Autor Wątek: Wybuch cysterny-wina pracownika...?  (Przeczytany 17034 razy)

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« dnia: Kwiecień 12, 2007, 13:28:37 »
www.tvn24.pl:

"W wyniku eksplozji benzyny w Poznaniu ranny został pracownik skupu złomu. W stanie ciężkim został odwieziony do szpitala. Jego życiu już nic jednak nie zagraża. Wybuch spowodowały resztki paliwa lotniczego w zbiorniku, który przecinał pracownik firmy", "Teoretycznie zbiornik miał być pusty - wyjaśnia rzecznik prasowy poznańskiej policji Andrzej Borowiak"

Czy aby przyczyna wybuchu nie były opary jakie pozostały po paliwie w pustym zbiorniku czy faktycznie resztki paliwa? Czy aby pracownik nie popełnił błędu zabierając się za cięcie w jego mniemaniu pustego zbiornika?

Co Wy o tym sądzicie, jakie macie doświadczenia z tym związane?

Pozdrawiam

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 12, 2007, 21:34:40 »
no niestety, albo nie sprawdził, albo nie był świadomy
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 12, 2007, 21:42:40 »
Słyszałem, jak w mojej miejscowości dwóch kolesi chciało zaspawać dziurę w zbiorniku paliwa. (benzyna) Paliwo spuścili, zbiornik wymontowali i zaczęli spawać. Na szczęście nic im się nie stało ale był wybuch i zbiornik znalazł się za płotem u sąsiada.
Podobno takie opary mogą bardzo długo zalegać...

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 14, 2007, 19:45:42 »
Witam

W zbiorniku, w którym było przewożone paliwo, jeszcze długo mogą sie utrzymywać opary, które spalają się wybuchowo.
Do zainicjowania potrzebne jest: materiał palny (opary paliwa), tlen (w powietrzu), i czynnik inicjujący (iskry powstałe w czasie przecinania).
Jeżeli materiał palny znajdzie się w granicach wybuchowości (po rozcienciu zbiornika, opary paliwa zaczęły wydobywać sie ze zbiornika mieszając sie z powietrzem, aż osiągnięta została granica wybuchowości) to na pewno wybuchnie, więc to, że ten zbiornik wybuchł, to żaden nieszczęśliwy wypadek.
Tak jak napisał Hazmat, pracownik tego nie wiedział, bądź wiedział i zlekceważył.

Pozdrawiam

Offline zenor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 25, 2018, 13:26:43 »
Sorry, że odgrzewam, ale chciałem się upewnić. Bo w tego typu sytuacjach opisanych powyżej, pracownik zwykle jest winien. Bo gdyby zostały spełnione procedury bezpieczeństwa, to nie doszło by do wypadku. Jak uważacie?

Offline dezert

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 27, 2018, 13:08:16 »
No tak, do sytuacji groźnych, katastrof i innych tego typu groźnych zdarzeń dochodzi dlatego, że winny jest zwykle człowiek, błąd ludzki. Wystarczy prześledzić zarówno te małe jaki duże zdarzenia. Dlatego cały czas udoskonalane są wszelkie plany, instrukcje bezpieczeństwa, systemy, aby ograniczyć ryzyko błędu i to w dużej mierze się udaje.
Zerknij jeszcze tutaj pod linka: https://exsystems.pl/oferta/zabezpieczenia-przeciwwybuchowe/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2018, 14:32:14 wysłana przez dezert »

Offline Detektory

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Wybuch cysterny-wina pracownika...?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 05, 2020, 23:16:53 »
A to i ja odgrzeję.
W kwestii formalno-prawnej:
Dz.U. 2003 nr 169 poz. 1650 "Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 28 sierpnia 2003 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy" (wraz ze zmianami)

§87.1 Prace w zbiorniku moga być podjęte i prowadzone, z zastrzeżeniem ust.2, po spełnieniu następującyh wymagań:
(...)
6) bezpośrednio przed przystąpieniem do pracy wewnątrz zbiornika powietrze w zbiorniku należy zbadać na zawartość tlenu oraz gazów i par substancji sklasyfikowanych jako niebezpieczne;

§97.1 Pomieszczenia przeznaczone do składowania lub stosowania materiałów niebezpiecznych pod względem pożarowym lub wybuchowym oraz w których istnieje niebezpieczeństwo wydzielania się substancji trujących albo tworzących z powietrzem mieszaniny wybuchowe, powinny być wyposażone w:
1. Urządzenia zapewniające sygnalizację o zagrożeniach; -
tu się stosuje tzw. detektory strefowe (jeżeli to zbiornik to może być taki z pompką zasysającą) np. http://detektory.pl/index.php?k=strefa
2. Odpowiedni sprzęt i środki gaśnicze, środki neutralizujące, apteczki oraz odpowiednie środki ochrony zbiorowej i indywidualnej, stosownie do występujących zagrożeń


Dz.U.2010.109.719 - Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów

1. Przed rozpoczęciem prac niebezpiecznych pod względem pożarowym, mogących powodować bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania pożaru lub wybuchu, właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu:
1) ocenia zagrożenie pożarowe w miejscu, w którym prace będą wykonywane;
2) ustala rodzaj przedsięwzięć mających na celu niedopuszczenie do powstania i rozprzestrzeniania się pożaru lub wybuchu;
3) wskazuje osoby odpowiedzialne za odpowiednie przygotowanie miejsca pracy, za przebieg oraz zabezpieczenie miejsca po zakończeniu pracy;
4) zapewnia wykonywanie prac wyłącznie przez osoby do tego upoważnione, posiadające odpowiednie kwalifikacje;
5) zaznajamia osoby wykonujące prace z zagrożeniami pożarowymi występującymi w rejonie wykonywania prac oraz z przedsięwzięciami mającymi na celu niedopuszczenie do powstania pożaru lub wybuchu.
2. Przy wykonywaniu prac, o których mowa w ust. 1, należy:
1) zabezpieczyć przed zapaleniem materiały palne występujące w miejscu wykonywania prac oraz w rejonach przyległych, w tym również elementy konstrukcji budynku i znajdujące się w nim instalacje techniczne;
2) prowadzić prace niebezpieczne pod względem pożarowym w pomieszczeniach lub przy urządzeniach zagrożonych wybuchem lub w pomieszczeniach, w których wcześniej wykonywano inne prace związane z użyciem łatwo palnych cieczy lub palnych gazów, jedynie wtedy, gdy stężenie par cieczy lub gazów w mieszaninie z powietrzem w miejscu wykonywania prac nie przekracza 10 % ich dolnej granicy wybuchowości;
3) mieć w miejscu wykonywania prac sprzęt umożliwiający likwidację wszelkich źródeł pożaru;
4) po zakończeniu prac poddać kontroli miejsce, w którym prace były wykonywane, oraz rejony przyległe;
5) używać do wykonywania prac wyłącznie sprzętu sprawnego technicznie i zabezpieczonego przed możliwością wywołania pożaru.



Przepisy są jednoznaczne i nakładają szereg obowiązków.  :kwit:
Sklasyfikowanie zbiornika jako miejsce niebezpieczne.
Pomiar gazów i oparów wybuchowych.
Pracę we 2 osoby i z odpowiednim sprzętem zabezpieczającym.
Jeżeli nie zostały spełnione te warunki to winny jest i pracodawca (nie zapewnił warunków) i pracownik (realizował pracę wbrew przepisom).

Zbiorniki po paliwach, olejach czy cieczach palnych są wredne bo ich ściany są mega nasycone tymi substancjami i jeszcze długo po wietrzeniu podczas cięcia potrafią się palić i fukać. A cięcie zamkniętego to jak walenie młotkiem w bombę.
Generalnie powinny być nie tylko wietrzone ale i myte specjalnymi środkami też przy zachowaniu szczególnych warunków.
Tego typu tematy są normą w firmach czyszczących cysterny. Ciekawy temat był na jednej ze stoczni, która miała prowadzić prace w zbiornikach tankowców.

Dobrym pomysłem najpierw oddać taki zbiornik do czyszczenia, a potem do pocięcia. Ale w Polsce Józek ze szlifierą jest komandosem i sam da radę.

Ze strony detekcji gazów pamiętajcie, że w takich przypadkach używa się wyłącznie mierników wyposażonych w podczerwony sensor gazów wybuchowych. Używanie katalitycznego sensora przy takich aplikacjach to pomyłka.
Jak ktoś ma problem jak mierzyć to piszcie na priv.
Pomiary w takich zbiornikach są mega trudne.