Autor Wątek: Symulacja akcji!!!  (Przeczytany 4053 razy)

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Symulacja akcji!!!
« dnia: Czerwiec 26, 2007, 13:55:36 »
Witam i poddaje Wasze juwadze ,taką oto sytuację.Jedziemy do zdarzenia,opuszczone piwnice,prawdopodobnie zamieszkałe przez bezdomnych.POŻAR!!!!.Wchodzimy rotą na rozpoznanie ,oczywiście bojem.Wyciągamy jednego gościa,ładujemy się z powrotem......pod jednym z ratowników zarywa się podłoga!!!! Chłopaki wynoszą go na zewnątrz...UPS,aparat ,macha, pełen wypas ,gość nieprzytomny.Proszę o Wasze interpretacje obchodzenia się z Naszym ratownikiem!! Pilne !!!!!!!!!!!!!!

Online Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.692
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 26, 2007, 14:02:44 »
,,Strażak prowadzący wpadł w dziurę w podłodze, spadł około 3-3,5 metra i wylądował na rękach i kolanach. Widoczne były płomienie pod sufitem, ale nie miały z nim bezpośredniego kontaktu. Jego partner z początku nie wiedział co się stało. Jednak pierwszą rzeczą jaka zrobił strażak prowadzący było powiadomienie partnera by nie ruszał się z miejsca i pozostał dokładnie tam gdzie był, gdyż w podłodze była dziura. Następnie nadał drogą radiową sygnał MAYDAY. Powiadomił on, że jest w stanie pomóc w swojej ewakuacji oraz że pożar rozprzestrzenił się na sufit piwnicy, ale w tym momencie nie ma z nim bezpośredniego kontaktu.

Partner strażaka znajdującego się w niebezpieczeństwie, z powodu niewielkiej odległości na jaką rota weszła do budynku, wyczołgał się do drzwi by upewnić się, że kapitan usłyszał wezwanie o pomoc, co zostało potwierdzone przez porucznika. Porucznik przekazał tą informację kapitanowi. Zewnętrzna linia gaśnicza została użyta do zabezpieczenia strażaka w niebezpieczeństwie. W tym momencie na miejsce przybył zastępca komendanta i zarządził, by wszystkie zastępy, za wyjątkiem zastępów zajmujących się ratowaniem zagrożonego strażaka, przeniosły komunikację radiową na kanał biały.

Gdy załoga zastępu drabiny (zastępu wysłanego w ramach pomocy wzajemnej departamentów) podeszła do frontu budynku by wykonać rozkaz działania z drugą linią gaśniczą, została bezzwłocznie przydzielona do grupy szybkiego reagowania łącznie z pozostałymi strażakami obsady zastępów pierwszego rzutu. Do budynku wniesiono 6 metrową drabinę z zamysłem wprowadzenia jej w otwór stropu tak szybko jak tylko się uda, by zagrożony strażak mógł sam wydostać się na zewnątrz. W tym samym czasie porucznik szukał innego wejścia do piwnicy (z zewnątrz).

Widoczność w biblioteczne była już w tym momencie zerowa, zaś pożar rozprzestrzeniał się zagrażając odcięciem otworu w stropie prowadzącego do piwnicy. Partner zagrożonego strażaka głosem kierował grupą szybkiego reagowania usiłującą wsadzić drabinę przez otwór w stropie. Pierwsze dwie próby nie powiodły się gdyż drabina spoczęła na rumowisku lub kierowana była zbyt daleko poszkodowanego. On również zmagał się z ograniczoną widocznością a ponadto włączył się jego alarm niskiego poziomu ciśnienia w butli.

W końcu udało się przeprowadzić drabinę przez otwór. Poszkodowany strażak zobaczył koniec drabiny przesuwający się nad jego głową i uchwycił go. Jego pierwsza próba wejścia po drabinie nie powiodła się, gdyż napotkał on wysoką temperaturą oraz płomienie i musiał się wycofać, podczas gdy przestrzeń ta była schładzana. Druga próba również skończyła się niepowodzeniem zwiększając frustrację. Wreszcie trzecia próba powiodła się. Gdy poszkodowany strażak wyszedł przez otwór w stropie, został wywleczony na zewnątrz przez pozostałych strażaków, gdzie przekazany został ratownikom medycznym.,,
http://www.grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl/secretlist/001.htm
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 26, 2007, 14:14:43 »
OK Butel,wszystko fajnie.Teraz meritum mojgo pytania ,moze niezbyt jasno sformułowanego!!!Wyciągamy kumpla z pozaru,tak jak pisałem pelne uzbrojenie itd....podaj schemat działania,najpierw kołnierz?? potem zdjęcie aparatu i reanimacja???? o takie niuanse mi chodzi .Pozdrawiam

Offline west

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
  • OSP siły napędowe polskiego pożarnictwa
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 26, 2007, 17:15:14 »
Stabilizacja kręgosłupa podstawa, może nie od razu kołnierz bo jak, nie oddycha (a bedzie słychać) zrzucamy maske i wdechy jak jest oddech kontrola ABC i urazówka.

tak w skrócie  :rolleyes:

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 26, 2007, 17:49:09 »
jak nie oddycha to przede wszystkim rko
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 26, 2007, 18:55:11 »
 a jak odnosicie się do zdjęcia aparatu????Bez tej czynności ciężko będzie prowadzić skuteczne rko!!!!!A podczas ostatnich ćwiczeń ,był z tym problem,ciągnę temat w kierunku stabilizacji odcinka szyjnego kręgosłupa,bo jeśli gość spadł z kilku metrów to musimy brać pod uwagę ten uraz!!!A nadmieniam ,iz chłopacy ,gdy próbowali mu zdjąć aparat ,to głowa kiwała się jak u jamnika na samochodowym podszybiu :huh:  :huh:.Jeśli ktoś z Was ma na to sposób to proszę o odpis.Pozdrawiam

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 26, 2007, 19:08:39 »
bez zdjecia nie przeprowadzisz rko, prawda?
wg mnie trzeba ciąć pasy nosne
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline west

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
  • OSP siły napędowe polskiego pożarnictwa
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 26, 2007, 21:15:28 »
zawsze wybiera sie lepsze zło po co mu "kregosłup" jak facet sie udusi z braku powietrza?!
jeden strażak stabilizuje trzymając za głowe a inny sciaga maskę paski rozciągsmy na maxa.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 26, 2007, 22:23:27 »
Zaraz zaraz koledzy w straży obowiązują procedury i program szkolenia więc nie wie o czym dyskutujemy .  W związku z powyższym postępujemy  jak z pacjentem urazowym nieprzytomnym . A do hełmu są do zastosowania procedury zgodne z hełmem motocyklowym , a niestety na resztę wyposażenia są noże do pasów i nożyczki i nie zawahał bym się pociąć nomex , maskę , czy aparat . Bo niestety Bóg nie obdarzył nas  wzrokiem RTG . Chyba szczegółów nie muszę opisywać .
PZDR

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 26, 2007, 22:56:55 »
Dzięki Miko!!! Pozdro.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 26, 2007, 23:47:44 »
Niema za co mogę opisać szczegóły , ale nie wiem czy jest sens . Zgodnie z procedurami ABC , badanie urazowe , opatrywanie ran  i unieruchomienie złamań , postępowanie przeciw wstrząsowe , przygotowanie do transportu . Oczywiście jeśli nie zaczniemy wymyślać jakiś szczególnych sytuacji i stanu poszkodowanego . PZDR 

Ps. A oczywiście gdzieś tam jest ten kołnierz , jak by ktoś się czepiał ? Ale tak naprawdę moment jego założenia jest zależny od sytuacji , możliwości stabilizacji przez ratowników itd. Bo raczej na nomex , maskę , hełm nieda się go założyć , a nasiłę jak koledzy ewakułując trochę  poturbowali , niema sensu zakładać go na siłę i natychmiast , lepiej najpierw pozbyć się żeczy zbędnych i ręznie stabilizować głowę . 

PZDR
 

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Symulacja akcji!!!
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 27, 2007, 15:18:14 »
Jedziemy do zdarzenia,opuszczone piwnice,prawdopodobnie zamieszkałe przez bezdomnych.POŻAR!!!!.Wchodzimy rotą na rozpoznanie ,oczywiście bojem.Wyciągamy jednego gościa,ładujemy się z powrotem......pod jednym z ratowników zarywa się podłoga!!!! Chłopaki wynoszą go na zewnątrz...UPS,aparat ,macha, pełen wypas ,gość nieprzytomny.Proszę o Wasze interpretacje obchodzenia się z Naszym ratownikiem!! Pilne !!!!!!!!!!!!!!
Rozumiem że piwnica miała kilka kondygnacji

Wszystko zależy od sytuacji, ale strażak będący w strefie niebezpiecznej jest bardzo dobrze ubrany. Jeśli podłoga się zapadła pod jego ciężarem i jest nieprzytomny to jak będzie ewakuowany to już wtedy będzie ta głowa bardzo latać na boki, a w piwnicy jest zawsze gorąco i na stojąco go nie ewakuujesz tylko raczej ten co ratuje będzie na czworaka i nieprzytomny będzie ciągnięty np. za pasy nośne od ODO bo z deską raczej nie będziesz leciał. Tak więc przy samym ściąganiu aparatu ODO (pasy przecinamy bo najszybciej) oraz hełmu i maski już jest mała możliwość uszkodzenia kręgosłupa, ponieważ jeśli miał być uszkodzony odcinek szyjny to stało się to albo podczas upadku lub samej ewakuacji, ale mimo to i tak bym pilnował głowy i zabezpieczał ją już na zewnątrz budynku jak tylko można. Hełm ściągamy tak jak kask motocyklisty, maskę to stosunkowo łatwo ściągnąć, Nomex można łatwo rozsunąć, choć różnie z tym bywa bo jest stres i nasz kumpel więc łapy jak galareta no i  zniszczenie Nomexu też wchodzi w grę. Jeśli jest nieprzytomny i nie oddycha to już większej krzywdy mu nie zrobimy tylko będziemy się starać jak najbardziej mu pomóc.