Autor Wątek: Żale Zawodowców  (Przeczytany 52297 razy)

Offline biurówka

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 10, 2004, 10:07:06 »
Ale nie tylko nasi szefowie są "super" a związki zawodowe? W nie jednej komendzie pewnie wcinają się tam gdzie nie powinni (dbając tylko o swoje awanse w stanowiskach lub dla przyjaciół od kielicha) czy oni tak dbają o interesy strażaków jak powini???? Nie można oczywiście uogulniać są też uczciwi przedstawiciele związków tylko czemu nie w Naszej komendzie? Czemu u nas dba się tylko o tzw. lizaków, samych związkowców przy władzy i ich kolesi?? A jeżeli ktoś tak nie chce to co ma się zmienić? Już nie wierzę w uczciwość w straży tu się można doczekać tylko kopniaka dla ambitnych i uczciwych a dojść do czegoś można tylko przez "plecak" lub ł...  Ale pomimo wszystko dla wszystkich którzy nie sprzedali swojej duszy  
   :wub:    

strażol

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 10, 2004, 20:15:57 »
Cytuj
Ale nie tylko nasi szefowie są "super" a związki zawodowe? W nie jednej komendzie pewnie wcinają się tam gdzie nie powinni (dbając tylko o swoje awanse w stanowiskach lub dla przyjaciół od kielicha) czy oni tak dbają o interesy strażaków jak powini???? Nie można oczywiście uogulniać są też uczciwi przedstawiciele związków tylko czemu nie w Naszej komendzie? Czemu u nas dba się tylko o tzw. lizaków, samych związkowców przy władzy i ich kolesi?? A jeżeli ktoś tak nie chce to co ma się zmienić? Już nie wierzę w uczciwość w straży tu się można doczekać tylko kopniaka dla ambitnych i uczciwych a dojść do czegoś można tylko przez "plecak" lub ł...  Ale pomimo wszystko dla wszystkich którzy nie sprzedali swojej duszy  
   :wub:
Nie tylko w Twojej Komendzie tak jest. W większości Komend w Polsce sytuacja jest podobna. Zwracałem już kilka razy uwagę na ten temat na forum ale zawsze zostałem dołowany przez kilku forumowiczów, którzy mnie atakowali, że to ja podnosze rękę na ZZ. O inne rzeczy jak np. podszywanie się pod innych tez zostałem posadzony. No cóż. Widocznie jest David Coperfield i potrafię się zmieniać w zaledwie kilka sekund w inne postacie jak kameleon.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 10, 2004, 21:24:04 »
Strażol męczenniku.....jaki Ty biedny jesetś ........ jak cię wszyscy dołują ...gdybyś miał chodź trochę honoru to przestałbyś wogóle o czymkolwiek pisać....ty już nawet śmieszny nie jesteś żal mi Ciebie.... szukaj sojuszników, szukaj może ktoś też tak się klonuje jak Ty.....biedactwo....
Cytuj
zostałem dołowany przez kilku forumowiczów, którzy mnie atakowali
to już jest super beszczelność..... Ty nikogo nie atakowałeś... św.Strażol.   ty masz chyba schizofremię...
Cytuj
Ale nie tylko nasi szefowie są "super" a związki zawodowe?
Strażol - ty przeczytałeś tylko
Cytuj
związki zawodowe?
i oczywiście zaczynasz swoją śpiewkę...jaki ty biedny jesteś....już najwyższy czas zmienić szkła...bo nie wszystko widzisz.
Cytuj
O inne rzeczy jak np. podszywanie się pod innych tez zostałem posadzony. No cóż. Widocznie jest David Coperfield i potrafię się zmieniać w zaledwie kilka sekund w inne postacie jak kameleon.
beszczelny i śmieszny, to nie było kilka sekund lecz minut, nie zauważyłeś ??? Przestań już kłamać bo teraz to mi się cofa jak widzę jakie pierdoły wypisujesz..... Doskonale wiesz co to jest adres IP ale nie potrafisz wylogować się i zalogować ponownie jako kto inny..... zdumiewające.  
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2004, 22:00:50 wysłana przez Geddeon »

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 10, 2004, 22:08:19 »
Do -Bartka6-
Cytuj
gedeon i co z tego że takiemu ku....wi powie sie w oczy takiemu to możesz w twarz plunąć a on powie że deszcz pada- to tyle o takich działaczach
??? To napisal niejaki KM....(czyżby znowu...eeee chyba nie....) ;)
Ale poważnie...
Doskonale Cię rozumiem, kiedyś miałem do czynienia z kimś podobnym... ale na szczęście dawno został usunięty z zajmowanej funkcji. Z nim już nie można było normalnie rozmawiać...wszystko było tajne. O jakiejkolwiek działalności mowy już nie było, wszystko pod dyktando przełożonych. Ale dało się votum i zmieniło się gościa..... nic trudnego tyle że musi ktoś go zastąpić...a nie każdy się chce narażać
Pozdrawiam.

Tom500

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 13, 2004, 12:38:52 »
Czy to do końca mój żal? Nie wiem. Przyzwyczailem się i już mnie "nerw" nie bierze.
Brak sprawiedliwości, jasnych zasad gry, układy, równi i równiejśi, machloje. To tyle i może aż tyle.
Dlaczego mnie to już nie rusza? Nie zwracam na to uwagi. Nie patrzę co kto robi i ile zarabia. Przychodzę, robię swoją robotę (ponoć jestem solidny i jak coś robię to porządnie) i bye bye. Wyzbylem się emocji, jakiegoś przywiązania. Po prostu pracuję, bo za to mi płacą. A że za ścianą kumpel całymi dniami po mieście jeździ i żonkę wozi? Cóż. Umie się ustawić. Jak pamiętam, zawsze umiał owinąć wokół siebie każdego komendanta. Ostatnio słyszałem od zupełnie obcej osoby: cyt: " ten człowiek by was sprzedał razem z waszymi zasadami". Kopara mi opadła, jednak udałem ze nie słyszałem, bo nie mam zwyczaju rozmawiać z nieznajomymi o takich sprawach. Tym bardziej o koledze z pracy mimo, że ani go nie lubię, ani nie mam dla niego za grosz szacunku.
I co z tego? Ano taka różnica, że ja sam sobie mogę spojrzeć w twarz i nie mam czego się wstydzić. Chociaż jak to było w sąsiednim wątku: "k.... pluniesz w twarz a ona powie , że deszcz pada".
Cos dzis sie rozpisałem. ;-) To dlatego, że dosyć dawno mnie tu nie było. Wracam do swoich zajęć. Pozdrawiam.

Offline Seba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 209
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 13, 2004, 23:31:19 »
Tom uważaj bo jak będziesz silnie maskował uczucia to dostaniesz rozdwojenia jaźni! :)

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 30, 2004, 12:16:48 »
a ja nie mogę dostać 10 0d dwóch miechów i to mnie wkurza a biurowcy mają wolne kiedy tylko zechcą  

Offline biurówka

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 30, 2004, 20:48:52 »
Cytuj
a ja nie mogę dostać 10 0d dwóch miechów i to mnie wkurza a biurowcy mają wolne kiedy tylko zechcą
Bardzo przepraszam!! Ale nie tylko na podziale są ludzie zapracowani i nie mogący wziąć urlopów może powiesz mi ile dni z tego roku wykorzystałeś urlopu? Bo ja pracując w biurze i "mogąc wziąc sobie urlop kiedy tylko chcę" nie wykorzystałam jeszcze ani dnia z tego roku a w ub. tygodniu dostałam ostatni dzień urlopu z ub.roku!! Może nie uogólniajmy pisząc "biurowcy" czy "ludzie z podziału". Szanuję Waszą pracę i uważam że należy zrobić wszystko żeby Wam jej przynajmniej nie utrudniać ale jak słyszę że w biurze to tylko "bąki" zbijają to mnie niesie. Może są tacy ale ja przepraszam nieraz herbatę mam czas zrobić sobie ok. 14.30!! Wiem że i na podziale są tacy co się nie przepracowują (bo mają plecy czy też z innych powodów-przynajmniej w naszej jednostce) ale ja nie mówię że to są wszyscy!!    

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 30, 2004, 23:18:33 »
Brawo Biurówko !
Słuszna uwaga, nie powinniśmy się wzajemnie kopać po kostkach, tym bardziej, że najczęściej granica przebiega wzdłuż linii doły<-->góra. Niezależnie czy dotyczy pracy w biurze czy jednostce.

Swoją droga zastanawiam się, czy spór pomiedzy 8 a 24 godzinnymi kiedyś sie skończy.  To, że oparty jest na jakiś irracjonalnych oskarżeniach, może sugerować, że będzie trwał wiecznie. Tymczasem z sytuacji korzystają zwyczajnie przełożeni, umiejętnie sterując nastrojami.

Naprawdę szkoda.  
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 31, 2004, 12:50:55 »
"Dziel i rzadź" takie stare ale dalej sie sprawdza :D :D  ;)  
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 607
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 31, 2004, 15:15:44 »
Może powtórzę opinię juz wcześniej cytowaną, ale przeciez nic nie stoi na przeszkodzie żeby 8 godzinny przeniósł sie na podział, a zmianowic do bióra, żeby sie przekonac jak to naprawde jest. I dopiero wtedy "wieszać psy". Pracowałem i na podziale, teraz w biurze. Mam rozeznanie jak jest tu i tu. Bywają tacy co całe 24 godz. przeleżą na łóżku jak nie ma wyjazdów, chcociaż jak są,to też leżą, a inni cały dzień się gapią w monitory i grzebią w internecie. Nieraz wyjadą do akcji, na ćwiczenia. A to jakieś zajęcia gospodarcze, przy których tez się nie przemęczają. Więc bardzo proszę naprawdę nie uogólniać że wszyscy z podziału to tytani pracy (300 % normy) bądź lenie, i tak samo 8 godzinni. Wszędzie trafiają się ludzie i ludziska.  

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 31, 2004, 16:30:22 »
Cytuj
...Więc bardzo proszę naprawdę nie uogólniać że wszyscy z podziału to tytani pracy (300 % normy) bądź lenie, i tak samo 8 godzinni. Wszędzie trafiają się ludzie i ludziska.
Masz rację. Ci co najwięcej narzekają jedni na drugich to po prostu lenie i dupowłazy. Jest takie przysłowie... Kto dużo gada ten mało robi... Normalni robią co do nich należy.... i na prawdę nie ma tu o czym dyskutować... heh
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2004, 16:32:35 wysłana przez MisiaczekM »
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 31, 2004, 21:08:58 »
Do Strażak 998
Przykro mi może kogoś obrażę gdzie pracowałeś w podziale, że spało się cały czas, jeżeli tak było to tego dowódcę zmiany należałoby od razu zwolnić naprawdę obraziłeś wielu z nas. Jeżeli nawet czasami śpimy w ciągu dnia to jest to niedziela lub sobota. Ostatnio zdarza się, że ludzie muszą dorabiać do pensji, bo nie stać jest wyżywić najbliższych, więc dosypiają po cichu, przymykamy na to oko, bo gdy coś jest do zrobienia to wykonują bez szemrania. Do ludzi pracujących w biurze, czego macie takie złe mniemanie o nas nie obwiniajcie nas i zrozumcie, że nie da się 24 godziny tyrać jest to fizycznie niemożliwe. Zazdrościcie nam, że staramy się zarabiać o tyle więcej o ile więcej godzin pracujemy. ZAPRASZAMY DO NAS
W podziale bojowym jest zawsze dużo miejsca dla Was. Sami dokładnie wiecie, że nie każdy może pracować w podziale bojowym, bo nie da sobie rady. Nam chodzi o jedno pracuję dłużej to mi się więcej należy od tego, co ma porównywalne stanowisko staż itd. jako pracownik 8 godzinny A prawda jest taka mamy źle zorganizowany system pracy skoro umożliwiono nam zgodnie z regulaminem na czuwanie w łóżku.. A czy to koń jest winny, że fura nawaliła. Jak będę pracował tyle samo godzin, co 8 godzinny to nie będę się upominał o więcej niż zarabia. Chłopie ja dowodzę strażakami i wiem, że są niekiedy tak zmęczeni, że aż się słaniają mimo to nigdy mnie nie zawiedli przy akcji. Ile jest roboty na podziale i to różnej, że niekiedy kładę się spać grubo po godzinie duchów. Parę wyjazdów w nocy i mam z głowy następny dzień. Czy Ty człowieku rozumiesz, że ludzie giną na służbie, że jak dochodzi do nieszczęścia czy mała jednostka czy duża to dają z siebie wszystko. Jesteśmy zawodowo przygotowywani po przez szkolenia szkoły ćwiczenia itd. itd. do tego by gasić i ratować oczekiwanie na wyjazd jest niekiedy gorsze niż sam wyjazd a to człowieka może nieźle wypalić od środka. Często się zdarza jak śpię w domu i żona zaświeci światło to potrafię się zerwać na równe nogi. Pracuję już blisko 15 lat w podziale i wiem, że nikt nie jest po tylu latach normalnym człowiekiem w JRG ma tyle zwichnięć odchyłek, że jak przechodzi na normalną emeryturę to późnej starości nie doczeka. Ilu krótkoterminowych emerytów strażaków żeśmy pochowali. To historia. Umierają jak „muchy” niekiedy w zapomnieniu. Czatuję na forum z domu w pracy nie mam czasu moja zmiana to zmiana III.
Ale się rozpisałem pewnie się ludzie zanudzą czytając moje wypociny. Czatowanie nie lubi długich opisów mimo to sobie ulżyłem.
 

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 01, 2004, 08:19:30 »
"W podziale bojowym jest zawsze dużo miejsca dla Was. Sami dokładnie wiecie, że nie każdy może pracować w podziale bojowym, bo nie da sobie rady."  -
za to każdy z podziału da sobie radę w biurze. Samouwielbienie zasłania ci obiektywizm. Daj sobie spokój z takimi tekstami.

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 01, 2004, 08:35:36 »
Cytuj
Do ludzi pracujących w biurze, czego macie takie złe mniemanie o nas nie obwiniajcie nas i zrozumcie, że nie da się 24 godziny tyrać jest to fizycznie niemożliwe. Zazdrościcie nam, że staramy się zarabiać o tyle więcej o ile więcej godzin pracujemy. ZAPRASZAMY DO NAS
W podziale bojowym jest zawsze dużo miejsca dla Was. Sami dokładnie wiecie, że nie każdy może pracować w podziale bojowym, bo nie da sobie rady.
...heh... i to powinno wystarczyć. Myślałem, ze głupie dyskusje się skończą...
nikt nikomu nie zazdrości... ja wracam z pracy... i o 17 idę do następnej... takie czasy... i nie ma powodu się tu gryźć... Takie mamy czasy... nie jest to wina ani podziału ani biurowców...

...a co do ostatniego zdania... zgadzam się z azotox... na strażaka uczyłem się i jestem przygotowany... na kadrowca, organizacyjną czy kwatermistrza...  heh
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 01, 2004, 09:14:21 »
.... i na prewentystę, bo mam wszystko w małym palcu.

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 607
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 01, 2004, 09:21:21 »
do marmor-a.
Mówisz tak jakby wszyscy byli laikami i nie wiedzieli nic na temat PSP. Nikogo nie obraziłem stwierdzając że się śpi. I nie mów mi człowieku, że tylko u ciebie na JRG jest tak że się siedzi 24 h i gryzie sie paznokcie w nerwach czekając na wyjazd. Pracowałem na podziale kilka lat. Nie mówię że wszyscy tak robią że od razu po zmianie służby idą leżeć na wyrach. I nie odbywa się to tylko w niedzielę czy sobotę. Najgorzej jest jak JRG jest prz KP lub KM a niedaj Boże KW. Do 16 albo i później wszyscy chodzą jak w zegarku. Co innego jest JRG oddalona od "góry". Więc bardzo cię prosze nie przesadzaj. Nigdzie nie jest tak kolorowo jakby sie chcialo. A skoro mówisz że dla 8 - godzinnych jest mnóstwo pracy w podziale, to ja odbije piłeczke w twoją stronę i zapraszam cię do pracy na 8 godzin. Zobaczysz wtedy że też pracuje się za marne pieniądze, i ciśnienie też potrafią nieźle podnieść. Nie rozumiem tylko jednego, dlaczego strażak strażakowi wilkiem. Wszyscy zarabiamy marnie. A jeden drugiemu mało oczu nie wydziobie. Zwłaszcza podziałowiec 8 - godzinnemu. To jest chore. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Więc powinniśmy trzymać się razem, a nie "kopać się po kostkach".
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2004, 09:24:04 wysłana przez strazak998 »

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 01, 2004, 14:31:50 »
Do Strażak 998
Obawiam się, że zgody nie będzie (biuro-podział). Jest kilka problemów, które drażnią ludzi zatrudnionych w podziale bojowym.
1.Najważniejszy niesprawiedliwe naliczanie do ilości wypracowanych godzin zarobki 160 godz. – 8 godzinny, 216-zmianowy.
2.Zbyt dużo pracujących ludzi w biurach mających te same przywileje.
3.Dlaczego zatrudnione są sprzątaczki w komendach a na podziale to strażak jeździ na szmacie, wymaga się od niego by był dobrze wyszkolony pytanie na szmacie czy jako ratownik. Jego powinien obchodzić tylko sprzęt bojowy jemu powinien poświęcać najwięcej uwagi, dbać o jego czystość i sprawność i nic po za tym i ciągle ćwiczyć na nim. W koszarach jest, co robić w temacie szmacianych wypocin a to błąd ciągle słyszę, gdy powiem, co myślę „dopiero by wam odbiło” jest to odpowiedź zwierzchników. Uwierz niekiedy nie mogę prowadzić ćwiczeń i zajęć, bo jest praca na szmacie, bo przyjeżdża jakaś figura, kto na tym traci WSZYSCY!!!!. Zimą wystawia się cały oddział z podziału by wywieźć śnieg. Bo ma przyjechać ktoś z komendy. I ma być zgoda powinien przyjechać prokurator. I przykładowo kilku za taki stan wepchnąć do wiezienia.
4.Zbyt szybki start dla młodych oficerów i aspirantów w zajmowanych stanowiskach na podziale bojowym (całkowity brak doświadczenia).
5.Bardzo zły stosunek kadry oficerskiej do strażaka, widać to podczas niespodziewanych kontroli z zewnątrz. Niekiedy dochodzi do parodii młody niedoświadczony glut egzaminuje strych weteranów wstyd.
6.Silne młode byki pracują w biurach jeżdżą na zawody sportowe zdobywają w kraju pierwsze miejsca. Tworzy się dla nich etaty biurowe, bo to Oni są chlubą straży i o nich jest bardzo głośno.
7. Musi w końcu nastąpić zmiana myślenia Wszystko powinno zaczynać się od dobrze przeprowadzonych akcji ratowniczo-gaśniczych, czyli odpowiednia współpraca wszystkich działów w PSP na rzecz jak najefektywniejszej pracy wszystkich JRG tego żąda od nas podatnik jego nie interesuje ładny mundurek Komendanta Głównego, lecz by mu ktoś uratował tyłek jak się zdarzy nieszczęście, bo tak wszystkim kojarzymy się. Co oznacza, że najważniejsza jest JRG reszta musi służyć tej sprawie nic po za tym. A na dziś mamy sytuację następującą komendy trzeszczą w szwach. A w podziale trudno jest na dziś obsadzić, chociaż dwa wozy bojowe. Prac papierkowych mamy tyle, że wykonujemy je więcej niż 8 godzinni. Są często spotykane zjawiska wykradania etatów z podziału dla pracownika biura, który z tych czy innych układów musi być przyjęty do PSP. W JRG mamy dużo tzw. martwych dusz.
8.Powinien być stosowany szybszy awans przez pracę w podziale a wolniejszy w biurze nie odwrotnie. To tyle, biuro mogę powiedzieć po chamsku ma nam służyć a nie my mamy być tłem dla biura. Tak jak jest na całym świecie Przywileje tylko dla tych, co mają bezpośredni i to liniowy kontakt z podziałem bojowym, mają w nim duży staż i praktyczne doświadczenie, Jeżeli ktoś tego niema niech zajmuje etat cywila nie funkcjonariusza.
9.Dupę narażamy w podziale nie w biurze ja mogę stracić życie przy akcji a nie biurokrata i ZGODY NIE BĘDZIE DOPUKI NIE ZOSTANĘ ODPOWIEDNIO WYNAGRODZONY I POSZANOWANY ZA TO, ŻE JUTRO MOJA RODZINA MOŻE GŁODOWAĆ, BO MNIE SIĘ ZGINĘŁO PRZYPADKIEM nie pogodzę się z takim stanem rzeczy. Nie słyszałem by ktoś podczas pracy przy biurku zginął tragicznie. Jedyna kontuzja to złamany paznokieć funkcjonariuszki biurowej. Funkcjonariusz PSP dla nas w podziale bojowym to ten, co mnie uczy pożarnictwa, wydaje polecenia podczas prowadzenia akcji i zaopatruje mnie w środki. Reszta to CYWILE. I tak się musi w końcu stać. Nie dziwię się że pracownicy biurowi w PSP się denerwują na takie uwagi. Po drugie do biura nie muszę iść mam w podziale więcej partaniny papierowej niż biurowcy. Czy się komuś naraziłem czy nie to mi koło pióra lata. nie muszę być lubiany. Dziś jest rozpoczęcie szkoły nie stać jest mnie na zakup książek dla dzieci Gorzej jest niż za komuny.


 
 

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 01, 2004, 15:40:40 »
Zbiorową odpowiedzialność - wrzucanie wszystkich do jednego wora - praktykowali niegdyś naziści .
Jak się będziesz czuł, gdy kiedyś wylądujesz w biurze, bo nie będziesz mógł służyć na podziale z powodu np. stanu zdrowia albo ,nie daj Boże, awansu, i jakiś pożałowania godny strażak będzie takie rzeczy wypisywał? Człowieku zastanów się nad tym co piszesz. Najpierw pomyśl a potem postuj. Jak możesz oceniać wszystkich biurowców przez pryzmat twojej jednostki. Przenieś się do innej komendy, albo się zwolnij - będziesz dłużej żyć. Jeżeli to Ci nie przemówi do rozumu, to tylko psycholog albo ksiądz Ci może pomóc.

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 01, 2004, 17:31:30 »
Cytuj
Obawiam się, że zgody nie będzie (biuro-podział). Jest kilka problemów, które drażnią ludzi zatrudnionych w podziale bojowym..
... są... zgadza się... ale czy jest to moja wina. Szaraczka w biurze zabranego z podziału bo umiem obsłużyc to i to a przede wszystkim myśleć?!
Cytuj
1.Najważniejszy niesprawiedliwe naliczanie do ilości wypracowanych godzin zarobki 160 godz. – 8 godzinny, 216-zmianowy..
Mam nadzieję, ze to się wkrótce zmieni... choc czytając to forum zauważyłem, ze niektórym ten system odpowiada...
Cytuj
2.Zbyt dużo pracujących ludzi w biurach mających te same przywileje..
-hymmm... zabrali mi 15 dni urlopu ten co pozostał muszę sobie sam zaznaczać sobote i niedzielę, a przeciez w nie nie pracuję...
-fajnie było se wziąść wolną wychodną przed urlopem... choć biorąc urlop nie zarabiam jej wcale. No a teraz mam taki przewilej że muszę ślęczeć nad listami i liczyć te krateczeki czy ta 10 wolna juz była zarabiona czy nie kreślic kombinowac by było dobrze...
- ja chce wrócić na podział!!!
Cytuj
3.Dlaczego zatrudnione są sprzątaczki w komendach a na podziale to strażak jeździ na szmacie... .
u mnie sprzataczka sprząta JRG i komendę... a poza tym na swoim stanowisku pracy po skończonej robocie sprzata z niego korzystający (warsztat itp). No wiesz... z tym śniegiem... kazdy właściciel posesji czy to osoba prywatna, sklep czy jakas firma jest odpowiedzialna za wygląd wokoło... i snieg musi sprzatać, kosić trawę itp...
Cytuj
4.Zbyt szybki start dla młodych oficerów i aspirantów w zajmowanych stanowiskach na podziale bojowym (całkowity brak doświadczenia). .
moj komendant wychodzi z założenia, że SGSP szkoli przede wszystkim pracowników do organizacji komendy...
Cytuj
5.Bardzo zły stosunek kadry oficerskiej do strażaka, widać to podczas niespodziewanych kontroli z zewnątrz. Niekiedy dochodzi do parodii młody niedoświadczony glut egzaminuje strych weteranów wstyd..
... też tak myslałem, ale jak znim troszeczke podyskutowałem to nie okazał się niedoświadczonym glutem... a nawet dostałem od niego kilka ciekawych informacji... nio ale ostatecznie zazwyczaj tak chyba jest... oczywiscie mam nadzieję, że sprawdziłeś jego wiedzę?! Czy tylko jak trusia patrzyłeś na niego i nie wiedziałeś o czym on mówi... ty lepiej wiesz! bierzesz pradownicę i gasisz..(czyt. lejesz bezmyslnie wodę)
Cytuj
6.Silne młode byki pracują w biurach jeżdżą na zawody sportowe zdobywają w kraju pierwsze miejsca. Tworzy się dla nich etaty biurowe, bo to Oni są chlubą straży i o nich jest bardzo głośno. .
no zdarza się... ale są chlubą straży.... ty czymś się wykazałeś... heh ta polska zazdrość
Cytuj
7. ...Wszystko powinno zaczynać się od dobrze przeprowadzonych akcji ratowniczo-gaśniczych, czyli odpowiednia współpraca wszystkich działów w PSP na rzecz jak najefektywniejszej pracy wszystkich JRG tego żąda od nas podatnik...
Aby strażak mogl dobrze dzialac w akcji musi byc:
- ubranie, buty, sprzet, woda do picia, mundurówka, za remont mieszkania itp... kwatermistrz
- brak stresu-naliczenie pensji, listy plac, wpłata na konto; ktoś pilnuje, liczy jubileuszowki, urlopy, awanse, medale i wiele innych- kadry, księgowość
- plany obrony, taktyka, statystki, ćwiczenia - operacyjna i prewencja
Co prawda zgadzam się, ze księgowość, kadry,, kwatermistrzostwo powinni obsługiwać cywile... znaczy się teraz jest to służba cywilna... ale by ci nie dodawać stresu nie powim ile ta słuzba cywilna powinna zarabiać... szkoda, ze nie mam szkoły ekonomicznej... jakby było dobrze być głównym księgowym.
Cytuj
8.Powinien być stosowany szybszy awans przez pracę w podziale a wolniejszy w biurze nie odwrotnie. To tyle, biuro mogę powiedzieć po chamsku ma nam służyć a nie my mamy być tłem dla biura. ...
- i chyba tak jest... no może w stopniach jest po równo... no ale temat stopni i stanowisk... to już inny temat
Cytuj
9.Dupę narażamy w podziale nie w biurze ja mogę stracić życie przy akcji a nie biurokrata i ZGODY NIE BĘDZIE DOPUKI NIE ZOSTANĘ ODPOWIEDNIO WYNAGRODZONY I POSZANOWANY ZA TO, ŻE JUTRO MOJA RODZINA MOŻE GŁODOWAĆ, BO MNIE SIĘ ZGINĘŁO PRZYPADKIEM nie pogodzę się z takim stanem rzeczy. Nie słyszałem by ktoś podczas pracy przy biurku zginął tragicznie. Jedyna kontuzja to złamany paznokieć funkcjonariuszki biurowej. Funkcjonariusz PSP dla nas w podziale bojowym to ten, co mnie uczy pożarnictwa, wydaje polecenia podczas prowadzenia akcji i zaopatruje mnie w środki. Reszta to CYWILE. I tak się musi w końcu stać. Nie dziwię się że pracownicy biurowi w PSP się denerwują na takie uwagi. Po drugie do biura nie muszę iść mam w podziale więcej partaniny papierowej niż biurowcy. Czy się komuś naraziłem czy nie to mi koło pióra lata. nie muszę być lubiany. Dziś jest rozpoczęcie szkoły nie stać jest mnie na zakup książek dla dzieci Gorzej jest niż za komuny.
Miałem wypadek przy akcji... gałąź drzewa wywaliła mi bark... 9 miesięcy przerwy na moje miejsce przyszedł nowy dowódca (z biura)... gdy wróciłem on już nie chciał wrócić na krzesło ja nie czułem się zbyt sprawnie z tym barkiem.. poprosiłem o przeniesienie na inne stanowisko (dyspozytor PSK by nikomu nie zagrażać). Jednak zaraz (1999) utoworzono KP i przeniesiono mnie do biura... niestety nie było chętnych z podziału... a ja z tym barkiem no wiesz... Teraz siedze sobie w biurze i piję kawę... ha ha... a poważnie prowadzę organizacyjną, kadrową, archiwum, bhp, tajną... Jeżeli sądzisz, że praca intelektualna jest mniej warta?! To czemu oglądasz telewizor, obsługujesz komputer... wiesz, ze ten sprzęt ktoś wymyślił?! I wzioł za to grubą kasę!!Jakby nie ludzie pracujący głową dalej byś w skorupie po ożechu wode nosił... i w ten sposób gasił pożar.

PS.
A zarabiam tyle samo co dowódca zmiany... Oczywiście zgadzam się, ze wypłaty strażaków na podziale powinny być wyższe. Bo są nieadekwatne do wykonywanych obowiązków i o niebo niższe niż stanowiska aspiranckie i oficerskie. Ale nigdy nie zgodzę się, że praca przy organizacji komendy jest nikomu nie potrzebna i powinna być zlikwidowana lub też wykonywana za marne grosze.
PS.
Ogólnie w Polsce jest straszna bieda. Najnizsza krajowa nie powinna wynosić 824zł (ja mam tyle opłat) a przynajmnie 1600 zł szczególnie w porównaniu z pensjami, o których się słyszy w telewizji od 10tyś do 300 tyś włącznie... Nie powinniśmy się gryźć między sobą tylko tych co nas okradają i nie ponoszą za to odpowiedzialności... tylko jeszcze dostają milionowe odprawy... A w niektórych przypadkach porównałbym działania niektórych do zdrady kraju... za która w Polsce podobno karzą okrótnie ... a tu nic zepsół gospodarkę, sprzedał majątek państwa... i nic...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2004, 18:08:30 wysłana przez MisiaczekM »
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 01, 2004, 22:27:38 »
Cytuj
Mam nadzieję, ze to się wkrótce zmieni... choc czytając to forum zauważyłem, ze niektórym ten system odpowiada...

ja znam takich co chcą pracować w obecnym systemie (216 h) nawet bez podnoszenia wynagrodzenia...... poważnie.... :o "nic nie zmieniać i nic za nadpracowane godziny nie dawać..."

 

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 02, 2004, 12:07:44 »
marmor sporo masz racji ale i pewne sprawy zostały może przesadzone
co do azotox i misiaczka - też troche przesadzacie
ja pracowałem też w biurze  zarówno w kp jak i kw i muszę stwierdzić że czym wyżej tym mniej pracy- to samo dotyczy podziału
temat podział - biuro było na innym temacie więc tam proszę się przekomarzać- jak macie ochotę--moja dewiza dla podziału-
odwalcie swoje 24 i idzcie spokojnie do domu lub kolejnej pracy , bo zbędna jest dyskusja z biurowcami -oni zawsze twierdzą że mają racje- ale zbyt często się mylą

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 02, 2004, 13:32:10 »
Zgadzam się z tym, że czym wyżej tym mniej pracy,  ale za to więcej odpowiedzialności i możliwości nałożenia głową.
Człowiek, który kopie rowy nie ma kłopotów z zaśnięciem.
Co do krytyki biurowców. Są różni ludzie. Wrzucanie wszystkich do jednego wora świadczy o tym, że mało się o życiu wie albo potrzeba komuś pomocy fachowców od głowy. Czy na podziale nie trafi się na jakiegoś "plecaka", lewusa czy mędę? Tak samo w biurze.
Na podziale króluje opinia, że biurowcy są podklasą strażaków. Gdy byłem na podziale też tak uważałem. Niech jednak krytykujący, szczegónie podoficerzy, zauważą, że pracują tam w większości oficerowie. I w związku z tym anegdota.
Przychodzi do fabryki młody inżynier po studiach. Oczywiście wszyscy, od szeregowych pracowników po majstrów, robią sobie z niego jaja. Gość się wściekł i mówi: " Tego co wy umiecie ja się nauczę w rok, a tego co ja umiem wy nie nauczycie się w życiu".
 

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 02, 2004, 13:49:21 »
Cytuj
Przychodzi do fabryki młody inżynier po studiach. Oczywiście wszyscy, od szeregowych pracowników po majstrów, robią sobie z niego jaja. Gość się wściekł i mówi: " Tego co wy umiecie ja się nauczę w rok, a tego co ja umiem wy nie nauczycie się w życiu".
Nie, nooo super!! Azotox szczacunek za te motto składam
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

straz98

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 03, 2004, 07:20:18 »
azotox - POPIERAM!!!