Autor Wątek: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?  (Przeczytany 40897 razy)

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 29, 2007, 21:38:31 »
A Komendant Woj. i Miejski czy Powiatowy dostaną pochwałę  za szybkie podejmowanie
działań i decyzji etc....
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 29, 2007, 21:51:45 »
@Butel, a dlaczego tylko pochwałę?? Przecież nagroda jak się patrzy należy się i basta ^_^

Swoją drogą o ile przyjąć informację od obserwator208 za miarodajną to przynajmniej tyle, że trochę tam w Ustce zelżało choć jak znam życie napięcie jeszcze całę w ziemie nie zeszło.

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 29, 2007, 21:56:43 »
O i chyba masz rację , niektórym zalazło się mocno za skórę , i będą to długo pamiętać.
A na ,,odstrzał,, poszedł tylko D-ca Jrg. Z deszczu pod rynnę. Teraz się śmieje .
Ale będą pamiętać że czasami to i  ^_^ jeż ma kolce ! ^_^
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2007, 22:03:14 wysłana przez Butel »
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 30, 2007, 08:30:58 »
Zapominacie o jednej zasadniczej sprawie, cytując z początku postu:
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=3863.0

No to słuchajcie dalej:
z-ca d-cy zażądał podpisania ankiety - cała zmiana, że ankieta jest anonimowa więc nie.
Podziękował.

W godzinach wieczornych przyjechał KM i D-ca JRG i:
 Komendant powiedział, że w sumie jemu to ankieta zwisa, ale to było polecenie służbowe które my olalismy. Jego jako komendanta można odwołać w 5 minut - nas, niestety nie. Więc on teraz wie kto odmówił i sobie zapamięta. Nie było żadnej dyskusji. Tyrada była jednostronna. Nawet nie chciał wysłuchać naszego zdania.  Wyszedł. D-ca natomiast powiedział, że odmówilismy wykonania polecenia Komendanta Miejskiego więc zostaną wyciągnięte wnioski służbowe ze wszystkimi tego konsenkwencjami w stosunku do osób które odmówiły.

 I co Wy teraz powiecie na to?


Jak widać powyżej sam Komendant przyobiecał się zemścić na tych którzy odmówili wypełnienia ankiety... a Wy tu się ciągle przejmujecie D-cą. Że mu krzywdy nie zrobią to było wiadomo. Ale że nie nadaje się do dowodzenia ludźmi to inna sprawa, więc zajmie się ustawianiem przetargów...też nieźle.
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 30, 2007, 11:52:09 »
Cytuj
Więc on teraz wie kto odmówił i sobie zapamięta. Nie było żadnej dyskusji. Tyrada była jednostronna. Nawet nie chciał wysłuchać naszego zdania.  Wyszedł. D-ca natomiast powiedział, że odmówilismy wykonania polecenia Komendanta Miejskiego więc zostaną wyciągnięte wnioski służbowe ze wszystkimi tego konsenkwencjami w stosunku do osób które odmówiły.

Hm, idzie się załamać jak sie czyta co ta "szlachta" wyprawia. Czy oni w ogóle myślą ? I to maja być wykształceni ludzie na stanowiskach ? Przecież tu gołym okiem widać, że zarówno KM jak i d-ca JRG przekroczyli swoje uprawnienia. Nie ma innego demokratycznego kraju na świecie gdzie jakąkolwiek ankietę wypełniałoby się na "polecenie słuzbowe" Każda ankieta ma to do siebie, ze jest dobrowolna.

Po przeanalizowaniu tej sytuacji (również innych w PSP) dochodzę do wniosku jednego, mianowicie nie mozna w żadnym razie pobłażać żadnemu d-cy KM/KP itp. Każda tego typu sprawę należałoby w trybie pilnym podawać do sądu i oskarżać tych gości o mobing, naduzywanie stanowiska słuzbowego itd. Tylko taka droga nauczy co niektórych nieudaczników poszanowania dla prawa. Oni muszą pamiętać, ze prawo obowiązuje w równym stopniu wszystkich. To, że dzisiaj wyciszono sprawę w Ustce w ten czy inny sposób nie załatwia niczego. Tak naprawdę to sytuacaja taka lub podobna ma miejsce praktycznie codziennie w którejś jednostce w kraju. Tylko skazujące wyroki sądów doprowadzą do tego, że pewna grupa ludzi na stanowiskach uświadomi sobie, że PSP to nie ich prywatny folwark a oni sami nie są bogami w tych instytucjach. Jak jeden z drugim zobaczy jakie potrafi ponieść konsekwencje któryś z KM/KP to szybko podwinie kitę i zacznie czytać obowiązujące przepisy a co najważniejsze zacznie sie do nich stosować.

Offline obserwator208

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #180 dnia: Marzec 30, 2007, 12:56:45 »
Cytuj
Swoją drogą o ile przyjąć informację od obserwator208 za miarodajną to przynajmniej tyle, że trochę tam w Ustce zelżało choć jak znam życie napięcie jeszcze całe w ziemie nie zeszło.

A żebyś wiedział, że nie zeszło. Choć oddychają z ulgą, że sprawa się zakończyła. ( ale czy na pewno?)   Po wejściu do jednostki od razu czuje się, że panuje już deko inna atmosfera. Wcześniej wiało strachem, teraz czuć nadzieje. Czas pokaże.

A swoją drogą jak sami zauważyliście, Komendant trochę się zagalopował, w czasie rozmów z załogą sam się do tego przyznał. Ciekawe czy po przyschnięciu sprawy nie będzie próbował się odegrać na nich, bo pamięć ma dobrą.

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: podpisywanie ankiety- co jest zgodne z prawem?
« Odpowiedź #181 dnia: Marzec 30, 2007, 14:26:16 »
Teraz dużo zależy od załogi. Jeżeli w porę dostrzegą i zareagują na poczynania KM wobec pojedyńczych strażaków  (nie na zasadzie "dobrze, że to nie ja, nie mnie" ), to nic im nie może grozić. Panu komendantowi przydała się nauczka, żeby nie traktował komendy jak folwarku, a ludzi jak parobków. życzę ZZ Florian 100% przyrostu członków. Może niezrzeszeni zauważą, że jednostka może sobie tylko w kąciku popłakać i to nie zagłośno.