Autor Wątek: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.  (Przeczytany 42436 razy)

Offline Jaś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
    • ratownictwo wysokosciowe
Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« dnia: Lipiec 01, 2007, 11:45:58 »
Witam wszystkich wysokościowców.
Ciekawi mnie jak wygląda doskonalenie zawodowe przeszkolonych strażaków w zakresie ratownictwa wysokościowego. Czy prowadzi się regularne w tym zakresie szkolenie ? Czy doskonalenie zawodowe prowadzi się wg obowiązujących w tym zakresie przepisów? Czy zostały w waszej SGRW przeprowadzone roczne testy ratowników wysokościowych, jesli tak to jak wygladały ? Jestem ciekawy jak to odbywa się w poszczególnych jednostkach. Mam nadzieje że podzielicie się spostrzeżeniami i uwagami dotyczącymi doskonalenia zawodowego w tym zakresie. Może macie swoje spostrzeżenia z którymi chcecie się podzielić z kolegami po fachu.
Jaś

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 06, 2007, 14:07:06 »
szkolenie z uwagi na 40 godzinny system pracy,bez dodatkowych etatów spowodował, że ludzie ze sobą nie mają kontaktu a co dopiero szkolenia. Co do szkoleń na paierze wszystko gra.
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)

Offline Jaś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
    • ratownictwo wysokosciowe
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 14, 2013, 17:00:16 »
Witam ponownie po 6 latach w temacie Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych
Przez ten okres dużo się zmieniło.... oprócz samego ratownictwa. Mamy formalne grupy wysokościowe SGRW rozmieszone wg  pewnego schematu opracowanego przez KG. Ale grupa to przede wszystkim ludzie potem papiery i sprzęt. Od wyszkolenia ludzi zależy powodzenie działań ratowniczych. Od ładnych kilku lat po całej Polsce zbieram informacje na temat doskonalenia zawodowego w grupach wysokościowych i wyniki powiem szczerze są ..... a efektem tego są ... co jakiś czas słyszymy nieudane, lub zakończone niepowodzeniem akcje wysokościowe.  Nie będę mówił o konkretach sami zainteresowani uderzą się w pierś.  Powodów pewnie wiele ale jeden (na który wg mnie możemy mieć wpływ) to  doskonalenie zawodowe inaczej mówić ilość i jakość szkoleń .......
Wiec jeszcze raz pytam !!!
Ciekawi mnie jak wygląda doskonalenie zawodowe przeszkolonych strażaków w zakresie ratownictwa wysokościowego. Czy prowadzi się regularne w tym zakresie szkolenie ? Czy doskonalenie zawodowe prowadzi się wg obowiązujących w tym zakresie przepisów? Czy zostały w waszej SGRW przeprowadzone roczne testy ratowników wysokościowych, jeśli tak to jak wyglądały ? Jestem ciekawy jak to odbywa się w poszczególnych jednostkach. Mam nadzieje że podzielicie się spostrzeżeniami i uwagami dotyczącymi doskonalenia zawodowego w tym zakresie. Może macie swoje spostrzeżenia z którymi chcecie się podzielić z kolegami po fachu.
Jas
Jaś

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 20, 2013, 21:41:20 »
Ratownikiem wysokościowym nie jestem ale na "sznurku" pracuję kilka lat, doświadczenie mam uważam spore, biorąc pod uwagę specyfikę pracy i czas jaki rocznie spędzam na linie. Ratownikiem wysokościowym chciałbym zostać i dlatego też staram się uzupełniać swoją wiedzę. Znam dosyć blisko 3 SGRW z terenu Polski, 2 w dużych miastach i jedną w małym miasteczku. Akcji mają od 1-2 do 20 rocznie i różne doświadczenie ale wnioski podobne. Strażacy są dobrzy w ratowaniu cywilów np po upadku do studni, zawiśnięciu na drzewie po locie na lotni, niedoszłych samobójcach itp ale kompletnie leżą w kwestii ratownictwa pracowników dostępu linowego, nie mówię tutaj o dostępie budowlanym. W straży rządzi jeszcze beton i straż jest oporna na nowe rozwiązania. Kupuje się różne specjalistyczne wozy do rat wys za grube pieniądze a sprzętu alpinistycznego w swojej firmie jednoosobowej mam niewiele mniej niż niejedna grupa wysokościowa w kraju. Strażacy nie znają przyrządów poza tymi których sami używają. Strażacy są oporni na wiedzę w tej  kwestii, na pewno nie wszyscy ale spora część "ratowników wysokościowych" nie dopuszcza do siebie informacji ze ktoś może być lepszy w te klocki. Jest ogromne rozwarstwienie w wyposażeniu SGRW na terenie kraju. W mojej opinii południe kraju jest bardzo twardym środowiskiem a centralna część czy północna otwarta na nowinki techniczne itp. Znam też kilku ratowników osobiście i nie wszystkich dotyczy to co napisałem. Niektórym mógłbym tylko liny klarować bo w kwestii ratownictwa są naprawdę specjalistami. Uważam że system szkolenia ogólnie jest kiepski. Co do wiedzy przekazywanej trudno rozmawiać, bo to zależy od tego kto tą wiedzę przekazuje i kto ją odbiera, ale brak szkoleń co podkreśla kolega wyżej, jest tutaj chyba największym problemem. Sam byłbym zainteresowany takimi ćwiczeniami, nawet jako osoba cywilna, żeby podpatrzyć pewne patenty, pokazać swoje, nauczyć się sprzętu i jego obsługi. Strażacy powinni mieć więcej ćwiczeń ale na obiektach na których nigdy nie byli, bo jaki sens ćwiczyć to samo na tej samej wieży? Liczy się czas, a żeby szybko i sprawnie działać na wysokości szczególne w środowisku przemysłowym potrzeba ogromnego doświadczenia. Pozdrawiam  i liczę na dyskusję, Tomek.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 20, 2013, 22:40:47 »
A ja mam cichą nadzieję, że sprzęty typu I'd zaczną być również stosowane oficjalnie w ratownictwie wysokościowym (niektóre JRG włączyły ten przyrząd jako narzędzie autoratowania podczas działań z użyciem autodrabin i podnośników hydraulicznych, z oczywiście odpowiednim zapasem liny i sprzętu do utworzenia punktu asekuracyjnego) + wykonano odpowiednie przeszkolenia w tym zakresie.

I'd (czy też RIG) są naprawdę genialne, jeśli chodzi o opuszczanie lub asekurowanie podczas podciągania. Najważniejsze jednak jest to, żeby ratownicy mogli mieć porównanie między różnymi sprzętami i przynajmniej kilka godzin przepracowanych na "alternatywach". Poszerzanie horyzontów zawsze wychodzi na plus  -_-
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2013, 22:48:04 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 21, 2013, 22:09:33 »
No do tego dążę w swojej wypowiedzi, kto nie pracował nie wie o czym mówimy. To samo dotyczy się bloczków z blokadą i kilku innych rzeczy. Jak na razie temat martwy jak sama wysokościówka w straży więc chyba nie podyskutujemy.

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 21, 2013, 22:31:24 »

I'd (czy też RIG) są naprawdę genialne,

Owszem, ale dlaczego na zdjęciach z ćwiczeń widać nadal ratowników wyposażonych w rolkę Simple i Shunta, choć RIG powinien dawno zastąpić zatrzaśnik na każdym wozie?

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 21, 2013, 22:34:28 »
Bo łatwiej i lepiej jest się pochwalić nowym czerwonym wozem do rat wys za 500 tys czy milion niż zestawem różnych przyrządów za 10 tys zł ;)

Offline Jaś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
    • ratownictwo wysokosciowe
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 27, 2013, 20:58:44 »
Widzę że zaczęła się dyskusja ,, co prawda nie do końca na temat który zacząłem (doskonalenie zawodowe) ale odpowiadam.
Każda SGRW powinna posiadać sprzęt zgodny z załącznikiem do zasad RAT WYS w PSP zgodnie z tym załącznikiem nic nie stoi na przeszkodzie aby posiadać na swoim wyposażeniu I'd (czy też RIG) . Jest to przyrząd do zjazdu z automatyczną blokadą tak jak rolka stop. Wiele grup posiada ten przyrząd informuję iż pisanie ,, A ja mam cichą nadzieję, że sprzęty typu I'd zaczną być również stosowane oficjalnie w ratownictwie wysokościowym mija sie z prawdą . W wielu Grupach wysokościowych w Polsce spotkałam ludzi pracujących poza pracą w tak zwanej wysokościowce , jest to dodatkowy atut w kwestii wyszkolenia i kontaktu ze sprzętem Ten fakt nigdy nie zastąpi doskonalenia zawodowego członkow GRUPY na danej zmianie służbowej. Ratownictwo wysokościowe to  praca zespołowa i zawsze byłem zdania iż każdy dowódca SGRW - zmiany w tej kwestii powinien wypracować swoje standardy. 
Słowo nowinki .... dotyczy sprzętu czy technik bo to istotne ?
Uważam iż nowinki należy ,,przetestować" sprawdzić i wprowadzić jeżeli tego wymagają w życie wg zasady każdy w Grupie zna i umie to zbudować - techniki obsłużyć- sprzęt. Nie możne dojść do sytuacji iż mamy w zespole jednego ORŁA co wszystko zna i zbuduje i tylko ON wie o co chodzi ...... a takie coś widziałem niejednokrotnie nie tylko w SGRW ...
I tutaj wracamy to głównego tematu doskonalenia zawodowe w JRG lub OSP na bazie której działa specjalistyczna grupa .
pozdrawiam
Jaś

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 28, 2013, 13:16:56 »
Słowo "nowinki", techniczne, to moja wypowiedź. Tak jak zaznaczyłem, w mojej opinii centralna część Polski, mam tutaj na myśli konkretnie SGRW z Warszawy i Poznania mają całą gamę sprzętu. Zaczynając na simplu a kończąc na ID. Chłopaki są otwarci na wszelkie propozycje które wprowadzają dopiero po przetestowaniu i wypracowaniu swoich standardów i procedur. Na pewno, kilku z nich pracuje na wysokości po godzinach i z tego działu wysokościówki czerpią pomysły i rozwiązania. Bardzo cieszy taka postawa, bo mając szerokie możliwości sprzętowe, ogromne umiejętności, chęć do poszerzania wiedzy można wiele osiągnąć  tej kwestii i tworzyć bardzo dobrą strukturę grupy rat wys.  W Warszawskiej SGRW nigdy nie byłem ale mam kilku znajomych i masę zdjęć oglądałem z ich manewrów. W poznaniu byłem i wiem jakim sprzętem i jak działają. Nowinki techniczne też są stosowane, ale to chyba w każdej grupie i przez większość ratowników. Każdy ma jakieś tam własne "patenty" zgodne z wytycznymi.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 28, 2013, 15:46:54 »
Cytuj
Każdy ma jakieś tam własne "patenty" zgodne z wytycznymi.
Ano właśnie. No i bardzo cieszy to, że wspomniane wytyczne z wydania na wydanie stają się coraz bardziej "elastyczne"  -_-
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 28, 2013, 14:00:02 »
http://www.straz.gov.pl/data/other/zasady_organizacji_ratownictwa_wysokosc_1.pdf Pojawiła się aktualizacja zasad. Z nowinek, na szybko - przy bezwzględnie pewnych punktach stosować można pojedynczą zszywaną taśmę.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133

Offline dodo2304

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 24, 2013, 06:43:37 »
Czy ktoś posiada informacje o kursach podstawowych ratownictwa wysokościowego, jeszcze w tym roku, data i miejscowość przez kogo organizowany.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 20, 2013, 12:54:45 »
http://www.kmpsplodz.pl/page/130,zawody-grup-ratownictwa-wysokosciowego.html
Będzie ktoś?

Zawody strażaków: Tor przeszkód wysoki na kilkadziesiąt metrów.

http://www.tvn24.pl/lodz,69/zawody-strazakow-tor-przeszkod-wysoki-na-kilkadziesiat-metrow,364157.html

I Sympozjum Ratownictwa Wysokościowego i Ochrony Pracy na Wysokości oraz Zawody Grup Ratownictwa Wysokościowego w Łodzi

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=18&id=34547

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 03, 2013, 18:49:48 »
Ciekawe że straż pożarna współorganizuje Sympozjum Ratownictwa Wysokościowego i Ochrony Pracy na Wysokości, nie zachowując możliwości używania sprzętu zgodnego z BHP przy pracy na wysokości. Sam chciałem z kolegami pojechać na te zawody ale średnio się mi podoba występować na sprzęcie nie zgodnym z bhp przed ludźmi z PIPy itp.

aw

  • Gość
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 03, 2013, 20:44:49 »
A na podstawie jakiego to przepisu / rozporządzenia twierdzisz, że sprzęt jakiego używają ratownicy wysokościowi jest nieprawidłowy?

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 09, 2013, 14:20:14 »
Nie powiedziałem że ratownicy używają sprzętu nieprawidłowego czy niezgodnego z rozporządzeniem/przepisem. Za to regulamin zawodów skutecznie wykluczał udział w zawodach drużyn reprezentujących różne organizacje zrzeszające ludzi pracujących na wysokości.  Możliwość była, ale zapis regulaminu określającego sprzęt dopuszczony ją wykluczał. Chodzi np o wymóg użycia przyrządu zjazdowego bez blokady, a taki w przemyśle dopuszczony nie jest, czego zakazuje przepis bhp.

aw

  • Gość
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 12, 2013, 12:24:10 »
Może nieco schodzimy z tematu ale nie spotkałem się z przepisem który regulowałby kryteria związane z używaniem przyrządów zjazdowych, asekuracyjne ok ale przyrządy zjazdowe? A jakbyś po tej linie na rękach zszedł używając odpowiedniego przyrządu asekuracyjnego do zabezpieczenia przed upadkiem? Więc po konstrukcji stalowej, słupie, drzewie, itp można chodzić trzymając się rękami (czyli nie ma blokady po puszczeniu) a po linie już nie? Nie chcę być źle zrozumiany, nie chodzi mi o sprzeczkę tylko nie bardzo udało mi się znaleźć coś (przepis) co tą sprawę reguluje. Na pewno nie jest to norma bo według tej sprzęt się produkuje a nie użytkuje, teraz związku z tym musiałby być przepis który nakazuje stosować przyrządy zjazdowe zgodne z daną normą. A jeśli chodzi o stanowisko pip-u w tej sprawie to ich wiedza i doświadczenie w tym temacie jest znikome, co potwierdziła pani zaproszona na wspomniane wcześniej sympozjum. Gdybyś napisał mi przepis który potwierdzi Twoje stanowisko to byłbym wdzięczny, oczywiście nie normy.

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 16, 2013, 21:20:41 »
Co do wiedzy i doświadczenie pipy podzielam zdanie kolegi, ale nie do końca. Dużo się zmienia w tym temacie ciągle, sam znam kilku przedstawicieli tej instytucji którzy przeszli szkolenie do pracy w dostępie linowym według standardów Iraty czy Otdl-a i są oni przygotowani w sposób dobry do pełnienia swojej funkcji. Co do działań na kratownicy czy drzewach to masz rację, jednak wtedy wykorzystujemy dostęp budowlany a wg jego zasad system asekuracji używany jest do zatrzymania ewentualnego upadku, a zagrożenie nie występuje ciągle i do stabilizacji wykorzystujemy swoje ręce, nogi i np linki opasujące które nie spełniają norm i przepisów dot. przyrządów asekuracyjnych powstrzymujących upadek. Co do "opuszczania" się po linie na rękach przy użyciu asekuracji spełniającej warunki normy i przepisu to niestety nie masz racji, ponieważ w dostępie linowym, a o takim tutaj mówimy, zagrożenie upadkiem jest ciągłe, nie występuje tutaj stabilizacja przy użyciu rak i nóg czy linki, tylko przy użyciu dwóch niezależnych lin/punktów i przyrządów których normę i specyfikację określają przepisy krajowe i UE. Np rolka simple czy ósemka nie spełnia żadnej normy, jedynie deklarację producenta, więc nie może być z automatu użyta ponieważ zbiór przepisów określa jasno jakimi kryteriami muszą się charakteryzować przyrządy używane w dostępie linowym. A jeden z przepisów mówi iż przyrząd asekuracyjny musi być odpowiedniej klasy, chyba A, z tego co pamiętam, a przyrząd zjazdowy musi posiadać blokadę, stanowisko pipy w tej kwestii jest jednoznaczne, blokada musi być automatyczna. Poniżej na szybko, zbiór przepisów określających prace na wysokości, mam nadzieję że przedstawiłem swoją wiedzę i opinię w sposób jasny, zapraszam do dyskusji.
Przepsiy UE
 Dyrektywa 89/656/EWG
 Minimalne wymagania bezpieczeństwa i ochrony zdrowia dotyczące
stosowania środków ochrony indywidualnej
 Dyrektywa 89/955/EWG
 Użytkowanie narzędzi w pracy
 Dyrektywa 2001/45/UE
 Tymczasowa praca na wysokości
Przepisy krajowe:
Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy z
dnia 28 sierpnia 2003 Dz. U. 03.169.1650

 Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej zmieniające rozporządzenie w sprawie
minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez
pracowników podczas pracy z dnia 30 września 2003 Dz. U03.178.1745

 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót
budowlanych z dnia 6 lutego 2003. Dz. U03.47401

 Rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny
pracy w zakresie użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy z dnia 30 października 2002 Dz.
U02.191.1596

 Rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie zasadniczych wymagań dla środków ochrony indywidualnej z
dnia 21 grudnia 2005 Dz. U05.259.2173

 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie rodzajów prac wymagających szczególnej
sprawności psychofizycznej z dnia 28 maja 1996 Dz. U 96.62.287

aw

  • Gość
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 18, 2013, 09:45:40 »

" A jeden z przepisów mówi iż przyrząd asekuracyjny musi być odpowiedniej klasy, chyba A, z tego co pamiętam, a przyrząd zjazdowy musi posiadać blokadę, stanowisko pipy w tej kwestii jest jednoznaczne, blokada musi być automatyczna."

No właśnie ze wszystkim się zgadzam ale w żaden sposób nie umiem znaleźć w/w przepisu który o tym mówi w taki sposób jak to opisujesz.
Znam zapis normy o której wspominasz ale nigdy nie widziałem podstawy prawnej która nakazywałaby mi ją stosować. Co do asekuracji ok ale co do dostępu to wydaje się że wszyscy wiedzą ale nikt jej nie widział nawet przedstawiciele pipy po kursie odtl.
Więc jeśli ktoś czytający to forum mógłby podać źródło i zapis konkretnego przepisu to byłbym wdzięczny.

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 19, 2013, 20:10:04 »
Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej zmieniające rozporządzenie w sprawie
minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez
pracowników podczas pracy z dnia 30 września 2003 Dz. U03.178.1745

Punkt 8e.3.

http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031781745

Z tej strony możesz pobrać. I na podstawie tylko tego przepisu jest to respektowane u nas. Oprócz tego istnieją przepisy branżowe OTDLa i IRATY itp które to określają.

aw

  • Gość
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 20, 2013, 12:22:46 »
Dzięki o to właśnie mi chodziło. Jednak to właśnie rozporządzenie daje sporo swobody i możliwości odstępstw przy pracy w dostępie linowym np. zastosowanie jednej liny - robocza/asekuracyjna. Co do opinii i przepisów IRATA i OTDL to póki co nie są to instytucje - wyrocznie w tej kwestii i nikt nie ma obowiązku szkolić się według ich standardów. Choć trzeba docenić ich ogromny wkład w kwestie bezpieczeństwa podczas pracy na wysokości.

Offline TomekASG_JRG

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Doskonalenie Zawodowe Ratowników Wysokościowych.
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 20, 2013, 20:45:03 »
Czy sporo swobody to bym się kłócił. Ale to prawda, istnieją sytuacje kiedy dopuszczalna jest praca na jednej linie, są to bardzo rzadkie sytuacje i ciężko jest je uzasadnić. Na szczęście zdecydowana większość bhpowców rozumie podstawowe zasady pracy i potrzebę użycia 2 lin co mnie bardzo cieszy.