Autor Wątek: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?  (Przeczytany 1870822 razy)

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 25, 2008, 08:05:37 »


no właśnie
wie ktoś z Was jak to wygląda w innych krajach ?
[/quote]

Wiem jak wygląda w Niemczech, bo byłem tam z delegacją służbową (współpraca powiatów polskiego i niemieckiego). I jesli PO z Niemiec bedzie czerpać wzory do niewesoło. Otóż strażak zawodowy (a straże zawodowe sa tylko w miastach ponad 200 tysięcy mieszkańców i podlegają pod burmistrzów), pracuje tam do 60 roku zycia, tygodniowo pracuje 56 godzin. Jak tam byliśmy to protestowali bo żeby mieć "tylko" 48 godzin, i nie przedłużano im wieku do 67. Co ciekawe jak był wyjazd do akcji to na wozach sa młodzi strażacy, natomiast d-ca zmiany jechał w niebieskiej koszulce i miał tak na oko ponad 50 lat. Koleś co nas oprowadzał wyjaśniał,że starsi strażacy są kierowani do biur i na inne fuchy ( a mają tam zaplecze: aparatownie, pralnie, nawet o dziwo jeden robił za szewca i naprawiał buty strażackie w warsztatcie szewskim w remizie). Jak to kogoś szokuje to można się przejechać - to było w mieście Saarbrücken, Niemcy. Dlatego czasem twierdziłem żeby się za bardzo nie pultać o nadgodziny i przywileje, bo jak nas zreformują na wzór niemiecki to będziemy praktycznie jak cywile. Inna kwestia że zarabiają więcej, ale i życie tam droższe. Koleś jak sie dowiedział, jakie mamy warunki emerytalne to oczy wystawił i 2 razy się pytał tłumacza, czy sie nie pomylił. Notabene w mieście partnerskim w którym byliśmy ( 100.000 mieszkanców) było tylko OSP (mieli coś z 20 pojazdów, nawet radiacyjny), w remizie cos na wzór PSk z 1 dyżurnym, który odbiera telefony alarmowe. Do przemyslenia niektórym zażartym wojownikom o 40 godzinny tydzień pracy i inne pomysły, które juz zrównały nas do cywili i ułatwia pewnie reforme emerytalną.

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 25, 2008, 09:50:29 »
Czy w Saarbrücken jest straż zawodowa, czy rozmawiałeś z zawodowcem, czy tłumacz dokładnie przetłumaczył  (tzn. pewne pojęcia tłumaczone w innym języku mogą wprowadzać w błąd tak jak i/lub czasopisma).
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 25, 2008, 10:26:34 wysłana przez cul2 »

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 25, 2008, 13:33:16 »
Tak, w Saarbrücken  jest straż zawodowa, to miasto jakby wojewódzkie, stolica Saarlandu.(landu czyli ichniejszego województwa). Są tam 2 jednostki zawodowe oraz ośrodek szkolenia dla nich oraz strazy ochotniczych. Co do pomyłki raczej nie wchodzi w gr, bo wcześniej strażacy ochotnicy z Saarlouis (którzy nas zaprosili) mówili nam to samo. Wiem,że to brzmi nieciekawie i może dziwić, ale taka jest prawda, niestety.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 25, 2008, 18:03:53 »
Podzas wizyty u zaprzyjaźnionych strażaków z Niemiec, słyszałem bardzo zbliżone informacje. Wszystkie straże pożarne są finasowane przez samorządy terytorialne ( łącznie z etatami), a nie przez budżet centralny. Jednak nam mówiono że straż zawodowa musi byc utworzona przez władze miasta po przekroczeniu granicy 100 tys. mieszkańców. Stanowisk kierowowania analogicznych do naszych nie ma , bo tam zgłoszenia alarmowe dla straży i służb medycznych przyjmują centrale alarmowe ( coś podobnego do tworzonych u nas CPRów) znajdujące się najczęściej przy szpitalach. To stanowisko które jest w straży służy tylko dla straży podczas prowadzenia akcji, ewntualnie jako zapasowe/awaryjne w innych sytuacjach.
W miasteczku które ma ok40 tys mieszk. jest tylko starż ochotnicza, ale posiadająca wyposażenie mniej więcej takie jak nasze 2-3 przeciętne JRG razem wzięte i to zarówno sprzetowe jak i lokalowe. Zatrudnionychh mają na pełnych etatach 4 strażaków - pierwszy to Komendant, drugi od gospodarowania paliwami, trzeci od dokonywania przeglądów i bieżacych napraw , a czwarty zajmuje się aparatami ODO wraz z komora dymowa. Te osoby w pewnym zakresie pomagaja również innym ochotniczym strażom z pobliskich miejscowości (z terenu znacznie większego od naszego przeciętnego powiatu) np wykonuja pewne przeglądy bo mają stosowne uprawnienia, robią testy strażakom w komorze dymowej ( bo tam to jest co pewien czas obowiązkowe) itp.  Trzeba jednak pamiętać że maja zuełnie inne uwarunkowania prawne do takiego działania.
Mają też oprócz straży pożarnej THW, czyli służbę której u nas tak naprawde nie ma ( co prawda niektórzy przyrównuja do THW nasze OC, ale sprzętowo i organizacyjnie raczej trudno to porównać). Można więc chyba powiedzieć że nasze PSP jest takim połączeniem ich samorządowych straży z państwowym THW. Gdyby jeszcze można porównywać wyposażenie to byłoby całkiem dobrze ;)   
 

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 25, 2008, 20:32:22 »
To, o czym piszecie, nie wzbudza za bardzo optymizmu.
Jednak twór zwany PSP ( no może nie ze wszystkimi jego wadami) wzbudza w naszych zachodnich sąsiadach zazdrość i podziw, nie tylko u Niemców. Rezygnacja z formacji, z budowanego przez lata KSRG i puszczenie tego na barki samorządów, może okazać się przysłowiowym strzałem w kolano. Przykład? przykłady mieliśmy podczas wylewów Odry w '97, a potem Wisły. Do pomocy rzucono siły z całego kraju. W przypadku rozdrobnienia i uspołecznienia straży nie chce mi się wierzyć aby np. burmistrz Sejn był zainteresowany wysyłaniem ludzi i sprzętu do np. Pęcławia. Z rozwaleniem KSRG i PSP może być tak jak z likwidacją zielonych strzałek do skrętu w prawo - zlikwidować bo w unii podobno nie ma, a teraz montować z powrotem. Tylko, że PSP to nie blaszki ze strzałkami i tego odtworzyć się tak szybko nie da.

Offline Strażak Oko

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #130 dnia: Kwiecień 25, 2008, 22:13:02 »
Panie Sam-go zgadzam się z panem.
System ten jest bardzo dobry i tak jak Pan pisze zazdrości nam tego systemu Unia.
Rozwalić coś co moim zdaniem jest sprawnie działającym organizmem jest łatwo, ale jakie to przyniesie skutki.
A potem będzie problem to naprawić. Nie likwidujmy lecz poprawiajmy coś co jest dobre w celu lepszego jego funkcjonowania.
pozdrawiam oko.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 26, 2008, 11:48:34 »
To, o czym piszecie, nie wzbudza za bardzo optymizmu.
(...) Z rozwaleniem KSRG i PSP może być tak jak z likwidacją zielonych strzałek do skrętu w prawo - zlikwidować bo w unii podobno nie ma, a teraz montować z powrotem. Tylko, że PSP to nie blaszki ze strzałkami i tego odtworzyć się tak szybko nie da.

@sam_go - zazdroszczą bo łatwiej sytuacjach kryzysowych zarządzać centralnie niż regionalnie, poza tym co burmistrza , który finansuje na swoim terenie OSP interesują zagrożenia w gminie sąsiedniej jak się dogadają lokalnie to sobie pomogą a jak nie to z pomocy nici. Utrzymanie centralne więcej kosztuje budżet Państwa - to wszem i wobec wiadomo, wszyscy (w tym i Niemcy) zazdroszczą ale na zazdrości się kończy bo jakoś systemu centralistycznego w straży nie wprowadzają? Dlaczego bo za drogi i z perspektywy Państwa taniej jest postawić w sytuacji kryzysowej na podstawie jakieść ustawy kryzysowej całość służb na nogi niż przez lata prowadzić utrzymywanie takiego molocha jak centralna służba ratownicz.
Kłopot PSP polega na tym, że od jej powstanie jest ona reformowana, i to dobrze bop błędy trzeba naprawiać. Tyle tylko, że nieustanie jest ona PSP naprawiana wewnętrznie, a przecież podczas naprawy trzeba by było uszczuplić etaty w KG czy w KW a tu po reformie w 2007 roku etatów tam przybywa a nie ubywa. Jaki sens utrzymywać w strukturze w takiej obsadzie etatowej KW, i co one tak na prawdę robią w przestrzeni KG a KP??? tego nikt nie wie no może teoretycznie robią dużo FAKTYCZNIE JEST INACZEJ.
Ten rodzaj naprawy wspominany przez @strażaka oko - porównam do wizyty pacjenta - PSP na oddziale chirurgii lekarz mówi tam ma Pani lancet i inne narzędzia proszę sobie usunąć nerkę jak Pani sama sobie usunie to może Pani przeżyje. Tak od lat pacjentka od lat usuwa sobie wszystko co jej potrzebne ale najważniejszego nie rusza. Wie że potrzebne ale jakoś boi się odciąć.
Przy takiej polityce ludzie mają dość jak widzą, że roboty, wymagań wobec nich coraz więcej, ruchy wokół swojej "pewnej" emerytury rozpoczęte. Podwyżki nazwę je modernizacyjne miały podnieść ich poziom bytu, a zostały zjedzone przez inflację przez podwyżki cen prądu gazu chleba i innych artykułów spożywczych. (w rodzinie 2 bochenki chleba dziennie kosztują obecnie drożej o 1,20 *30 dni = 36 zł miesięcznie więcej w odniesieniu do marca 2007 - sam chleb, a podwyżka wg komunikatu NSZZ Solidarność minimum ok 320 zł netto)
Kończąc i podsumowując: 
przy - tego typu "reformowaniu"
przy wciąż narastających walce o stołki (prowadzonej przez mniejszość ale wpływającej na większość organizacji)
przy zachowaniu takiego systemu płac (relatywnie niskie zarobki na najniższych grupach uposażenia)
przy niepewności co do systemu emerytalnego
ludzie będą się żegnać się z PSP smutne?? nie nie smutne prawdziwe i też nie będę mówił, że to na kimś wrażenie zrobi nie nie zrobi. rząd patrzy przychylnie na to co relatywnie tanie w utrzymaniu (prócz armii choć i tam oszczędza).
 

Offline radny

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #132 dnia: Kwiecień 28, 2008, 22:45:14 »
Nie wiem czy oglądaliście a przede wszystkim słyszeliście wypowiedź pana Balcerowicza w sprawie przywilejów emerytalnych różnych grup zawodowych w programie TVP pana Lisa.
Bardzo się boję ,że jest to guru dla obecnego rządu (podobnie wypowiadała się pani min.Fedak) i nic dobrego to nie wróży. Ten pan już raz reformował (1989 r.),wielu odczuło to boleśnie.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2008, 22:49:05 wysłana przez radny »

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #133 dnia: Kwiecień 29, 2008, 08:20:19 »
Tak, niestety oglądałem go w programie Lis na żywo. Określił że piorytet i sprawdzian dla obecnego rządu to dokończenie reformy emerytalnej. Jak widać przygotowanie gruntu się zaczyna

Offline Taker

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #134 dnia: Kwiecień 29, 2008, 13:41:06 »
To wychodzi na to .... jak rozmawialem  z kolegami z JRG  to raczej beda uciekac  i  emeryci i  ci na stazu.Niech sie nasz Rzad zastanowi nim podejmie decyzje  w naszych sprawach . I tak nikt nie odchodzi po 15 latach kazdy pracuje po 20 lat potem siada zdrowie widze to  po swoich kolegach starszych. Nie jest to lekka praca !!! i  kazdy to wie .Widzicie strazaka 50 latka  jak jest w akcji  , bo ja to ciezko widze. Trza miec zdrowie ,kondycje niestety z czasem  uplywu lat zdrowie, kodycja  siada, zaczynaja sie schody. :huh:
 Zobaczymy co wymysla  panowie :rolleyes:
NIC TYLKO OFLAGOWAĆ SIĘ I PODPALIĆ

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #135 dnia: Kwiecień 30, 2008, 06:56:15 »
Przede wszystkim chyba nie ma co aż tak panikować ,przecież to minister pracy a to co pamiętam z wiadomości sądu to nie jesteśmy pracownikami więc ta pani nas nie powinna martwić .Pewnie że zawsze jest ryzyko że ktoś prześpi swoją emeryturę i obudzi sie w nocniku(rękę)Na pewno władze PO będą grzebać ,kręcić z emeryturą  bo widzi tam oszczędności .Czy wtedy będziemy solidarni i wyjdziemy na ulice , czy wtedy będziemy mieli moc Yedaj i zrobimy coś dla naszej formacji -oby znowu nas  no wiecie co to co zawsze .Pozdrawiam i życzę zdrowia z okazji zbliżającego sie święta strażaka .

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #136 dnia: Kwiecień 30, 2008, 09:55:22 »

Cytuj
Otóż strażak zawodowy (a straże zawodowe sa tylko w miastach ponad 200 tysięcy mieszkańców
Tak, w Saarbrücken  jest straż zawodowa, to miasto jakby wojewódzkie, stolica Saarlandu.(landu czyli ichniejszego województwa). Są tam 2 jednostki zawodowe oraz ośrodek szkolenia dla nich oraz strazy ochotniczych. Co do pomyłki raczej nie wchodzi w gr, bo wcześniej strażacy ochotnicy z Saarlouis (którzy nas zaprosili) mówili nam to samo. Wiem,że to brzmi nieciekawie i może dziwić, ale taka jest prawda, niestety.
Tylko to miasto ma 180 tys. mieszkańców.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #137 dnia: Kwiecień 30, 2008, 13:13:25 »
Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule wątka powiem tak: szykować się do ucieczki i wiem, że są osoby na tym forum, które znają sytuację jaką szykuje nam rząd, tylko nie wiem dlaczego nikt nie mówi tego wprost, czyżby obawiali się czegoś???? 

Offline Strażak Oko

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #138 dnia: Kwiecień 30, 2008, 20:24:25 »
No bo poco mają krzyczeć.No bo nie dostaną zwiększonego dodatku jak wszyscy zaczniemy odchodzić.
Ale jeszcze nie wiadomo na jakich zasadach mamy odchodzić.
20 lat rozumie,
75% po 20 latach nie,
100% po 25 tak,
a kto dalej będzie to prowadził.
a kto dalej utrzyma tak sprawny system jak jest dzisiaj,
nich to sobie wezmą do głowy nasi ministrowie,
Odejdziemy wszyscy po 15 latach a tu nic nie zostanie.
Dajcie warunki a my postaramy się by było dobrze.

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #139 dnia: Kwiecień 30, 2008, 20:36:02 »
Moje zdanie jest takie - reforma będzie ale będzie to polegać na ukróceniu tej patologii jaka stanowią trzydziestopięcioletni emeryci z emeryturą porównywalną do emerytur robotników po czterdziestu kilku latach pracy - bo właśnie to razi społeczeństwo. Nie to, że odchodzimy "wcześniej" na emeryturę - bo chyba nikt zdrowy na umyśle nie chciałby żeby ratował go strażak 65-letni :)
Może to będzie 20 lat, może 25 lat (oczywiście z odpowiednim procentowym wzrostem wysokości świadczenia) - ale na pewno będzie.
Nie demonizowałbym wszakże tego jak wiele stracimy na reformie. Pamiętajcie że zarabiamy (i będziemy zarabiać) coraz więcej więc podstawa emerytury tez będzie większa (chociaż druga strona medalu to co będzie po reformie podstawą naliczania emerytury?).
Spytajcie kolegów którzy odeszli rok temu, dwa lata temu czy nie żałują? O ile mogli mieć większa emkę gdyby odeszli teraz?

Więc nie przesadzajmy w tej panice.

..... i wiem, że są osoby na tym forum, które znają sytuację jaką szykuje nam rząd, tylko nie wiem dlaczego nikt nie mówi tego wprost, czyżby obawiali się czegoś???? 

Łał! Naprawdę mamy tu takie osoby? Nie sądziłem że nasze forum jest obsadzone członkami rządu, posłami, członkami komisji sejmowych ....
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2008, 20:38:51 wysłana przez mario68 »

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #140 dnia: Kwiecień 30, 2008, 21:00:05 »
dla mnie jest tylko jedna droga wyjścia z tej sytuacji - rozdzielić strażaków biorących udział w akcjach (licząc do tej grupy także tych z biura którzy pełnią funkcję oficerów operacyjnych i rzeczywiście jeżdżą do akcji + grupa obsad MSK/PSK) od strażaków papierowych, którzy nie biorą udziału w akcjach. Tym pierwszym min. 20 lat pracy, tym drugim min 35 lat pracy (nie różnią się przecież niczym od urzędników miejskich). Kiedyś przedstawiałem na forum propozycję jak to logicznie podzielić.
Dla strażaków biorących udział w akcjach przyjmowanych teraz lub nieco wcześniej 20 lat to normalka, bo zaczynają najcześciej od pracy w PSP i pewnie (teoretycznie) na niej zakończą. Wcześniejsze 15 lat było furtką dla tych pracujących przed powstaniem PSP lub świeżo po jej powstaniu i dla tych co przychodzili z cywila do PSP.
Przy obecnym rozwiązaniu nikt (chyba że mu sie zdrowie sypnie) nie idzie na emkę przed minimum 20 rokiem pracy. Najczęsciej pracują do 25 roku.
Dlatego nie ma co sie bać tylko wywalczyć należy 100% za 25 lat pracy.
pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #141 dnia: Kwiecień 30, 2008, 21:03:38 »
Łał! Naprawdę mamy tu takie osoby? Nie sądziłem że nasze forum jest obsadzone członkami rządu, posłami, członkami komisji sejmowych ....
[/quote
Mario i tu byś się zdziwił szczerze ci mówie

Offline helios50

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #142 dnia: Kwiecień 30, 2008, 21:35:01 »
zgadzam się z przedmówcą biurowi powinni pracować jak cywile do 65 r życia, apropo tych służb oficera niektórzy je biorą tylko dla tego aby sie załapać na urlop dodatkowy a jak przyjedzie do wypadku to na widok krwi słabo mu się robi i to mł bryg  z trójmiasta

Offline fizol

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #143 dnia: Kwiecień 30, 2008, 22:21:06 »
Tylko prosze ,nie piszcie że kolejny z podziału miesza . Taka jest prawda macie wszystko razy 3 a odzywaccie sie najwięcej , oficerowie po turystyce , a jak będą zabierać to1  staniecie i będziecie ciągneli wszystkich .A jak my coś chcemy to jest żle . Taka jest prawda lata służby to pokazały

Offline dezerter112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 108
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #144 dnia: Maj 01, 2008, 00:17:22 »
Cytuj
dla mnie jest tylko jedna droga wyjścia z tej sytuacji - rozdzielić strażaków biorących udział w akcjach (licząc do tej grupy także tych z biura którzy pełnią funkcję oficerów operacyjnych i rzeczywiście jeżdżą do akcji + grupa obsad MSK/PSK) od strażaków papierowych, którzy nie biorą udziału w akcjach. Tym pierwszym min. 20 lat pracy, tym drugim min 35 lat pracy (nie różnią się przecież niczym od urzędników miejskich). Kiedyś przedstawiałem na forum propozycję jak to logicznie podzielić.
Dla strażaków biorących udział w akcjach przyjmowanych teraz lub nieco wcześniej 20 lat to normalka, bo zaczynają najcześciej od pracy w PSP i pewnie (teoretycznie) na niej zakończą. Wcześniejsze 15 lat było furtką dla tych pracujących przed powstaniem PSP lub świeżo po jej powstaniu i dla tych co przychodzili z cywila do PSP.
No a co z tymi strażakami, którzy przez 12-ście lat jeździli w podziale a teraz pracują w komendzie. Zaliczyć ich do "papierowych strażaków" czy do takich z krwi i kości jak Ty.
Co do lat potrzebnych do emki, te 15-ście lat to nadal jest tylko furtka do odejścia, przeważnie dla tych którym już zdrowie lub nerwy siadają.

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #145 dnia: Maj 01, 2008, 08:22:44 »
zgadzam się z przedmówcą biurowi powinni pracować jak cywile do 65 r życia, apropo tych służb oficera niektórzy je biorą tylko dla tego aby sie załapać na urlop dodatkowy a jak przyjedzie do wypadku to na widok krwi słabo mu się robi i to mł bryg  z trójmiasta

Chyba najlepszym rozwiązaniem było by  gdyby tak zwanych biurowych zastąpić cywilami to znaczy : kwatermistrzów - obsada cywilna , księgowa -cywilna , kadrowa -cywilna  itp. .. Pozostawić tylko 01 i operacyjnych .Faktem jest (i tego to chyba nikt nie może negować) że wielu ale naprawdę wielu w całej Polsce tak zwanych biurowych nie widzieli ognia bliżej niż 100 metrów , nie jeden oficer jeszcze nigdy nie zjechał ze ślizgu na ratunek nie jeden pieprzy głupoty na temat który nawet nie ma pojęcia -bo to co ze szkoły to już zapomniał . I do tego wszystkiego bierze wszystkie przywileje ,15 lat emka , urlop dodatkowy ,itp. Czy jest to sprawiedliwe ze człowiek który bierze udział w rożnych zdarzeniach (czasem naprawdę szkodliwych dla  zdrowia) ma te same uprawnienia  a niekiedy jeszcze gorsze niż ten co siedzi w pierdzi w stołek i np. ma szkodliwy urlop  . Pozdrawiam i nie jestem wrogiem strażaków z biur ale na podziale jest nas mało więc wszystkich sprawnych zapraszam do działanie w kierunku do którego zostaliście wyszkoleni a nie do wydawania gaci To może robić cywil

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #146 dnia: Maj 02, 2008, 07:00:45 »
kolejna ciekawostka:

Nauczyciele i kolejarze bez wcześniejszych emerytur?
Nauczyciele, większość kolejarzy, a także m.in. artyści, dziennikarze, pracownicy NIK i funkcjonariusze celni mogą utracić prawo do wcześniejszych emerytur. Takie są zalecenia Komisji Ekspertów, stanowiące dla MPiPS podstawę do negocjacji kształtu przyszłej ustawy z partnerami społecznymi.

W ministerstwie pracy i polityki społecznej trwają prace nad ustawą, która reguluje pracę w warunkach o szczególnym charakterze. Resort wielokrotnie podkreślał, że lista zawodów uprawnionych do "pomostówek", która ma zostać dołączona do ustawy, zależeć będzie od ustaleń ze związkami zawodowymi i dalszego przebiegu prac legislacyjnych.

Jak zapowiadał wcześniej resort pracy, prawo do wcześniejszego świadczenia przysługiwać ma osobom pracującym w szczególnych warunkach, a także tym, którzy wykonują zawody o szczególnym charakterze, wymagające nieprzeciętnej odpowiedzialności i sprawności psychofizycznej.

Proponowane przez Komisję Ekspertów zmiany pozwoliłyby zaoszczędzić ponad 43 mld zł. Koszt netto emerytur pomostowych w latach 2009-2020 wyniósłby 1,3 mld zł. Pozostawienie obecnego rozmiaru kręgu osób uprawnionych do wcześniejszych emerytur oraz dotychczasowych zasad naliczania świadczeń będzie, według szacunków resortu, kosztowało budżet państwa, czyli wszystkich podatników, prawie 45ámldázł.

Prawo do wcześniejszej emerytury utraciliby m.in. nauczyciele, którzy obecnie stanowią ponad 25 proc. potencjalnych beneficjentów (ok. 197 tys. osób), oraz 75 proc. kolejarzy (ok. 76 178 osób). Znacznie ograniczone zostałyby także przywileje emerytalne pracowników sektora energetycznego, chemicznego i budowlanego, transportu i łączności.

Zgodnie z założeniami resortu prawo do emerytur pomostowych będą mieć osoby urodzone po 31 grudnia 1948 r., a przed 1 stycznia 1969 r., które co najmniej 15 lat przepracowały w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze oraz pracowały w takich warunkach przed 1 stycznia 1999 r. W przypadku kobiet "pomostówka" przysługiwałaby po ukończeniu co najmniej 55 lat, mężczyzn - 60. Ministerstwo zakłada, że prawo do emerytur pomostowych objęłoby ok. 130 tys. osób.

Zdaniem minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak w Polsce większość grup zawodowych powinna dłużej być aktywna zawodowo. Fedak uważa, że wiek przechodzenia na emeryturę jest za niski, dlatego ministerstwo zamierza wszelkimi możliwymi sposobami zachęcać Polaków, by kontynuowali pracę.

Jednym z instrumentów, które mają zwiększać zatrudnienie wśród osób po 50. roku życia, jest przygotowany przez resort pracy program "Solidarność pokoleń 50+". Ma on zapobiegać wcześniejszemu przechodzeniu na emeryturę przez zachęcanie pracodawców do zatrudniania osób w tym wieku i dostosowanie ich kwalifikacji do wymagań rynku pracy. Jego zasadniczym celem jest osiągnięcie do 2020 roku 50 proc. zatrudnienia w grupie osób po pięćdziesiątce. Obecnie w Polsce wskaźnik zatrudnienia wśród osób w wieku 55-64 lata wynosi 28 proc. i jest najniższy w UE.

Rok 2010 to ostatni rok wyżu demograficznego, później na rynek pracy sukcesywnie będzie wchodził niż, więc grupa emerytów będzie się powiększała, a grupa młodych pracowników będzie coraz mniejsza.

Fedak zapowiedziała, że założenia do projektu ustawy o emeryturach pomostowych zostaną przedstawione na początku maja. Resort spodziewa się, że gotowy projekt ustawy trafi do Sejmu w czerwcu.


źródło: Wirtualna Polska http://emerytury.wp.pl/kat,72636,wid,9913012,raportwiadomosc.html?ticaid=15d06&_ticrsn=3

Bardzo optymistyczny jest ten fragment: "Jak zapowiadał wcześniej resort pracy, prawo do wcześniejszego świadczenia przysługiwać ma osobom pracującym w szczególnych warunkach, a także tym, którzy wykonują zawody o szczególnym charakterze, wymagające nieprzeciętnej odpowiedzialności i sprawności psychofizycznej."

Choć, w zasadzie to wszystko nas nie dotyczy (emerytury pomostowe!) niemniej jednak z pewnym optymizmem trzeba spojrzeć na fakt, iż reformatorzy zdają sobie sprawę z zawodów o "szczególnym znaczeniu, ryzyku i konieczności wykazywania ogromnej sprawności fizycznej"...
Może nie będzie tak źle.
No chyba że wylecimy z MSWiA....
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2008, 07:02:25 wysłana przez mario68 »

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #147 dnia: Maj 02, 2008, 18:27:08 »
Zgadzam się z tym, że nie każde stanowisko musi być zajmowane przez mundurowego. Nieporozumieniem jest np.: sekretarka komendanta w stopniu aspiranta…
 
Z tego co słyszałem to np. cały CNBOP został „ucywilniony”, a ci którzy chcieli pozostać w mundurze zostali przeniesieni. (może ktoś tutaj jest w stanie tą informację zweryfikować)

Padła propozycja podzielenia strażaków w zależności od zajmowanego stanowiska. Tylko co zrobić w przypadku, o którym wspomniał dezerter112? Jeśli ktoś po latach pracy na podziale zasiądzie za biurkiem, to jak mu wtedy naliczać emeryturę?

A co zrobić z kadrą szkół i ośrodków szkolenia PSP? Powinni być cywilami czy mundurowymi?


Pozdrawiam



« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2008, 18:31:52 wysłana przez Garrity »

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #148 dnia: Maj 02, 2008, 21:01:18 »
Zgadzam się z tym, że nie każde stanowisko musi być zajmowane przez mundurowego. Nieporozumieniem jest np.: sekretarka komendanta w stopniu aspiranta…
 
Z tego co słyszałem to np. cały CNBOP został „ucywilniony”, a ci którzy chcieli pozostać w mundurze zostali przeniesieni. (może ktoś tutaj jest w stanie tą informację zweryfikować)

Padła propozycja podzielenia strażaków w zależności od zajmowanego stanowiska. Tylko co zrobić w przypadku, o którym wspomniał dezerter112? Jeśli ktoś po latach pracy na podziale zasiądzie za biurkiem, to jak mu wtedy naliczać emeryturę?

A co zrobić z kadrą szkół i ośrodków szkolenia PSP? Powinni być cywilami czy mundurowymi?


Pozdrawiam






sekretarka i aspirant to jeszcze nic...
W szkołach PSP Panie z biblioteki w stopniach oficerskich co roku dostają(dostawały przynajmniej) nagrody za zasługi dla pożarnictwa...

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #149 dnia: Maj 02, 2008, 21:25:25 »
Pisząc "kadra" nie miałem na myśli administracji itp :) Ale z tymi zasługami to ciekawy kwiatek.