kończyłem SGSP parę i muszę stwierdzić że 2,5roku pierwsze były cięzkie a to ze względu na nawał nauki wraz ze służbą w podziale i na kompani-ja po LO miałem problemy z mechaniką, rysunkiem technicznym zaś koledzy po technikach z matmą fizyką chemią - ogólnie kto miał luzy w średniej z danego przedmiotu to obnażył braki na SGSP. zapewne zależy też od samego siebie , swoich zdolności i przykładania do nauki
ja obecnie jak miałbym zaczynać karierę strażacką to zacząłbym od SA a potem zaoczne studia cywilne nie koniecznie na sgsp- też aspiranci mają ciężko na sgsp-chyba że ma się znajomych w pomocy naukowej i nie tylko.