Autor Wątek: Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy  (Przeczytany 17799 razy)

Offline jurol

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 16, 2004, 20:17:08 »
Ciekawy temat tylko chyba za długo prowadzony. Jak widać sprowadzil się do wzajemnego oczerniania kilku forumowiczów. Może osoby te odpuszczą sobie arogancję , bo wszystkie zasługują na krytykę. Czytając ich posty człek męczy się i gubi w  długich wypowiedziach.

Offline marmor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 22, 2004, 11:36:00 »
Do st.kpt ustalony jest awans co jakiś czas można go dostaś lub nie, nie jest to system awansowania obowiązkowy. Od mł.bryg w górę mamy doczynienia z mianowaniem mianować można nawet kilka razy w roku w zależności od potrzeby. Są to stopnie przewidziane i uzależnione od pełnienia funkcji. Tak to rozumiem po przeczytaniu naszej ustawy o PSP.  

Offline diamentj

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 06, 2004, 11:10:46 »
Przy tej gorącej dyskusji może gość_Robert zajrzy jeszcze i przeczyta mój post.
Byłem w związku przewodniczącym komisji zakładowej i członkiem komisji wojewódzkiej "S" za czasów komuny. Już nie jestem, bo z mojego doświadczenia i obserwacji widzę, że związki - a raczej związkowcy w straży to nieporozumienie.
Oprócz zastraszania członków władz związkowych i czychania na każde potknięcie, aby gościa wywalić z roboty nasi przełożeni od dłuższego czasu znaleźli lepszy sposób walki ze związkami. Awansowanie na wyższe stopnie albo na wyższe stanowiska i zamykanie im przez to buzi. Szkoda, że ludzie - nasi przedstawiciele we władzach związkowych, tak bardzo są łasi na takie propozycje. Wystarczy większa nagroda, lepsze stanowisko i już gość jest w kieszeni i je z rączki panom Komendantom.
Nam każe się czekać pisząc komunikaty w stylu - porozumienie podpisał nie podsekretarz stanu a sam Minister i co z tego - dalej nic się nie dzieje. Wypisujecie negatywne opinie , a góra i tak zrobi co chce. Na łamach PP K-nt Główny PSP zapowiedział wprowadzenie zmian od 1-01-2005 r. Ciekawe co  zamierzacie z tym zrobić ? Życząc powodzenia czekam nie na odpowiedź, tylko na konkretne działanie w obronie interesów wszystkich strażaków.  

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 06, 2004, 21:57:08 »
Do diamentj:

Podzielam te obawy jak najbardziej.....
Ale trzeba zadać sobie jeszcze jedno pytanie: jak skutecznie przeciwdziałać ??
Może Ty masz pomysł na konkretne działanie ???
Akcję protestacyjną można odwiesić.....ale co to da??
Zobacz sam jakie jest zaangażowanie. Większość stoi z boku i ma to wszystko w d***e. Była manifestacja w Warszawie. I co? Na 28.000 strażaków przyjechało 1.500. Reszta nie mogła (wiadomo służba) albo się nie chciało. Natomiast jeśli chodzi o krytykę bardzo chętnie każdy "nie zaangażowany" ma najwięcej do powiedzenia. (nie "pije" do Ciebie tylko uogólniam)
Wracając do form protestu, to słyszałem już różne pomysły:
- np.blokowanie ulic w godzinach szczytu. Przyznam, że skuteczna i napewno by nas zauważyli....
Ciekawy jestem ilu by poszło na to ???? Ci co wymyślają takie formy najczęściej na widok najwyższych przełożonych o mało nie dostaną urazu kręgosłupa - tak się nisko kłaniają <_< Najlepiej jakby to zrobili jacyś związkowcy a oni się nie narażali.
Myślę, że w końcu podjęte będą jakieś działania przez centrale związkowe, ale dużo zależy od wszystkich strażaków a nie tylko od związkowców. Jeśli dojdzie do kolejnej manifestacji pod sejmem i jeśli będzie podobna frekfencja jak ostatnio to należy sobie zadać pytanie czy naprawdę ludziom zależy na jakiejkolwiek
Cytuj
obronie interesów wszystkich strażaków
Ja zaczynam w to powoli powątpiewać.... :(  Niestety związki w PSP są nie wystarczająco silne i liczebne, żeby naprawdę coś zademonstrować na skalę kraju. A na dodatek Ci co w związku nie są skutecznie utrudniają jakiekolwiek działania, wypinają się na wszystko lub nie chcą się narazić.... Chcą tylko krytykowac i obwiniać(oczywiście związkowców)-to im bardzo dobrze wychodzi. Spotkałem się już z takimi wypowiedziami że szkoda opisywać. Wystarczy że ktoś z "góry" rzuci jakąś plotkę a zaraz znajdzie sie grupa która ją "łyknie jak młode pelikany" i sieje zamęt.
Tak, że panie diamentj ja się głęboko zastanawiam nad pana stwierdzeniem
Cytuj
z mojego doświadczenia i obserwacji widzę, że związki - a raczej związkowcy w straży to nieporozumienie.
może to święta racja....???
Każdy może jest na tyle silny że w razie czego obroni się sam....
A co do tych zarzutów,że KG daje awanse i związkowcy siedzą cicho to też może być prawda.... Ale wynika z tego również że związkowcy nie powinni awansować ani dostawać żadnych nagród.
Błędne koło......
Jesteś przewodniczącym związku - nie wolno Ci awansować, bo bedziesz podejrzany.
Bronisz interesów wszystkich strażaków  - ale większa część tej obrony nie chce.
Nie robisz nic - jesteś krytkowany, że nic nie robisz.
Chcesz coś zrobić  - większość Cię oleje, a następnie później skrytykuje że nic nie wyszło.
Postawisz się zwierzchnikom - narazisz się, a i tak niewielu to zauważy a juz napewno nie stanie za tobą (żeby też się nie narazić).
Rozwiążesz jakąś sprawę ugodowo - jesz z ręki Komendantowi.
Współczuję wszystkim przewodniczącym związków na każdym szczeblu.....musicie mieć końskie zdrowie żeby to wytrzymać.
Wracając do Twojej wypowiedzi to często zaglądam do PP i stwierdzam że jest to coś na wzór Trybuny Ludu za komuny..... tyle że na wstępie wypowiada się oficer-duszpasterz zamiast I sekretarza. (częśc opisowa i sprawy techniczne są ok. ale inne artykuły....)
I na koniec mojej długiej i nudnej wypowiedzi:
1. Moim zdaniem jeśli wybory będą jesienią to KG będzie już na emeryturze sobie zmiany wprowadzał.(przecież straż jest a-polityczna :lol: )
2.
Cytuj
Życząc powodzenia czekam nie na odpowiedź, tylko na konkretne działanie w obronie interesów wszystkich strażaków.
Jakiekolwiek będzie to działanie czy akcja protest czy inne powinniśmy wszyscy się mocno zaangażować a nie tylko stać z boku i życzyć powodzenia licząc że związki wszystko wywalczą.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź nt. konkretnych działań..itp.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2004, 22:01:26 wysłana przez Geddeon »

Offline diamentj

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 07, 2004, 08:58:39 »
Zawsze jak pamiętam, podstawowym problemem był brak informacji która docierałaby "na dół". Komunikaty związkowe po drodze zatrzymywane były w biurkach Komendantów i nie docierały w porę do zainteresowanych. Gdyby to nie było takie ważne, po co panowie Komendanci tyle by się trudzili.
W dzisiejszych czasach w dobie inernetu, każdy może lecz nie zawsze chce. Masz rację, że dużo gapiów przygląda się i patrzy co związki wywalczą. A związki walczyć nie mogą, bo jest "błędne koło" o którym piszesz. Chcę dodać, że nie tylko takie sytuacje miały i mają miejsce w KG ale również na dole w KW , KM czy KP. Związkowiec jest przede wszystkim strażakiem i musi się trzymać regulaminu, żeby móc z czegoś żyć. Dlatego uważam, że to nieporozumienie.
Co do konkretnych działań to po pierwsze pilnie i jak najszybciej trzeba dotrzeć do wszystkich strażaków zwłaszcza do tych na podział i wytłumaczyć co stracą poprzez wprowadzenie nowych zmian. A że ludzie nie rozumieją można się przekonać również na tym forum. Pisząc w poście o zmianach organizacyjnych lub w innych. Przepisy prawne, a zwłaszcza ich sformułowanie są tak skomplikowane - istna gra słów. Ale jeżeli im się wytłumaczy "z polskiego na nasze" to poparcie do działań w obronie wszystkich będzie większe.
Po drugie nie czas na kłótnie i spory między sobą. My się kłócimy a "ONI" się cieszą. Zastanawiam się, jak stołek może zmienić człowieka. Przecież "ONI" zanim weszli na stołki byli takimi strażakami jak my. Zanim zostałi Z-cą KG byli nawet w Związkach. Może "IM" trzeba by to też przypomnieć.
Panowie Komendanci jesteście przedewszystkim STRAŻAKAMI.

Gość_ogniomistrz

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 07, 2004, 10:09:38 »
u mnie w jednostce ludzie czekaja tylko na pieniądze , nic ich nie interesuje tj. jakieś tam związki. jak trzeba gdzieś jechać np. do Warszawy protestować to nikt się nie zgłosił .
Wszyscy tylko się boją i nie chcą się narazić GÓRZE  , a póżniej jednogłosnie pytają po co nam te związki przecież oni nic nie wywalczyli .
Tylko kolego co ty zrobiłeś dla wspólnej sprawy???????
 <_<
 

Offline TomekP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
    • http://
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 07, 2004, 11:11:35 »
NIe jestem członkiem związków, więc przepraszam, jeśli ktoś poczuje się napadnięty.
Jak powstawały związki, to jeden ze strażaków podziałowych powiedział, że nikogo z biura nie chcą w związkach, bo to organizacja ludzi z podziału. Pomyślałem trudno. Do dzisiaj widzę, że dobrze zrobiłem nie zapisując się do związków zawodowych. Chciałbym jednak zostać dobrze zrozumiany. Nipotrzebna jest strażakom organizacja załatwiająca żałosne paczki dla dzieci związkowców na Boże Narodzenie, albo wyjazdy na grzyby. Potrzebna jest organizacja walcząca właśnie o pieniądze (do gościa_ogniomistrza). Z czego mają żyć Ci strażacy, których związkowcy chcą widzieć na akcjach w Warszawie? Ze strajków? No wolne żarty Panowie. Ci ludzie zapylają po służbie na kolejnych etatach wypruwając żyłym, by rodzinom straczyło do pierwszego. Reasumując - Sorry, ale na nich nieliczcie.
Fakt! Wszyscy powinni być członkami związku - jednego, a nie tylu. Chcecie pokazać, że mozecie coś dla strażaków zrobić? Zjednoczcie się mądrale i to jak najszybciej. Nie trwońcie czasu i pieniędzy swoich członków na porozumiewanie się ze sobą i wzajemne uzgadnianie stanowisk,te działania prowadźcie z pracodawcą.
Chyba jednak nie ma co stukać w klawisze, bo niedługo znowu będziemy w MPO i wkurzony burmistrz,prezydent, czy wójt bedzie nas wysyłał do rozwieszania flag po mieście albo sprzątania, czy odśnieżania.
Można więc zakończyć tak: trwajcie niezłomnie na swych pozycjach Panowie Związkowcy wypuszczając peany pochwalne na swoją cześć i grzmiąć na cały Kraj na ciężary z jakimi się borykacie, a tymczasem my strażacy niezrzeszeni oraz niezadowoleni i zrezygnowani zrzeszeni, będziemy dalej ciągnąć ten płonący wózeczek. Przyjmując coraz to nowe niespodzianki.
Ktoś już wcześniej wspomniał. W XXI wieku, dobie wszechobecnego internetu i produkowania komunikatów związkowych niezrozumiałych nawet dla ich autorów, sklecenie wiadomości o działaniach, czy też zagrożeniach (od projektowanych przepisów) do prostych strażaczków, w języku Ojczystym, jest tak skomplikowane, że aż niewarte podjęcia trudu ich popełnienia?????????
Życzę pomyślunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrowionka i życzonka miłego dzionka.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2004, 11:19:16 wysłana przez TomekP »

Offline joker

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
    • http://
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 07, 2004, 15:09:53 »
Pieknie to ująłęś TomkuP. Brawo. Nic dodać, nic ująć. Dokładnie tak jest, jak to opisałeś. Przechwalać się w stylu "co to żeśmy nie zrobili dla Was strażacy, my związki zawodowe" każdy potrafi. Ale zrobić cos w tym kierunku żeby faktycznie porawic stan w PSP to niestety do tego daleka droga. Papier wszystko przyjmie więc piszą tego towaru coraz więcej. A co do połączenia sie związków. Wątpie żeby to się udało. Wyobrażasz sobie żeby jeden związek miał kilku przewodniczacych. Bo przecież w każdym obecnym takowy jest. I nie zrezygnuje z tej funkcji gdyż naród go na nią wybrał. Naród ciemny i glupi, zaściankowy wręcz, który zaślepiony tym, co mu się non stop obiecuje, ślepo nadal wierzy że będzie lepiej. A którz dokona tego, że życ będziemy w dobrobycie. Oczywiście związki zawodowe.
Amen.

strażol

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 08, 2004, 09:33:09 »
Brawo Panowie.
Zgadzam się z Wami w całej rozciągłości. Jak widze czytając inne wypowiedzi na innych tematach to poparcie dla związków maleje. Tak jak dla Samoobrony. Hehehehe. I tak trzymać. Nic, kompletnie nic nie robią poza tym, że wymyślają kolejne komunikaty związkowe na które marnują tylko pamier i tusz. Bo treść ich jest zawsze taka sama. Co by KG nie wymysliła to związki stają okoniem i sa na NIE. Bo zwróćcie uwagę. KG ma małe poparcie wśród strażaków. Nie wiem czemu ale tak jest. A jak związki przeciwstawią się KG to rosną w oczach szarych strażaków. Mimo to że przeciwstawiają się tylko na piśmie bo w rzeczywistości to własnie jak juz ktoś wcześniej napisał zachowują sie jak te czopki. (wiadomo gdzie się je wkłada). Ich nie trzeba wkładać, sami wchodzę. Tak więc przestańcie mydlić oczy Panowie przewodniczący, bo coraz mnie lkudzi wam ufa. Zróbcie choc raz coś porządnego. Coś co przyniesie korzyśc dla wszystkich strażaków, a nie dla Was lub Waszych kolegów.  

Offline Piotrek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 08, 2004, 13:22:47 »
Szanowni Panowie!
Może zacznę trochę kontrowersyjnie, ale raczej zapomnieliście panowie pisząc swoje posty jak jest idea związków zawodowych, a przede wszystkim, że związek zawodowy to nie jego zarząd ale głównie jego członkowie. Z drugiej strony wracając do zapylających strażaków po służbie, to niby co przychodzimy do służby wyspać się po fuchach, jeśli chcemy walczyć o coś musimy być gotowi na pewne poświęcenia, i sam zarząd nie wszystko może załatwić. Siła związku zawodowego zależy od jednomyślności i zaangażowania jego członków, zarząd może tylko koordynować jego działania. Ponadto związek zawodowy zgodnie ze swoim statutem jest powołany przede wszystkim do obrony interesów swoich członków więc moim zdanie pretensje i krytyki panów nie związkowców są raczej nie na miejscu.
pozdrawiam związkowiec.
 

strażol

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 08, 2004, 19:02:53 »
"Uderz w stół a nożyce same się odezwą" - jak brzmi stare przysłowie. Inne zaś mowi, że "tylko winni sie tłumaczą" - Nic więc dodać nic ująć.
Jak zwykle jeśli pojawi się odrobine krytyki po adresem związków to już się znajdują obrońcy. A tak wogóle to powiem ci kolego że członkowe związku maja tyle do powiedzenia co Żyd za okupacji. Pokarz mi postulat, choć jeden który na piśmie zostałmopublikowany, bądź komunikat, który byłby autorstwa członków a nie zarządu. To oni - Zarząd, siedzi w swoich pokoikach, które odostępniaja Komendy, nawet KG, i tam wypisują te brednie w Waszym i naszym imieniu. I co one dają? Jaki rezultat przyniosły? Nic nie udało się wskurać. Wier5zcie dalej, że te wszystkie podwyżki wywalczyli dla Was i dla nas związki, własną pierś nadstawiając. Jak lwy walczyły. Nie mówię , ze ie mialy wkładu to. Ale nie taki jaki sobie przypisują.
Pozdrawiam były związkowiec.
(4 lat byłem członkiem, napatrzyłem wystarczająco się na Waszą pseudo działalność).

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 08, 2004, 23:19:25 »
Drogi strażolu:
Już poraz drugi piszesz ten sam tekst ....."o nożycach i obronie...."
Twoje poglądy są już wszystkim czytelnikom dobrze znane....siać zamęt i powiedzieć byle co, ale powiedzieć.
Cytuj
Wierzcie dalej, że te wszystkie podwyżki wywalczyli dla Was i dla nas związki
Nie , no skąd....wywalczyłeś je Ty wraz Komendantem Głównym, razem walczyliście jak lwy.
A tak na marginesie co znaczy dla Was i dla nas.  :blink: To określ wreszcie kto Ty jesteś??? czyżby  generał??? :o
Cytuj
(4 lat byłem członkiem, napatrzyłem wystarczająco się na Waszą pseudo działalność).
nigdy nie byłeś w związku kolego a jeśli byłeś to się wypisałeś bo związek nie mógł Ci pomóc w karierze....
Cytuj
Pokarz mi postulat, choć jeden który na piśmie zostałmopublikowany, bądź komunikat, który byłby autorstwa członków a nie zarządu.
Tym stwierdzeniem rozśmieszyłeś mnie do łez. Widać że nie znasz podstawowych zasad...... Od kiedy to zarząd jest czymś innym niż grupą członków wybraną przez resztę członków????? Ty chyba w swej zaciekłości postradałeś rozum....
Po to są wybory na przewodniczących i zarządu różnych szczebli związkowych żeby reprezentowali resztę strażaków. Jeśli źle to robią to trzeba wybrać innych.... Proste??? Człowieku takie jest prawo !! Inaczej byłoby to coś na wzór "pospolitego ruszenia" Nie wyszło Ci z tym, oj nie wyszło....
Cytuj
Zarząd, siedzi w swoich pokoikach, które odostępniaja Komendy, nawet KG,
Nawet w KG!!! Co za szok. A Ty biedny nie możesz dostać swojego gabinetu i musisz się gnieść z kolegą w jednym dużym pokoju....
Strażol daj sobie spokój z takimi głupimi prowokacjami bo Twoje argumenty są śmiesznie głupie. Poczytaj więcej Prawo związkowe, statut, coś o legalności działań, a potem coś napisz, bo jak narazie to pieprzysz 3 po 3. Coś mi się wydaje że ten niejaki "szyba" i Ty to jeden i ten sam gość.... o ile pamiętam to był na forum gość o nicku : "Strażol" tyle że był zalogowany. Albo wraz z karierą zacząłeś się ukrywać albo poprostu wrednie się podszywasz żeby  namieszać....
A-ha!! Dzięki za wywalczenie podwyżek, bo jak rozumiem to Twoja zasługa a nie wszystkich protestujących strażaków. I po co było sie wygłupiać z tymi oflagowaniami itp. ??? Napisz prosze kto wywalczył w minionych latach te podwyżki??? Bo nie wiem czy strażacy(nie tylko związkowcy ale i nie zrzeszeni ) czy Ty ???? Bo jeśli to Ty to jutro się wypisuję ze związku i będę mówił do Ciebie "szefie"...

Do TomkaP:
Cytuj
Jak powstawały związki, to jeden ze strażaków podziałowych powiedział, że nikogo z biura nie chcą w związkach, bo to organizacja ludzi z podziału.
Bardzo dziwne, że tak Cię potraktowali....świadczy to jedynie o braku wyobrażni i znajomości statutu związkowego w Twojej KP. Niestety tacy ludzie też się zdarzają.
Cytuj
Nipotrzebna jest strażakom organizacja załatwiająca żałosne paczki dla dzieci związkowców na Boże Narodzenie, albo wyjazdy na grzyby. Potrzebna jest organizacja walcząca właśnie o pieniądze
Całkowicie Cię popieram w tej kwestii. Te paczki to istna głupota, ale uwierz mi że gdyby tych paczek nie było, to są tacy, którzy się by ze związku wypisali.....oni wszystko dla tych paczek, to jest dla nich najważniejsze....o niczym innym nie chcą słyszeć. Pieniądze powinny być wykorzystywane ściśle na działalność związkową.

Do diamentj:
Napisałeś bardzo dobre zdanie
Cytuj
Związkowiec jest przede wszystkim strażakiem i musi się trzymać regulaminu, żeby móc z czegoś żyć.
Niestety dla niektórych ZZ powinny być organizacją terrorystyczną podkładającą bomby pod KG i wymuszającą podwyżki i inne rzeczy. Nie bardzo przyjmują do wiadomości, że trzeba działać zgodnie z prawem.
A czy komendanci wiedzą że są przedewszystkim strażakami??? Nie sądzę....
Nie rozumiem jednej rzeczy.... braku poparcia podczas akcji protestacyjnych.
Dlaczego im tak to nie jest na rękę..? Zawsze to ONI spijają śmietankę z wywalczonych przez ludzi podwyżek. Jednak żaden za tymi ludzmi tak naprawdę nie jest. to jest już inny świat. Ktoś kiedyś trafnie to określił...."głowa oderwała się od ciała i żyje własnym życiem".
Ja nie chcę uchodzić tu za obrońcę związku. jeśli mój przewodniczący będzie do d*** do na najbliższym zebraniu postawie votum nieufności i wybierze się lepszego. Złym wyjściem jest wypisanie się bo IM tylko o to chodzi....strażol robi wszystko żeby tak było bo jemu akurat to jest na rękę chodź wypisuje całkiem co innego(spryciarz - pewnie jeszcze nad Wołgą szkolony).
Niestety jedyną drogą jakiejkolwiek walki jest ZZ, bo jak inaczej ??? Może faktycznie "pospolite ruszenie"?? Ciekawe jaki to by dało efekt??

Do Piotrka:
Poruszyłeś temat obrony interesów...masz rację. Teraz ZZ może bronić wszystkich członków nawet nie zrzeszonych o ile wystąpią z taką prośbą do związku. Wkrótce na wzór UE, tylko członków zrzeszonych w związku. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale już słyszałem dawno opinie podziałowych związkowców o tym że tylko oni płacą skłądki a związek ma obowiązek chronic każdego....niby racja.

PS. Podobno (nie sprawdzone) od maja komendy mają spisywać ilośc godzin tygodniowo przepracowanych w PSP (chodzi coś o prawo UE)
ciekawe co zrobią z nadgodzinami.....(ponad 168 miesięcznie) ale o tym innym razem gdy będzie coś już szerzej wiadomo.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2004, 23:38:10 wysłana przez Geddeon »

strażol

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 09, 2004, 08:53:23 »
Jak widze kolego podpierasz sie jak zwykle statutem, regulaminem i wogole czymś co zostało wymyslone przez Was i dla Was - związkowcow. Na wlasne potrzeby i w taki sposób żeby w razie co mieć czyste rączki. Kogo Ty chcesz wpuścić w maliny? A co do biura to niestety na podziale ciężko o takowe, żebym mógl miec sowoje. A i nie chcę bo jest mi dobrze tak jak jest. Tak więc szanowny kolego na zakończenie tej dyskusji powiem Ci tylko tyle, niestety z ubolewaniem przyznaje się do tego że 4  lata poświęciłem dla związku, który tylko obiecywał ludziom, że będzie lepiej. I nadal nie jest. Jakoś nikt jnie potrafi stanąc w obronie strażak który od 20 lat pracuje na tym samym stanowisku bo nie ma średniego, ale jak przewodniczący dostaje awans na oficera po jakiejśc tam Wyższej Szkole Sadzenia Ziemniaków to jest wszystko ok. Prawda? Bo to przewodniczący dostał. I jemu się należalo. A strażak głupi jest i glupi zostania. Niech uczy. Może awansuje. Ale porownajmy sobie wiedze tego zwyklaego strażak, z wiedzą Pana przewodniczącego, który to tylko mądzryć się potrafi.
Tak więc to Ty  drogi kolego siejesz ferment, bo za wszelką cenę chcesz wybielić wasz kochany związek. A i prosba czytaj dokładnie co napisalem a nie od razu się pienisz. Napisane jest bowiem, że miały związki wklad w podwyżki i owszem, ale nie taki jak sobie przypisują.
Komuniści tez ślepo wierzyli że Partia to jeyna słuszna droga. Widzę, że Wyn równiez macie klapki na oczach i widzicie tylko to co chcecie widziec. Kończę bo rozmopwy na ten tematnniemaja większego sensu. NIc nowego nie wnoszą. Zwróć tylko uwagę kolego, że coraz więcej krytyki pod adresem związków pojawia sie na forum. Na jednostkach tez, tyleże nie wszyscy mają dostęp do komputera żeby się wypowiedzieć na ten temat. A szkoda.
Pozdrawiam.
 

strażol

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 09, 2004, 08:55:21 »
I do Twojej wiadomości. Pod nikogo się nie podszywam. Jestem sobą. A nie rejestruję sie bo nie ma takiej potrzeby. jestem tu sporadycznie. Tak więc nie ma sensu żebym się rejestrował.  

strażak

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 09, 2004, 11:08:27 »
Cytuj
Dziendobry Wieczór

Do strażola:
Twoje wypisywanie postów w tym temacie przekracza wszelkie granice: kultury, prawdy i wzajemnego szacunku. Przykro mi tylko, że ADMINISTRATOR nie reaguje na takie pisanie. Co do strażola to uważam, że trzeba być skończonym pieniaczem albo prowokatorem, żeby pisać takie bzdury. Ja stawiam na prowokatora bo nie dość, że wykorzystujesz cudzy login - fakt nie zarejestrowany to notorycznie mijasz się z prawdą. Przepraszam raz napisałeś prawdę: rzeczywiście otrzymałem stopień młodszego kapitana, po ukończeniu szkoły wyższej. Nie będę się tłumaczył czy szkoła miała charakter wojskowy, pożarniczy czy od nauki o zasadach sadzenia ziemniaków. Nie ma w rozporządzeniu wymienionych uczelni po któryvch należy się pierwszy stpopień oficerski, a skoro Komendant Główny PSP, któremu w imieniu Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ"Solidarność" podpisałem Votum nieufności -  wniosek o pierwszy stopień oficerski dla mnie złożył, a Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji (z SLD) wniosek taki podpisał, to wydaje się, że lepszej weryfikacji mojego prawa do stopnia nie mogło być. No chyba, że udowodnisz, że się "dogadałem" bo w tym kraju wszystko jest możliwe B) Po za tym, jakbyś spojrzał w tabelę stopni to po aspirancie sztabowym jest młodszy kapitan.
Jeśli chodzi o to kto "Łże jak pies" - informuję czytelników, że żaden przewodniczący centrali związkowej (SolidarnośćI, Floriana czy Pracowników Pożarnictwa) nie dostał żadnego mieszkania służbowego - teraz ani wcześniej. Już dwa razy na ten temat pisałem, dlatego uważam, że post strażola jest prowokacją. Ponadto totalnym kłamstwem jest twierdzenie, że związki w straży nie mogą się ze sobą dogadać. Wystarczy spojrzeć na dokumenty, kilka wspólnych stanowisk lub postanowień na przestrzeni ostatnich dwóch lat oraz wspólne akcje protestacyjne, pikiety i manifestacja! Więc po co "strażol-u" łżesz jak pies? Chyba tylko po to by wsadzić kij w mrowisko. Pytanie tylko po co? i akurat teraz? Akurat kiedy związki dostały do zapoiniowania szereg przepisów pożarniczych i w spoób jednoznaczny oceniły je negatywnie, bo niemamy zamiaru zgodzić się na nowe niewolnictwo i zamordyzm w straży oraz utratę uprawnień pracowniczych.
Dlaczego nie odzywasz się w temacie zmian przepisów na gorsze? Może masz w tym interes? Jeśli tak to moja teza o prowokacji z twojej strony jest słuszna. A jeśli nie masz w tym interesu to tym gorzej dla ciebie - bo jesteś zwykłym pieniaczem.

Do bartak6:
Już kiedyś takie epistoły wypisywał niejaki "szyba". Też miał kolegów którzy go skrzętnie informowali a on ("szyba") miał te wieści opublikować. Do dziś czekam. Może ty bartku6 mi odpowiesz.
A odnosząc się do uwag wniesionych przez bartka6 to:
do 1. w celu wydawania opinii czy szczytem chamstwa ze strony związku jest niereagowanie na problemy strażaków niezrzeszonych to proszę byś zajrzał do ustawy o związkach zawodowych to dowiesz się jaką kompetencję mają związki. I wiedz, że w najlbiższym czasie będzie to co raz bardziej widoczne. W wyniku zmian polskich przepisów i wprowadzania unijnych, związki będą mogły występować tylko o pracowników zrzeszonych  (w tej chwili jeszcze mogą na prośbę osoby niezrzeszonej). Mało tego - uzgdanianie zasad wynagradzania ( czy też rozdziału środków na wynagrodzenia) dotyczyć będą tylko tych jednostek w których są związki zawodowe. To tylko dwa przykłady, żeby dość obrazowo przedstawić nie tyle możliwości związków tylko pozycję niezrzeszonych. Tam gdzie nie będzie związków zawodwych tam decydować będzie jednoosobowo komendant. Bronić interesów pracowników (strażaków) też będzie komendant.
do 2. przemilczę by nie dać satysfakcji, że znowu muszę Tobie zarzucić kłamstwo.
do 3. moja koleżanka i koledzy, którzy piastują "fuchy" przewodniczących struktur regionalnych trzymają się kurczowo następujących stanowisk: dyspozytor w KP lub KM, straszy ratownik kierowca, dowódcy zmiany, dowódcy sekcji, zastępcy dowódcy jednostki (aż dwóch), starszy operator sprzętu specjalistycznego, zastępca naczelnika (aż jeden) itp. Naprawdę szkoda stracić takie  stanowiska bo mogą być gorsze.
do 4. odpowiedziałem na początku.
Co do wyborców - to myślę, że mylisz parlament ze związkiem zawodowym. W moim przypadku rozliczany jestem na bieżąco - ale to uprawnienie przysługuje tylko związkowcom. :P


Odnosząc się do tematu stopni to uważam, że dość trafnie ocenili sytuację alex i fireman. Istnieje zbyt wielu pośredników pomiędzy  wnioskodawcą a przyznającym wyższe stopnie. Do tego dochodzą niedokładne przepisy kwalifikacyjne (zmieniane non stop) oraz wytyczne, limity itp. pozaprawne ustalenia. Jak ktoś przeczytał dzieło komendy głównej o zmianie porzepisów w PSP to dowiedziałby się, że się szykuje kolejna rewolucja pogmatwania do granic możliwości sposobu nadawania stopni.
Problem jest znany nie od dzisiaj a od paru ładnych lat. Zawsze podejmujemy interwencje w znanych nam przypadkach (bez względu na przynależność lub nie). W zeszłym roku sprawa dotyczyła podoficerów. Wiem, że w wielu wypadkach sprawa została wyprostowana. Tym razem większość problemów dotknęło oficerów. Niestety, Sekretarz Stanu w MWSiA Pan Andrzej Brachmański nie podzielił zdania związku, stwierdzając, że należy ściśle spełniać wymagania przepisu kwalifikacyjnego i posiadać odpwiednie wykształcenie ogólne i zawodowe wymagane na danym stanowisku. To, że ktoś wcześniej dostał stopień, zanim zmieniło się rozporządzenie kwalifikacyjne nie upoważnia zainteresowanego (zdaniem Pana Brachmańskiego) do uzyskania wyższego stopnia pomimo nabycia koniecznego czasokresu oraz pozytywnej opinii przełożonego oraz nie zwalnia od podnoszenia kwalifikacji. Osobiście nie zgadzam się z tym zdaniem, ale moc sprawczą ma minister a nie związek.

Tym razem to tyle.

Pozdrawiam Robert Osmycki
Ja tylko chciałem spytać na jakich etatach przewodniczący związków"pracują" w Komendzie Głównej PSP , kto płaci za ich bezcenne telefony komórkowe? ile godzin spędzają na spotkaniach z załogami JRG na terenie Kraju i czy poinformiwali Te Załogi o swoich "genialnych "pomusłach ?  pozdrawiam :(  

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 09, 2004, 11:09:59 »
a więc przyjmuję wszystko do wiadomości. Tylko powiedz gdzie na świecie związek działa bez statutu i te podwyżki z lat ubiegłych - to czyja to zasługa ???
i jeszcze jedno tyko pytanko...jeżeli nie byłoby ZZ to czy naprawdę sądzisz że KG załatwiła by wszystkie nasze potrzeby bez jakiego kolwiek ucisku??
Jak zwykle wszystkiemu winne związki i tylko związki KG jest ok.....prawda??

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 09, 2004, 23:23:21 »
No i nie wytrzymałem, jak czytam wypowiedzi w stylu strażola to płakać mi się chce.
po pierwsze: status związku powstaje w oparciu o ustawę o związkach zawodowych, a nie dla mojego widzimisie.
po drugie: odnoszę wrażenie, że związki mocno dały Ci mocno w skórę, może zablokowały twój awans lub nie poparły przy nominacji. Znam paru ludzi którzy przez jakiś czas zgarniali wszystko co było i nagle jednego roku dostali mniej zaraz się wypisali ze związku, bo związek nie dba o niego.
po trzecie cytuję:Ja tylko chciałem spytać na jakich etatach przewodniczący związków"pracują" w Komendzie Głównej PSP , kto płaci za ich bezcenne telefony komórkowe?mam nadzieję, że nie na twoim, a rachunki za komórkę opłaca żona  więcej zarabia.

ile godzin spędzają na spotkaniach z załogami JRG na terenie Kraju i czy poinformiwali Te Załogi o swoich "genialnych "pomusłach ? pozdrawiam. dokładny harmonogram jeszcze jest ustalany, co do pomysłów widoczne jesteś lepiej poinformowany.
po czwarte cytuję: ubolewaniem przyznaje się do tego że 4 lata poświęciłem dla związku, który tylko obiecywał ludziom, że będzie lepiej
widocznie słabo się poświęcałeś jak byś dłużej działał  byłoby lepiej i więcej byś osiągnął.

Jakoś nikt jnie potrafi stanąc w obronie strażak który od 20 lat pracuje na tym samym stanowisku bo nie ma średniego, ale jak przewodniczący dostaje awans na oficera po jakiejśc tam Wyższej Szkole Sadzenia Ziemniaków to jest wszystko ok. Prawda?- a kto broni temu strażakowi uczyć się w tej samej szkole, na naukę nigdy nie jest za późno. I nie pisz mi kolego, że jest za stary w mojej jednostce koledzy po 20 letnim stażu zrobili średnie i dzisiaj nie żałują.
 I to by było na tyle.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2004, 00:51:26 wysłana przez Mark1 »
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Guest

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 11, 2004, 10:56:26 »
Oczywiście. ZZ sa cacy i nie należy mówić na nie zlego slowa bo mozna jeszcze komuś podpaść. Ciekawe że ZZ istnieją tyle lat a dokładny harmonoogram spotkań dopiero sie tworzy. Ciekawostka.
Powiedzcie mi tylko Panowie związkowcy dlaczego nie potraficie wziąc się naprawdę za poważne sprawy tylko za głupoty. Bom przestańcie chrzanić juz o tych podwyżkach które dzięki wam dostaliśmy, ale jakoś niczym innym nie potraficie się pochwalić. Dlaczego nie walczycie o inne ważne rzeczy. A jest ich naprawde sporo. Dam przykład. Do mojej jednostki przy KP PSP przyszły dwa samochody marki Ford. Operacyjny Focus i Transit mini Van. I o dziwo do kilku jednostek na terenie Polski też takie przyszły. W mojej mieścinie są 4 JRG i w każda dostała nowego Focusa. W zeszłym roku. I w tym również. I kilka lat temu. Zwróćcie uwage na fakt, że wszystkie te samochody mają jeden znak szczegolny. Pochodzą z miasta Częstochowa. Mówi wam to coś??? Bo mi mówi bardzo dużo. Jest tylu dealerów w Polsce marki Ford, którzy startowali w przetargach (jeśli wogóle takie były) i mieli różne oferty. A tu proszę zbiegiem okoliczności wygrywa zawsze Częstochowa. Czy to dla ZZ nie jest spraw do zajęcia stanowiska? Dlaczego akurat samochody dostaczane sa z miasta gdzie Komendantem Szkoły był obecny KG a nadal tam pozostał jego potomek?
Jest takich przykładów masa. Pole do popisu dla ZZ. Ale po co narażać się KG. Lepiej siedzieć cicho. I udawać że się coś robi. Smarować komunikatry. Wysyłać je do Komend, JRG niech ludzie widza, że pracujemy, że cos dla nich robimy. Na papierze to naprawde ladnie wygląda. Życzę wam związkowcy powodzenia i sukcesów w dalszych pracach i dalszej walce ponoć dla dobra wszystkich strażaków. Tylko jakoś tego nie widać. Szkoda. A miało być q....wa tak pieknie. Czołem.
 

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 11, 2004, 13:11:13 »
Drogi kolego....
Może te sprawy nie są znane... ja przyznam słyszę o nich pierwszy raz.....
Z Twojej wypowiedzi wynika że nie jesteś związkowcem , a więc pytanie skieruj prosto do KG... no tak, ale...
Cytuj
Ale po co narażać się KG. Lepiej siedzieć cicho.
Myślę że sprawa jest godna zbadania, ale oprócz tego forum zgłosiłeś gdzieś swoje spostrzeżenia????Przecież istnieje coś takiego jak chodzby adres internetowy NSZZ "S" lub NZSS "F" po to aby zgłosić takie i podobne sprawy.
A tak wogóle to:
Dlaczego Wy wszyscy którzy uważacie że ZZ są do niczego i źle działają nie zapiszecie  się do związku i przy wyborach do zarządów nie zmienicie tego???
Przecież zarząd w ZZ to nie monarchia i kto jest przewodniczącym na każdym szczeblu decyduje wybór, a nie dziedzictwo. Ale, coż....zapomniałem,że
Cytuj
Ale po co narażać się KG. Lepiej siedzieć cicho.
i nap*****ać na ZZ ile się da.
A-ha... Nigdy nie mówiłem, że ZZ są cacy i nie jestem obrońcą ZZ. Ale wkurzają mnie krzykacze i mądrale, którzy wiedzą najlepiej co i jak ZZ powinny robic i czym się zająć, ale w związkach nie są.
Cytuj
Ale po co narażać się KG.
Te ich mądrości kończą się na krzykach i nic więcej.... żeby coś zrobic brakuje już odwagi. Przypominam, że każdy ZZ jest organizacją zrzeszającą strażaków to nie jest coś odgórnie narzuconego... więc prosze nie pisać o jakichś pierdołach bo w zarządzie może być każdy. A w niektórych wypowiedziach brzmi to tak jakby ZZ były wytworem KG.  Najśmieszniejsze jest to, że jak się rozmawia z gościem, że mu to i tamto nie pasuje i on to zrobiłby inaczej i proponuje mu się wstąpienie do ZZ (a nawet funkcje przewodniczącego) to słyszy się odpowiedź ....ja to pier***ę...  :lol: To po co sobie język strzępić i wylewać mądrości ??
Doradców nie brakuje, jeśli przyjdzie coś zrobić to
Cytuj
Ale po co narażać się KG.

Ciekawią mnie też tzw. zazdrośnicy.....
Cytuj
Ja tylko chciałem spytać na jakich etatach przewodniczący związków"pracują" w Komendzie Głównej PSP , kto płaci za ich bezcenne telefony komórkowe? ile godzin spędzają na spotkaniach z załogami JRG na terenie Kraju i czy poinformiwali Te Załogi o swoich "genialnych "pomusłach ?
O ile pamiętam to R.Osmycki odpowiedział na to pytanie w jednym z postów.... ale jak ktoś na siłę chce coś udowodnić to będzie pytał 200 razy... i jeszcze ten telefon... Kolego Strażaku : rozumiem że jak Ty byś był przewodniczącym to oczywiście nigdy byś nie chciał awansować, na spotkania z załogami jeździłbyś za własne pieniądze, dzwoniłbyś za własąkasę...itp. Brawo.... jak chciałbyś startować to głosuję na Ciebie...! masz to pewne... A jak narazie to jest coś takiego jak składki związkowe które płaci się co miesiąc...niestety część kasy idzie na paczki świąteczne (jestem przeciw) a wszystko powinno iść na ścisłą działalność związkową.
Cytuj
ZZ sa cacy i nie należy mówić na nie zlego slowa bo mozna jeszcze komuś podpaść.
Komu możesz podpaść??? Nierozumiem....
Cytuj
przestańcie chrzanić juz o tych podwyżkach które dzięki wam dostaliśmy,
Ustalmy raz na zawsze co z tymi podwyżkami.
Moim zdaniem podwyżki wywalczyli strażacy poprzez ZZ które organizowały protesty.... Strażacy nie zrzeszeni przystąpili do akcji protestacyjnych (nawet w Kom. gdzie nie było żadnego ZZ) ale przecież bez ZZ nie można było przystąpić do protestu - no niestety ale zawsze musi być ktoś kto reprezentuje kogoś.... no chyba że rozmowy powinny odbywać się na zasadzie Rząd - strażak (każdy i indywidualnie) ciekawe czy byłoby to wogóle możliwe i jak długo takie negocjacje by trwały?
A póki co "polowanie na czarownice" trwa......jak zawsze winne będą ZZ !!

 

Guest

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 11, 2004, 13:50:57 »
Tyle tylko, że o podwyżkach było już wiadomo, a sam protest był po publiczkę. Żeby pokazać, że to my to wywalczyliśmy. Daj spokój. Możesz mydlić oczy.  

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 11, 2004, 15:47:40 »
Teraz to już przeszedłeś sam siebie...... z tego co ja pamiętam to podwyżki miały być nie w takiej wysokości miało być wtedy po 50 zł. (oczywiście chodzi mi o tę pierwszą akcję protestacyjną) Tyle było wiadomo. Widzę że jak brakuje Ci argumentów to zaczynasz kłamać....i przekręcać fakty.
mam obawy czy Ty wogóle jesteś strażakiem.... na siłę chcesz udowodnić że protest był dla jaj bo już wiadomo było że podwyżki będą....  :lol:
No cóż skoro używasz taaaakich argumentów to przepraszam, ale ja nie mogę traktować Cię poważnie....
PS. W moim poprzednim poście było poruszone wiele dyskusyjnych wątków szkoda że mogłeś odpowiedzieć tylko na jeden i to tak idiotycznie....
Nie będę Ci mydlił oczu....jeśli chcesz na siłę udowodnić że masz racje to żaden agument Ci nie pomoże. Szkoda tylko tych tysięcy oszukanych ludzi którzy protestowali nie potrzebnie bo "kasę" mieli już w kieszeni.......no nie ?
Daje sobie już spokój......

Ps. Były na forum różne przekłamania wypisywane przez anty-związkowców, ale to co teraz napisałeś przebiło wszystkich.
Gratuluję poczucia humoru.....

oficer

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 13, 2004, 14:41:35 »
Daj spokój człowieku. Wyluzuj trochę. Przez swe oddanie dla ZZ przedwcześnie pójdziesz na emeryturę i co? Kto będzie walczył. Ja tu widze 2 możliwości albo jesteś tak slepy jak Jurand ze Spychowa, albo jesteś w eliciem która oślepia ten ciemny naród jakim są członkowie.
 

Offline Seba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 209
    • http://
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 13, 2004, 15:49:49 »
Do Gedeona: Widzisz co masz z obrony ZZ ? a wiesz czemu? bo po przeczytaniu twoich postwów też uważam że nie masz racji. Upiększasz tę historię jak możesz ale trudno wybrałeś drogę to ją podąrzaj ale nie nawracaj nas bo to w dzisiejszych czasach jest nie na miejscu. Ps. a koledzy co mają coś do zarzucenia to może by się w końcu łaskawie zalogowali to nie jest żaden problem a ułatwia komunikacje!  

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 17, 2004, 18:56:38 »
Do Seby:
Widzę co mam... tylko dlaczego z obrony??? Ja tylko bronię faktów, sorry ale jak kroś pisze bzdury to nie mam zamiaru przytakiwać jak niektórzy.
Co to znaczy.."upiększasz historię" ??
Jak ktoś jest ustawiony na "nie" to nawet na białe powie czarne.
Koledzy Łaskawie się nie zalogują bo dla nich liczą się jednorazowe wpisy, coś namieszać i zniknąć....
Do Oficer-a: (niezalogowany j.w)
Nie jestem w elicie cokolwiek to znaczy a nazwanie członków zz ciemnym narodem w zestawieniu z twoim nickiem pozostawię bez komentarza....

strażol

  • Gość
Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 17, 2004, 19:56:06 »
A mówią, że prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Właśnie mamy obraz jak ZZ nie boją krytyki. Jakie są cnotliwe. Jak te TIR-ówki stojące na trasie. Bravo. Oby tak dalaj.