizyczny ty co brygadzista - a przecież tak samo ważna jest praca wszystkich. Może się komuś wydaje że dowódca zmiany będzie chciał dobrze wykonywać swoje zadania biorąc pieniądze ratownika itd. Widzę, że duża część strażaków propaguje idee komunistyczne - WSZYSTKIM  PO RÓWNO. Jestem jak najbardziej za podnoszeniem płac wszystkim proporcjonalnie, spłacanie różnic prowadzące do zrównania pieniędzy spowoduje tylko niedobre skutki, i to nawet nie chodzi o wysokie stanowiska ale zaczynając od dowódców zastępu. którzy już ponoszą większą odpowiedzialność i powinni mieć większą wiedzę niż ratownicy i młodsi ratownicy.  

[biurówka]

Do straż98: Masz jak najbardziej rację. Każdy stara się wykonywać swoja pracę jak najlepiej ale odpowiedzialność, wiedza, doświadczenie, ryzyko etc.etc. są różne na różnych stanowiskach. Nigdy nie będzie rozwiązania które satysfakcjonowałoby wszystkich zawsze będzie grupa ludzi którym to nie będzie odpowiadało więc jak mają dawać to niech dają a my chcemy brać. To w jaki sposób wyobrażamy sobie podział tych środków niema znaczenia bo "góra" i tak zrobi jak będzie chciała po co się kłócić, niemamy na to wpływu. Pozdrowienia i życzmy sobie jak najwyższej (ale sprawiedliwej) podwyżki.      

[Geddeon]

Nie dzieli się ponoć skóry na niedźwiedziu...... no ale podyskutować przecież zawsze można...
Jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze to uważam że:
1. Podwyżka jest zbyt mała żeby wogóle zastanawiać się jak ją podzielić...
2. Wg mnie powinna być "wsadzona" w grupę i każdemu po równo.
Nie chodzi tu o idee komunistyczne... ale o to że niestety za rządów    postkomunistów jakoś nam niewiele nakapało, i nie powinno się jeszcze poróżniać naszej biedy. Jeśli do dyspozycji byłoby powiedzmy 300-400 zł. to nie ma sprawy, można wyróżnić tych bardziej aktywnych ale jednak z zachowaniem minimum na każdy etat. (np. 200 na etat reszta do dyspozycji przełożonych) Gdy zacznie się dzielić te 110 zł. to okaże się że strażak (ten na samym dole drabinki) dostanie 20 zł. .... A tak poza tym to czy nie ma różnic w grupach pomiędzy np. starszym ratownikiem a d-cą zmiany? Jeśli jeden ma np. 600 a drugi 1200 to jak dostana po równo (110 zł) to aż tak bardzo zostaną zachwiane proporcje???
Jak widać nawet gdy dostajemy g***o, to to g***o tez jest nierówno dzielone...
Jestem jak najbardziej za wyróżnieniem strażaków wzorowo pełniących swe obowiązki, wybijających się ponad średnią, ale nie przy tak niewielkich pieniądzach.
Co do sprawiedliwych podziałów:
Pamiętam jak w latach 90-tych przychodziły pieniądze przy podwyżkach w postaci całej kwoty do podziału przez włąśnie d-cę jednostki. Z tej kwoty k-ant przyznawał odgórnie d-cy odpowiednią sumę. D-ca JRG przyznawał d-com plutonu a Ci dzielili resztę. I dopiero zaczynały się szopki.... Wyróżnieni byli. Owszem, ale lizid**y i układziarze a Ci co zapieprzali przy akcji przeważnie dostawali ochłapy... Dziś chyba nie byłoby inaczej gdyby znów istniała taka metoda i wolna ręka dowódców zmian. Nie twierdzę że wszędzie, ale w niektórych jednostkach napewno.

A najbardziej strategicznym i arcyważnym punktem PSP jest Centralne Muzeum Pożarnictwa..... Myślę że powinni dostać więcej niż proponuje KG.

     

[fireman]

.... przłączę się do dyskusji. Wg mnie powinna podwyżka winna być w grupie i każdemu po proporcjonalnie, ale.... tylko np. do 10 grupy. powyżej Już bym nie brał pod uwagę podwyżek tam podwyżki już dawno były . skoro należy docenić podział i ludzi najmniej zarabiających w straży to takie rozwiązanie (może i nie najlepsze) pozwoliło by na wzrost płac u najniżej uposażonych.
Zdecydowanie w grupach, bo jest to "pewniejszy" pieniądz niż dodatek.

Jak mnie pamięć nie myli to jak była walka o pieniądze na październik, to jakoś KG nie była zainteresowana wsparciem działań związkowych w tym zakresie. Teraz jak się okazało, że są pieniądze to będą dzielić. W łeb i od koryta.  
 

[Geddeon]

Nie powinno Cię to dziwić.... tak jest zawsze... Stać z boku cieszyć sie z lampasków a jak strażacy wywalczyą  kasę to ją podzielić...oczywiście z największym zyskiem dla siebie....  

[fireman]

Ja się nie dziwię ale powinni ręce zabrać od pieniędzy, o które nie walczyli. jak mnie nie myli pamięć to jakoś byli strasznie zainteresowani pozyskaniem środków ale na "rzeczówkę" więc tak jak napisałem łapy KG precz od podziału pieniędzy. Za co chcą podwyżki jak się człowiek z czymś zwróci to może dostanie odpowiedź ale po pół roku, bo hrabiaństwo "wyjaśnia", a w gruncie rzeczy nikt nie chce podejmować wiążących decyzji.

[Geddeon]

Nie wiem czy wam jest wiadomo ale coś jest nie tak z finansowaniem komend miejskich i powiatowych. Chodzi nie o kasę a sposób i strukturę.Nie chcę zamącić bo nie znam jeszcze szczegółów ale jedno jest pewne... pismo z MSWiA do KG leży od marca w biurku i dopiero teraz na szybko będą trwały nad tym dyskusje....
Temat dość ważny a olany przez zwierzchników....
Co do płac to jestem bardzo ciekawy czy KG wystąpił do MSWiA o podwyżki na rok 2005 bo te co teraz tak sprytnie podzielił są jak wiadomo wywalczone na rok 2004 ze skutkiem na rok przyszły(październikowa).
jak pamiętam mieliśmy zrównywać nasze zarobki z zarobkami Policjantów....   jak widać droga jeszcze daaaleeeekaaaa.....  

 

[biurówka]

Masz rację Geddon z finansami w PSP jest coś nie tak (wcześniej w którymś poście o tym wspomniałam) jest projekt aby budżety komend powiatowych i miejskich przeszły pod KW aby nie było księgowości w KP i KM ale żeby było tak jak w policji czyli tylko kasjer. Niestety nie będzie to z pożytkiem dla strażaków (policjanici mają w sumie tylko pensje na czas na całą resztę brakuje). Będzie tak, jak było podobno kiedyś, strażacy z "większym" stażem w PSP powinni pamiętać. Wyczytałam gdzieś w necie (bodajże na stronie KG albo na stronie któregoś zz) że NIK zarzucił KG, iż brak jest fiansowania pionowego w straży i KG nie może dofinansowywać komend w zakupy sprzętu więc należy zmienić finansowanie na pionowe.

[Mark1]

Przejście kp i km pod finanse  kw już przerabiałem brakowało na wszystko. Każdy najmniejszy problem z finansami trzeba było uzgadniać z kw. Dotyczy to również płacy i nagród. Jak najdalej od tego pomysłu.
Co do podziału  podwyżek w IIIkw, uważam że każdy strażak powinien dostać równo. Podwyżki były na początku roku to jest wyrównanie o które walczyli wszyscy strażacy. Inna sprawa to że w proteście uczestniczyli głównie strażacy z kp i km /były też kw ale na palcach jednej ręki można było policzyć/ jednak do podziału pieniędzy ręce w pierwszej kolejności wyciągają ci z kw i kg - wstyd panowie wam nie zależało na podwyżkach a ściślej mówiliście niech protestują my i tak dostaniemy swoje. Podstawowa różnica w protestach między strażakami a policją jest taka, że w straży protestują tylko nieliczni a w policji na każdym szczeblu. Oni wiedzą, że co wywalczą to jest ich. W straży musi jeszcze upłynąć jeszcze wiele wody, aby to zrozumieć.
 

[biurówka]

Jest propozycja podziału kasy na podwyżki (choć z tego co tam pisze to są pobożne życzenia). Zainteresowani niech się zapoznają: http://www.zgnszzpp.republika.pl/aktualnos...komunikat-5.htm. W załącznikach do komunikatu są tabele. Miłej lektury i pozdrawiam    Tylko trzeba pamiętać że to TYLKO PROJEKTY więc nie skaczmy sobie do "gardeł"!!  

[biurówka]

Acha, przepraszam ale żeby przeczytać załączniki musicie wejść w aktualności na dole lub u góry ekranu na stronie: http://www.zgnszzpp.republika.pl/aktualnos...komunikat-5.htm  

[Geddeon]

Myślę że słowa kończące komunikat wszystko wyjaśniają.......
[size=8]Uzyskanie planowanych środków na wzrost wynagrodzeń w ostatnim kwartale br. jest bezpośrednim skutkiem przeprowadzonej akcji protestacyjnej i wysiłku włożonego w jej organizację nie tylko nas jako szeregowych strażaków, ale i pozostałych funkcjonariuszy resortu. Natomiast przedstawione przez KG PSP propozycje są wręcz odwrotnie proporcjonalne, co do postawy i zaangażowania zaprezentowanego podczas prowadzenia i trwania akcji protestacyjnej.[/size]
Smutne trochę ale prawdziwe......  

[bartek6]

dla mnie jest to zabawa bo i tak będzie jak zawsze z podziałem kasy
jedno jest wkurzające że związki ciągle przypisuja sobie tą podwyżkę za ich zasługę

[Geddeon]

Wiem już dobrze że to Ty ją wywalczyłeś.... na akcji protestacyjnej byli nie tylko związkowacy (zapomniałem że wg. Ciebie to nie są strażacy) ale i również nie zrzeszeni.... a gdzie byłeś Ty??
[size=8]Uzyskanie planowanych środków na wzrost wynagrodzeń w ostatnim kwartale br. jest bezpośrednim skutkiem przeprowadzonej akcji protestacyjnej i wysiłku włożonego w jej organizację nie tylko nas jako szeregowych strażaków, ale i pozostałych funkcjonariuszy resortu.[/size]
Gdzie widzisz że cos piszę że to tylko związki ?
Gdzie to wyczytałeś że to tylko zasługa związków?  

[bartek6]

duża zasługa zz jest przy obecnym projekcie podziału kasy- w mojej komendzie mieszane uczucia - tak jak zawsze- moim zadaniem nie doceniono najnizszych stanowisk- są to zwłaszcza podziałowcy- czyli do 10 grupy
no ale cóż najwięcej na proteście było komendantów ich zastępców i naczelników wydziału- tak by z tego wynikało jeśli te pieniądze to skutek akcji protestacyjnej  

[Geddeon]

jak widać są ludzie od protestowania i są ludzie od dzielenia kasy....Ci co dzielą przecież walczyli o nią jak lwy i to dzięki nim ją mamy - to sobie dzielą....

[Qura]

Zauważcie jednak, że uwzględniając tylko grupę, strażak w 1. grupie dostaje podwyżkę w wysokości 8,57%, w 10. grupie 7,14%, a w 20. - 2,63%. Biorąc jeszcze pod uwagę ilosci strazaków we wszystkich grupach to ten podział nie jest tak całkiem bez sensu i zły. Gdyby wszystkim dać po równo, to byłoby to około 90 zł, a więc "traci" tylko niewielka część i to tych o najniższych kwalifikacjach.


I jeszcze jedna sprawa. Czy jeżeli człowiek nie idzie na demonstracje to juz mu się podwyżka nie należy?

[bartek6]

kolego nie patrz na procenty tylko na kasę do reki- kto wiecej kupi za podwyżkę chleba- strażak czy komendant6 głowny