Autor Wątek: Złamania  (Przeczytany 16863 razy)

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Złamania
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 18, 2010, 20:58:17 »
Cytuj
Dalsze dywagowanie zmieni nam kompletnie temat. Jeśli chcemy pogadać o odbarczaniu proponuję założyć następny.
Ale to już na ratmed.pl bo tutaj jest tak samo potrzebny jak temat o technikach obróbki drewna.

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Złamania
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 18, 2010, 21:03:05 »
Cytuj
Dalsze dywagowanie zmieni nam kompletnie temat. Jeśli chcemy pogadać o odbarczaniu proponuję założyć następny.
Ale to już na ratmed.pl bo tutaj jest tak samo potrzebny jak temat o technikach obróbki drewna.

czyli potrzebny jak rybie ręcznik

albo

pasuje jak świni i siodło

 :szalony:

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Złamania
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 18, 2010, 21:34:28 »
Panowie nie chce po raz kolejny wdawać się w dyskusje

i trzeba było przy tym zostać... skoro się nie przeczytało całego tematu.

Dalsze dywagowanie zmieni nam kompletnie temat. Jeśli chcemy pogadać o odbarczaniu proponuję założyć następny.

W tej torbie nic nie brak , a na pewno zestawu do odbarczania odmy prężnej , jedynie może brakować wiedzy i skuteczności .  I naprawdę trochę po uprawiałem poletko zwane RatMed w straży i nie koniecznie przy otarciach naskórka .

Również nie muszę czytać całości ( choć czytałem ) by stwierdzić że trochę w potrzebach i marzeniach się zagalopowaliście .

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Złamania
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 19, 2010, 07:23:40 »
Skoro już kilka wypowiedzi na temat odbarczania się pojawiło... (swoją droga jak łatwo zejść z tematu) to napiszę, że też uważam, że temat jest dla strażaków tak odległy jak...  no nie umiem wymyślać takich ładnych przenośni jak koledzy... :) 
Ale pracując na SORze często byłem obecny przy tego typu zabiegu. Jest to moim zdaniem zabieg bardzo trudny dla strażaków. Zwłaszcza, że aby zrobić to prawidłowo dobrze byłoby zrobić (przynajmniej kiedyś tak się robiło) poprzeczne nacięcie skalpelem (ok. 1 cm) i założyć dren minimum 0,5. Następnie ranę zamknąć przynajmniej 1 szwem. Bo ranka krwawi. Można nakłuć kaniulą, można zastosować tez butle z podciśnieniem. Można jeszcze dokładniej ale jak ktoś zauważył to nie jest forum medyczne.
Zwróciłem tylko uwagę na wskazówki i zalecenia dawane w książeczkach typu "ABC" , które są dawane trochę "na wyrost".
I nie ma co się denerwować bo wiosna idzie :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 08:05:05 wysłana przez Piotr_W »