No niby w tym wszystkim to nie jest az tak wazne, ale fajnie byloby dostac cos na swoje wydatki... No wlasnie zostalem wstepnie zakwalifikowany i jestem w siodmym niebie Tylko ciekawe jak to dalej sie potoczy. Jeszcze psycholog i ta cala komisja lekarska , ale mysle ze najgorsze mam za soba.
Mi się wydaje że najgorsze dopiero przed wami
hyhy