Autor Wątek: Umiejętność pływania  (Przeczytany 12498 razy)

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 13, 2007, 03:55:31 »
Tia... możemy przyjąć takie założenie piękny pogodny dzień, nieopodal nad rzeczką na dzikim kąpielisku kompie się ekipa młodzierzy i mamy wezwanie.. Jakaż będzie konsternacja na zmianie służbowej jak się okarze, że akurat dziś zmiana jest "niepływająca" w wodzie. Na codzień pływa i owszem od wielu lat w PSP i ma się dobrze, ale nie wykształcili w sobie tej umiejętności. ;)
Wniosek niepływający jak dinozaury powinni ...... :)


Całkowicie inną sprawą jest nie to co człowiek zrobił ale jakie szanse miał na to aby tę umiejętność w sobie wykształcić będąc w szeregach PSP. Gdzie jest u nas sport ale ni walenie wyników po parapetach, choć i to zapaleńcom potrzebne, ale ten sport dla przeciętnego strażaka. póżniej zdziwienie wielkie, że tegoroczne czy jakieś tam testy sprawności zostały położone, a gdzie w szkoleniówce zaplanowano np. obsadzie SK 2 godziny sportu w tygodniu, kto wyegzekwował te 2 godziny. Oczywiście zawsze jest tłumaczenie nie można zorganizować bo nie ma zastępczyni dla SK czy Pani księgowej.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 13, 2007, 13:11:58 »
Witam.Nie jestem w RW ale pływać potrafię!!!!Mł.rat. dawno temu ,ale jednak!!!! Nie wyobrażam sobie sytuacji>>>>>>>>>>>>>> KTOś TONIE A STRAżAK STOI NA BRZEGU I CO?????????? Przez kom. wzywa pomocy?????????? Ten temat trzeba rozszerzyć,bo faktycznie ,ktoś będzie miał samochód z naklejeczką strażaka zaparkowany opodal miejsca zdarzenia i co ????? Nie udzieli pomocy???? WSTYD!!!!! CHAŃBA !!!! Pozdrawiam. I dodaję jeśli ktoś nie ma pewnych umiejętności lub odwagi co za tym idzie niech nie waży nazywać siebie ratownikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!! :huh:  :huh:

Offline wojtekstr

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
    • http://www.kmpspmyslowice.madnet.pl
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 13, 2007, 22:33:57 »
Witam.Nie jestem w RW ale pływać potrafię!!!!Mł.rat. dawno temu ,ale jednak!!!! Nie wyobrażam sobie sytuacji>>>>>>>>>>>>>> KTOś TONIE A STRAżAK STOI NA BRZEGU I CO?????????? Przez kom. wzywa pomocy?????????? Ten temat trzeba rozszerzyć,bo faktycznie ,ktoś będzie miał samochód z naklejeczką strażaka zaparkowany opodal miejsca zdarzenia i co ????? Nie udzieli pomocy???? WSTYD!!!!! CHAŃBA !!!! Pozdrawiam. I dodaję jeśli ktoś nie ma pewnych umiejętności lub odwagi co za tym idzie niech nie waży nazywać siebie ratownikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!! :huh:  :huh:
podzielam zdanie kolegi. Znam niestety takich co nie tylko boją się pływać ale maja lęk wysokości  ^_^
Moja Stronka o mojej komendzie PSP
POZDRAWIAM
Wojtek Strażak SAM:-)

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 14, 2007, 08:57:15 »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:34:21 wysłana przez solosar »

GOO

  • Gość
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 14, 2007, 12:15:56 »
sly ostre stwierdzenia tu dajesz ale nie do końca słuszne. Oczywiście że umiejętnością pływania powinien się szczycić każdy strażak, ale umieć pływać a znać techniki ratowania tonącego to dwie różne sprawy. Tak że, za bardzo się nie przeceniaj z tą odwagą i nazywaniem się ratownikiem (według twojej terminologi). O ile się nie mylę to typowe ratownictwo wodne jest w gesti WOPR a straż zajmuje ratownictwem powodziowym (chyba tak to można nazwać) i również wieloma innymi dziedzinami ratowniczymi. Ciekawe czy znasz podstawowe techniki alpinistyczne i czy twoja jednostka ma taki sprzęt, bo nie wiem czy samym brakiem lęku wysokości potrafiłbyś uratować wiszącego np na słupie energetycznym człowieka, albo czy byłbyś taki gieroj gdyby ktoś tonął na rzece górskiej podczas powodzi lub w odwoju progu wodnego bo możesz być pewny że podstawowa umiejętność pływania by tu nie pomogła. Pozostaje jeszcze ratownictwo chemiczne, budowlane nie wspominając o medycznym, drogowym i pożarowym gdzie też trzeba się wykazać umiejętnościami i odwagą a strażak to nie supermen. Jak wspomniałem w innym pości, to zasrany obowiązek komendanta powiatowego i każdego wyżej żeby organizować szkolenie strażaków również praktyczne. Ale jeżeli z aspirantek i głównej wychodzą ludzie nie umiejący pływać oraz tacy są przyjmowani do służby z ulicy to błąd tkwi w systemie a nie w ludziach których obrażasz a których na PB jest pewnie z 20 %. Ja osobiście pływać potrafię ale naklejki strażaka na samochodzie nie wożę. I narazie tyle w tym temacie.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 14, 2007, 20:14:25 »
sly ostre stwierdzenia tu dajesz ale nie do końca słuszne. Oczywiście że umiejętnością pływania powinien się szczycić każdy strażak, ale umieć pływać a znać techniki ratowania tonącego to dwie różne sprawy. Tak że, za bardzo się nie przeceniaj z tą odwagą i nazywaniem się ratownikiem (według twojej terminologi). O ile się nie mylę to typowe ratownictwo wodne jest w gesti WOPR a straż zajmuje ratownictwem powodziowym (chyba tak to można nazwać) i również wieloma innymi dziedzinami ratowniczymi. Ciekawe czy znasz podstawowe techniki alpinistyczne i czy twoja jednostka ma taki sprzęt, bo nie wiem czy samym brakiem lęku wysokości potrafiłbyś uratować wiszącego np na słupie energetycznym człowieka, albo czy byłbyś taki gieroj gdyby ktoś tonął na rzece górskiej podczas powodzi lub w odwoju progu wodnego bo możesz być pewny że podstawowa umiejętność pływania by tu nie pomogła. Pozostaje jeszcze ratownictwo chemiczne, budowlane nie wspominając o medycznym, drogowym i pożarowym gdzie też trzeba się wykazać umiejętnościami i odwagą a strażak to nie supermen. Jak wspomniałem w innym pości, to zasrany obowiązek komendanta powiatowego i każdego wyżej żeby organizować szkolenie strażaków również praktyczne. Ale jeżeli z aspirantek i głównej wychodzą ludzie nie umiejący pływać oraz tacy są przyjmowani do służby z ulicy to błąd tkwi w systemie a nie w ludziach których obrażasz a których na PB jest pewnie z 20 %. Ja osobiście pływać potrafię ale naklejki strażaka na samochodzie nie wożę. I narazie tyle w tym temacie.
Ostro ze mną pojechałeś!!!!!!! Faktem jest,iż w pewnych sytuacjach same umiejętności nie wystarczą!!!!Trzeba mieć jeszcze "ten zmysł" kolego!!!Co do ratownictwa jakiegokolwiek to możemy podyskutować....     spróbuj.Pozdrawiam    Nikogo z PB nie chciałem urazić jak to ująłeś!!!!A jeśli chcesz przyjacielu coś udowodnić na forum ,to zadawaj pytania kierowane do mnie z zakresu ratownictwa.....pogadamy!!!! A według mnie ratownik....... to ratownik ...........chłopcze!!!!!

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2007, 21:00:25 wysłana przez sly »

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 14, 2007, 20:42:35 »
sly     chcesz byc ekspertem w kazdej dziedzinie to po co grupy specjalistyczne w strazy przeciez Ty wszystko zalatwisz

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 14, 2007, 21:03:14 »
sly     chcesz byc ekspertem w kazdej dziedzinie to po co grupy specjalistyczne w strazy przeciez Ty wszystko zalatwisz
do  burego Stary ja wszystkiego nie załatwię ,dlaczego się unosisz!!!!!Uważam ,że coś tam potrafię, a jeśli chcesz się sprawdzić odnośnie ratownictwa to zapraszam na forum.......posparujemy.Pozdro dla oponentów

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 14, 2007, 21:13:55 »
sly ostre stwierdzenia tu dajesz ale nie do końca słuszne. Oczywiście że umiejętnością pływania powinien się szczycić każdy strażak, ale umieć pływać a znać techniki ratowania tonącego to dwie różne sprawy. Tak że, za bardzo się nie przeceniaj z tą odwagą i nazywaniem się ratownikiem (według twojej terminologi). O ile się nie mylę to typowe ratownictwo wodne jest w gesti WOPR a straż zajmuje ratownictwem powodziowym (chyba tak to można nazwać) i również wieloma innymi dziedzinami ratowniczymi. Ciekawe czy znasz podstawowe techniki alpinistyczne i czy twoja jednostka ma taki sprzęt, bo nie wiem czy samym brakiem lęku wysokości potrafiłbyś uratować wiszącego np na słupie energetycznym człowieka, albo czy byłbyś taki gieroj gdyby ktoś tonął na rzece górskiej podczas powodzi lub w odwoju progu wodnego bo możesz być pewny że podstawowa umiejętność pływania by tu nie pomogła. Pozostaje jeszcze ratownictwo chemiczne, budowlane nie wspominając o medycznym, drogowym i pożarowym gdzie też trzeba się wykazać umiejętnościami i odwagą a strażak to nie supermen. Jak wspomniałem w innym pości, to zasrany obowiązek komendanta powiatowego i każdego wyżej żeby organizować szkolenie strażaków również praktyczne. Ale jeżeli z aspirantek i głównej wychodzą ludzie nie umiejący pływać oraz tacy są przyjmowani do służby z ulicy to błąd tkwi w systemie a nie w ludziach których obrażasz a których na PB jest pewnie z 20 %. Ja osobiście pływać potrafię ale naklejki strażaka na samochodzie nie wożę. I narazie tyle w tym temacie.
      do goo a dlaczego nie wozisz naklejeczki?????Może masz za małe umiejętności i boisz się konsekwencji stary!!!! Ajeśli wstydzisz sie zawodu ,który "wykonujesz",to czas przenieść się do piekarni!!!!!!!Pozdrawiam

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 15, 2007, 07:23:13 »
tak sly najlepiej to chodzic nawet w cywilu w koszarówce niech każdy wie ze jestes strazakiem       oj rece zalamac

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:04:34 »
@sly - nie przejmuj się te typy (BURY) tak mają ...
Poczytaj jego inne teksty.

GOO

  • Gość
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:11:23 »
Sly pewnie powinienem cie teraz zj...ć ale zostawię to innym krzykaczom twojego pokroju których przecież na forum kilku jest i wcześniej czy później na nich trafisz. Ma się charakter. :wacko: Tobie widać już przy małej krytyce puszczają nerwy to pewnie w większym stresie pękasz, a tacy zawsze nadrabiają krzykiem. Ale nie przejmuj się supermenie z czasem ci minie. A i byłbym zapomniał nie zwracaj się do mie publicznie tak czule tzn. "chłopcze", bo jeszcze ktoś sobie coś o nas pomyśli a wiesz że teraz jest na takich nagonka.  ^_^ ^_^ ^_^

[/quote]      do goo a dlaczego nie wozisz naklejeczki?????Może masz za małe umiejętności i boisz się konsekwencji stary!!!! Ajeśli wstydzisz sie zawodu ,który "wykonujesz",to czas przenieść się do piekarni!!!!!!!Pozdrawiam
[/quote]
 
Człowieku jak chcesz to naklej sobie tego strażaka nawet na czole i nie oceniaj innych po tym czy go mają czy nie. Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2007, 10:13:34 wysłana przez GOO »

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:21:32 »
Rzeczywiście, to czy ktoś ma naklejkę na bryce czy też nie, nie może w żaden sposób przesądzać o tym czy jest dumny z bycia strażakiem czy też nie.
Znamiennym będzie tu jego zachowanie w sytuacji kryzysowej - czy bez względu na to czy ma tę naklejkę czy jej nie ma - zareaguje na wezwanie pomocy. Z tym że w przypadku tych którzy mają tan znaczek a nie zareagują byłaby to sytuacja naganna.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 15, 2007, 15:08:54 »
Sly pewnie powinienem cie teraz zj...ć ale zostawię to innym krzykaczom twojego pokroju których przecież na forum kilku jest i wcześniej czy później na nich trafisz. Ma się charakter. :wacko: Tobie widać już przy małej krytyce puszczają nerwy to pewnie w większym stresie pękasz, a tacy zawsze nadrabiają krzykiem. Ale nie przejmuj się supermenie z czasem ci minie. A i byłbym zapomniał nie zwracaj się do mie publicznie tak czule tzn. "chłopcze", bo jeszcze ktoś sobie coś o nas pomyśli a wiesz że teraz jest na takich nagonka.  ^_^ ^_^ ^_^

 ^_^  ^_^  ^_^ GOO, zj...ć to możesz tego gościa,którego zobaczysz ,gdy spojrzysz w lustro.My możemy podyskutować,jeśli masz odpowiedni zasób słów ^_^  ^_^ .Jeśli uraziłem to sorki!!! Co do moich nerwów,to wszystko jest ok,czasami w stresie pojawia się strach -_- ,no ale Ty pewnie nigdy się nie boisz  :wacko:  :wacko: a skoro tak jest ,to musisz zwrócić sie o pomoc do specjalistów!!!Bo jesteś niebezpieczny i to nie tylko dla siebie,ale dla swoich współpracowników!!! Nie pozdrawiam

Offline Scubapro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 15, 2007, 16:47:02 »
Kolego SOLOSAR wyszkolenie kilku płetwonurków i wyposażenie ich w sprzęt pozwoli jedynie na możliwość akcji w razie awarii obiektów hydrotechnicznych, wydobyciu materiałów niebezpiecznych pod względem skażenia wody no i oczywiście sztandarowymi akcjami poszukiwaniem tz. topielców (nurkowie w straży jeszcze chyba nie uratowali tonącego człowieka, chodzi mi o czas wyjazdu grupy) Ajax uważam, że nauka pływania nie jest najważniejsza po to, aby szukać topielców (tak to zrozumiałem po twoim poście) Osobiście jednak uważam, że umiejętność pływania jest w życiu bardzo przyjemnym zjawiskiem. A co do tego, że są osoby nieumiejące pływać widocznie nie ma nic w wymogach w związku z przyjęciem do służby. No jeszcze jedno zdanie a co mają zawody łodzi motorowych do umiejętności pływania?
Pozdrawiam tych mądrych, co się chcą na wiedze mierzyć żenada :)

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 15, 2007, 16:50:19 »
Oj "chłopcy", "chłopcy", wy się bawicie, a nam chodzi o ..... życie.
Sly - podziwiam Twój zapał - też tak miałem (ale to było w ubiegłym tysiącleciu). Jeśli to nie tajemnica to chętnie poczytam kilka słów o Tobie. Może być na ogólnym - oczywiście bez danych osobowych, ewentualnie na priv. Z twoich postów wynika, że oprócz gorącej głowy nie wiesz o podstawowej zasadzie ratownictwa: bezpieczeństwo ratownika zwiększa szanse na przeżycie ratowanego.
Sytuacja czysto hipotetyczna: tonie człowiek, napalony ratownik rzuca się na pomoc (zapominając, ze nie umie pływać) do tłumu gapiów doszedł ratownik (w sensie ratownik wodny) ma problem, bo jest sam, a tonących dwóch i co Ty na to? Naprawdę nie chodzi mi o to żeby gasić Twój zapał, ale trzeźwe przeanalizowanie sytuacji i podjęcie właściwej decyzji to połowa sukcesu. Wracając do powodu tego wątku: mówimy o sytuacji, gdzie szanse uratowania były duże (biorąc pod uwagę głębokość wody i gabaryty ratowanego i ratowników) właściwa ocena sytuacji być może mogła uratować życie.
Coś o mnie: pływać umiem, ale nie wiem, czy skoczyłbym beztrosko do wody po 150kg gościa tonącego 200m od brzegu - być może, ale może lepiej byłoby podpłynąć łódką zacumowaną 20 metrów dalej?

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 15, 2007, 18:49:30 »
Wracając do powodu tego wątku: mówimy o sytuacji, gdzie szanse uratowania były duże (biorąc pod uwagę głębokość wody i gabaryty ratowanego i ratowników) właściwa ocena sytuacji być może mogła uratować życie.

I właśnie do tego powinna się sprowadzić nasza dyskusja: do tej sytuacji, w której dwóch policjantów nie oceniło trafnie sytuacji i dziecko poszło do piachu. Mam nadzieję, że prokurator wyjasni czy umieli pływać czy nie...

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 15, 2007, 19:46:23 »
Do sam_go.Jeśli chcesz wymienić,jakieś poglądy to jestem!!Pozdrawiam ^_^ .Zawsze warto posłuchać starego "dinozaura"  -_-.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2007, 19:49:23 wysłana przez sly »

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 15, 2007, 21:50:59 »
Od monologów to już mieliśmy jednego najlepiej przygotowanego. Ja jestem zwolennikiem dyskusji.
a' propos ani nie jestem stary ani dinozaur, bo nie mam zamiaru wymierać ^_^
Pozdrawiam

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 17, 2007, 10:27:56 »
Witam!
No.... właśnie Scubapro źle zrozumiałeś - szkoda  :angry:
Nie myślisz chyba, że jestem tak naiwny i uważam szkolenie płetwo, czy nurków do wyciągania topielców! Choć do tego się również wykorzystuje, ale to już inny temat.
Tak masz rację czas zebrania się takiej <specjalistycznej> grupy na pewno nie pozwoli na bezpośrednie uratowanie np. tonącej osoby i dlatego jak w temacie.
Umiejętność pływania, a techniki /czy sposoby/ ratowania to nieco inne sprawy, choć ze sobą ściśle powiązane. Więc od czegoś trzeba zacząć!
Myślę, że jak już Tutaj ktoś wspomniał w gestii  KP/KM oraz samych zainteresowanych /czyt. str./ jest dbanie o tą bardzo przydatną nie tylko w Straży umiejętność.
W mojej Komendzie zwykle od października do kwietnia możemy wszyscy korzystać z krytego basenu, a co jakiś czas /3-5 razy w roku/ organizuje się ćwiczenia na akwenach wodnych.
Co do zawodów łodzi motorowych nic takiego nie napisałem.
Kilka osób ma uprawnienia stermotorzysty /jest na wyposażeniu/ lecz chodziło mi nie wiem, czy pamiętasz? Zawody łodzi wiosłowych  ^_^
Powie ktoś po co - przeżytek. Nie zawsze jednak łódź z silnikiem jak pewnie wiesz - sprawdza się na niektórych zbiornikach. Dochodziło wówczas do "śmiesznych" sytuacji, gdy każdy wiosłował sobie, ponton lub łódka - kręciła się wokół, a ludzie z brzegu, spoglądali co wyrabiamy  :rolleyes: Nie wspomnę, że niektórzy bali się po prostu sami wsiąść /właśnie z powodu strachu przed wodą/
Nie posiadamy utworzonej grupy rat. wodnego, dlatego m.in. umiejętności te są bardzo potrzebne.
Rozpisałem się nieco, ale temat <rzeka> jak wiele w Straży.
Pozdr.

Ps. Dziś przeczytałem, coś zupełnie odwrotnego do zdarzenia które w pewnym sensie zainspirowało ten wątek:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=374758
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2007, 17:54:01 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 19, 2007, 20:17:17 »
Panowie!!!!!!!Przed momentem obejrzałem "UWAGĘ" na TVN.Chłopiec miał 8 latek,ile mógł ważyć(odnoszę się do zarzutów niektórych forumowiczów),może 30 kg!!!!! Tam było 140 cm.wody!!!!!!! Cała sytuacja miała miejsce przy samym pomoście,a Policjanci chodzili po nim zamiast wyciągnąć dziecko z wody!!!!!! Podtrzymuję swoje zdanie!!!!!ŻENADA!!  :huh:  :huh:  :huh: Pozdrawiam

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 19, 2007, 21:07:29 »
No właśnie, właściwa ocena sytuacji mogła uratować dziecko. Na szczęście nie wszyscy policjanci zastawiają się brakiem umiejętności pływania. Media trąbią o niedoszłej samobójczyni - chłopaki spisali się na schwał. No i policjant, który został pobity, bo stanął w obronie.

Offline Taker

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 20, 2007, 17:50:18 »
Powinni  ich udupic  na dobre  wstyd   az sie k...wa  chce  zygac  POlicjanci   wyssani  z dupy . Wku.....ony jestem i tyle  :wacko: Udupic  na dobre !!!
NIC TYLKO OFLAGOWAĆ SIĘ I PODPALIĆ

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 21, 2007, 16:51:10 »
Według mnie każdy strażak powinien umieć pływać na tyle dobrze ,aby móc uratować człowieka gdy ten tonie, powinno byc byc przeszkolenie w tym zakresie tzn. przejść przeszkolenie z ratownika wodnego..

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline a_n_d

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
  • No. 1
Odp: Umiejętność pływania
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 21, 2007, 21:47:10 »
Zgadzam się, w końcu dana osoba w mundurze coś reprezentuje. Nieważne czy to strażak, policjant, wosjkowy, przecież po to nas się szkoli aby nieść pomoc innym. Po to My jesteśmy aby inni ludzie czuli się w miarę bezpieczni.
Oczywiście nie w każdej dziedzinie można być ekspertem, ale jakieś podstawy trzeba posiadać, tymbardziej że wybierając taką służbę, ona do czegoś zoobowiązuje. Rozumiem każdy może mieć pietra, ale jesteśmy wyselekcjonowani z nielicznych i wybierając tę drogą musimy liczyć się z tym co nas czeka.
Pozdrawiam!!!