Sponsoring Dla Osp

[sawkowy]

Witam,
znalezienie sponsora (sponsorów) to dla wielu OSP jedyna możliwość utrzymania na przyzwoitym poziomie stanu sprzętowego remiz. Czasami ten zastrzyk trzeba wykorzystać też do bieżących szkoleń, a nawet na badania lekarskie (a przecież jest to obowiązek Gminy). Inna sprawa, że "ustrzelenie" takiego darczyńcy to nic prostego. I właśnie, czy moglibyście podzielić się doświadczeniami związanymi z tym problemem? W jakie branże trzeba uderzyć, by mogło zakończyć się to sukcesem? Co zaoferować w zamian?  

[Zenek]

Chcialbyn napisac cos milego i picieszyc Cie że jest to mozliwe ale mam przykre doswiadczenia jesli chodzi o poszukiwanie sponsorow. Nasza sytuacja gospodarcza nie sprzyja temu. Sponsorzy wola wspierac sporowcow niz jakies tam jednostki OSP. Jesli ma ktos zloty srodek na to prosze podac.

[Sylwek]

Witam
z naszych doświadczeń moge powiedzieć że najlepiej wpsółpracuje się z funduszem ochrony środowiska, firmami ubezpieczeniowymi i bankami. Niestety w tych instytucjach jak i w większości innych trzeba mieć "siłę przebicia" czyli conajmniej znać tam kogoś. Oni mają na taką działalność fundusze ale to czy dadzą je tej czy innej instytucji zależy już od konkretnych ludzi i ich dobrej lub złej woli. Dobrze jest współpracowac z lokalnymi przedsiębiorcami - co prawda ich możłiwości są niewielkie ale jeśli strażacy cieszą się dobrą opinią to zawsze, 100, 200 zł na rok dadza i coś można z tego zrobić.
Co do pozyskiwania grosiwa to zastanówcie się jeszcze nad możliwością umieszczzenia reklam na terenie Waszej OSP. (My przez pewien czas jeździliśmy z reklamą firmy ubezpieczeniowej na samochodzie gaśniczym - niby nikt nam niczego nie zarzucał no ale nie do końca to było fajne).
No i jeszcze jedno - słyszałem tez o sytuacjach nieprzyjemnych ale skoro są tu "sami swoi" więc chyba nie ma co owijać... zdarza się że ludzie dysponujący pieniędzmi spodziewają się czegoś w zamian za przychylną decyzję, sytuacje są różne czasem to jakiś koniaczek, albo wódeczka a czasem procent od uzyskanej kwoty.
Według założeń najwięcej powinno się uzyskać od Związku OSP pownieważ to właśnie one mają dotacje na cele doposażania w sprzęt. Według mojej oceny sytacja jedna wygląda tam nie najlepiej dlatego, że dofinansowany sprzęt jest często nie najwyższej jakości (np omawiane na forum zakupy lekkich wozów bojowych) to jeszcze trzeba mieć często znaczny wkład własny który trzeba zgromadzić we własnym zakresie - sponsorzy albo gmina i kółko się zamyka.
Pomimo trudnej sytuacji pewne jest jedno - kto nie szuka i się nie dobija nic nie dostanie, więc starajcie się, dbajcie o dobrą opinię Waszej jednostki i odwiedzajcie firmy. Życzę powodzenia - trzeba wierzyć że z czasem bedzie wszystkim lepiej więc i sponsorzy będą mieli gest.
Pozdrawiam, Sylwek

[sawkowy]

Dzięki Panowie za odpowiedzi.
Czy po wejściu Polski do UE taki potencjalny sponsor ma z tego jakieś korzyści, chociażby odpisy, ulgi, itd. (nie chodzi oczywiście o koniaczek)? Słyszałem, że było 2% od dochodu - czy to zostało?
I pytanie trochę z innej beczki: jakie warunki musi spełniać jednostka OSP, żeby realizować także ratownictwo drogowe. Co powinno stanowić podstawowe wyposażenie, jaki zakres szkolenia powinni przejść strażacy? Wspomnę tylko, że póki co, nie jesteśmy w elitarnej grupie KSRG. Czynimy ku temu starania, ale po 1 maja obwarowania są prawie nie do przejścia. Słyszę też, że na razie nie będzie nowych jednostek w KSRG. Zobaczymy.

[Zenek]

Jesli chodzi o KSRG to przed kilkoma miesiacami wyszlo rozporzadzenie komendanta glownego PSP ze ani jedna jednostka wiecej nie zostanie przyjeta do systemu. Jedyna szansa aby tam sie znalesc to czekac az jakas jednostka z waszej gminy zrezygnuje. Ratownictwo drogowe to nie jest taka prosta sprawa. musicie miec kogos po kursie przedmedycznym i oczywiscie szczeki zycia, zestaw PSP R1 i cala mase szkolen system natychmiastowego zawiadamiania....... i na pewno jeszcze cos, bo wszystkiego nie wymienilem. Pozdrawiam  

[sawkowy]

Taaaak, najgorsza sprawa, to system powiadamiania - u nas zostaje tylko szybki bieg ku remizie i odpalenie syreny.
A co, jeśli w mojej pięknej gminie nie ma jednostki należącej do KSRG? Czy nie jest tak, że w obrębie administracyjnym gminy powinna (musi?) działać taka jednostka? Z Twojej wypowiedzi, Zenek, rozumiem, że przepadło - komendant gminny i władze samorządowe przespali możliwość dostania się do elitarnych ochotniczych jednostek straży pożarnych, a co za tym idzie, mogą tylko pomarzyć o, chociażby, sponsorowaniu zakupu samochodu z pieniędzy (lub ich części) Banku Ochrony Środowiska, czy PZU.
 

[Sylwek]

Jesli chodzi o KSRG to przed kilkoma miesiacami wyszlo rozporzadzenie komendanta glownego PSP ze ani jedna jednostka wiecej nie zostanie przyjeta do systemu. [...]

Jesteś pewien? Moja OSP właśnie się stara o włączenie do KSRG, podobnie jak w gmienie kolegi u mnie tez żadna inna jednostka nie jest w KSRG. Dwa tygodnie temu był u nas człowiek z KW i spisywał całe wyposażenie więc chyba by tego nie robił gdyby nie planowali nas włączyć. Z tego co mi mówił nasz prezes to jest przywrócona możliwość włączania do KSRG...
pozdrawiam, Sylwek

[KiM]

W mojej gminie też w maju dołączyła kolejna jednostka do KSRG.
Chyba z tym zakazem to jakiś blef...  

[Zenek]

Z tym rozporzadzeniem to jest raczej pewne bo mam te informacje od komendanta miejskiego w czestochowie. W mojej gminie jest 11 jednostek OSP i 3 w KSRG jesli zadna nie zrezygnuje to nie ma szans dostania sie do systemu Nie jestem pewien jak jest z gminami w ktorych zadna jednostka nie jest w KSRG

[sawkowy]

A więc, hipotetycznie, jeśli w gminie nie ma jednostki należącej do KSRG, to szansa na dostanie się tam istnieje. Ale czy przy staraniu się o "członkowstwo' pierwszeństwa nie mają strażacy ze "stolicy"? Pomijając fakt, że są bliżej ratusza i mają lepszy sprzęt (patrz:samochody) można przypuszczać, że burmistrz zastosuje zasadę "bliższa koszula ciału" i - jeśli się zgodzi na rozpoczęcie procedury - będzie promował w/w jednostkę. Jest tylko jeden problem: oni nie chcą (?) do KSRG a my chcemy.
Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi, to powiedzcie mi, czy żeby jednostka "obsługiwała" ratownictwo drogowe, to musi być w Systemie?

[Zenek]

Z tego co wiem nie musi ale musi posiadac system selektywnego zawiadamiania i odpowiedni sprzet ma sie rozumiec