Autor Wątek: Strażaki miastowe i wsiowe.  (Przeczytany 10144 razy)

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 25, 2007, 14:48:53 »
U mnie kilka razy był CYGAN z prośbą o interwencje , ktoś mu płyty z reklamą ukradł - a były przecież takie ciężkie  ^_^ ^_^
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 25, 2007, 14:54:01 »
u mnie jest KONONOWICZ
uważaj bo zlikwiduje wszystko i straż zlikwiduje i podwyżki i zagrożenia on może to zrobić ...:)

kacper88

  • Gość
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 25, 2007, 18:38:56 »
           U mnie większość z  PB jest ze wsi tak i jak ja z miasta Łodzi ^_^, bardzo dobrze nam się pracuje ze sobą i nie uważam żeby któraś ze stron była lepsza lub gorsza. Ostatnio do pracy są przyjmowani młodzi mieszkańcy miasta i da się czasami zauważyć jak zaznaczają tę różnicę, kto jest skąd. Może to wina czterech zamkniętych ściany, które zawężają im horyzonty myślenia?. O i jeszcze jedno, dobrze jest mieć na podziale rolnika,  który zna się na hodowli bydła i trzody chlewnej, jego fachowa wiedza często przydaje się przy ewakuacji i ratowaniu takich zwierząt.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 25, 2007, 18:58:17 »
kacper88
po tym co napisałeś też się odniosę do podobnej sprawy wolę mieć małorolnego ale z głową od młodego silnego dresa, który na czas służby zamienia dres na mundur ale dalej w głowie jest dresem = 2% myślenia.

Offline bombello1

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 25, 2007, 22:18:48 »
tak może jeszcze podzielimy na strażaków z zawodowym i ze średnim ,a potem ze średnim i wyższym  :huh:
Ps.ten temat dla mnie jest bez sansu.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 25, 2007, 23:02:05 »
Tak bomboello można jeszcze podzielić na tysiące sposobów w końcu każdy z nas jest inny. Można np. podzielić wg. wpływu łysienia plackowatego na szybkość i trafność decyzji podejmowanych przy działaniu.
To też bez sensu ale zawsze jakiś podział.

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 25, 2007, 23:56:30 »
Dzięki Ludzie, dzięki.
Dzięki Wam w dalszym ciągu będzie mnie walić czy jestem wieśniakiem, czy nie.
Natomiast dzięki "Wykrywaczom Wiochy" przewaliłem kilka kartonów i odkurzyłem kilka książek
z psychologii społecznej. Chciałbym się podzielić tym co znalazłem, ale to strasznie psychologiczne jest.
Zacznę więc od Wikipedii:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorytaryzm_%28psychologia%29

Podkreślę z innych źródeł:

-autorytarna agresja - reagowanie agresją wobec odmiennych grup etnicznych, poglądów, wartości, obyczajów. Przejawianie wrogości wobec wartości alternatywnych dopatrując się w nich zagrożenia dla własnego systemu przekonań
-stereotypowe postrzeganie - osoby takie w bardzo stereotypowy sposób postrzegały świat i innych. W małym stopniu dostrzegały indywidualizm ludzi, patrzyły na innych ludzi przez pryzmat grup i ról społecznych i związanych z tym stereotypami.

W 1960 r. została wydana książka „Umysł otwarty i zamknięty” autorstwa Miltona Rokeacha. Psycholog ten skupił się na zjawisku dogmatyzmu oddzielając treść przekonań od ich formy i sposobu wyznawania. Dogmatyzm mógł się przejawiać zarówno u ludzi o poglądach prawicowych, lewicowych, czy też religijnych. Nie treść przekonań, ale sposób ich wyznawania świadczył o dogmatyzmie.

Człowiek jest tym bardziej dogmatyczny:
- im większą przejawia różnice w znajomości własnych poglądów i tych odrzucanych.
- im bardziej wyolbrzymia różnice i pomniejsza podobieństwa między systemem poglądów uznawanych         i odrzucanych.
- im silnej dezaprobuje system poglądów, których nie uznaje i im większą przejawia wobec nich niechęć.
- im bardziej utożsamia systemy poglądów, których nieakceptuje, wrzucając je do "jednego worka"
- im bardziej izolowane są poszczególne grupy jego poglądów. Ludzie tacy mogą uznawać wzajemnie sprzeczne poglądy. Może mieć to związek z niedokonywaniem syntezy w procesie myślenia, ale także z bezkrytycznym i bezrefleksyjnym akceptowaniem najróżniejszych, niekiedy sprzecznych treści pochodzących od autorytetów.
- im bardziej skłonny jest absolutnie ufać jakimś autorytetom pozytywnym, licząc, że wszystko co one głoszą jest słuszne, a zarazem im bardziej zależni są od autorytetów negatywnych wierząc, że wszystko co głoszą jest niesłuszne.
- im bardziej ocenia ludzi w zależności od tego czy zgadzają się z aprobowanymi przez niego poglądami i autorytetami.
- im bardziej zmieniają zdanie pod wpływem informacji pochodzących od autorytetów. Nawet do tego stopnia, że jeżeli autorytet zmienia zdanie to tacy ludzie też zmieniają zdanie niekiedy nie dostrzegając nawet tej zmiany.

Osoby z zamkniętym typem umysłu to głównie osoby dogmatyczne, zadawalające się jednym konwencjonalnym punktem widzenia. Osoby takie przejawiają "prostotę" poznawania znajdującą wyraz w preferowaniu ostrych i skrajnych kategorii pojęciowych. Ludzie tacy żyją w świecie czarno-białym i często wykazują się dużą pewnością i zdecydowaniem.

To były cytaty i streszczenia. Od siebie mogę dodać, że cała ta wiedza rozwinęła się w wyniku badań
rozwoju faszyzmu, jednak sprawdza się przy rozpatrywaniu antysemityzmu, rasizmu i dzisiejszych
realiów Rzeczypospolitej. Idealnie spełniają te założenia Młodzież Wszechpolska i pogromcy TW.

Mam nadzieję że powyższe treści wiele wyjaśnią nie tylko BRAVEHEARTowi i MGNACZUSowi.

Znawcom "wiochy" życzę bezbolesnego dojrzewania.
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2007, 11:04:48 wysłana przez flogiston »
Contra facta non valent argumenta.

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 26, 2007, 07:58:06 »
No to jeszcze z "grubej rury" proponuję jeszcze podział na obrzezanych i nieobrzezanych.  ^_^
A do kompletu tych obrzezanych jeszcze dodatkowo na "ze względów religijnych" i "ze względów higienicznych".
Wogóle to trzeba by było powołać komisję która by to sprawdzała.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 26, 2007, 09:08:51 »
mario68 - widzę, że koledze chumorek się wyostrza.  No taki podział na to nie wpadłem a ciekawe rozgraniczenie.  :wacko:

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 27, 2007, 16:39:46 »
Cytuj
Wogóle to trzeba by było powołać komisję która by to sprawdzała.

Dobre, ale kto sprawdzi komisję, czy jest bezstronna? Może same kobiety?
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline frog998

  • CRAZY
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • GŁUPICH NIE SIEJĄ - SAMI SIĘ RODZĄ
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 27, 2007, 16:50:21 »
Eee... kobitki to patrzą na inne "walory" naszego ustrojstwa, a nie czy ma "łeb ogolony".

:D :D :D
Pechowiec zawsze będzie pechowcem! Nawet kiedy gówno nabierze wartości ten urodzi się bez dupy….. (PRAWA MURPHIEGO) :wacko:

Offline jeremiasz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 29, 2007, 09:02:23 »
Nie istotne skąd pochodzi strażak,ale można podzielić ich na tych którzy mają jaja (zdecydowana mniejszość) i tych którym straż życie uratowała

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 29, 2007, 09:19:52 »
@flogiston
"To były cytaty i streszczenia. Od siebie mogę dodać, że cała ta wiedza rozwinęła się w wyniku badań
rozwoju faszyzmu, jednak sprawdza się przy rozpatrywaniu antysemityzmu, rasizmu i dzisiejszych
realiów Rzeczypospolitej. Idealnie spełniają te założenia Młodzież Wszechpolska i pogromcy TW.

Mam nadzieję że powyższe treści wiele wyjaśnią nie tylko BRAVEHEARTowi i MGNACZUSowi.

Znawcom "wiochy" życzę bezbolesnego dojrzewania."

Sory stary ale czy możesz mi wyjasnić o co wogóle ci chodzi? Padają w Twojej wypowiedzi mocne frazy RASIZM, ANTYSEMITYZM, FASZYZM. Czy mam to odnosić do swojej osoby? Jeśli tak to bardzo się mylisz! Lepiej przeczytaj jeszcze raz posty które napisałem i zmontuj to w jedną kupę. Twoja wypowiedź jest bardzo encyklopedyczna i mało przekonująca - mało tego nie życiowa - leniwa.
Pozdrawiam

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 29, 2007, 11:01:53 »
@BRAVEHEART
Gratuluję otwartości myślenia i samokrytycyzmu.
Przywołałem Wasze nick'i, ponieważ w znacznym stopniu wypowiedź odnosi się do Waszych spostrzeżeń z wątków:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4811.0.html
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4813.0.html

Jeśli masz wątpliwości co do intencji, zawsze można przejrzeć poprzednie posty danego użyszkodnika,
Proponuję:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4105.msg51486.html#msg51486
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,3032.msg50226.html#msg50226

Mam wyraźne sygnały, że inni odebrali przekaz zgodnie z moimi intencjami, ale skoro już muszę się tłumaczyć...
Zakładam, że wypowiadam się do dorosłych i poważnych gości, więc nie będę ich obrażał traktując jak dzieci -
przynajmniej dopóki mnie nie sprowokują.
Mogli jednak w danym temacie czegoś nie dostrzec, mają prawo nie wszystko wiedzieć -
jeśli kogoś szanuję, podzielę się z nimi swoją wiedzą.
Podając informację i zadając pytania ( sobie też je ciągle zadaję).
Wnioski niech każdy wyciąga sam, będzie miał pewność że nie został "urobiony".
Gotowe odpowiedzi to raczej dzieciom i sprawnym inaczej należy podawać.

Cytuj
Twoja wypowiedź jest bardzo encyklopedyczna
Bo miała być - te tematy są zbyt pobudzające. Moglibyśmy pobajerzyć szerzej,
ale nie mam pewności czy to forum to zniesie
(i "organa kontroli wewnętrznej").

Cytuj
i mało przekonująca - mało tego nie życiowa - leniwa.
A powtórzysz mi to jeszcze raz?

Również ciepło pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2007, 15:11:09 wysłana przez flogiston »
Contra facta non valent argumenta.

Offline stinger

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 03, 2007, 20:16:04 »
Ja ogólnie do wsiowych nic nie mam fajne chłopaki .dużo można sie dowiedzieć i jajka czasem przywioza i ogórki

Anonim

  • Gość
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 03, 2007, 23:09:56 »
Cytuj
A siedząc przez 24 godziny "chłop przy chłopie" (czytaj men obok mena), trzeba o czymś gadać. I niepotrzebne tutaj są żadne podziały na wieś i miasto - łączy nas wspólna praca i (powinno łączyć) wzajemne zaufanie w czasie wykonywania tej pracy.

Gadać można, ale o czymś wspólnym - czyli o sprawach branżowych.
Czasem różnice światopoglądowe nie pozwalają na głębsze poznanie ludzi - nawet na zmianie.
U mnie były osoby, które prywatnie zajmowały się sprawami, o których ja nie mam pojęcia, co więcej - nie chcę mieć, bo mnie to zwyczajnie nie interesuje.
Mimo tego pracowało się z tymi osobami doskonale.
Jak widać łącznikiem na pewno jest praca, a sprawy prywatne to zupełnie inna bajka.

Offline SOBOL

  • EKSCELENCJA :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Soból i Panna :)
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 03, 2007, 23:57:25 »
Zgadzam się z Tobą - rozmowa o sprawach branżowych jest dobra, ale nie da się o tym gadać cały czas!!! Więc poza branżą też trzeba znaleźć tematy - kilka propozycji już padło: baby, pogoda, ceny paliw płynnych itp., które dotyczą wszystkich. I jest git!

Co do podziału na "miastowych" i "wsiowych" - to jak napisałem wcześniej - dla mnie nie istnieje takie rozgraniczenie. Chociaż parę razy usłyszałem hasełko do mnie "paniczyk miastowy", ale ja takie uwagi puszczam mimo uszu.

Pozdro
Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty. :wacko:

Anonim

  • Gość
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 04, 2007, 00:03:56 »
Zgadzam się z Tobą - rozmowa o sprawach branżowych jest dobra, ale nie da się o tym gadać cały czas!!! Więc poza branżą też trzeba znaleźć tematy - kilka propozycji już padło: baby, pogoda, ceny paliw płynnych itp., które dotyczą wszystkich. I jest git!

Co do podziału na "miastowych" i "wsiowych" - to jak napisałem wcześniej - dla mnie nie istnieje takie rozgraniczenie. Chociaż parę razy usłyszałem hasełko do mnie "paniczyk miastowy", ale ja takie uwagi puszczam mimo uszu.

Pozdro


Hmm co do podziału miasto/wieś- dla mnie jest nieporozumieniem ocenianie ludzi pod kątem miejsca zamieszkania - no total bzdura!!!!
Co do tematów poza branżowych - pomysły dobre, ale nie z każdym się da pogadać - niektórzy mają swoje sprawy, nieco hermetyczne, więc ciężko się przebić, zresztą nic na siłę - nie czuję aż takiej potrzeby pogadania z każdym.
Głębiej gadam z tym, kto odbiera na podobnych do mnie falach.

Offline SOBOL

  • EKSCELENCJA :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Soból i Panna :)
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 04, 2007, 00:28:50 »
Miałem na myśli pogaduchy np. przy posiłkach, jak w "stołówce" szama kilku menów jednocześnie - są ludzie - jest temat...

Wiadomo, że nie z każdym człowiek ma ochotę gadać, ale z każdym można znaleźć wspólny temat.  :D

Pozdro
Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty. :wacko:

Anonim

  • Gość
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 04, 2007, 00:34:43 »
No przy misce to można było pogadać, ale raczej branżowo ^_^

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 04, 2007, 00:35:05 »
Ostatnio dużo miastowych wyprowadza się na wieś - to tyle wzgledem podsumowania
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Anonim

  • Gość
Odp: Strażaki miastowe i wsiowe.
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 04, 2007, 00:41:56 »
To działa w dwie strony:
wieś do miasta za pracą, miasto na wieś ucieka od zgiełku :mellow: