Pożarnictwo > Profilaktyka, prewencja

wykładziny w pokojach hotelowych

(1/2) > >>

marsslupsk:
Witam.
Mam pytanie do speców strażaków.
Czy w pokojach hotelowych musi byś zainstalowana wykładzina dywanowa z atestem trudnozapalności czy tylko na ciągach komunikacyjnych (drogach ewakuacyjnych)?

Andrzej

daw_77:
Jeżeli znajdziesz wykładzinę łatwozapalną z której produkty rozkładu termicznego, zgodnie z atestem, nie będą ani bardzo toksyczne ani intensywnie dymiące to możesz ją zastosować.
Jakbyś rzeczywiście znalazł to wrzuć linka.

marsslupsk:
Ale to co napisałeś rozummie sie samo przezsie .Atest czyli badanie = wydanie świadectwa dopuszczenia spełniające normy.
A mi chodzi o stosowanie w pensjonatach pokrycia podłogowego które ów norm nie spełnia.Kiedyś zasłyszałem że tylko ciągi komunikacyjne i drogi ewakuacyjne muszą spełniać te wymagania .
A tak na marginesie ,to absurd aby wymagać aby wszystko ,no prawie wszystko co w pokojach hotelowych się znajduje musi posiadać atest trudnozapalności.Na dobrą sprawę to osoba przebywająca w takim pokoju nie mogłaby wnosić do niego rzeczy które tego kwitu nie mają .Gazety,książki i inne
 

daw_77:
Jeśli na drogach ewakuacyjnych występowałaby taka wykładzina, to jest warunek zagrażający życiu ludzi, więc konieczna byłby wymiana w terminie określonym w protokole z czynności.
Natomiast w pokojach ZL V to kwestia odpowiedzi czy wykładzina zalicza się "materiałów stosowanych do wykończenia wnętrza". Wg mnie tak. Wówczas jest to niezgodność z przepisami którą trzeba usunąć przy przebudowie modernizacji itp.
Wymagania dotyczące hoteli rzeczywiście są rygorystyczne, ale przecież specyfika tych obiektów jest wybitnie propożarowa. Głównie ze względu na obecność ludzi korzystających z chwilowej wolności. Stąd dążenie do ograniczenia materiałów łatwozapalnych nie uważam za nadmierną przesadę. Nie wiem jaka jest różnica w cenie między atestowaną i zwykłą, przypuszczam, że nie są druzgocące.

jaroslawus:
drogi ewakuacyjne - tak
pokoje - nie
chyba że pomieszczenie zaliczane do ZL 1 - to również tak

Oprócz konieczności zakupu wykładziny z atestem można te bez atestu również impregnować
i wilk syty i owca cała (szczególnie wtedy gdy niedawno zainwestowaliśmy i kupiliśmy wykładzinę bez atestu)

PS. jak już jesteśmy bardzo nachalni to firanki w oknach też winny mieć atest (to tak na rozgrzanie atmosfery)  :wacko:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej