... a Ty wierzysz, że ZZ - y ... hahaha to dopiero Cie w konia ktoś zrobił chłopie .
Czuję się cholernie oszukany.....
Tyle starań, pism, rozmów i przygotowań do akcji protestacyjnych walki z tezami p.Skomry a tu się okazuje że to nie związki ....
Jeśli nie związki to kto ?
Media ??
W takim razie po co płacić składki na związki... ?
Może w ramach dziękczynienia zakupić dekoder Polsatu lub jakieś ntv ?
Skoro lepsza korzyść z tego to dlaczego nie...
A może to Komendantów i Ministrów mamy zawsze takich dobrych.
Już nie raz czytałem na forum że wszystkie podwyżki to też nie związki.....
Czyżby to Komendanci walczyli jak lwy o nasze uposażenia ?
Naprawdę zastanawiam się skąd tyle starań,działań i spotkań ze stroną służbowa czy rządową Przewodniczących związków wszelkiej maści, skoro okazuje się, że ktoś inny wywalczył powrót do tych 40 godzin tygodniowo..... a podwyżki daje nam dobry Minister (nie ważne która opcja rządzi).....
No cóż
"Dziwny jest świat" - śpiewał kiedyś Cz.Niemen lub
"..są rzeczy, o których się fiziologom nie śniło....' - jak mawiał Ferdynand Kiepski.
Chciałbym jednak się dowiedzieć kto wywalczył lub komu zawdzięczamy powrót do tych 40 godzin tygodniowo.... bo kiedyś słyszałem że ZZ się popie..ło w głowach z tym czasem służby, że przez to zabiorą nam łóżka itd....
Więc jestem już skołowany
------------------------------------------------------------------------------------------------
Co do jednoczenia sił i wsparcia protestujących pielęgniarek to jestem pod wrażeniem....
Bardzo ciekawe, że podczas pikiet czy manifestacji pod Sejmem wraz z innymi służbami mundurowymi jak na 27.000-czną grupę zawodową (wtedy dziś jest więcej) frekwencja nie była zbyt imponująca.
A teraz gdy sprawa nie dotyczy nas bezpośrednio nagle takie pomysły....
Chodzi o to abyśmy przestali być marionetkiami Władzy oraz ZZ.
To mamy jechac i wspierać inne Zwiazki (bo takie tam też są) żeby nie być marionetkami Związków....
?
Jeżeli chodzi o Wasz protest to wybacz ale jakoś nic o nim nie słyszałem. A skoro media nagłaśniają obecny strajk to się ciesz, bo moze juz nigdy nie będzie lepszej sytuacji do wykorzystania !
Jeżeli protesty strażaków to tylko
NASZ protest to o jakim zjednoczeniu sił my mówimy ??
I kto tu jest "typowy Polak"
Skoro na tamtym strajku nie było "innych" to nadszedl wreszcie czas aby pokazać tym innym, że jesteśmy lepsi.
Jesteśmy ?
najpierw nie chcesz być marionetką ZZ a potem namawiasz żeby ZZ pojechały do pielęgniarek...
już nic nie rozumiem....
Uważam że teraz jest najlepszy moment ale dla właśnie naszych anty-związkowców, skrytokrzykaczy itp.... Niech jadą i się wykażą, niech przywdzieją mundury i niech się przepychają z Policjantami ...
Całą sprawę najlepiej ujął w swojej wypowiedzi
mario68 + !
Załóżmy (hipotetycznie) że jedziemy wspomóż pielęgniarki i ... dostają te 3.000 zł.
i co wtedy.....
Ano wtedy napiszesz post, że nasze ZZ są do dupy i nic nie robią, i że takie podwyzki co dostaliśmy można o kant w/w dupy potłuc.
i dalej jazda ..... !
czyli "jednoczenia sił " ciąg dalszy.
Ponadto uważam, że Ci co najwięcej się deklarują w momencie wyjazdu znajda setki powodów żeby nie jechać.....
Problem tkwi chyba gdzie indziej .....
Czy mamy "jednoczyć siły" po to aby wprowadzono podatek dla "najbogatszych" z którego będą pokrywane pensje lekarzy i pielęgniarek ? Jest przecież taki pomysł....
A jaka jest definicja człowieka "najbogatszego" ?
Dla kogoś kto zarabia 600 zł/m-c i ma 4 dzieci na utrzymaniu bogatym będzie ktoś kto zarabia już 2.000 zł. I jeśli to będzie granica ?
Co będzie gdy to My (strażacy) zarabiający takie pieniądze będziemy zarabiali mniej, żeby w służbie zdrowia zarabiali więcej ?
Czy może należy zwiększyć kolejny raz składkę na ubezpieczenie zdrowotne ? Moze z 9-ciu do 20% ?
To też kolejna obniżka płac...
A i tak pieniądze zeżre biurokracja i ponadgryzją wszyscy po drodze a pielęgniarki dostana wielkie gówno.....
Bo to jest właśnie PAŃSTWO OPIEKUŃCZE !
Gdzie, to Państwo decyduje jak wydać pieniądze podatników za nich samych.
Na papierze sie daje 3000 zł (brutto) a później odcina się na ZUS i podatki i zostaje 1700
O ile pamietam to chyba Premier straszył przez chwile że sprywatyzuje służbę zdrowia ....
Zaznaczam że słowo "straszył" użył pan dziennikarz z TVN-u...
Wg. mnie byłoby to rozsądne wyjście.
Jakoś nie widziałem w TV żeby wśród strajkujących były pielęgniarki z prywatnych przychodni lub ośrodków zdrowia...
Niestety sprywatyzowanie SZ byłoby wielu rządzącym nie na rękę....
Tyle pieniędzy przepadłoby do "przydzielania"....
A jeśli pacjenci sami by mogli wybrać ubezpieczyciela to skąd ZUS wziąłby kasę na kolosalne budowle swoich siedzib ?
Trzeba postraszyć że ceny będą duże i nie będzie ludzi stać na leczenie... Oczywiście nikt nie dodał że wzrośnie konkurencyjność...
Co do cen usług medycznych to kiedyś jeden polityk (bez reklamy) wypowiedział się na ten temat:
Dlaczego wykonanie EKG serca człowieka kosztuje 50 zł a psa 20 zł ?
Wykonać można je tym samym aparatem.....
Ano dlatego, że nie ma Psiej Kasy Chorych w tym Branżowej dla psów policyjnych. Sposób przedstawiania w mediach "nędzy" lekarzy jest wręcz porażający. U nas w szpitalu powiatowym lekarze na kontraktach zarabiają ok. 10tys. zł.
Dla mnie przerażające jest to, że większość lekarzy studiuje na państwowych uczelniach (czyli za pieniądze podatników czyli nas wszystkich) przez 5 lat i wiecej a później wyjeżdżają do Anglii lub zakładają prywatne gabinety gdzie kasują pacjentów(tych co płacili podatki na ich bezpłatną naukę) "jak za woły" bo z NFZ już kasy nie ma....
Ale widać tak już musi być.....