Autor Wątek: Żale Zawodowców  (Przeczytany 52185 razy)

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #200 dnia: Styczeń 08, 2005, 11:47:05 »
Więcej takich ludzi jak Ty ... i nigdzie nie zajdziemy....

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #201 dnia: Styczeń 12, 2005, 16:27:57 »
czyli dałeś do zrozumienia że bycie w zz to dążność do kariery i czerpania korzyści-POWODZENIA-  i właśnie dlatego się cieszę że już mnie nie ma w zz

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #202 dnia: Styczeń 13, 2005, 22:52:30 »
Cytuj
czyli dałeś do zrozumienia że bycie w zz to dążność do kariery i czerpania korzyści-POWODZENIA
Jak zwykle zrozumiałeś to tak jak jest Tobie wygodnie...to dla Ciebie typowe...
Nie będę się rozpisywał o Twoim toku rozumowania, bo szkoda czasu...
Twoja zawiść Cię już przerosła dwukrotnie, czasem już chyba nie wiesz co chcesz przez to pokazać...
Szlag Cię chce trafić że przewodniczący dostał awans.....a podaj mi przykład dlaczego nie wkurza Cie że setki innych ludzi dostało awanse na stopnie oficerskie?
czy funkcja przewodniczącego w jakiś sposób koliduje z byciem strażakiem??
Wg. Ciebie to żaden związkowiec nie powinien nigdy awansować bo to równoznaczne jest że ma układy (dzięki zz). Wszyscy powinni ostro walczyć a Ty będziesz stał z boku krytykował i ewentualnie spijał śmietankę....
Ha... ale z drugiej strony to przecież podwyżki nie są w żadnym stopniu wg Ciebie zasługą protestów itp...  
Pisałeś kiedyś że jesteś oficerem po jedynej słusznej szkole SG PSP.  To może powiedz jakie Ty masz plecy skoro tam jest się bardzo trudno dostać...   Wiem , wiem Ty dostałeś się bo byłeś dobry i wogóle..... ale wszyscy inni a szczególnie związkowcy to sobie karierę dzięki temu robią i awansują bo pełnią funkcje związkowe...normalka...no nie....
Jak widać (można przeczytać w innych starszych Twoich postach) uważasz że związki powinny ostro działać i walczyć a tego nie robią. Jak sam wiesz , żeby tak mogło być ZZ muszą być silne....  A Ty za chwilę wylatujesz z tekstem że...
Cytuj
skończcie z docenianiem zz- urastają właśnie w taki sposób
 Ty chyba w swej zawiści już sam się już gubisz. Komendanci też są źli, biurowcy też są źli.... wszyscy są źli i źle pracują .... to już chyba tylko Ty jesteś "ostatnim sprawiedliwym" w PSP.
Cytuj
i właśnie dlatego się cieszę że już mnie nie ma w zz
Jak już kiedyś napisał Ci niejaki Franc (poczytaj starsze posty)to Twoja działalność ograniczała się pewnie do płacenia składek i pytania przewodniczącego "co zostało zrobione". Dlaczego nie wziąłeś spraw w swoje ręce ??? Przecież jak pisałeś że Twój przew. nic nie robił itd... to trzeba było przejąć ster lub założyć Floriana i działać. Co zrobiłeś jako związkowiec żeby zmienić stan rzeczy w swojej Komendzie??? Nic.... lepiej było się wypisać i cieszyć się niż coś zrobić...tak prościej i wygodniej.  I teraz sobie wypisujesz na tym forum rzeczy mało kiedy podparte jakimikolwiek faktami, byle tylko związkom przywalić... a, jak..
Najciekawsze jest to że zawsze szukasz sobie sprzymierzeńcó...bardzo Ci odpowiadał niejaki "strażol" no nie?? On też lubił popisać na ZZ cuda... bardzo się popieraliście (poczytaj stare posty). Tyle że popierałeś oszusta który robił wpis a zachwilę logował się jako ktoś inny i sam sobie odpowiadał (przytakiwał).
[size=8]jak nie pamiętasz to odsyłam do starych tematów na forum.[/size]
tak że bartku pisząc Więcej takich ludzi jak Ty ... i nigdzie nie zajdziemy....
miałem na myśli Twoje wypowiedzi krytyki, zaprzeczanie samemu sobie i zawiść ale Ty odczytałeś tak jak Ci było na rękę....
Gratulacje.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #203 dnia: Styczeń 15, 2005, 12:22:07 »
nie będę ci wiele odpisywał bo faktycznie nie ma sensu ale jedno ci powiem że jak byś dokładniej sledził moje pisane posty to takich głupot, zarzutów itp. nie napisał byś w tym ostatnim poscie- to właśnie ty wyłapujesz takie zdania z moich postów które ci p[asują

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #204 dnia: Styczeń 17, 2005, 14:04:07 »
[size=8]Prześledziłem.... i dlatego napisałem.
A wyłapuję to co piszesz, a nie to co mi pasuje.
A co do postu w temacie "System pracy po 1.1.2005" to sam zauważ że nieodpowiedziałeś na pytanie (o argumenty) tylko zabełkotałeś swoje bo nic w sumie nie masz do powiedzenia.
Cytuj
dostałem na prv.post od jednego z forumowiczów...wiesz o kogo chodzi?
[span style='font-size:8pt;line-height:100%']Fajnie....widzę że wiadomości prywatne wywlekasz na forum ogólne..:) brawo, jak widać można mieć do Ciebie zaufanie. Na miejscu tego gościa już bym raczej do Ciebie nic na priv. nie napisał.... A o kogo chodzi nie wiem i  nie zastanawiam się nad tym, pisał do Ciebie nie do mnie.[/size]
Cytuj
a więc od dziś sobie daje spokój- prosiłem kiedyś i ciebie o to- sprawdz stare posty  ale myusiałes to zerwać- ciekawe czy postąpisz tak po raz 2
[size=8]bartek sorry.... ale jak bluzgasz na coś lub kogoś to proszę Cie bardzo podeprzyj to jakimkolwiek argumentem, bo jak narazie bluzgasz dla samego bluzgania.
Kończąc, nie wierzę że dasz sobie spokój i napewno już niebawem znów pobluzgasz i popiszesz rzeczy żadnym faktem nie podparte, ale myślę że tak już masz i się nie zmienisz. Faktycznie nasze dyskusje nie mają sensu bo nie chcesz na zadane pytania odpowiadać.
A więc myślę że najwyższy czas dać sobie (obustronnie) spokój[/size].[/span]
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2005, 14:05:49 wysłana przez Geddeon »

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #205 dnia: Styczeń 27, 2005, 11:35:35 »
Panowie racja!!! ja zanim trafiłem do PSP przez SAPSP dłubałem w ratownictwie od paru lat...(głównie medyczne i drogowe....trochę wysokościówki)...później Z D A Ł E M do sapu...i tam spadłem na ziemię z takim hukiem, że do dziś się zbieram...szkoła w której qr*** najważniejsze to statystyka, spokój i pilnowanie płotu z siatki stalowej, żeby nie ukradli...wykłady z d*** wysrane, a weryfikacja wiedzy jeszcze bardziej fikcyjna...(poza garstką specjalistów...a zresztą....), i trafiłem po tej kuźni talentów do jrg gdzie w mroźną zimę w czasie alarmu dużurny biegnie z przecinakiem do kłódek i obcina wszyskie bo zamarzają...bram automatycznych nie można założyć bo za drogie a poza tym garaż jest tak zrobiony...że samochody ledwo się mieszczą...a jedyne wejście na garaż to właśnie przez te bramy...nie ma kasy na nic, nawet na baterię do sygnalizatorów bezruchu...i na uszczelki do okien,piszę o tym bo ...dostaliśmy niedawno przyczepę do załadowanie kontenera za 80 000 PLN, która nie jest z niczym kompatybilna więc stoi dopoki jej nie przerobią, a i bym zapomniał...do tej przyczepy będzie poszerzana główna brama wyjazdowa...bo narazie nie da się nią wyjechać...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2005, 08:16:15 wysłana przez aniolstroz »
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline Miros

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #206 dnia: Styczeń 27, 2005, 12:23:58 »
HAZMAT bardzo cię proszę zanim zaczniesz coś pisać przeczytaj regulamin tego forum. Zwłaszcza punkt 7c.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #207 dnia: Styczeń 27, 2005, 15:02:28 »
A Ty co taki czepliwy...zamiast czytac 5 razy dziennie regulamin i uczyć się go na pamięć...wczytuj się w treści postów to odczujesz sens przekazu, a nie zabawiasz się w h... wie kogo...a  po trzecie cyt.: Żale Zawodowców...jak masz żal to znaczy, że jesteś wq......ny..więc to chyba normale...po czwarte DUŻE LITERY UŻYWA SIĘ DO SKRÓTÓW...a SAPSP nim jest...A po piąte nie chce mi się ciebie umoralniać tak samo nie chcę być UMORALNIANY bo te forum (najlepsze narazie jakie jest w necie) nie służy prawieniu morałów...powinieneś zajżeć raczej na stronę ks. Rydzyka :angry:


Z góry PRZEPRASZAM resztę forum`owców za ten wywód...nie temu ono służy
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #208 dnia: Styczeń 28, 2005, 19:15:08 »
Geddeon!!!!!
Chłopie (lub kobieto) wymienileś prawie wszystkie moje żale, wiec dzisiaj sobie odpuszczę i zastanowie się na jakimiś nowymi...hm...
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #209 dnia: Styczeń 30, 2005, 01:42:17 »
Cytuj
Chłopie (lub kobieto)
zdecydowanie wolałbym "chłopie" :lol:


 

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #210 dnia: Styczeń 31, 2005, 11:08:03 »
Panowie, panowie:))0 Pax, pax, między chrześcijany, przecież pyskówki mamy chyba wystarczajaco w swoich komendach czyż nie? (przynajmniej ja mam) Tutaj powinniśmy się zająć konstruktywna wymianą poglądów (żali), z korzyścia dla nas wszystkich. Uczmy sie od siebie nawzajem przekazujmy interesujace informacje, alby mozna ich było uniknąć u siebie w pracy, przecież najlepszą nauką jest nauka na cudzych błedach":)) Niepotrzebnie póbujecie zaogniać na forum niektóre sprawy.
PS> co do Ciebie bartek> mam wrażenie, że faktycznie galopujesz czasami bezmyslnie po forum pisząc rozne wątki, ktore zcasasmi sobie przeczą - wygląda to jakbyś pisał bo ci każą?!...zastanawiajacym jest zawsze dla mnie fakt, że osoby wykształcone zcasami zachowują się jak najwięksi ignoranci??!! Z doswiadczenia wiem, że osoby, którym ZZ tak mocno przeszkadzają są:
1. niedowartosciowanymi w przeszłosci działaczami, którzy nie zostali wybrani do pelnienia funkcji związkowych,
2. oficerami, którzy zostali mianowani na wyższe stanowisko gdzie zachodzi kolizja (moim zdaniem) pomiędzy pelnieniem funkcji związkowej a wypełnianiem obowiązkow służbowych (d-ca, z--ca d-cy JRG??!! - czyżby) - i teraz Ci związki przeszkadzają?? może w remontach?? okalzało się, żę "koledzy" związkowcy nie mają zamiaru ułatwiać Ci lamania praw pracowniczych i pozostają przy swoich racjach, kiedy Twój system wartości się zmienił??
Fakt, możesz mo zarzucić, że mowie tak ponieważ jestem związkowcem...masz zupelną rację JESTEM nim! Jestem nie dla siębie (nie tylko dla siebie - bo co tutaj ukrywać, że wstępowałem do zz aby móc być chronionym przez zz), jestem również starżakiem, który od kilkunastu l;at pracuje już w systemie zmianowym (jednostka I kat.) mamy ok. 1500 wyjazdów rocznie, jestem też oficerem, więc mam prawo uważać, żę wiem coć o pożarnictwie, a do białej gorączki doprowadzało mnie zawsze i będzie doprowadzać łamanie lub naginanie prawa w PSP, a gdyby nie związki zawodowe to w mojej komendzie już dawno wprowadzonyby dryl wojskowy - przykład z zeszłego roku:
Próba wprowadzenia w życie (reanimacji) regulaminu służby wewnętrznej KG z 1997 roku??!!! Gdzie figurują powszechnie sformuowania typu.: obywatelu, itp. Honoryoddawać należy przede wszystkim : I Sekretarz KC PZPR!!!?? Niezłe co? I to wszystko Panie Bartku utwierdza mnie w przekonaiu, że związki są potrezebne, żeby tacy jak kolega i jego koledzy nas nie zajeździli dla wlasnej przyjemności!!
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #211 dnia: Styczeń 31, 2005, 19:11:30 »
Czytam od dłuższego czasu dyskusje w tym temacie i nasuwa mi się aktualnie jedno.
robard ganisz bartka6 nawet w ostatnim poście piszesz m.in. pax i co? Przypuszczasz kolejny atak na jego osobę. Riposta napewno będzie i tak w kółko? Sam piszesz, że nie w tym rzecz. Ja też nie zawsze zgadzam się z pewnymi poglądami i jego sformułowaniami, zresztą czasem nie tylko jego. Staram się to jednak zrozumieć /są różni ludzie i ich charaktery/ każdy ma coś do powiedzenia. Jak kiedyś napisałem forum to - jest pewnym "wentylem bezpieczeństwa". Co wcale nie oznacza, że ciagle musi syczeć . Widzę, że zabierasz głos w wielu sprawach i tematach - pogratulować wiedzy i zaangażowania. Nie piszę tego z jakiej kolwiek złośliwości tylko tak mi się to samo jakoś ciśnie na usta. Nie zawsze dużo znaczy dobrze. No, ale może się również mylę i nie jest to szczególnie - przy tak intensywnej wymianie pogladów najistotniejsze. ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2005, 19:23:21 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #212 dnia: Styczeń 31, 2005, 19:50:47 »
Masz z pewnością Ajax> racje, jak zwykle zostałem skarcony za niewyparzyny jezor, ok, już sie nie bedę wychylał, zapewne, nie zrozumialem intencji forum i niepotrzebnie się wypowiadam...nalezałoby na początek wystosować raporcik z prośbą o pozwolenie?
PS> przepraszam, że faktycznie zachowałem sie niestosownie atakując bartka6, ale spowodował to jeden z jego postów 9wcześniejszych)...już się nie wtrącam, jak widzę wyłaczność na mądrość i wiedzę posiedli inni forumowicze?:)
Pozdro all:))
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #213 dnia: Styczeń 31, 2005, 21:26:17 »
Coś mi się zdaje że "niektórzy" forumowicze są pod szczególną ochroną...
Oni mogą pisać bezpodstawne bzdury nie podpierając się żadnym argumentem czy faktem,atakować biurowców, związkowców i innych, ale zganić ich nie można....... no cóż...takie życie.
Ajax - ja też staram się  zrozumieć że są różni ludzie i mają różne charaktery i wiem że każdy ma coś do powiedzenia. Ale niech ich wypowiedzi będą faktycznie podparte jakimś sensownym argumentem a nie bełkotem a jeśli się zaczyna z nimi poważną dyskusję to przeważnie spodziewa się tez poważnej odpowiedzi.... A jeśli słyszy się zamiast odpowiedzi kolejny bzdurny zarzut to sorry ale święty by się nawet wk****ł.
No chyba że o to właśnie chodzi.....
Pozdrawiam.
 

Offline Seba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 209
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #214 dnia: Styczeń 31, 2005, 23:11:50 »
od bardzo dawna tu nie zaglądałem :(

Nic się nie zmienia co jeden to mądrzejszy i wszechwiedzący ... tylko czemu w działach taktyka, ćwiczenia, szkolenia, akcje tak mało wpisów ?? a jak ZZ czy samochody komendanta do 28 zakładek?? no ale nic licytaja trwa nadal ... ja oficer, ja aspirant, ja szef zmiany, ja 30 lat służby itd itp to ale cóż tak musi być ... a wpisałem się bo to w końcu wątek "żale ..."
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2005, 23:12:31 wysłana przez Seba »

Offline donhihotpsp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 158
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #215 dnia: Luty 01, 2005, 12:17:49 »
Słabo zarabiamy płakać się chce trzeba jeszcze dorabiać by z głodu nie umrzeć. Jak tu żyć :angry:  

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #216 dnia: Luty 01, 2005, 12:47:42 »
Niestety <robard> znowu wypaczasz sens wypowiedzi. Zrozum, że jeżeli z jednej strony piszesz "pax" mówisz pokój i prosisz, aby nie zaogniać niepotrzebnie dyskusji, a z drugiej wytykasz i atakujesz, napewno tego nie osiągniesz. Ktoś pierwszy musi okazać się "madrzejszy" i pohamować swój instynkt.
Drwisz sobie z tego, co wczesniej napisałem i obracasz w żart. Szkoda! Piszesz o karceniu, wychylaniu, raportach, wiedzy, madrośći itd.....  Przecież Jesteś inteligentny - doskonale wiesz, że nie o to chodzi i nie taki był sens.
Gratuluje również związkowego poparcia. To dobrze świadczy, że jednak niektórzy są solidarni /nie zawsze w dobrej sprawie/. Czy nie potraficie sobie odpuścić jak piszecie "bełkotu" tylko musicie, go podsycać.  Nie można sobie pewnych tematow po prostu darować? Nic tu nie ma do rzeczy jakaś "szczególna ochrona". Jedni jeżeli piszą bzdury /otwarte forum/ wcale nie znaczy, że drugi zaraz musi robić podobnie /w mniemaniu tego pierwszego/. W ten oto sposób  kółko się zamyka i jak pisze <Seba> licytacja trwa nadal! Jeżeli tak to ma dalej się toczyć to ja osobiście bardzo dziękuję. &lt;_&lt;
Ps.
Nie mam licencji na madrąść i wiedzę. Może własnie to forum ma tak wygladać i taka jego rola? Proszę więc dalej......., tylko już bez ze mnie.
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2005, 12:28:16 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #217 dnia: Luty 02, 2005, 13:01:32 »
robard co ty ode mnie chcesz?---podajesz jakieś dwa pkt. do których mnie chcesz zaliczyć a jak byś dokładnie przesledził moje pisane posty to zauważyłbys że w żadnym przypadku nie spełniam twoich kwalifikacji ;) a trafiłeś w jedno - mianowicie remonty ;) - tylko nie doczytałes że ja też jestem przeciwnikiem aby takie rzeczy robił strażak  

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #218 dnia: Luty 03, 2005, 21:09:17 »
Bartek6> nie watpliwie jesteś rozumnym facetem, ale nie mogę przejść do porzadku dziennego po głupotach jakie wypisujesz w poscie z dnia 11.09.2004 roku , a mianowicie:
1."1.w zz byłem tylko się wypisałem- dlaczego -ano panował i panuje w nim tylko prywata walka o stołki , kariera - niepodobało mi sie to więc zrezygnowałem" - generalizujesz to raz, a dwa jak kolega był związkowcem i  gdzie to nie wiem skoro nie ma pojęcia, że ptrzewodniczący w ZZ są z wyboru, a nie namaszczenia i skoro się nie podobała praca przewodniczącego trzeba było wybrać nowego (może samemu kandydować)?
2. Piszesz o Robercie O., że byleś z nim na aspirantce..hm..coraz ciekawiej, bo ja również bylem?!
3. Dodatek słuzbowy kolegi Roberta O. jest z pewnością wiekszy niż Twój czy mój, ale ja sie nie dziwię (jejst on przecież na etacie związkowym w KG)
4. Nie widać efektow dzialań Przewodniczącego R.O?! Uważasz, że to wina jego, a nie akurat niechętnego podejścia do ZZ strony słuzbowej, która projekty ZZ opóźnia, a swoje wbrew wiedzy związku i bez opinii związków ZZ przedklada do sejmu (rażące naruszenie praw) co mozna zrobić? Być w wiecznej akcji protestacyjenej? zaprzestać wyjazdów do zdarzeń i pozbawić obywateli (podatników) ochrony swojego życia i mienia w imię interesu kilku strażaków, którzy nie otrzymali nominacji oficerskich? Swoją drogą ciekawe jakie to przydatne dla pożarnicta studia ukończyli (czy aby nie wszechnicę rolniczą?), poza tym koledzy kiedy podejmowali studia powinni podpisać umowę z komendantem, ktorej ewentualnym skutkiem byłoby po otrzymaniu dyplomu ukończenia uczelni awansowanie na stopień oficerski (tylko, że: A) Komendant Powiatowy (M) musi wystapić najpierw o nadanie stopnia; B) Komendant Wojewódzki poprzeć, a dopiero Minister go przyzna) - Istnieje mozliwość, że w Twojej komendzie koledzy nie podpisali umowy, komendant nie był więc zobowiązany a ni prawnie, ani moralnie do wystepowania z wnioskiem o nadanie stopnia, a Robcio. - jak go nazywasz dostał ponieważ jego przełozonym  jesli nie wiesz jest Komendant Główny, nie zachodziła więc koniecznośc zachowywania całe opisanej drogi.
5. Robcio O. nie musiał się chwalić, że otzrymał awans, a jak byś odebrał to, że pochwalił sie na forum?! Może, wredny związkowiec du--liz, sobie to załatwił i jeszcze się chwali?:)
6.Bartek^> drogi kolego, nie jest moim zamiarem atakować Cię za przynależność do ZZ lub za anty związkowość, skończmy swary, ale proszę, żebyś zanim napiszesz cos o kims lepiej się zoriantował:)) Oczernianie kogoś nie przynosi chluby?!
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

BROKS

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #219 dnia: Luty 12, 2005, 11:33:03 »
ŻALE?????MAM ICH PEŁNO...!!!!!
1. Najbardziej wpienia mnie to że na zmianie służby szefuncio JRG nie pyta się dcy zmiany co będziemy dziś ćwiczyć tylko zaczyna gadkę od tego co trzeba zrobić (malowanie, szpachlowanie, wiercenie, przykręcanie, odśnieżanie, i H..J wie jeszcze co). Mam wrażenie że przychodzę do firmy która ma miliony spraw ale ostatnią z nich jest czyste pożarnictwo. Jeśli trafia się wyjazd to potem są żale że robota nie skończona bo nam się wyjechało "przypadkiem". Ćwiczenia oczywiście są ale na pół gwizdka bo robota czeka.
2. Papieromania króluje...pisze się świstki na wszystko np. na wymianę żarówki....jeszcze trochę a będę pisał meldunek że skorzystałem z kibla!!!!!
3. Jak wchodzę do komendy żeby sprawe jakąś załatwić czy o coś spytać to czuję się jakbym był intruzem przeszkadzającym w piciu kawy!!!
4. FAKT, że dca akcji często zamiast dowodzić musi latać z notesem i zbierać masę bzdurnych informacji do meldunku, który potem jakoś musi skleić żeby przeszedł!!! Zajeżdża się na wypadek i mówi się chłopakom działajcie bo ja muszę to i to pospisywać i chłopaki wycinają gościa i inne rzeczy robią!!!A ja co???A ja nie dowodzę bo "trudno nazwać dowodzeniem" bieganie z notesem!!!!A niestety niejednokrotnie byłem do tego zmuszony bo po kilku minutach zjawiał się nieproszony przeze mnie operacyjny albo komendant i już chciał wszystko ode mnie wiedzieć!!!!Ale po akcji zwijał żagle i potem pisanie epopeji pt. "meldunek" spadało na mnie (choć ON musiał koniecznie figurować jako dowodzący)!!!!
OKEJ NARAZIE STARCZY TEGO WYCIĄGANI BRUDÓW....pozdrawiam wszystkich co jakoś znoszą te patologie i starają się choć trochę je zmieniać!!!!    

Offline pielgrzym

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #220 dnia: Luty 12, 2005, 13:44:22 »
No cóż można by powiedzieć jaka szkoła tacy absolwenci, stary sory ale rozbawiłeś mnie tym bieganiem i spisywaniem danych od początku akcji, dane poszkodowanych i rozwalonych aut można spisać pod koniec działań i mieć je do meldunku - często nawet po powrocie po pewne dane dzwonimy do PR a nawet do szpitala, a jeśli twój operacyjny po przybyciu żąda od ciebie danycvh do meldunku to wybacz ale: mam rozbity taki a taki samochód tylu a tylu poszkodowanych i prowadzę takie a takie działania, a dane uzupełnię jak skończę ratować życie i mienie. Jeśli jednak wolisz mu podać numer seryjny silnika to twój wybór.
Pomyśl zanim coś powiesz, jeśli nie masz czasu zamilknij.

Boże chroń mnie od "mundrych" którzy są wszystkowiedzący i uważają, że nikt i nic już ich niczego nie nauczy.

BROKS

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #221 dnia: Luty 12, 2005, 14:14:58 »
Oj PIELGRZYMKU!!! Pobyłbyś w mojej JRG lub innej na terenie mojej komendy to byś wiedział jakich mam komendantów oraz kilku dziwacznych operacyjnych!!! Zeszły rok to coś ok 1550 wyjazdów mojej JRG więc nie myśl że ja jakiś ciemniaczek co wyjeżdża na akcję kilka razy w miesiącu. No chyba nie myślałeś że moje zachowanie z notesem to wynik ukończenia takiej a nie innej szkoły bo ja tego ze szkoły nie wyniosłem!!! Wybacz już raz mnie komedjant rozliczał za to że po jego przybyciu nie wiedziałem paru istotnych według niego rzeczy które jego zdaniem należało pilnie podać do CPR-u!!!Na odpowiedź że działałem z załogą on odpowiedział że od działania to jest załoga...porąbany koleś no nie!!!A właśnie wtedy zamiast biegać z tym notesem wycinałem z kolegą pocharatanego gościa z auta przypominającego opla, dwa następne auta były na tyle mało zniszczone że starczyło wywalić drzwi i nieboracy przy naszej pomocy sami powyłazili!!!! No ale mam nadzieję że niedługo u nas władza się zmieni i troche to znormalnieje!!!!Zresztą chcę zaznaczyć że z taką patologią zetknąłem się osobiście kilka razy i poza tym jest spoko i nie muszę robić za sekretarkę....i robię na codzień tak jak TY czyli wydzwaniam po akcjii gdzie trzeba żeby zebrać co mi potrzebne do meldunku!!!!Pozdrawiam!!!!

BROKS

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #222 dnia: Luty 12, 2005, 14:54:07 »
Przypomniał mi się kolejny ŻAL (przynajmniej u mnie to występuje)!!!
Brak kontroli pełnionej służby w takim samym stopniu w JRG jak i w komendach. Z JRG nie pójde sobie przecież ot tak do kiosku albo do sklepu po zakupy...wysyłamy jednego chłopaka jeśli już coś pilnie potrzebne i on sprawę załatwia. Widzimy nie raz jak funkcjonariusze z biura wybywają na miasto a to coś kupić a to rachuneczek opłacić...hehe po co mają się po "słuzbie trudzić skoro mogą z pracy wyskoczyć....a komendant na pewno to widzi no ale dobrze z nimi chyba żyje skoro tak się dzieje!!!Nie raz dało się zauważyc jak babska z kadr, finansów i innych "strażackich" wydziałów wracają z miasta z wyładowanymi zakupami reklamówkami!!!Skoro te babki noszą (trzymają w szafie) mundur strażacki to jako funkcjonariusze wstydziliby się tak szwendać w godzinach pracy. Ktoś powiedział że wszyscy strażacy to jedna rodzina....!!!MY TO Z OKIEN NASZEJ JRG WIDZIMY!!!  

BROKS

  • Gość
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #223 dnia: Luty 12, 2005, 16:42:02 »
KURDE KOLEJNY ŻAL MI SIĘ PRZYPOMNIAŁ (dziś siedzę troche na internecie)!!!!
To że w Polsce marnuje się kasę, nawet w PSP, wie sporo ludzi. Jeden z przykładów to taki że zapycha się ciepłe stołki w komendach ludźmi z ulicy po różnych studiach i szybko daje im się stopnie funkcjonariuszy (często oficerskie). W takiej sytuacji absolwenta po szkole aspiranckiej lub sgsp zatrudnia się w tam gdzie jakaś dziura zostanie no bo jakiś cywil już zajął miejsce w komendzie!!!!Śmiem twierdzić że w kadrach i kwatermistrzostwie może pracować absolwent po szkole a nie czyjaś córeczka albo synalek, którzy odwalają robotę w którą szybko można wtajemniczyć absolwenta....przynajmniej taki ma zarys pojęcia o pożarnictwie jeszcze ze szkoły!!!!Przecież mnóstwo kasy z budżetu idzie na szkoły pożarnicze!!!Przecież lepiej chyba już zatrudniać w komendach absolwentów szkół pożarniczych niż absolwentów po studiach cywilnych!!!Wtedy komendy by się nie rozrastały bo następowałaby naturalna wymiana pracowników!!!A no i zawsze można danego roku przyjąc większą ilość absolwentów do szkół żeby zapełnić ewentualnie miejsca po odejściach na emeryturę!!!!A tak to co raz się widzi i słyszy że jakiś nowy pracownik pojawił się w komendzie!!!U mnie jest bab w komendzie sporo ale jeden przykład to taki, że jest sobie taka pani kapitan. Jak zacząłem pracę to była cywilem po studiach ekonomicznych i ktoś ją zatrudnił w kadrach. Siedzi i przewraca te papierki. A przychodzi sobie młody aspirant albo oficer i leci na podział jako np. ratownik albo d-ca zastępu. I tworzy się patologia że jadę na akcję a w załodze samochodu mam np. 3 d-ców zastępu bo jeden stary wyjadacz i dwóch młodych!!!ACH szkoda gadać!!!!Podoficerowie z dużym stażem chyba odejdą w zapomnienie....a ci ogniomistrzowie z 15-20 letnim stażem to esencja załogi - takie moje zdanie!!!!

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Żale Zawodowców
« Odpowiedź #224 dnia: Luty 12, 2005, 18:41:16 »
Jeden z przykładów to taki że zapycha się ciepłe stołki w komendach ludźmi z ulicy po różnych studiach i szybko daje im się stopnie funkcjonariuszy (często oficerskie).
To wynika z braku jednoznacznej polityki KG PSP. Może już czas skończyć, z SGSP i wprowadzić, że do straży przyjmuje się ludzi z wyższym wykształcenie a następnie wysyła się ich na 10 miesięczny kurs. Podaję tylko przykład na to, że trzeba się zdecydować albo utrzymywać SGSP, co dużo kosztuje lub czekać na ludzi, którzy już zdobyli wykształcenie a następnie ich doszkolić, co będzie o wiele tańsze.  
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.