Szybka akcja dyżurnych PSK

[marus]

                           SZANOWNE KOLEŻANKI I SZANOWNI KOLEDZY

   Nie mam najmniejszego zamiaru rozpisywać się na temat służby na PSK. Na temat ten napisano już tyle, że gdyby ktoś chciał to wydrukować, to w naszym kraju może zabraknąć lasów.
   Jeżeli chodzi o system pracy na PSK, to w naszej KM nie obowiązuje system czterozmianowy. Nie, nie cieszcie się, nasz 01 nie „przeciwstawił się” woli JEKG. On, za aprobatą KW, poszedł jeszcze dalej. Wielokrotnie opisywałem to na forum, ale JEKG nigdy mi nie odpisał, Chyba wszyscy wiemy dlaczego.
   Więc wydaje mi się,  ze teraz jest chyba jedyna i ostatnia szansa na powrót do systemu 24/48. Jeżeli teraz, przy zmianie KG nam się nie uda to już chyba nigdy. Ale musimy mieć świadomość, że my tego sami nie dokonamy. Mogą to zrobić jedynie ZZ. A czytając forumowiczów i związkowców, to jakoś trudno uwierzyć by było to realne.
   Jakie więc jest wyjście z sytuacji. Wydaje mi się że jedynie takie, iż można „zasypać” mailami Przewodniczących wszystkich trzech central związkowych. Z pewnością takie „prawo” przysługuje członkom ZZ. A nie wierzę że takich nie ma na PSK. I nie mają kolegów związkowców na PB. W naszej KM 4 dyżurnych należy do „Solidarności”, i mam nadzieję że wszyscy dyżurni-członkowie „S” zażądają od władz KSP realizacji poniższej Uchwały. I to już w dniu 8 maja 2007 roku podczas posiedzenia Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ ”Solidarność”. Wszak Uchwały NWZD są nadrzędne w stosunku do faktycznych działań KSP. No i będzie tam nowy KG. A więc czasu niewiele, pora brać się do roboty.


Częstochowa 12.04.2007rok

UCHWAŁA  NR  8/2007
XX Nadzwyczajnego
Walnego Zebrania Krajowej Sekcji Pożarnictwa
NSZZ „Solidarność”

NWZD KSP NSZZ „Solidarność” wnosi o zmianę systemu pełnienia służby w WSKR, MSK, PSK z systemu 12-godzinnego na system 24-godzinny.     

[strazak32]

Kolego uchwał zostało w Częstochowie kilkanaście podjętych, i  na pewno ta też nie zostanie zapomniana przez prezydium. Czy naprawdę myślisz że wszystko uda się zmienić w parę dni, proszę o cierpliwość na pewno prezydium będzie dążyć do tego aby nastąpiła zmiana systemu pracy na stanowiskach kierowania. A koledzy przewodniczący wszystkich ZZ działających w PSP naprawdę mają co robić, więc nie dodawajmy im pracy zasypując ich mailami.   Pozdrawiam

[BURY]

troszke chyba pozno cos sie obudziles uchwala 12-04   aty zakladasz watek 6-05 strasznie szybka akcja bez urazy dla PSK ale gosciu jak bedziesz tak w temacie to zycze powodzenia refleks szachisty i wogole na czym ma polegac ta szybka akcja chyba goscie z PSK siedza na punktach i co s tentwoj temat slabo sie rozwija wiedz zastanow sie zanim rozp[oczniesz nowy watek

[Ktos]

Nie wierz tak slepo ZZ, bo istnieje opinia, ze to wlasnie ZZ najwiecej namieszaly w sprawie zmiany systemu z 24 na 12h, czyli na nasza niekorzysc..
A ten swojego czasu owczy ped do zapisywania sie do ZZ jest i byl dla mnie smieszny...
Troche chyba z wysoki status maja ZZ nie wiem, czy w realu, ale na forum na pewno...

[BURY]

tu masz racje ZZ ma za wysokie oceny na tym forum      zreszta marus cos jestes slabo w temacie bo psk msk cpr ma swoj watek warto poszukac a nie zakladac nowych bezsensownych watkow

[robard]

Nie wierz tak slepo ZZ, bo istnieje opinia, ze to wlasnie ZZ najwiecej namieszaly w sprawie zmiany systemu z 24 na 12h, czyli na nasza niekorzysc..

A czy tej opinii nie głoszą komendanci?

[gorex]

a czemu chcesz zmieniać system służby?

[fireman]

na ten temat było na forum już wiele argumentów i nie bedę ich przytaczał dodam od siebie tylko jeszcze jeden. Może nie ważny z pkt widzenia pracodawcy. Jakbyś grafiku nie ułożył zawsze wypada ci tylko jeden weckend wolny. Wtedy gdy rodzinka ma wolne ty wiecznie w służbie.

[BURY]

do moderatorow przeniescie ten watek do SK-CPR-CZK   

[mada1]

to u ciebie i tak super bo masz jeden wekend wolny . Sprawa w tym że jak pisał marus w tej komendzie ustalono że nie będzie 4 zmian tylko wszyscy do jednego worka i losowanie kto będzie i kiedy pracował. Muszę Ci powiedzieć że jak narazie pracuję 10 wekend z rzędu i nie mam w ogóle czasu dla rodzinki.  A w kolejnym tygodniu mam 12/24 12/24 12/24 i chrzanie ten wolny  czas  którego niby mam więcej a przychodząc do domu po służbię praktycznie idę spać i tyle ze mnie ma rodzina.I wcale nie jestem bardziej wypoczęta pracując 12 godzin. 
Grafik jest pisany tylko na miesiąc i nie wiesz kiedy będziesz pracował np. w czerwcu - dowiem się jak dobrze pójdzie pod koniec maja. Naprawdę super system. Dla tych co mają stałe 4 zmiany to może jest jeszcze do zniesienia ale w takiej sytuacji jak jest u nas to istne wariactwo.

[piotrfire]

Dla tych co mają stałe 4 zmiany to może jest jeszcze do zniesienia

Najbardziej podoba mi się to "może"

PS. też postuluję o przeniesienie wątku

[MOR]

W związku z prośbami niektórych forumowiczów  o przeniesienie wątku . Sam siedzę teraz na PSK można powiedzieć ,że punkt widzenia jest od punktu siedzenia. Ale chyba dało się zauważyć nasz apel .Docieraliśmy wszędzie zapychaliśmy maile co bardziej znaczących.I co: brak odzewu. Zrozumcie ,że my też chcemy trochę szacunku.Kiedyś jeszcze byliśmy związani z jakąś zmianą,  a teraz tylko grafik.Ujemną stroną jest nawet to ,że nie ma takiej więzi z ludźmi z PB .Kiedyś byłeś na podziale (może nawet d-ca sekcji ) teraz jesteś tylko jakimś dyspozytorem ,którego zapytają z grzeczności cze przyjdziesz na imprezkę czy nie .Rozwinąłem tu aspekt "ludzki"pozostałe przedstawiono dużo wcześniej .  A i do lukaszp czytam twoje posty i tak jak niektórzy już zwrócili Tobie uwagę niczym jeszcze tak nie błysnąłeś to zresztą widać po twojej karmie.Spodziewam się od Ciebie riposty ,ale nie mam zamiaru prowadzić z tobą osobnego dialogu.

[DEX]

... . Kiedyś jeszcze byliśmy związani z jakąś zmianą,  a teraz tylko grafik.Ujemną stroną jest nawet to ,że nie ma takiej więzi z ludźmi z PB .Kiedyś byłeś na podziale (może nawet d-ca sekcji ) teraz jesteś tylko jakimś dyspozytorem ,którego zapytają z grzeczności cze przyjdziesz na imprezkę czy nie .Rozwinąłem tu aspekt "ludzki"pozostałe przedstawiono dużo wcześniej. ...

Masz rację, kiedyś dyspozytor był częścią zmiany, chociaż nie zawsze jego korzenie były związane z PB. Teraz dyżurny przestaje nią być, chociaż często wywodzi się z PB. Starsi koledzy jeszcze czasami pamiętają o tych, którzy razem z nimi jeździli do zdarzeń, a później z różnych względów odeszli na PSK. Kadra się wymienia, przychodzą młodsi, widują dyżurnych raz na jakiś czas, więzi są co raz słabsze. Trudniej się dogadać. Szkoda można było inaczej. Zastawić stare i wzmocnić obsady.

[fireman]

mada1 - no to co opisujesz to rzeźnia. Wracamy do robienia grafików temat wielokrotnie przerabiany może wręcz zarządajcie spotkania na temet unormowania swojej sytuacji w grafikach z komendantem w końcu jak się coś podpisuje to winno się wiedzieć co i jaki skutek to przyniesie. Może gość to jakoś realniej unormuje. U mnie też na początku robili jajka z grafiku ale to się zmienia. Powoli za powoli ale jakoś ku interesom strażaka.

[Ktos]

A czy tej opinii nie głoszą komendanci?

Nie wiem, ja nie slyszalem tego od zadnego z komendantow..

[mario]

Robard - niestety opinia, jakoby PSK zostały sprzedane przez ZZ aby ocalić na razie zmianę systemu na PB, jest coraz bardziej powszechniejsza nie tylko wśród dyżurnych PSK ale także na samym PB.

Co do zmiany systemu pracy PSK na poprzedni - moim zdaniem raczej nie ma możliwości, przy obecnych tendencjach do wyegzekwowania przez stronę związkową na stronie służbowej przestrzegania 40-godzinnego tygodnia pracy, zwiększenia obsad PSK/MSK. A tylko to zapewni dyżurnym możliwość skorzystania z prawa do odpoczynku w czasie służby. Nie bądźmy hipokrytami - nie ma możliwości  zachowania pełnej sprawności psychomotorycznej w czasie 24-godzinnej "samotnej" służby! Oczywiście jest to możliwe gdy nic się nie dzieje. Ale gdy wyskoczy kilka zdarzeń nikt nie jest w stanie zachować pełnej sprawności.
Zastrzegam - też jestem orędownikiem powrotu "starego" systemu służby na PSK! Był wygodny, dawał dużo wolnego, ale bądźmy realistami - jak tak dalej pójdzie to podział też przejdzie na ten system!

[grzela]

Powrót do starego systemu i obsada po dwie osoby, to jest najlepsze rozwiązanie na dzień dzisiejszy. Co z tego, że siedzimy po 12 h, jak nie można wyrobić się z dokumentacją z wyjazdów. Częto trzeba zostawać po godzinach, aby skończyć meldunki i dokumentację, aby nie obarczać dyżurnego z następnej zmiany. Przy obsadzie dwu osobowej 4-5 służb byłoby jednososobowe pozostałe dwu. Przy obecnej obsadzie 5 dyżurnych wystarczyłoby dołożyć jeszcze jednego i wszystko wróciłoby do normy.
Po drugi możemy siedzieć bez wolnych służb (chyba, że ktoś by chciał je wykorzystać), tylko odpowiednia gratyfikacja piniężna za nadgodziny musiałaby być bodźcem (napewno nie 7 zł. za służbę) jak proponawał były już JEKG. 

[Ktos]

Robard - niestety opinia, jakoby PSK zostały sprzedane przez ZZ aby ocalić na razie zmianę systemu na PB, jest coraz bardziej powszechniejsza nie tylko wśród dyżurnych PSK ale także na samym PB.

Cos chyba w tym jest..

Co do zmiany systemu pracy PSK na poprzedni - moim zdaniem raczej nie ma możliwości, przy obecnych tendencjach do wyegzekwowania przez stronę związkową na stronie służbowej przestrzegania 40-godzinnego tygodnia pracy, zwiększenia obsad PSK/MSK. A tylko to zapewni dyżurnym możliwość skorzystania z prawa do odpoczynku w czasie służby. Nie bądźmy hipokrytami - nie ma możliwości  zachowania pełnej sprawności psychomotorycznej w czasie 24-godzinnej "samotnej" służby! Oczywiście jest to możliwe gdy nic się nie dzieje. Ale gdy wyskoczy kilka zdarzeń nikt nie jest w stanie zachować pełnej sprawności.

Nie ma kasy na zatrudnienie drugich dyspozytorow na psk zwlaszcza:(

[mada1]

cyt mario68:
Nie bądźmy hipokrytami - nie ma możliwości  zachowania pełnej sprawności psychomotorycznej w czasie 24-godzinnej "samotnej" służby! Oczywiście jest to możliwe gdy nic się nie dzieje. Ale gdy wyskoczy kilka zdarzeń nikt nie jest w stanie zachować pełnej sprawności.

No właśnie nie bądźmy - czy przychodząc na 12-godzinną służbę nocną przychodzisz wyspany i wypoczęty?. Mnie się to niestety nie udaje. Po całym dniu normalnego zasuwania w domu czy drugiej pracy - przychodzę po prostu zmęczona i to bardziej niż po przebywaniu w pracy od rana.  Tak że jest to wszystko tylko teoria. No chyba że ktoś jest samotny i nie ma innych obowiązków w swoim życiu poza pracą w straży i może sobie odpoczywać do woli czekając na służbę.

[Ktos]

No właśnie nie bądźmy - czy przychodząc na 12-godzinną służbę nocną przychodzisz wyspany i wypoczęty?. Mnie się to niestety nie udaje. Po całym dniu normalnego zasuwania w domu czy drugiej pracy - przychodzę po prostu zmęczona i to bardziej niż po przebywaniu w pracy od rana.  Tak że jest to wszystko tylko teoria. No chyba że ktoś jest samotny i nie ma innych obowiązków w swoim życiu poza pracą w straży i może sobie odpoczywać do woli czekając na służbę.

Osob, ktore nie maja co robic poza straza chyba nie jest za wiele, wiec kazdy jest bardziej lub mniej zmeczony niestety.
Mysle, ze dla ustalajacych system pracy na stanowiskach kierowania istotny jest czas pracy wlasnie w strazy, czyli 12 h latwiejsze do pokonania podczas pelnienia sluzby.
Zwiekszona czestotliwosc sprzyja zwiekszonemu zmeczeniu, mimo, ze pracuje sie krocej.
Ale mnie osobiscie taki system odpowiada i to mimo tego, ze mam 50km w jedna strone do pracy

[fireman]

Z innej trochę beczki - jak to jest poczytałem rozporządzenie, projekt BHP.

Jak się ma jednoosobowe pełnienie służby w warunkach nocnych stresu itd - jednoosobowo. Z własnego podwórka znam przykłady zasłabnięć, czy omdleń na SK, pomocy wówczas znikąd. No chyba, że o poranku od zmiany służbowej.

Zastanawia mnie jak podczas służby można wykorzystać przysługującą przerwę zagwarantowana przepisem i poświęcić ją choćby na spokojne zjedzenie , zwłaszcza przy jedno osobowej obsadzie SK.

co o tym sądzicie??
--------------------------------------------------------
Wiem, że powyższe nie wiele ma z tematem ale skoro dyskusja poszła w tym kierunku...

[Ktos]

Zastanawia mnie jak podczas służby można wykorzystać przysługującą przerwę zagwarantowana przepisem i poświęcić ją choćby na spokojne zjedzenie , zwłaszcza przy jedno osobowej obsadzie SK.

W mojej bylej KP po prostu siadal ktos na stanowisku, a dyspozytor chodu na stolowke i konsumpcja - to w dzien.
W nocy jedzonko trzebaby zabrac ze soba i wcinac wolna chwila.
Mowie to z pozycji teoretyka PSK, bo nigdy nie pracowalem w KP na stanowisku, a na podziale.
Mysle, ze przy wzglednej symbiozie PB-dyspozytor mozna sporo spraw zalatwic.

[mario]

Powrót do starego systemu i obsada po dwie osoby, to jest najlepsze rozwiązanie na dzień dzisiejszy. Co z tego, że siedzimy po 12 h, jak nie można wyrobić się z dokumentacją z wyjazdów. Częto trzeba zostawać po godzinach, aby skończyć meldunki i dokumentację, aby nie obarczać dyżurnego z następnej zmiany. Przy obsadzie dwu osobowej 4-5 służb byłoby jednososobowe pozostałe dwu. Przy obecnej obsadzie 5 dyżurnych wystarczyłoby dołożyć jeszcze jednego i wszystko wróciłoby do normy.
Po drugi możemy siedzieć bez wolnych służb (chyba, że ktoś by chciał je wykorzystać), tylko odpowiednia gratyfikacja piniężna za nadgodziny musiałaby być bodźcem (napewno nie 7 zł. za służbę) jak proponawał były już JEKG. 

Grzela nie bierz sobie tego do siebie ale to własnie jest demagogia w czystej postaci! Z jakich przyczyn i powodów jest to najlepsze rozwiązanie? Starasz się w stronniczy sposób naciągać jakieś koncepcje dotyczące obsady PSK. Jedne służby jednosobowe a drugie dwuosobowe? Niby które?

No właśnie nie bądźmy - czy przychodząc na 12-godzinną służbę nocną przychodzisz wyspany i wypoczęty?. Mnie się to niestety nie udaje. Po całym dniu normalnego zasuwania w domu czy drugiej pracy - przychodzę po prostu zmęczona i to bardziej niż po przebywaniu w pracy od rana.  Tak że jest to wszystko tylko teoria. No chyba że ktoś jest samotny i nie ma innych obowiązków w swoim życiu poza pracą w straży i może sobie odpoczywać do woli czekając na służbę.

Ale powiedz mi czy Twojego szefa to obchodzi? Ty masz się stawić w służbie w formie psychicznej i fizycznej pozwalającej ci na sprawne funkcjonowanie a Twój szef ma stworzyć ci warunki odpowiednie do tego abyś mogła ją bez przeszkód i sprawnie pełnić. Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Czy o to, że masz domowe obowiązki po których musisz iść do pracy czy o to że nie możesz przez 24 godziny się od nich oderwać? Typowo kobieca logika myślenia.

[mlody.strazak]

Nie ma co dyskutować nad systemem w P/M SK.
Z kim nie rozmawiam, jest innego zdania. Niektórzy nawet sobie chwalą system 12/24 12/48 (wszystko zależy od charakteru stanowiska.
Wg. mnie KG (lub KW) nie powinna sztywno ograniczać systemu pracy stanowisk. To komendant (poprzez rozmowę z podwładnymi i ZZ) powinien ustalić najbardziej optymalny system dla danego stanowiska kierowania. Każdy powiat przecież jest inny. Czyż nie?

[fireman]

To Komendant powiatowy czy miejski ustala system pracy i ..... i ustalił każdy jeden tak jak mu to nakazano, żaden się chyba nie wychylił.
Masz rację z tym, że przed podjęciem takiej decyzji powinien porozmawiać z pracującymi na SK - po co robić ludziom warunki pracy pod górkę.
Jednak obecnie to wygląda tak, że k.powiatowy czy miejski ma wolną wolę o ile nie koliduje ona z KW czy KG. Ogólnie mówiąc są ubezwłasnowolnieni  w tym zakresie.

[mada1]

gdybyś mario68 miał chociaż trochę tej typowo kobiecej logiki myślenia to z pewnościa zrozumiałbyś o co mi chodzi albo przeczytałbyś mój wcześniejszy post w jakim systemie pracuję i jakie to wspaniałe warunki pracy zapewnia mi szef. Jak to świetnie ujął jeden z kolegów po prostu rzeźnia.
Ja wcale nie twierdzę że tylko stary system jest naj ale tak jak napisałeś masz mieć zapewnione warunki pracy a dobrze wiesz że niestety straż nie była przygotowana do wprowadzenia takiego systemu pracy. Pięć etatów w jednostkach? to jest żart. U mnie jest więcej ale to i tak mało - duża jednostka co za tym idzie dużo wyjazdów, dodatkowo centum zarządzania kryzysowego, 112 , obsługa centrali telefonicznej - i to ma robić 1 osoba bo wystarczy że koleś przyniósł L-4 i już musimy walczyć 24 godziny bo nie ma kto pracować. W poprzednim systemie było nas zawsze dwóch a teraz kicha. A z dnia na dzień nie posadzą na takie stanowisko gościa który cały czas siedzi w biurze i nie wie o co biega.
I uwierz kolego pracuję na SK kilkanaście lat i niejedno w tej straży przeżyłam.
Jak chce się robić rewolucję to najpierw należy się do tego odpowiednio przygotować.

[mario]

@mada1 - no to niezły burdel macie siostry w tym swoim archeo....   
Moje skromne pytanie: nie macie ZZ w swojej komendzie?
Poza tym czy wasz kadrowiec nie wie że dyżurnych obowiązuje sztywny czterdziestogodzinny tydzień pracy (służby)? A na dodatek wszystkich dyżurnych obowiązuje system 12-godzinny! Czy wasz KP to jakiś udzielny książę, który sam ustala systemy służby w swoim królestwie?
Jak widzę na Twoim przypadku, lepiej jest poskarżyć się anonimowo na forum, powylewać żale i frustracje niż otwarcie upomnieć się o swoje prawa.
Ja na PSK pracuję trochę krócej niż ty. Pracowałem już w różnych systemach - obecnym, 24/48, 24/72 i się nie skarżę. Nie dlatego że kulę ogon pod siebie (wręcz przeciwnie) ale dlatego że lubię to co robię.
I podobnie jak ty mam domowe obowiązki a na dodatek od roku po służbie zap...lam godzinami na swojej budowie.
Może czas pomyśleć o napisaniu raportu o przeniesienie do biura? Zgodnie z tym co pisze większość na forum - tam można wypocząć, załatwić prywatne sprawy w czasie godzin pracy, więcej się zarabia, unormowany czas pracy, wolne weekendy......

[mieczking]

Witam Panowie Dyżurni Operacyjni!!
Jestem Ciekaw czy Strona związkowa poruszyła temat Dyżurnych Operacyjnych??
Czy ma ktoś takie wiadomości ??
No i kolejne pytanie czy już nie powinniśmy zacząć działać ??
W dniu 8 maja 2007r. odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ ”Solidarność” w Komendzie Głównej PSP w Warszawie.
 Podczas posiedzenie omówione zostały ostatnie działania prezydium Krajowej Sekcji w szczególności:
• Spotkanie przedstawicieli central związkowych z zespołem ministerialnym kierowanym przez wiceministra SWiA Pawła Solocha w dniu 25 kwietnia 2007r.,
• Drugie spotkanie w MSWiA w dniu 27 kwietnia 2007r., i szczegóły komunikatu końcowego
• Dotychczasowe efekty tych spotkań
• Założenia co do kierunku i celów strategicznych jakimi powinna się kierować Krajowa Sekcja Pożarnictwa podczas kolejnych spotkań i negocjacji z zespołem ministerialnym
• Bieżący stan realizacji uchwał XX NWZD Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” – zwłaszcza o przystąpienie do akcji protestacyjnej.
Członkowie Rady KSP zadali wiele pytań do Przewodniczącego i uczestników spotkań w MSWiA – i uzyskali satysfakcjonujące odpowiedzi na wątpliwości kierowane do członków Rady przez funkcyjnych członków NSZZ „Solidarność” z poszczególnych województw.
Mając na względzie dotychczasowe działania zrealizowane przez MSWiA – a w szczególności :
• podpisanie przepisu płacowego – który zacznie obowiązywać z dniem opublikowania tj. około 14/15 maja
• uruchomienie szybkiej ścieżki legislacyjnej dla poprawek do ustawy w wersji uzgodnionej z przedstawicielami central związkowych dotyczących przepisów antykorupcyjnych i dotyczących dodatkowego zarobkowania w PSP
• uruchomienie procedur umożliwiających rozdysponowanie kwoty 25,6 miliona zarezerwowanej w budżecie na ten rok
• realizacje akcji awansowej 2007
• przywrócenie normalnego dialogu z stroną służbową i ministerialną
Rada KSP NSZZ „Solidarność” postanowiła uchwałą Rady KSP z dnia 08.05.2007 zawiesić wszelkie działania protestacyjne do czasu rozpoczęcia negocjacji dotyczących czasu służby – które rozpocząć się maja 21 maja 2007r. Dalsze decyzje dotyczące odwołania lub odwieszenia akcji protestacyjnej Rada KSP NSZZ „Solidarność” podejmie po w/w dacie.
Podczas posiedzenia Rady KSP doszło do pierwszego spotkania jej członków z Komendantem Głównym PSP bryg Markiem Kubiakiem.
Komendant Główny przedstawił Radzie swoja koncepcję sprawowania tej funkcji – i priorytety którymi będzie się kierował w realizacji swojej – jak sam to nazywa- „misji”
Komendant Główny PSP zadeklarował przywrócenie normalnego dialogu społecznego z organizacjami związkowymi działającymi w PSP, oraz chęć prawidłowego dokończenia procesu reformowania struktur PSP. Zobowiązał się również do anulowania poleceń swego poprzednika dotyczących zweryfikowania ilości godzin ponadnormatywnych za rok 2006, oraz właściwe określenie faktycznie niezbędnej wysokości procentowej strażaków na służbie.
Zdaniem Komendanta Głównego Państwowa Straż Pożarna potrzebuje nowego impulsu, nowej jakości działań aby wyjść z chwilowego marazmu w którym się znalazła. Skutki działań nowego Komendanta Głównego PSP winny być, jego zdaniem, odczuwalne dla wszystkich strażaków w przyszłości.
Wystąpienie Komendanta Głównego PSP i merytoryczne odpowiedzi na zadawane pytania spotkały się życzliwym przyjęciem członków Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność’

[Anonim]

Miecz jest opcja, że będzie dobrze, dajmy 01 czas na realizację zadań.