Autor Wątek: Kuźnia Raciborska  (Przeczytany 45858 razy)

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 15, 2011, 22:08:42 »
Ja mam takie pytanie. Dlaczego mimo oczywistego zagrożenia pożarem wierzchołkowym nigdzie nie ma wzmianki o tym, że wkroczyli pilarze? Wydaje się na logikę oczywistym, że mogłoby to uskutecznić walkę z przeskakujacym ogiem?
Teoretycznie masz rację , tyle tylko że teorai nie zawsze jest taka prosta do wprowadzenia w praktyce ... bo w praktyce jest  bardzoe wiele czynników ktore wpływają na stan faktyczny, więc pewne teoretyczne założenia bardzo trudno zrealizowac.
No i trzeba tez pamiętac że jest to dyskusja o pożarze sprzed 19 lat, a wtedy  była zuepełnie inna rzeczywistośc  sprzętowa, organizacyjna, administracyjna itp  a że był to pożar  naprawdę duży , więc i skala problemów była zupełnie inna.

Offline pol102

  • Software Developer
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
  • Cichy spec od czarnej roboty.
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 15, 2011, 22:37:15 »
Ja mam takie pytanie. Dlaczego mimo oczywistego zagrożenia pożarem wierzchołkowym nigdzie nie ma wzmianki o tym, że wkroczyli pilarze? Wydaje się na logikę oczywistym, że mogłoby to uskutecznić walkę z przeskakujacym ogiem?
Teoretycznie masz rację , tyle tylko że teorai nie zawsze jest taka prosta do wprowadzenia w praktyce ... bo w praktyce jest  bardzoe wiele czynników ktore wpływają na stan faktyczny, więc pewne teoretyczne założenia bardzo trudno zrealizowac.
No i trzeba tez pamiętac że jest to dyskusja o pożarze sprzed 19 lat, a wtedy  była zuepełnie inna rzeczywistośc  sprzętowa, organizacyjna, administracyjna itp  a że był to pożar  naprawdę duży , więc i skala problemów była zupełnie inna.

Tak naprawdę nasunęła mi się ta myśl gdy podczas filmu jeden ze strażaków, ochotników mówi, że pilarze nie wywiazali się ze swoich zadań bo droga jest nieprzejezdna. Niemniej w kontekście zagrożenia kolejnych wsi nie podjęto takich działań co jest naprawdę dla mnie dziwne.
Jeśli robisz coś za darmo i czujesz, że daje Ci to radość, to wiedz iż muisz robić to na 200% swoich umiejętności.

Offline b07

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 454
  • Everyone goes home
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 15, 2011, 23:42:09 »
Słynny film telewizji osiedlowej z Kędzierzyna-Koźla, autorstwa p. Szymury? ;)

http://www.flamis.pl/video/Po%C5%BCar_lasu_w_Ku%C5%BAni_Raciborskiej_-_HSzymura_cz_3_ostatnia

4:25 + wcześniejszy fragment o nieprzejezdnych drogach - osobno, bez związku z tym pierwszym!!.

We fragmencie od 4:25 cywil (?) i strażak ewidentnie odnoszą się do tego, co powinno być robione na co dzień, w toku normalnej pracy (nieuprzątnięte gałęzie, powalone drzewa - "za co im PŁACĄ"), a nie w czasie działań podczas pożaru.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 26, 2011, 14:28:35 »
Chciałbym przypomnieć, że dzisiaj mija 19 lat od pożaru w Kuźni Raciborskiej.
W tym roku tak uczcili pamięć zmarłych strażaków: http://www.memorial.com.pl/www/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 27, 2011, 07:49:55 »
Ja mam takie pytanie. Dlaczego mimo oczywistego zagrożenia pożarem wierzchołkowym nigdzie nie ma wzmianki o tym, że wkroczyli pilarze? Wydaje się na logikę oczywistym, że mogłoby to uskutecznić walkę z przeskakujacym ogiem?
w Kuźni Raciborskiej jeżdziły nawet czołgi bez wieżyczki (a więc bez tej obrotnicy i lufy) i powalały drzewa właśnie w celu wykonania przecinki w lesie (mam nawet zdjęcia jak stoimy na tym czołgu - oczywiście w moro). Więc zamysł taktyczny był. Najwidoczniej pilarze byli za małą siłą żeby to opanować. Strażacy OSP i PSP nie posiadali wtedy jeszcze aż tak specjalistycznego sprzętu jak piła do drewna. Do Raciborza mam 20 km, moja jednostka posiadała piłę do drewna jako pierwsza w powiecie a to był chyba 1995 rok, a więc dopiero 3 lata od pożarze. Myśle że w innych jednostkach było podobnie


Wczoraj faktycznie 19 rocznica - Cześć Bohaterom !!!
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline House

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 30, 2012, 01:21:30 »
czołgi te to WZT -2 na podwoziu T-55   Wóz zabezpieczenia Technicznego w wojsku stosowany jako pojazd ewakuacji z pola walk  czyli zwykły holownik i dźwig do szybkiej reakcji  naprawa czołgu itp
Fakt było ich tam  ale działania strażaków były wspierane przez wojsko
sam tam nie byłem mam tyle lat co  PSP dokładnie urodziny w ten sam dzień ;D
ale Brat mojego taty  był dc. kompani czołgów i trochę   opowiadał na ten temat
fakt sytuacja ciężka  chodz nie wiem kiedy dokładnie opolski pułk był wysłany w rejon działań
wojsko pomagało w dogaszaniu zarzewi ognia  przy pomocy szpadli  hydronetek oraz nielicznych  zastępów  Straży       

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 17, 2012, 04:15:07 »
W tym roku mija 20 lat od gorącego lata 1992.
Kuźnia Raciborska, Miały i inne.
Może macie pomysł jak uczcić te akcje i poległych aby pamięć o tych wydarzeniach nie zginęła?
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2012, 04:55:18 wysłana przez oliwier »
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline adrian.pilchowice@vp.pl

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 136
  • KSRG
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 17, 2012, 09:47:07 »
Jeśli chodzi o Kuźnię Raciborską to co roku w "Magdalence" http://starostwo.gliwice.pl/pl/pages/informator-turystyczny/osobliwosci-powiatu-gliwickiego/ocalona-E2809EmagdalenkaE2809D.php odbywa się uroczysta msza święta a w Raciborzu memoriał upamiętniający tamte wydarzenia i poległych druhów http://www.memorial.com.pl/www/index.php?option=com_content&task=view&id=4&Itemid=9, więc tutaj pamięć tak szybko nie zginie tym bardziej iż nagłaśniane jest to przez lokalne media. Co do pozostałych pożarów nie orientuję się czy coś się dzieje w tym kierunku. 
Ludziom na pomoc , Bogu na chwałę

Offline patro093

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
  • SA PSP
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 18, 2012, 02:25:59 »
Innym pożarem który miał miejsce w 1992r. był pożar lasów olkuskich wówczas spłonęło 1000ha lasu sam nigdy nie słyszałem żeby były jakieś kroki poczynione w kierunku upamiętnienia tego pożaru jest to pożar zapomniany pozostały w cieniu Kuźni z resztą każdy pewnie oglądał w znanym reportażu z pożaru w kuźni można usłyszeć od jednego ze strażaków nazwę Olkusz. Jednak pożar w Kuźni Raciborskiej zasługuje na szczególna uwagę z tego względu że były tam osoby śmiertelne. Dobrze by było jak by w tym roku media to poruszyły.     

Offline furgot

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 18, 2012, 19:03:01 »
Ja byłem zarówno przy pożarze w okolicach Olkusza (11.08-12.08.1992 roku), jak i przy pożarze w okolicach Kuźni Raciborskiej (27.08-28.08 oraz 31.08-1.09.1992 roku).

Nie widzę najmniejszego sensu upamiętniać pożaru olkuskiego, taj jak sugeruje któryś z przedmówców, bo przecież był to pożar, jak pożar i nikt tam nie poniósł śmierci.
Co innego Kuźnia Raciborska. Największy pożar w historii Polski (oczywiście nie licząc wielkiego pożaru prapuszczy w kraju Polan w 456 r n.e. - żartuję w tym miejscu) i w dodatku zginęli tam dwaj strażacy: jeden z PSP i jeden z OSP. Należy robić wszystko, aby pamięć o tym pożarze oraz szczególnie o jego ofiarach nigdy nie zanikła!

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 21, 2012, 10:50:02 »
Bardzo fajny materiał o pożarach w 1992
http://www.gliwiczanie.pl/Historia/1992/pozar.htm
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 12, 2012, 14:34:46 »

Offline ARGA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Zycie weryfikuje nasze widzenie świata
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 26, 2013, 14:39:17 »
PP, Powiedziales sedno tego co sie wtedy dzialo, ale w 1990  roku przeszlem Olkusz 240 h, pamietny dzien 5.08.90rok. 1 i mam nadzieje ostatni raz w zyciu odczulem co to jest pozar wierzcholkowy, bylem mlodym podoficerem d-ca sekcji w stopniu st.kpr, zadysponowano nas ok 12 w południe w sektor tzn 221.palil sie mlodnik sosnowy, wjechalismy kilkoma GCBA6/32 w droge asfaltowa o szerokosci ok 8 metrow,po kilku minutach front pozaru mial 200 metrow szerokosci, stalismy na tej drodze podając  prady gasnicze z dzialek. dromadery ktore pomagaly wtedy staly na lotnisku w Katowicach  z powodu braku paliwa. Pozar rozprzestrzenial sie w kierunku miejscowosci jesli sie nie myle Pomorzany. w CIAGU  MOZE 1 MINUTY ZROBILO SIE CIEMNO,  A GORACO KTORE SIE ZROBILO NIE SPOSOB BYLO WYTRZYMAC, zeskoczylismy z dachu JELCZA, wozy a było ich okolo 5 GCBA zaczely uciekac na wstecznym biegu wszyscy w pore sie wycofali bo było gdzie i na szczescie nie wjechalismy za głeboko w las, słyszalem tylko krzyki i przeklenstwa kolegow, balem sie o siebie, tak  o siebie, kolegow i nogi mialem jak z waty, nie wstydze sie tego. zapanowal  kompletny chaos.Bylem zesrany w gacie brakowal mi 1 strazak, i Bogu dziekuje ze znalazl sie po 2 godzinach, poprostu pozar przeszedl nad naszymi glowami i moglo wtedy stac tam 30 GCBA i nic  nie poradzilo by to sytuacji.Panowie ktorzy na tym  forum dyskusyjnym opowiadaja idiotyzmy o zwiazkach zawodowych zasranych tematach zastepczych na tym forum powinni zobaczyc wtedy co robi taki pozar ,jego intensywnosc, szybkosc, ze strazakiem, otoz Panowie tak jak ktos tu napisal tak masz racje to uczy pokory.. Nikt juz nie pamieta natomiast  pozar w Olkuszu ale  1992w lipcu to bylo 1000 hektarow. tam tez bylo ciezko  ale nie przeszedlem juz tego co tam w Olkuszu 2 lata wczesniej. koledzy z Jrg olkusz napewno nigdy tego nie zapomna W  sierpniu w 1992 bylem w  Kuzni Raciborskiej ale tylko na dogaszaniu torfowiska, bylem 3 dni w sumie. ale czułem dramat tych ktorzy zgineli pamietnego 26.08.92. wiem co musieli czuc, , bo ja w mniejszej oczywiscie skali przezylem to. Napewno dzis taki pozar  byl by dla nas ciezką robotą, ale pamietajmy ile sie zmienilo po 1997, jakosc sprzetu do  od pomp duzej wydajnosci po srodki kwatermistrzowskie napewno ulegl polepszeniu. mam te filmy o ktorych panowie piszecie, tak ten z telewizji kablowej pokazujacy spalone wozy.... i caly dramat tych godzin. jesli ktos to potrzebuje z przyjemnoscia go komus nagram.z szacunkiem STRAZAK69


Przeczytałem ten post i...i łza kreci sie w oku, temat stary i wiem jakie powinny zasady panowac na forum ale nie umiałem sie powstrzymac zeby o tym nie napisac...tym strazakiem ktory wtedy zgubił się gdy jelcze uciekały na wstecznym byłem ja.. zostałem odciety z linia gdy ogień wierzchołkami drzew przeskoczył nam nad samochodami.. w momencie zostałem otoczony goracym powietrzem i dymem. Pewnie co niektórzy pamietają jeszcze plastikowe okulary jakie nosilismy wtedy na hełmach...stopiły się częściowo i nie nadawały do niczego. Mineło juz tyle lat ale do dziś pamietam jaki wtedy byłem mały i przerazony w obliczu ogromnej siły z która przyszło mi sie wtedy zmierzyć...strażak z 3 miesięcznym stażem...dwóch było nas wtedy takich na wozie a kierowca i dowódca...tez niewiele lat słuzby za soba. Po przejsciu ognia wozy wróciły a dowódca STRAZAK69 siedzącego w rowie w strażackim moro okopconego strazaka ktoremu było widac tylko białe zeby i białka oczu...takich chwil sie nie zapomina. Wybuchajace ładunki w lesie i wycofanie ludzi z lini z tego właśnie powodu...a potem był Racibórz i jego tragizm...no i tak mineło juz 23 lata słuzby ...ale poczatki pamieta się chyba najbardziej.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2013, 14:43:33 wysłana przez ARGA »
Masz prawo mieć swoje zdanie ..ale ja mam prawo mieć je w ................ ale zawsze możemy podyskutować.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 15, 2015, 10:41:27 »

Offline pawel199809

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Kuźnia Raciborska
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 31, 2015, 14:53:19 »
https://www.youtube.com/watch?v=Z8bu6jqVLtY -tutaj reportaż z kuźni

https://www.youtube.com/watch?v=m1mQwQQguAM - a tutaj wydany reportaż na 20 lat pożaru