Chociaż trzeba nadmienić, że składki Florian ma o połowę mniejsze niż NSZZ Sol - 0,5% (a nie 1%)!
Ale w S wysokość składki płaci się od podstawy a czy u Florków jest tak samo czy to jest 0,5 % od całości zarobków ? (pytam bo nie wiem)
Na Regionalne Sekcje Pożarnictwa ze składek idzie parę złotych a na Krajówkę to chyba nie więcej niż 50 groszy
Tak że , nie są to kokosy....
Najwięcej zabiera jednak Zarząd Regionu NSZZ "S" w danym mieście wojewódzkim (nie mylić z Regionalną Sekcja Pożarnictwa).
Więc płacimy składki tyko na cele charytatywne- z tego wynika.
Jeśli chodzi o reprezentatywność członków na każdym stanowisku to wyłącznie wina/sprawa danej organizacji na szczeblu lokalnym. No niestety ale trzeba wymuszać(czyt. naciskać, dręczyć,molestować) i rozliczać przewodniczących od samego dołu.
A cele charytatywne.... hmmm...
Ja osobiście jestem przeciwny tym paczkom na Mikołaja na które idzie wiele pieniędzy i jeden ma 5-cioro pociech a drugi jest kawalerem a czasem właśnie za jego składki ten rozwojowy ojciec rodziny dostaje świąteczne słodycze dla .
Ale, niestety taka jest mentalność jeszcze wśród członków ,że gdyby nie te paczki to część by się wypisała, bo jaki w tym miałaby interes ??
Co do pomocy w sytuacjach losowych to jestem ZA !
U mnie wynosi to zawsze ok. 1000 zł i co ciekawe nie tylko gdy jest członkiem.
Przedstawiciel bratniego związku stwierdził kiedyś na spotkaniu z Komendanturą, że KM nie powinien udzielać poszkodowanemu/pokrzywdzonemu przez los żadnych "dofinansowań losowych" ponieważ każdy powinien się ubezpieczyć.....

Nie twierdze, że nie miał racji, ale przecież zanim dostanie to odszkodowanie (nie zawsze równoważące poniesione straty) może coś już zdziałać. A nikt przecież prywatnie nie ponosi strat z tego tytułu (zapomogi) a jesli nawet(zapomogi z ZZ) to nie są to aż tak wielkie koszta i nie zdarzają się co miesiąc....
Niestety są tacy co maja kompleks "psa ogrodnika" - sam nie zje i nikomu nie da.....