Autor Wątek: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??  (Przeczytany 17805 razy)

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 02, 2007, 21:43:04 »
..
Więc to jest obciach , no to wole go mieć dajcie mi namiar gdzie mogę kupić emblemat na samochód .Pozdrawiam

poczekaj chwilke a zobaczysz reklame z naklejką
http://www.wakcji.elamed.pl/

zaadresowana koperta zwrotna ze znaczkiem na adres Adres redakcji
40-203 Katowice, al. Roździeńskiego 188, i czekaj na naklejki, pozdrawiam
dzieki skorzystam

Cytuj
afiszowanie się nakleją lub innym gadżetem formacji ratowniczej i nie udzielenie pomocy osobie potrzebującej w sytuacji, kiedy jesteśmy na wolnym po służbie.

Dokładnie myślę tak samo , tak więc jeżeli ktoś planuje coś takiego sobie przykleić nie się poważnie zastanowi bo to naprawdę zobowiązuje

Zgadzam sie zobowiąnzuje  mnie bardziej do patrzenia na ludzką krzywdę , jadąc samochodem widząc wypadek nie  mogę być biernym     

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 03, 2007, 12:41:28 »
Naklejanie na samochodzie prywatnym loga formacji (firmy) lub wizerunków postaci charakterystycznych dla danego zawodu (oczywiście w rozsądnych rozmiarach) nie jest nowością i jest to stary zwyczaj szanujących się zawodów w wielu krajach. Wożenie codziennie w samochodzie prywatnym widocznego umundurowania z "dużym" napisem "STRAŻ" jest conajmniej nadinterpretacją skromnych, o niewielkich rozmiarach firmowych wizerunków, napisów lub maskotek. Nie etyczne jest zaś afiszowanie się nakleją lub innym gadżetem formacji ratowniczej i nie udzielenie pomocy osobie potrzebującej w sytuacji, kiedy jesteśmy na wolnym po służbie.

Z wyrazami szacunku, poważaniem i pozdrowieniami
jaza

Chciałem klepnąć kilka słów w temacie ale kolega jaza już powiedział za mnie :)
Propo kontaków z policją nie tak dawno zatrzymali mnie -> rutynowo w celach okazania mi radaru no i pojechałem o 8 km za szybko (stary nawyk 60 km w zabudowanym). Po tym jak gość obszedł samochód i odkrył strażaka na naklejce zapytał gdzie pracuję. Niebardzo mi się uśmiecha zakrywać się swoją pracą ale jak pyta to ... odpowiedź w straży. Odpowiedź była taka, że sam się zacząłem powstrzymywać od śmiechu.
Pan policjant powiedział do drugiego:
Ty Stachu puść chłopaka bo oni teraz w straży mają kłopoty z liczeniem do 40 ilekroć liczą do 40 wychodzi im  48 Zawsze mylą się o 8.
To pewnie nasze równanie 40=48 poszło w świat

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 03, 2007, 12:58:10 »
Znam osobiście kilku chłopaków z OSP, którzy wożą napisy lub koszarówki z tyłu w samochodzie i mają nadzieje, że im to coś pomoże.
Oby się nie pomylili.
Osobiście nie używam takich praktyk. Wystarczy legitymacja.

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 03, 2007, 20:01:43 »
widzę że wiekszość zwolenników znakowania pojazdów lub wożenia innych dażetów robi to tylko i wyłacznie ze względu na przywileje u policjantów  -_-
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline wolansky

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 03, 2007, 23:11:16 »
Według mojej skromnej osoby nic w tym złego jak ktoś ma małą skromną naklejkę na karoserii. "Rozbrajają" mnie goście z naklejkami, do tego na zagłówkach lub na tylnej półce błyszczący napis STRAŻ z koszarówki, plus jeszcze czapka. Po prostu obciach :(

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 04, 2007, 11:35:45 »
dzis kupilem sobie miska z malym napisem straz wstawie go za zagłówek.....i dobrze mi z tym :mellow: ^_^

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 04, 2007, 14:19:15 »
Cytuj
dzis kupilem sobie miska z malym napisem straz wstawie go za zagłówek.....i dobrze mi z tym cool cheesy

I tak trzymaj , popieram
ab alio exspectes, alteri quod feceris

marioZ

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 04, 2007, 14:49:52 »
przed kilku laty na początku służby podpuściłem kilku z jednostki,że nasza legitymacja załatwi wiele z policją...długo nie musiałem czekać.w mieście w ograniczeniu 40 km/h jechał jeden z nich 90.został zatrzymany na suszarkę.i co? ładnie poroszono go o dokumenty. wyciągnął legitymację zamiast papierów z myślą załatwienia sprawy.usłyszał,że tego dokumentu mu nie potrzeba,dostał mandat z górnej półki. ^_^
nie on jeden tak głupa przypalił i tak samo został potraktowany...

Offline Antonio998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 283
  • By inni mogli żyć.
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 04, 2007, 17:06:07 »
Też mam na klapie z tyłu strażaka i nie uważam tego za obciach, a w prawie jazdy trzymam pozwolenie do kierowania uprzywilejowanymi, ale i tak mi się to nie przyda bo zawsze jeżdzę zgodnie z ograniczeniami.
"Ten jest większy między ludźmi kto umie służyć i kto poświęca siebie dla dobra innych"

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 04, 2007, 17:17:06 »
Według mojej skromnej osoby nic w tym złego jak ktoś ma małą skromną naklejkę na karoserii. "Rozbrajają" mnie goście z naklejkami, do tego na zagłówkach lub na tylnej półce błyszczący napis STRAŻ z koszarówki, plus jeszcze czapka. Po prostu obciach :(
Wyjąłeś mi to prosto z ust.
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

barwa

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 04, 2007, 18:19:50 »
A co złego jest w naklejkach na samochód?
Spadochroniarze mają, nurkowie, motolotniarze......... i strażacy.
U nas pełno samochodów obklejonych jeździ.
Jakoś tak trochę weselej się robi, jak obok przejeżdża ktoś o takich samych zainteresowaniach lub zawodzie.

marioZ

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 04, 2007, 19:23:34 »
to nie chodzi tu o naklejki ,ktoś się zagalopował.naklejki a raczej identyfikacja za ich pomocą jak najbardziej OK.beznadzieja tkwi w obwieszaniu foteli,półek ubraniami służbowymi...widziałem nawet samochód z hełmem na tylnej półce!

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 04, 2007, 19:33:12 »
Cytuj
.widziałem nawet samochód z hełmem na tylnej półce!

I D10W na dachu  ^_^ ^_^
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 04, 2007, 21:09:08 »
Hehee!!!
Dajcie już spokój, bo wątek robi się, coraz bardziej żałosny  -_-
Ktoś... już nawet, gdzieś napisał, że wozi nawet hydrant /pewnie stojak/, czy coś podobnego /na dachu/ ^_^
Chyba <Tu>  :wacko:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4858.0.html
Pozdr.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2007, 21:14:20 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Anonim

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 04, 2007, 23:17:39 »
Cytuj
przed kilku laty na początku służby podpuściłem kilku z jednostki,że nasza legitymacja załatwi wiele z policją...długo nie musiałem czekać.w mieście w ograniczeniu 40 km/h jechał jeden z nich 90.został zatrzymany na suszarkę.i co? ładnie poroszono go o dokumenty. wyciągnął legitymację zamiast papierów z myślą załatwienia sprawy.usłyszał,że tego dokumentu mu nie potrzeba,dostał mandat z górnej półki. ^_^
nie on jeden tak głupa przypalił i tak samo został potraktowany...

No to mi jeszcze wytłumacz, po co to zrobiłeś?
Celowo podpuściłeś kolegów z jednostki, no dawno nie słyszałem większej głupoty.
Koledzy też słabi, że się dali podpuścić.
Może miałeś dolę od policji :mellow:
Bez sensu..

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 05, 2007, 11:07:55 »
Mam naklejonego na klapie samochodu „strażaczka” - takiego jaki widnieje w moim avatarku. Znalazł się on tam celowo, nie jednak po to, by tym samym zyskać uznanie w oczach policjantów, ale dlatego, że czuję sie dumny z tego, ze należę do strażackiego klanu. Jeśli zdarza mi się przekroczyć przepisy drogowe, robię to z premedytacją, wiedząc jakie mnie czekają konsekwencje i nie będę w takiej sytuacji robił maślanych oczu do „ruchaczy”. Zresztą, w czasie ponad dwudziestoletniej kariery za kółkiem, zapłaciłem jeden mandat „za niemanie swiateł” i nawet wtedy nie przemknęło mi przez głowę, żeby się powoływać, choć doskonale znałem się z tymi panami z działań na drodze. Uważam, ze jeśli ktoś posiada choć odrobinę honoru, niech dba o niego, bo nie warto zeszmacić tej cechy akurat w tak prozaicznej sytuacji.
Tak jak wspominałem naklejka na moim samochodzie służy bardziej odwołaniu się do solidarności strażackiej, niż graniu na nucie współczucia. Dzięki niej udało mi się przejechać przez zamknięty odcinek drogi, kiedy wiozłem ojca na planowany zabieg do szpitala (pozdrowienia dla chłopaków z Grudziądza), dzięki naklejce na innym samochodzie, mogłem pomóc koledze strażakowi na drodze i podholowałem go do warsztatu. Zawsze myślałem i nadal myślę, że temu właśnie służy taka naklejka na samochodzie. Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy, o której już ktoś tu wspominał – taka naklejka, jest też piętnem odpowiedzialności, więc oblepieni musza sobie zdawać sprawę z tego, ze popełniając babola – kładą cień na całą strażacką brać. Cóż, takie czasy.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 05, 2007, 13:02:29 »
przed kilku laty na początku służby podpuściłem kilku z jednostki,że nasza legitymacja załatwi wiele z policją...długo nie musiałem czekać.w mieście w ograniczeniu 40 km/h jechał jeden z nich 90.został zatrzymany na suszarkę.i co? ładnie poroszono go o dokumenty. wyciągnął legitymację zamiast papierów z myślą załatwienia sprawy.usłyszał,że tego dokumentu mu nie potrzeba,dostał mandat z górnej półki. ^_^
nie on jeden tak głupa przypalił i tak samo został potraktowany...
  Wiesz co,to Ty baran jesteś i tyle!!!!!!!!!!!!!Ktoś kiedyś powinien Ciebie podpuścić w jakimś temacie i wmanewrować w jakieś gówno :wacko: :wacko: a swoją drogą koledzy też na poziomie!!!!!!!!!!!!!!!!!!    90 po mieście,ciekawe co by zrobił gdyby mu jakiś dzieciaczek wybiegł pod koła.WTEDY LAMENT,K....... JA NIE CHCIAłEM!!!!!!!!!!!! Nie pozdrawiam i masz u mnie -. :angry:

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 05, 2007, 16:44:16 »
Witam i popieram kolegę wyżej naklejka jest po to abyśmy sie razem rozpoznawali na drodze ona jest dla nas anie po to że mam się chwalić, wszyscy naklejmy sobie takie naklejki i powiedzmy znajomym i kolegom ze zmiany i innych zmian aby sobie też kupili takie naklejki może IM naklejka kiedyś pomóc  -_-
Pozdrawiam

marioZ

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciach??
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 05, 2007, 17:21:38 »
możecie mnie krytykować.przedstwiłem wam fakt jacy niektórzy jesteśmy.i jest to dobry przykład na to jak niektórzy z nas przykrywaja się legitymacją służbową jakby miało ich to zwolnić od głupoty.w takich okolicznościach(90 km/h) to właśnie szczególnie my powinniśmy sobie zdawać sprawę wyjeżdżając do takich zdarzeń.jak widzicie to jest przykład na to jacy niektórzy są bystrzy.więc nie okładajcie mnie krytyką.
Sly baran to cię może...to nie jest wmanewrowanie tylko poprostu ludzki debilizm

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 05, 2007, 19:04:45 »
możecie mnie krytykować.przedstwiłem wam fakt jacy niektórzy jesteśmy.i jest to dobry przykład na to jak niektórzy z nas przykrywaja się legitymacją służbową jakby miało ich to zwolnić od głupoty.w takich okolicznościach(90 km/h) to właśnie szczególnie my powinniśmy sobie zdawać sprawę wyjeżdżając do takich zdarzeń.jak widzicie to jest przykład na to jacy niektórzy są bystrzy.więc nie okładajcie mnie krytyką.
Sly baran to cię może...to nie jest wmanewrowanie tylko poprostu ludzki debilizm
   Nie obrażaj mojej rodziny to co napisałeś świadczy o Tobie i o poziomie Twojej inteligencji.Szkoda mi czasu na pisanie o Twoim idiotycznym kawale..... :angry: :angry: :angry:

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 13, 2007, 09:54:17 »
2 sprawy.
Ostatnio zabłądziłem w mieście X brak mapy w samochodzie o GPS nie wspomnę. Widzę strażaczka - naklejkę na tyle samochodu przede mną i co pierwsza myśl bratnia dusza. na najbliższych światełkach wyskoczyłem z autka poprosiłem o wsparcie, które zostało mi udzielone. Dlatego teraz sam szukam naklejki na auto ... Sami między sobą jesteśmy się w stanie zidentyfikować.

Podczas kontroli policji ostatnio wpadam na nie często - rutynowe :), często pada pytanie czy pan pracuje? Tak oczywiście Gdzie jak można spytać? w straży pożarnej. i kolejne pytanie od sympatycznych w niebieskich mundurach ale w OSP czy PSP. Jak pada PSP to jest cieplutki uśmiech i życzenia na dalszą drogę.
Ciekawi mnie jakbym powiedział OSP i miał coś na sumieniu jakby zareagował taki patrol.

Anonim

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 13, 2007, 16:34:34 »
Cytuj
Ciekawi mnie jakbym powiedział OSP i miał coś na sumieniu jakby zareagował taki patrol.

"Panie kierowco: 500pln i 10 pkt. karnych" ^_^ ^_^ ^_^
A tak poważnie myślę, że PSP ma większe szanse na bezbolesne zakończenie sprawy :mellow:

Mariusz_43

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 13, 2007, 16:43:40 »
Cytuj
Ciekawi mnie jakbym powiedział OSP i miał coś na sumieniu jakby zareagował taki patrol.

"Panie kierowco: 500pln i 10 pkt. karnych" ^_^ ^_^ ^_^
A tak poważnie myślę, że PSP ma większe szanse na bezbolesne zakończenie sprawy :mellow:

Boże to jest żałosne.... Wymigać się od mandatu dlatego że pracuje się w Straży... Ba!, jeszcze zastanawiać się czy większe szanse ma Osp czy Psp... Panowie może tak trochę uważniej i wolniej? To i policja mandatów dawać by nie musiała.

Ps: Chyba do Straży idzie się z innych powodów, a nie po to by móc sobie docisnąć gaz na ulicy. Przecież na każdej służbie widzicie skutki takiej jazdy. A jak już Policja złapie to od razu nie wyskakiwać z tekstem "A ja jestem Strażakiem".
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 13, 2007, 16:47:16 wysłana przez Mariusz_43 »

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 13, 2007, 18:40:16 »
Czy mówimy o delikatnej naklejce ze strażakiem (akurat też mam taką na wozie), czy o siermiężnym napisie STRAŻ z koszarówki wożonym na tylnym podszybiu? dla mnie to różnica. O ile pierwsze jest delikatnym emblematem, który oprócz zdobienia samochodu jest rozpoznawalny dla wtajemniczonych, i wiem, że mam do czynienia z kolegą po fachu, do którego mogę się zwrócić bez zbędnych ceregieli. O tyle wielki napis na tylniej szybie jest zdecydowaną przesadą (może następnym krokiem będą koguty na "maluchu"? Czytając poprzednie posty odnoszę wrażenie, że wożone są tylko po to aby uniknąć odpowiedzialności za wykroczenia drogowe.
Nie będę ukrywał, że również korzystałem z sentymentu policjantów dla strażaków - zdarza się, ale nie było to na zasadzie: " gówno mi zrobisz, bo jestem strażakiem". Wystarczyło powitanie "czołem" i bardzo skruszona mina.
Wiem, że są miejscowości, gdzie lepiej zachować w tajemnicy miejsce pracy :rolleyes:   

Anonim

  • Gość
Odp: czy wozenie z tylu w prywatnych autach emblematów z napisem straz to obciac
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 13, 2007, 21:33:28 »
Cytuj
Boże to jest żałosne.... Wymigać się od mandatu dlatego że pracuje się w Straży... Ba!, jeszcze zastanawiać się czy większe szanse ma Osp czy Psp... Panowie może tak trochę uważniej i wolniej? To i policja mandatów dawać by nie musiała.

Ps: Chyba do Straży idzie się z innych powodów, a nie po to by móc sobie docisnąć gaz na ulicy. Przecież na każdej służbie widzicie skutki takiej jazdy. A jak już Policja złapie to od razu nie wyskakiwać z tekstem "A ja jestem Strażakiem".

Mariusz nie spinaj się tak -_-
Dla ciebie to jest żałosne, ale takie jest życie.
Wnoszę, że ty nigdy nie wykorzystywałeś faktu, że pracujesz we firmie do załatwienia drogowych podbramkowych sytuacji?
Pogratulować w takim razie, ale obawiam się, że możesz zostać jedynym sprawiedliwym na forum.

Nie popieram wyskakiwania od razu z tekstem - JESTEM STRAŻAKIEM.
Po prostu jak już ktoś napisał - często kwestia pracy wychodzi podczas kontroli.
I uwierz - nie trzeba specjalnie szybko jeździć, żeby zostać zatrzymanym przez patrol i mieć kłopoty.
No offence, ale więcej luzu :mellow: