Może i nie trafiony ale niech nie pisze ten kto tego nie smakuje!!!!!!!!!!!!
Może niech opisze jakie jest odmierzanie czasu w biurze!
Od kawy do kawy i o 15.25 już stoją w blokach czekając kiedy wystrzeli 15.30 żeby wyrwać jak najszybciej a MY na Poddziale bojowy musimy być mobilni i gotowi 24 H i jak wyjedziemy ok 7.00 rano to nikt nas nie pyta czy my chcemy czy nie chcemy My poprostu robimy swoje nie patrząc na czas a za nadgodzinny w tym cyrku sie nie płaci!!!!!!!!
wiec nie mów mi tu od dwóch końcach bo tymi końcami to powinien dostać właśnie ten nasz kolega Marcelek.
Wiesz co? Zalamuje mnie twoje podejscie...
Personalnie nie mam nic do ciebie, ale przeczytaj jeszcze raz to, co napisales i sie zastanow.
Jestes nieobiektywny, uogolniasz i tylko twoja racja jest najtwojsza
..
Biuro nic nie robi, czeka w blokach
, a podzial caly czas czujny jak tommy lee jones w sciganym.
Daruj, ale nie jestes sprawiedliwy w tym, co piszesz.
I podzial, i biuro maja do wykonania swoja prace. Nie doceniasz tego, ze przychodzisz do pracy powiedzmy 8 razy zamiast 20?
Fakt, ze siedzisz dluzej, ale nie uwierze ci, ze po wyjsciu biurowych do domu dalej jestes taki megaczujny
.
Profil pracy biura i podzialu jest zupelnie inny - nalezy to drobna roznice po prostu zauwazyc.
I zeby nie bylo, ze pisze o czyms, o czym nie mam pojecia, to pracowalem na podziale 5 lat ( moze szalu nie ma, ale zdazylem poznac, na czym ta praca polega), a teraz siedze w biurze
Glowa do gory, szanuj to, co masz i docen prace innych - jak tak wlasnie robie