Autor Wątek: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?  (Przeczytany 4346 razy)

Offline Góral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« dnia: Czerwiec 15, 2007, 15:12:50 »
Witam!! Jak w temacie. Zastanawiam się nad studiami z ratownictwa medycznego. Pracuję 4 lata na podziale, póki co nadal czekam na kurs podoficerski. Nie wiem czy warto inwestować tyle kasy na te studia-na pewno w akcjach na "techniku" mi się to przyda. Jakie są wasze opinie?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 17, 2007, 23:35:16 »
Na pewno zyskujesz nowy zawód, choć w wielu wątkach w sieci, lepszym rozwiązaniem jest pielęgniarstwo i np. specjalizacja z anestezjologii , większe możliwości i różnorodność możliwych miejsc pracy . Czy przyda ci się to w PSP na pewno tak , ale czy będą się wiązały z tym jakieś znaczące korzyści finansowe niekoniecznie . Na razie nie wygląda by straż szczególnie ta zawodowa skręcała jeszcze bardziej w kierunku RM . W ostatnich miesiącach powstaje coraz więcej Zespołów Ratownictwa Medycznego bez lekarza , są coraz gęściej rozlokowane , w każdym razie w moich okolicach . I powoli zaczyna ich wystarczać , a strażacy szkoleni na poziomie KSRG do ich przyjazdu są wystarczający i radzą sobie .

PZDR 

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 19, 2007, 15:32:56 »
To zależy czy da ci to jakieśdodatkowe "Punkty" np. na egzaminie podoficerskim.Ale z tego co wiem to chyba nie...
Tak jak pisze MIKO i tak nie będziesz mógł stosować swojej wiedzy w straży bo mamy mniejsze uprawnienia niż ratownik medyczny pracujący np.w pogotowiu. Czyli wystarczy że będziesz uważnie słuchał i dobrze przyswoisz wiedzę na kursach ratmed prowadzonych w Twojej jednostce macierzystej. O ile takie będą.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 19, 2007, 22:57:04 »
Opisze Ci taki epizodzik z dziś .

Z uwagi na długie dojazdy ZRM na mój rejon 1,5 roku temu ogłoszono konkurs i 6 km od mojej jednostki stanęło „W” Falcyk w 3 osobowym zespole z lekarzem z wyposażeniem „R”. I fakt jest taki że bardzo dobrze nam się razem pracowało , czasy dojazdowe były ok. , zespoły również .  Minęło trochę czasu weszła w rzycie ustawa o RM  gdzie dopuszczono się „W” złożone z samych RM . W pełni popieram bo na zdarzeniu nie leczymy a ratujemy . I od kilku dni karetkę przestali obsadzać lekarze . I wszystko by grało , poza drobną  kwestią . Pogotowie zaczęło dysponować zespół jedynie do urazówki . Wiec mamy karetkę wyposażoną jak „R” na niej ratowników , a czekamy przy nagłym zatrzymaniu krążenia za „R”z lekarzem 40 min . Czyli cofnęliśmy się dwa lat wstecz gdy umieralność była prawie 100% na miejscu zdarzenia . Utopia co ???  Mało tego w Poznaniu z zespołów ratowniczych pozdejmowano najpierw defibrylatory , a teraz podobno kupiono im AED . I powiedzcie czy ten świat jest normalny , czy lobby lekarskie tak potężne ???

PZDR         

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 19, 2007, 23:19:44 »
Wiele czytam na ten temat – w prasie, necie na różnych forach internetowych. Nie rozumiem obawy tego wspomnianego „lobby” przed czymś, co od kilkunastu lat skutecznie działa na zachodzie. Anglia, Niemcy czy inne kraje to miejsca gdzie nie jest niczym nadzwyczajnym brak lekarza w zespole. W razie potrzeby dojedzie sam na miejsce – samochodem lub motorem. A w momencie, gdy nie jest już potrzebny może udać się szybko w inne miejsce.
Co do wspomnianej przez Ciebie MIKO sprawy… Nie będę tego komentował – zejdziemy na politykę – do opisanej przez Ciebie sprawy pasuje mi jeden z tekstów HAZMAT-a – jak słyszę takie historie to mógłbym się podrapać po kostkach stojąc… No cóż – piękny kraj

Wracając do tematu
Nie wiem czy tego typu studia są „opłacalne” dla strażaka. No chyba, że dla zaspokojenia osobistego głodu wiedzy a przede wszystkim ambicji. Lub planowana zmiana firmy.

No, ale kolega chyba tego nie przeczyta… Z tego, co widzę był pykną jeden post i znikł haha  ^_^
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 20, 2007, 00:08:50 »
Zgadza się , tylko tak naprawdę mówimy w przypadku NZK o trzech rytmach do rozpoznania , odpuśćmy sobie już kardiowersje i elektrostymulacje , bloki serca itd. Ci ludzie uczyli się dwa , lub trzy lata by móc ratować ludzi , zdali egzamin , a wyposaża się ich w AED , które naprawdę jest dla nich ograniczeniem , lub nie wysyła do zdarzeń . Efekt jest taki , że znów robota spadnie na nas i wypada tylko nowe baterie założyć w defibrylatorze , a już było tak pięknie przez ostatnie pół roku 3 razy go używaliśmy . Ja naprawdę najpierw jestem strażakiem i chciał bym roić swoją robotę , a RM tylko w przypadkach szczególnych . Już się na reanimowałem ludzi , na strzelałem z dika balansując na krawędzi uprawnień . A tak znów  niekończące zabezpieczenia śmigłowca . Lub kombinowanie przez 30-40 min.  bo jakiś dyrektor pogotowia , ma swoje chore przemyślenia , że lepiej uśmiercić człowieka niż wysłać zespół ratowniczy .  I dlatego wypada się tylko zgodzić z Ignacym  że żyjemy w kraju odwrotnym .

PZDR     

Offline Góral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 21, 2007, 15:59:19 »


"No, ale kolega chyba tego nie przeczyta… Z tego, co widzę był pykną jeden post i znikł haha  ^_^"

Dzięki wielkie za odpowiedzi!!  Akurat przeczytałem-po prostu miałem chwilowy zanik netu (wspaniała TP SA).
Tego właśnie się obawiałem-studia są dosyć drogie i jak koledzy wspominacie-nie wykorzystam w pełni tych umiejętności w PSP. Szczerze powiedziawszy byłem zdecydowany na te studia ale teraz poważnie się zastanowię...Nie ma sensu robić czegoś wyłącznie dla uzyskania dyplomu... Chyba że w dni wolne od służby załapać się do pogotowia ratunkowego.

Jeszcze raz dzięki za odzew!!

Offline aspirantcspsp

  • pozory często mylą
  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 28, 2007, 22:09:22 »
Polecam,
Wiedza jaką można nabyć jest nieporównywalnie większa od tego co oferuje PSP.
Ale za szkołę słono zabulisz i wątpię, że firma sfinansuje ci trudy zgłębiania meandrów ratownictwa medycznego.

Offline Azama

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
  • ratownik medyczny :]
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 30, 2007, 20:25:50 »
Po ogólniaku, mam zamiar iść na RM. Częściowo za namową mojego dh Naczelnika (też ratownika). Od niedawna w mojej miejscowości jest pogotowie (niestety często jest w terenie i jak trzeba to nigdy nie ma karetki na stanie). Do tej pory na przyjaz karetki trzeba było czekać ok.30 min bo musiała przyjechać z sąsiedniego miasta, więc strażacy byli pierwsi na miejscu wypadku i to oni udzielali pierwszej pomocy. Wydaje mi sie, że lepiej gdy na wozie jedzie profesjonalista bo kumple są "spokojniejsi". Dlatego chcę zostać ratownikiem, bo chcę pomagać innym nie tylko jako strażak
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2007, 08:41:38 wysłana przez Azama »
Do not search for us, we will find You.
Do not wait for us, we are here... all ready.
Do not ask about our name, You know it well.
We are Your Guardian Angels.

Offline czesiu-niesfora

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 02, 2007, 10:17:31 »
MIKO ty opisujesz iż na W bez defika, a ja znam takie pogotowie w polsce gdzie na R jedzie tylko trzech ratowników, i jakoś ludzie sie nie czepiają. A w mojej małej wiosce ( 400 tyś mieszkańców) lekarze mają bardzo dużo mniemanie o sobie i odwrotnie proporcjonalne co do ratowników - potwierdzam nasz kraj jest po....ny

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 03, 2007, 22:43:21 »
MIKO ty opisujesz iż na W bez defika, a ja znam takie pogotowie w polsce gdzie na R jedzie tylko trzech ratowników, i jakoś ludzie sie nie czepiają. A w mojej małej wiosce ( 400 tyś mieszkańców) lekarze mają bardzo dużo mniemanie o sobie i odwrotnie proporcjonalne co do ratowników - potwierdzam nasz kraj jest po....ny

Jak chłopaki na „R” dają radę – zresztą muszą co mają zrobić

A co do Ratowników Medycznych , znam wielu , niektórych naprawdę dobrych , mam kilku w jednostce , znam wielu z ZRM i SOR - fajne chłopaki , ale na razie u mnie szefową RM jest Piguła i chyba długo się to nie zmieni . I mimo że wielu RM uważa pielęgniarki za gorsze z tą osóbką nie wdają się w dyskusje .  Może dobrze znalazłem , ale chyba nie tylko ja bo w dużym szpitalu podkupili ją do tworzenia SOR i zaproponowali szefowanie tam .

PZDR     

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 04, 2007, 08:59:10 »
co do karetek "R" i "W" swego czasu bylo dosc sporów które konczyły sie nawet w sądzie...np.do zatrzymania krążenia wysłano karetke z napisem "W"( mimo ze ma prawie identyczny sprzet co "R")  facet po reanimacji zmarl a rodzina z adwokatem pyta sie kierownika pogotowia dlaczego wyslal "W" a nie "R" i do sądu....

Offline ratolek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
Odp: Studia o specjalności ratownictwo medyczne-co o tym sądzicie?
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 30, 2007, 00:30:44 »
Odpowiadajac na pytanie w temacie! Jezeli ktos to lubi to oczywiscie-ciekawe, kazdemu sie to przyda. Mozna isc na 2 lata (studium) i doczytywac, doszkalac. Idac na 3 lata (licencjat) doszkalac trzeba bedzie sie tez, ale mysle ze mniej. Wszystkich ustawa o PRM 06 zrownala i kazdy co 5 latek bedzie musial zdobyb 200 pkt. w tym 80 na wlasna reke, takze zeby zostac w tym zawodzie to zaraz sie okaze ze bedzie trzeba troche w to wkladac.

Odpowiadajac na pytanie o to czy R czy W i o zaskarzanie to jestem prawie pewien jako obracajacy sie w tym temacie juz dosc dlugo, ze Wysokiemu Sadowi bedzie jasna opinia eksperta a ekspert bedzie ocenial nie to czy byl tam lekarz czy nie i w jakim skladzie dyspozytor poslal zespol tylko czy Ci ludzie zrobili wszystko wg procedur.
Pozdro