Autor Wątek: Czas Pracy  (Przeczytany 22977 razy)

Offline TomekP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
    • http://
Czas Pracy
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 20, 2004, 18:20:19 »
Cytuj
Czas wykonywania zadań służbowych przez dyżurnego operacyjnego w godzinach czuwania i odpoczynku liczymy od momentu zgłoszenia zdarzenia do momentu sporządzenia informacji z działań"

Czyli w godzinach  czuwania i odpoczynku odbieramy tylko telefony alarmowe  !!! Może mnie ktoś wyprowadzi z błędu ale na mój chłopski rozum wynika z tego tyle, że obsługa linii miejskich, która nie prowadzi do przyjęcia zgłoszenia (czasem dośc uciążliwa) nie jest wykonywaniem zadań służbowych

Nie do końca jest tak jak piszesz kolocz. Do 16-tej msz normalne (standardowe) 8 godzin wykonywania czynności służbowych. Wszystkie czynności, które dyspozytora (dyżurnego operacyjnego powiatu itd) prowadzą do przyjęcia zgłoszenia zaliczane są do "wykonywnia czynności służbowych". Jeżeli ma to miejsce po 16-tej, to odejmujesz odpowiedznią ilość godzin od czsu czuwania lub odpoczynku powiększjąc o nie czas wykonywania czynności służbowych.
Przykład: o godzinie 16.05 przyjąłeś zgłoszenie o pożarze. Akcja trwała 6 godzin.
Zanim pporzządzona została informacja ze zdarzenia upłynęła jeszcze 1 godzina.
Sumujesz 7 godzin akcji w godzinach czuwania z 8 godzinami wykonywania czynności służbowych. Otrzymujemy wynik =15 godzin.
W godzinch odpoczynku miłeś jeszcze kilka akcj, co dało Ci dodatkowo następne 6 godzin. W sumie okazuje się , że w trakcie 24 godzinnej służby czynności służbowe wykonywałeś przez 21 godzin. Jeżeli się jeszcze okaże, że ostania akcja ( sporządzenie informacji) miało miejsce przed godziną 6.00 (pobudka), to wyjdzie, że miałeś przechlapaną służbę i 1 godzinę odpoczynku w ciągu doby.
DO edek: Czy ja gdzieś powiedziałem, że podczas alarmu w godzinach określanych czasem odpoczynku strażak ma się odwracać na drugi bok? Niesądzę.
Zwróć uwagę, że ktoś pomyślał o tym, że każdy człowiek moze w ciągu doby przepracować efektywnie określoną liczbę godzin. W związku z tym ,że nasza służba, jak to nazwałeś pozostawanie w dyspozycji przełożonego w określonym miejscu, trwa jeszcze 16 godzin, to zdecydowano, że czas ten zostanie podzielony na części podczas trwania których będzie można odpocząć. Powiedziano również, że czas ten może zostać przerwany. I tyle. Może to legło u podstaw 48 godzin na regenerację (nazwijmy to  w ten sposób).

Na koniec. Jeżeli ktoś czuje się urażony podziałem na 8 godzinnych i zmianowych z powody próby rozliczenia faktycznie wysłużonych przez podział godzin, to co mamy powiedzieć my zmianowcy patrząc na pensje 8 godzinnych. Nie twierdzę, że zarabiają dużo więcej, ale tak na prawdę wystarczy, że zarabiają tyle samo.
A żeby nie powstały jakieś niesnaski powiem tak: wszyscy zarabiamy za mało, ale przy takich zarobkach na godzinę zarabiamy znacznie mniej niż niezmianowi.
Prymitywny przykład- porównanie 8-mio i 24 godzinnego o takich samych pensjach 2500 brutto, 216 godzinach zmianowego i 168 godzin biurowego.
zmianowy : godzina służby 11.50
biurowy: 14.88
różnica nie duża, ale przy policzeniu zmianowego po biurowej stawce wychodzi 3214,08
w odwrotną stronę wynik =1932 pln
No cóż. Nie mówmy więc, że nie ma lepszych i gorszych strażaków
pozdrowionka!

p.s. do stazakp. A i owszem jesteśmy w jednej drużynie. Pamiętajmy o tym wszyscy. Drużyna , to całość, wszyscy pracują na "produkt finalny", ale u nas jakoś tak dziwnie "przyznają medale" (cholera niechcący znowu rozpętać mogę burzę) podział charuje przy pożarze, a .... zbierają pochwały.Hm, dziwne no nie?
Czasami ( nawet częściej niż bardzo często) nie usłyszysz nawet "dobra robota".
A tak niewiele potrzeba, żeby strażak na zmianie wiedział, że jest poza nim ktoś kto dostrzega jego trud. No dobra starczy, bo to temat na inną dyskusję.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2004, 18:30:12 wysłana przez TomekP »

Offline TomekP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
    • http://
Czas Pracy
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 20, 2004, 18:39:47 »
Dla zmartwionych!
Nie jest tak tragicznie z tymi nadgodzinami. Nie wyjdziemy raczej na nierobów. Skończyłem liczenie swojego czasu i  wyszło mi, że po 3 miesiącach służby ( w tym 24 dni urlopu i tydzień choroby wyrobiłem 176 godzin ponadnormatywnych (?)
Jak na razie nie jest źle  :o  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2004, 18:40:22 wysłana przez TomekP »

Offline kolocz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Czas Pracy
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 21, 2004, 08:53:55 »
Do TomekP:
W zakresie o którym piszesz (tj. prowadzenia akcji) sprawa jest w miarę jasna ale dzięki za ponowne wyjaśnienia. W moim poscie chodziło mi miedzy innym o naszą robotę jako "sekretarki" w godzinach czuwania i odpoczynku. Czy jak ok. 23.00 udzielam informacji dziennikarzowi przygotowującemu ranne wydanie gazety albo rozmawiam z wariatem, który twierdzi że ma w powiertrzu 5% tlenu i mamy coś z tym zrobić - to wykonuję obowiązki służbowe czy dalej odpoczywam?  

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 21, 2004, 11:02:43 »
czytam i analizuję posty na forum i szlak mnie trafia jak niektórzy forumowicze sa fałszywi , zmieniają zdania jak chorągiewki na wietrze- nie będę podawał nicków bo znów rozpetam burzę a niektórzy zarzuca mi że pomyliłem zawody.
wcześniej jak ja pisałem że strażak nie jest od sprzątania w coniektórych pomieszczeniach jrg to zarzucono mi że jestem leniuch itp., a teraz czytam że te same osoby zarzucają istotę służby 24 godzinnej i dyskutują na forum ile my odpoczywamy i ile zcuwamy a jeszcze ile my pracujemy
Panowie!!!! określcie się w końcu ze swoim zdaniem
1.Strażak na podziale pracuje 24 godziny i kropka- jaki odpoczynek jakie czuwanie- ja np. nie śpię w pracy bo za groma nie mogę usnąć  wracam do domu i dopiero tu mam odpoczynek i czas wolny.-ktoś podał przykład lanczu i właśnie czy my na służbie możemy sobie wyjść na obiad do domu oczywiście że nie je się na szybkiego aby nie przerwać posiłku na stołówce
2.nasza służba zależy od osób kierujących nami - w mojej jrg d-ca jrg lub jego z-ca nie mogą znieść że nie mamy pożaru już od 8 rano i robią bezmyślne szkolenia np. psychologia działań zachowanie się w tłumie itp. po południu dołożą remonty na terenie jrg a już przed spaniem -nazwijmy to tak jeszcze konserwacja sprzętu itp.---tutaj znów się odezwą głosy że pomyliłem się z zawodem,bo tylko narzekam -ja nie narzekam na ten natłok pracy podczas służby ale niech do cholery nikt nie mówi że ja nie pracuję 24 godziny
3.u mnie nawet komendant nie chce zrozumieć że zapis mówiący o napojach i wysiłku fizycznym oznacza że picie należy się strażakowi na podziale bo właśnie taki wysiłek jest przepisany z punktu bhp dla zawodu strażaka- a u mnie myślą odwrotnie i picie mamy wówczas gdy pojedziemy do akcji i na miejscu wykonujemy czynności - to są właśnie przykłady nie myślenia władz
na koniec ja już o tym pisałem przy innym temacie ale jeszcze przypomnę że strażak to nie:
1.ogrodnik
2.murarz
3.tynkarz
4.ślusarz
5.hydraulik
6.spawacz
7.sprzątaczka
8.malarz
9.tapeciarz
10.kafelkarz
itd.-czekam na inne zawody które pominąłem a są wykonywane podczas naszej 24 godzinnej pracy przez nas samych
czynności tych zawodów wykonujemy - przynajmniej u mnie w jrg- w czasie wolnym jak to co niektórzy określają
Ja doszedłem do wniosku że nie ma o co walczyć bo jeszcze gorzej jest człowiek postrzegany przez przełożonych - więc odwalam swoje 24 godziny i idę odpoczywać do domu z nadszapniętymi nerwami- nie daj boże aby żona mnie w domu czymś zdenerwowała do południa bo wówczas wybucham- i takie jest nasze 24 godziny pracy
co do pracy biura już się wypowiadałem więc zapraszam do przeczytania mojego postu przy danym temacie
a teraz idę odpoczywać- jest sobota i na szczęście nie ma władzy- sam ja sprawuję a sprzątanie zaczniemy na zamianie od godziny 15
 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Czas Pracy
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 21, 2004, 12:44:09 »
Cytuj
2.nasza służba zależy od osób kierujących nami - w mojej jrg d-ca jrg lub jego z-ca nie mogą znieść że nie mamy pożaru już od 8 rano i robią bezmyślne szkolenia np. psychologia działań zachowanie się w tłumie itp. po południu dołożą remonty na terenie jrg a już przed spaniem -nazwijmy to tak jeszcze konserwacja sprzętu itp.---tutaj znów się odezwą głosy że pomyliłem się z zawodem,bo tylko narzekam -ja nie narzekam na ten natłok pracy podczas służby ale niech do cholery nikt nie mówi że ja nie pracuję 24 godziny

staryy---- jesli ty uwzasz ze takie szkolenia sa bezmyslne to wybacz

bulon
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Czas Pracy
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 21, 2004, 19:39:21 »
Zastanawia mie ten podział pracy wyjaśnię, dla czego:
1. Pracuję 24 godz. a nie, 8+8+8 jeżeli się to nie podoba KG niech zmieni system mogę pracować w innym pod warunkiem, że będzie to 176 godzą miesięcznie.
2. Jeżeli nie będzie możliwe zmienienie systemu, chciałbym mieć zapłacone za nadgodziny i to rozsądną nieurojoną cenę.
3.Rozliczanie czasu służby w ten czy inny sposób do niczego nie prowadzą, to państwo każe mi przychodzić do pracy na 24 godziny, więc uważam, że tyle pracuję.
4. Proszę nie wpajać nam, że w nocy śpimy, my nie pracujemy w systemie produkcyjnym taki jest charakter naszej pracy jest praca to robimy nie ma to śpimy. Jak inne straże, w UE i na świecie?
5. Nie słyszałem, aby w policji, wojsku, zoz-ie czy gdzie indziej pracownik przychodzący do pracy udowadniał, że pracuje.

Oczywiście jest to moja opinia i nie wszyscy mogą się z nią zgodzić jednak tak wyglądają fakty. Rozliczenie naszej pracy uważam za paranoję i nie trafny wymysł KG.  Zamiast rozwiązać nasz problem próbuje się wprowadzać jakieś rozliczenia, a wszystko po to żeby maksymalnie odsunąć w czasie decyzję w tym kierunku.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2004, 12:43:39 wysłana przez Mark1 »
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Ponczek

  • Gość
Czas Pracy
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 21, 2004, 21:35:29 »
Cześć!!!Pozdrawiam.Dawno mnie tu nie było.Rozsądni pozostali rozsądnymi tak jak Bartek i Mark reszta "kombinuje".Do listy Bartka dodałbym:
   -mechanika samochodowego
   -elektryka samochodowego
   -energetyka i elektryka instalacji od niskiego napięcia do wysokiego z  
    uprawnieniami
   -lakiernik i blacharz
 a tak naprawdę to nie ma takiego zawodu na którego nie byłoby na JRG popytu lub apetytu.
   A ja chcę być tylko STRAŻAKIEM z godziwą zapłatą za 24 godz. pracy,napiszę jeszcze raz 24 godz. pracy i niech nikt nie kombinuje jak mały konik pod górkę.
Będąc w dyspozycji pracodawcy i w miejscu pracy świadczy się pracę jeszcze raz pracę się świadczy.
   Tym wszystkim którzy dywagują na temat przepisów unijnych które to mają wywrzeć nacisk na naszych notabli najpierw polecę znowelizowany z początkiem tego roku Kodeks Pracy wystarczy,że nasi mocodawcy odniosą się do tego prawa.
   Pozdrawiam.  :P  :o  

Gość_Tom500

  • Gość
Czas Pracy
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 23, 2004, 08:39:31 »
Macie w 100% rację. Przebywanie w miejscu pracy i gotowość do jej podjęcia w każdej chwili = świadczeniu (czyt. wykonywaniu) pracy. Tak jak lekarz-chirurg na dyżurze. Gdyby pracował w PSP to pewnie by musiał chlastać skalpelem 24 godziny non stop, żeby mu zaliczyli czas jako pracę. Albo nastawniczy w PKP. Czy musi machać wajchą od zwrotnic non stop? Ale nie ma to jak straży. Deszczyk pada w d... parzy.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 24, 2004, 15:10:30 »
dzieki za podobne głosy marka i ponczka , a do bulona- jeśli ty uważasz że szkolenie z zakresu psychologii i takie tematy -co to jest panika , tłum itp. oraz sposoby zachowania sie w takich sytuacjach - jest dla ciebie tak ważnym to życzę owocnej dalszej nauki
ja z praktyki wiem jak się zachowują ludzie podczas zdarzeń i uwierz mi ze całkiem inaczej to wygląda niż pisane jest w książkach z psychologii
 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Czas Pracy
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 24, 2004, 16:00:38 »
bartku- wydawalo mi sie ze podales to jako przyklad i ja tez tego uzylem jako przyklad.
 mialem na mysli sama idee doszkalanie strazakow w czasie dyzuru

bulon
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline TomekP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
    • http://
Czas Pracy
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 26, 2004, 21:22:38 »
Dla kolocz: Nocóż. Trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie w sposób wiarygodnie jednoznaczny ( tak to nazwijmy). Siedziałem trochę na PSk i wiem o co Ci chodzi. Żartem powiem tak. Przeciągnij tę rozmowę na ponad 30 minut i ujmij ją wtedy jako wykonywanie czynności służbowych. A na poważnie. Niestetyy to kolejny przykład niedopracowania. Ale poraz kolejny powtórzę. Z informacji, które do mnie dotarły, całe to liczenie ma służyć tylko i wyłaącznie zdobyciu argumentów, które przedstawione Ministrowi pomogą udokumentować w sposób oczywisty naszą służbę ponad godziny.
Do pozostałych.
Prawdę mówiąc trochę irytujące jest to Wasze niezdecydowanie. Ludzie zdajcie sobie wreszcie sprawę z tego, że Wy nie pracujecie! Wy pełnicie służbę. Właśnie takie postawienie sprawy winno leżeć u podstaw wszelkiej dyskusji. Poświęcamy wiele z naszego czasu na to, aby pozostać w dyspozycji przełożonych i za to należy się zapłata - zgoda. Jednak chciałbym odwołać się w tym miejscu do tych, którzy wykonują  "rzeczone" zestawienia i jedoczesnie orientują się trochę w całym mechaniźmie. Czy na prawdę wychodzą takie rzeczy, jak to, że strażacy śpią godzinami. No sorry, ale jeśli tak to moja JRG jest jakaś nawiedzona. Po obliczeniach wyszło, że niektórzy moi koledzy w godzinach odpoczynku mieli ich np 40 w ciągu miesiąca, z niewiele większą liczbą godzin czuwania. Panowie, czy taki stosunek godzin czuwania i odpoczynku do czasu wykonywania czynności służbowych świadczy o tym, że strażacy śpią? Niesądzę.
I jeszcze jedno. Skąd się niektórym z Was wzięło 176 godzin?
Podobno jest 40 godzinny tydzień pracy.
Do bartek 6: kondolencje. Widzę, że u niektórych ludzi głupota nie zniknie nigdy.
Roboty, o których wspomniałeś (piątkowe i sobotnie) robione są u nas do 16-tej.
Czy w Twojej JRG nie ma zatwierdzonego porządku dnia ( czy jak tam sobie kto go nazwie?), gdzie wyraźnie określony jest przebieg służby? No przecież to co Napisałeś to woła o pomstę do nieba. Owszem bywa, że w piątek czy sobotę, ktoś ze zmiany wypadnie bo trzeba gdzieś pojechać, czy coś załatwić, ale żeby cała zmiana popylała porządki po 16-tej? Myślę, że jest to możliwe, ale w sytuacjach gdy:
1. wyjechaliśmy do zdarzenia.
2. była jakaś dziwna wizyta, która zaabsorbowała całą zmianę??????
3. ktoś leserował i stwierdziłem to przy odbiorze rejonów.
Nie bardzo wyobrażam sobie inne sytuacje, ale cóż w stosunku do swojej JRG nie będę obiektywny.
Pozdrawiam Wszystkich i powtarzam - nie przeżywajcie! Jeżeli rozpoczęty przeze mnie temat ma powodować ponowne niesnaski, to przepraszam. Chciałem się tylko podzielić z Wami swoimi informacjami w omawianym temacie.
Trzymajcie się.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 27, 2004, 10:10:40 »
tomku tak mi sie wydaje ze wcześniejszych postów że pracujesz w w-wie więc wybaczam ci za twoje uwagi w stosunku do mnie a także do pozostałych kolegów pracujących na prowincji- TAKIE WŁAŚNIE SĄ REALIA PRACY NA PROWINCJI_ A TOK SŁUŻBY TO MY TEŻ MAMY NAWET WYWIESZONY NA TABLICY ALE SPRÓBUJ SIĘ SPRZECIWIĆ TO ZNAJDZIESZ SIĘ NA DYWANIKU U D_CY JRG A POTEM U KOMENDANTA_ JEST TEN TOK ŁAMANY NIE PRZEZ STRAŻAKÓW ZE ZMIANY ALE PRZEZ PRZEŁOŻONYCH WYŻSZEGO SZCZEBLA - a ja jako d-ca zmiany mogę jedynie wylać swoje niezadowolenie na forum - może mi troche ulży - a teraz ide chłopakom pomagać przy konserwacji - jeszcze dziś nas czeka koszenie trawy około 1h oraz malowanie garaży i tapetowanie biurowcom 3 pomieszczeń - no ale cóż tomku tylko chyba u m,nie takie są prace- a może mi nie wierzysz

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Czas Pracy
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 29, 2004, 12:07:11 »
Pozdrawiam wszystkich
Mamy problem wydaje mi się, że stare przysłowie mówi, „jeżeli nie wiadomo, o co chodzi pewnie chodzi o pieniądze” dodałbym do tego jeszcze „zazdrość”. Każą nam robić jakieś wyliczenia to zrobimy je, czy chcemy, czy nie chcemy. Przeczytałem z uwagą wszystkie problemy szanownych kolegów i śmiało bym się pod nimi podpisał. Z moich obserwacji wnioskuję, że prawdopodobnie komenda i ministerstwo naważyły sobie i nam przez parę lat kwaśnego piwa. Do tego trzęsą tyłkami by komuś nie przyszło do głowy zaskarżyć ich i zażądać np. zadość uczynienie do trzech lat wstecz z pozwu cywilnego z tytułu przepracowanych godzin z zapisu w Konstytucji RP oraz ustaw obowiązujących, za które nie otrzymaliśmy zapłaty. Można przytaczać wiele różnych prawnych głupot, jakie się napiętrzyły między innymi wszystkie podwyżki, jakie otrzymywał funkcjonariusz PSP od lat były ustanowione przez Uchwały Sejmu RP zatwierdzane w corocznych budżetach Państwa jako podwyżki z tytułu „Kosztów utrzymania”. Co za tym idzie adresowane przez zatwierdzenie jednoosobowo np. 100 zł na pracownika etatowego. W praktyce mocno okrojone docierały do nas. Utworzono sztuczne uchwały i przepisy wewnętrzne podważając ustawy sejmowe. Nawet początkujący adwokat wygrałby z nimi wszystkie rozprawy. Scenariusz powstaje przejrzysty. Teraz jestem pewny, że jak nie wprowadzą nowej ustawy o PSP i to szybko, prawdopodobnie będziemy mieli dodatkowe zajęcia nie tylko naliczanie godzin, również składanie wyjaśnień pisemnych i ustnych przed różnymi komisjami kontrolnymi z NIK-u, Ministerstwa Pracy i pewnie Policji Skarbowej itd. Jest to chyba początek Góry Lodowej
 

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Czas Pracy
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 29, 2004, 21:21:10 »
Szykuje nam się nowy formularz do wypełniania za szkodliwe. Otrzymaliśmy na JRG najwyższy dodatek za szkodliwe w RP tj.4 grupa 20% najniższego dochodu pracownika, czyli strażaka w danej Komendzie Powiatowej lub Miejskiej to jest pewne. Na pocieszenie ma być bardzo prosty do sporządzenia ponoć potwierdzający tylko bezpośrednie zatrudnienie w danym miesiącu w JRG jako ratownik, d-ca zastępu lub sekcji. Ponoć już d-ca zmiany może się nie zmieścić w 4 grupie. Dowiedziałem się, że nowy dokument, który mamy wypełniać i wyliczać godziny pracy strażaka w systemie 24 godzinnym został wprowadzony naprędce w wyniku braku jakichkolwiek dokumentów, że decyzje, które były i będą podejmowane mają jakieś tam podłoże ekonomiczne i uzasadnienie. Chcą na wszelki wypadek spróbować, chociaż zabezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej za źle podjęte decyzje, a przy okazji może uda się ustalić wysokość zapłaty za dodatkowe godziny. Ponoć formularz był już wcześniej wykonany i służył zupełnie do innych celów. Z drugiej strony przyszło mi do głowy, że może sami na tym chcą nieźle zarobić i za dyżury domowe brać taki sam przelicznik jak my za noc spędzoną w koszarach. Ja tam im nie żałuję niech sobie zarabiają, ale i mi coś się należy.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 30, 2004, 12:00:39 »
marmor może byś się podzielił tymi nowościami bo ja nic na ten temat nie wiem
szkodliwe i my dostajemy ale są to grosze-porównywałem z kolegą z w-wy i oni mają większe kwoty-nie potrafił mi wyjaśnić dlaczego
np. za pożar 1godz. dostaję netto 23 grosze,coś około 1zł. za godzinę przy wypadku
 

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 30, 2004, 12:04:39 »
i co z tym d-cą zmiany - ja nim jestem wyjeżdzam do niemal wszystkich akcji i mi by się nie należało szkodliwe?
ale po odebraniu d-cy zmiany normy mieszkaniowej w tym roku to zbyt bym się nie zdziwił takim postępowaniem władz wyższych jeśli chodzi o ludzi z podziału a zwłaszcza d-ców zmian

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Czas Pracy
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 31, 2004, 12:23:54 »
Cytuj
Witajcie!
Na początek trochę wyjaśnień!
Do st.asp.
Cytuj
Jest jakaś nowelizacja do Ustawy o PSP w tym zakresie? Bo u mnie w JRG nikt nic nie wie. Skąd macie takie informacje? czy to są plotki? Czy tez potweirdzone fakty?
Czytaj posty drogi kolego dokładnie.
Mówimy o ewidencjonowaniu czasu służby strażaka w systemie zmianowym.
Tak. Dostałem wytyczne KW PSP.
 
Szanowni forumowicze uspokójcie swoje skołatane nerwy. To o czym rozmawiamy nie ma nic wspólnego ( a przynajmniej nie jest efektem) zmian w zakresie czasu pracy. Niedawno poświęciłem parę minutek na lekturę komunikatów zamieszczonych na stronie związku i troszeczkę więcej pojmuje. Niewąt[pliwie ( w skrócie) pozostaliśmyy jedyną służbą bez ustawowych zapisów regulujących czas służby. Moim zdaniem jednak (powtarzam poraz kolejny) z tego wrzasku nic dobrego nie wyniknie. Analizowane tu rozliczenia czasu pełnienia służby mają (podobno) służyć Komendantowi Głównemu do unaocznienia Ministrowi SWiA ilości wypracowywanych przez strażaków nadgodzin.
Ci którzy na tym forum wspominają o odbiorze godzin i jakichś pieniądzach, które wolą mogą dać sobie spokój. Ta ewidencja nie służy ( przynajmniej na chwilę obecną) temu celowi, któremu wy chcielibyście aby służyła.
Moje wytyczne były 3-trzy stronicowe... wzór karty ewidencji w systemie zmianowym, codziennym oraz raportu o wykorzystanie nadgodzin... Od KW dostałem wyraźne zbijanie nadgodzin... stan min. ludzi na zmianie to 5-6 osób wraz z dyspozytorem... Heh ładne mi zestawienie dla ministra...

Nikt nie mówi na razie o pieniądzach... ale... ja tez przejrzałem stronę związku i znalazłem coś takiego w projektach, więc nie mydlmy sobie oczu:

Ustawa,
art 39 ust. 4:Zmianowy rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych podczas pełnienia dyżurów trwających co najwyżej 24 godziny, po których następują co najmniej 24 godziny wolne od służby.
w art. 87:w ust. 1 dodaje się pkt 3 w brzmieniu: „3) dodatek za przedłużony czas służby lub dyżuru,”,

ROZPORZĄDZENIE:
§ 4. 1. Strażak otrzymuje następujące dodatki do uposażenia:
3)      dodatek za przedłużony czas służby lub dyżuru,

§ 7. 1. Strażakowi, któremu w okresie rozliczeniowym określonym w art. 35 ust. 1ustawy, nie udzielono w odpowiednim wymiarze czasu wolnego, w zamian za czas służby lub dyżuru ponad normę określoną w art. 35 ust. 1 ustawy, przysługuje dodatek za przedłużony czas służby lub dyżuru.

2. Wysokość dodatku wynosi 25% godzinowej stawki, uposażenia zasadniczego według grupy zaszeregowania, za każdą godzinę przedłużonego czasu służby lub dyżuru.

3. Godzinową stawkę uposażenia zasadniczego według grupy zaszeregowania ustala się w wysokości 1/170 stawki uposażenia zasadniczego według grupy zaszeregowania stanowiska służbowego zajmowanego przez strażaka.  


Czyli jest mowa o zwracaniu nadgodzin i płaceniu za nie... ale raczej nie chciałbym tych pieniędzy. Bo to zwykła kradzież... najniższa grupa to kwota 6,35 zł (wyliczona jak w ust. 3) i z tego (jak jest napisane w ust. 2) 25% to jest ok. 1,59 zł... he he... wole wykorzystać nadgodziny.

Ktoś tam pisał jeszcze, że my służymy nie pracujemy... owszem... ale służę 24 godziny a nie jakieś tam 8x8x8... Podobnie jak my służy wojsko, policja, służba graniczna, więzienna.
Wojsko na 24 godziny, czy tam też 12 na wojnę wysłać niech walczy!! Policja niech pałuje złodziei i bandytów... no przerwa 20 min na śniadanie...

Dyżurować (i to można liczyć jako godziny czuwania- 50% stawki i odpoczynku- 25% stawki) to ja se mogę w domku na kanapie, będąc z rodziną na zakupach itp. Moje jedyne ograniczenia w życiu rodzinnym powinny być tylko to bym w chwili zgłoszenia BYŁ WSTANIE
1.dostać się do jednostki w jakimś tam czasie (czyli brak wyjazdu za miasto)
2. podjąć ... SŁUŻBĘ... za którą powinno mi się zapłacić pełną stawkę!! (czyli np brak picia alkoholu u cioci na imieninach)...

No a tak apropo jestem 8 godzinny...
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Czas Pracy
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 31, 2004, 12:32:08 »
Cytuj
szkodliwe i my dostajemy ale są to grosze-porównywałem z kolegą z w-wy i oni mają większe kwoty-nie potrafił mi wyjaśnić dlaczego
np. za pożar 1godz. dostaję netto 23 grosze,coś około 1zł. za godzinę przy wypadku
szkodliwe jest to w tej chwili najniża zasadnicze dzielona przez 170 czyli 6,35 z tego wyliczasz ile ci się należy za godzinę w zależności od grupy szkodliwości... a jest ich 4:
I grupa to 5% zazwyczaj dyspozytor - ok. 32 gr
II grupa to 10 % zwykły strażak biorący udział w zdarzeniu - ok 63 gr
III grupa to 15%... ale nie pamiętam kto do niej należy...
IV grupa to 20% i np nurek bioracy udział w akcji..

dalej nie chce mi sie liczyć ;) tych grosików
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Czas Pracy
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 31, 2004, 16:36:15 »
Nowe naliczanie szkodliwego będzie wprowadzone prawdopodobnie już w najbliższym czasie czy jest to zarządzenie MSWiA czy inspekcji pracy czy KG tego nie wiem natomiast jest fakt, że uzyskaliśmy najwyższą grupę, czyli 4.Otrzymałem tą wiadomość z takiego źródła, że nie mogę jej traktować jako następną plotkę. Natomiast, komu dokładnie przypadnie 4 grupa tego do końca nie wiem. Prawdopodobnie otrzymają wszyscy strażacy pracujący w JRG pełniący funkcję mł. ratownika, ratownika, st. ratownika, wszystkie szczeble specjalistów, d-cy zastępu i d-cy sekcji. Ponoć ma się wypowiedzieć jeszcze Komendant Główny, który miał w lipcu debatować przy okazji na ten temat ze swoimi wybitnymi mądrymi. Prawdopodobnie nie załapią się w 4 grupie (bardzo dziwne) d-cy zmian i wszyscy inni funkcyjni w górę. Czy będą mieli 3 grupę czy drugą czy pierwszą trudno powiedzieć? Zadałem sobie trud i przeczytałem w odpowiednich zapisach prawnych, że 4 grupa naliczana jest z najniższych dochodów pracownika w danej firmie itd.itp. Coś musiało się dziać w tej sprawie skoro wiele osób na ten temat mówi. Są to teksty tak różne że trudno się połapać co jest prawdą a co fantazją. Wiem natomiast że praca strażaka potraktowana została jako najcięższa i najbardziej narażona na szkodliwość dla organizmu. Nurek ma rzeczywiście ciężkąi ryzykowną pracę. Pytanie jak zakwalifikować strażaka gdy walczy z chlorem i innymi świnstwami. Myślę że się nam to należy. Jakie syfy możemy przynieść w dniu dzisiejszym do domu i zarazić rodzinę.    

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Czas Pracy
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 31, 2004, 22:40:29 »
Witam.
Doszły mnie słuchy(a może to tylko plotki) że w woj. śląskim komendanci zaczęli dawać wolne za nadpracowane godziny...(te z obliczeń)
Może ktoś to potwierdzić ???
A może ktoś coś wie na ten temat.....
 

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Czas Pracy
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 01, 2004, 08:11:23 »
Cytuj
Witam.
Doszły mnie słuchy(a może to tylko plotki) że w woj. śląskim komendanci zaczęli dawać wolne za nadpracowane godziny...(te z obliczeń)
Może ktoś to potwierdzić ???
A może ktoś coś wie na ten temat.....
warmińskie-tak
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2004, 08:12:21 wysłana przez MisiaczekM »
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 02, 2004, 12:00:23 »
w lubelskim wyliczaliśmy - była gorączka pracy - a teraz wszystkie te wyliczenia leżą w biurku i jak zbraknie papieru toaletyowego to je wykorzystam,

Offline laps

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
Czas Pracy
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 08, 2004, 00:56:37 »
Witam. Nie będę specjalnie oryginalny stwierdzając, że zasady naliczania godzin wymyślił ktoś trzeźwy inaczej. Na pocieszenie tym, którzy muszą to cudo naliczać, a jeszcze tego nie zrobili, mogę przesłać arkusz kalkulacyjny liczący cały ten bałagan automatycznie, zgodnie z wytycznymi. Nie trzeba pamiętać, czy należy odliczać jakieś godziny nominalne czy nie. Jeśli ktoś reflektuje, to proszę wrzucić mi na skrzynkę swój adres mailowy na któr odeślę pliczek razem z krótkim komentarzem. Zaręczam, że pracuje się znacznie szybciej niż przy pracy "na piechotę", ja przynajmniej uchroniłem się przed siwizną podczas wypisywania tych głupot. Pozdrawiam.

Offline laps

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
Czas Pracy
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 09, 2004, 22:27:14 »
Jeśli komuś przesłałem pliczek kilka razy, to bardzo przepraszam, trochę się zamotałem z pocztą :)
Oczywiście, nadal służę plikiem wszystkim chętnym.
Pozdrawiam

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Czas Pracy
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 11, 2004, 21:02:26 »
u mnie ponownie temat ten wszedł na wokandę i mamy sie z tym naliczaniem wyrobic do końca roku -ale co będzie dalej to nie wiadomo-mówi się w KW że zapłacą za nadliczbówki te śmieszne pieniadze tj. ok.10 zł. za służbę