Autor Wątek: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji  (Przeczytany 54028 razy)

Offline dyziopsp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 03, 2007, 10:13:50 »
trb napisał:
Cytuj
U mnie jedzie i GBA i SLRt. Jak karetki są akurat "zajęte" to zawsze można GBA podwieźć kogoś do szpitala. Poza tym policja też ma problemy z organizacją i dojeżdżają czasami z pół godziny po zgłoszeniu, więc kilka osób więcej zawsze się przyda do kierowania ruchem, odganiania gapiów itd.
Od kiedy to GBA sluży do transportu rannych ? Po pierwsze nasze samochody nie są do tego przystosowane, a po drugie dowódca który zezwoli na przewóz rannych do szpitala bierze na siebie bardzo dużą odpowiedzialność. A niech mu ktoś umrze  w GBA , czy innym strażackim  i co wtedy? A no wtedy prokurator ma pole do popisu i zasada  wyższej konieczności bierze w łeb. Aby przewozić rannych samochody muszą być odpowiednio wyposażone ( sprzęt ratujący lub podtrzymujący życie), musi być także odpowiednia ilość miejsca dla rannego -miejsce leżące. A jak wiem w naszych samochodach tego nie ma .
Co do dysponowania samochodów do zdarzeń jest prosta zasada::: lepiej wysłać jeden samochód za dużo , niż jeden za mało. Ja zawsze wysyłam do wypadków GBA i Srt oraz zastęp z OSP.
POZDROWIONKA!!!!
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2007, 16:35:21 wysłana przez bulon »

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 03, 2007, 11:44:27 »
W taki przypadku, jak opisujesz, bezwzględnie GBA, SRT plus najbliższe OSP. Ale tutaj jednoznacznie ze zgłoszenia wynika że to wypadek dwóch (kilku) pojazdów z osobami poszkodowanymi (uwięzionymi)!
Inna sytuacja zachodzi gdy ze zgłoszenia wynika że nic wielkiego się nie stało, nie ma osób poszkodowanych i należy przypuszczać  , że nasze działania  ograniczą się tylko do zabezpieczenia miejsca zdarzenia - wtedy ostatecznie wysłałbym jeden zastęp GBA. Ale tutaj można się niestety nieźle "poślizgnąć" - mieliśmy przypadek gdy ze zgłoszenia POLICJI wynikało "że doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych, nie było osób poszkodowanych". Po przybyciu na miejsce jednego zastępu okazało się, że to był "dzwon" z osobami uwięzionymi, z których jednego trzeba było reanimować!!! Tak właśnie można wierzyć informacjom ze zgłoszenia.

Jeżeli chodzi o kwestię przewożenia osób poszkodowanych pojazdami pożarniczymi jest to "ostateczna ostateczność"! U nas w woj. dolnośląskim jest to możliwe w wyjątkowych wypadkach, tylko po wyrażeniu zgody przez Wojewódzkiego Koordynatora Medycznego z którym należy się w takim wypadku kontaktować przez WSKR.

Offline slaw

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 03, 2007, 15:36:41 »

Cytuj
Co do dysponowania samochodów do zdarzeń jest prosta zasada::: lepiej wysłać jeden samochód za dużo , niż jeden za mało. Ja zawsze wysyłam do wypadków GBA i Srt oraz zastęp z OSP.
POZDROWIONKA!!!!
Tylko co jeśli ma sie do dyspozycji w JRG GBA z czterema osobami i SRt z dwoma osobami i wysle się  obydwa do  wypadku na koniec powiatu, a w tym czasie w innym miejscu jest kolejne zdarzenie? Zawsze mam dylemat w takich sytuacjach i stres do czasu kiedy akcja się nie skończy. Pewnie, że chciałbym mieć komfort i wysłać o jeden samochód za dużo nie zmniejszając w tym czasie zabezpieczenia pozostałgo terenu. Na OSP w moim powiecie  - szczególnie przy wypadkach - polegać niestety zbytnio nie mogę. Pozdrawiam i zycze wszystkim komfortu przy dysponowaniu.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2007, 16:35:50 wysłana przez bulon »

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 05, 2007, 09:57:40 »
zgłoszenie zgloszeniem, a to co zastajemy na miejscu to juz inna sprawa. kilka tygodni temu mieliśmy wyjazd GBA do pożaru samochodu, a na miejscu okazało sie że golf owinoł sie wkolo drzewa, ani krztyny ognia tylko w środku zakleszczony człowiek. przydalby sie wtedy duży zestaw z SRt, ale poradzilismy sobie tym co wozimy na GBA

Offline kitek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 06, 2007, 13:09:18 »
Ja uważam że jeżeli wynika konkretnie ze zgłoszenia  informacja o osobach poszkodowanych to nawet powinno się dysponować 2 rzuty i najbliższą KSRG po jej przyjeździe można odesłać 2 rzut jak jest nie potrzebny. Ja wychodzę z założenia, że dyżurny też powinien się asekurować przy takich  zgłoszeniach w końcu 10km to nie jest wielka odległość a względy ekonomiczne nie powinny mieć wielkiego znaczenia. Pozdrawiam 

Offline el Fuego

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 08, 2007, 13:08:17 »
@ Slaw: Kiedy GBA ze sprzętem pojedzie na wypadek w koniec powiatu, to w bazie zostaje i tak za mało osób żeby obskoczyć inne zdarzenie. U mnie najczęściej praktykuje się w ten sposób: miasto załatwiają JRG, a na terenie powiatu działa OSP, chyba że zdarzenie wymaga użycia sprzętu, którym OSP nie dysponuje, bądź jego rozmiary przewyższają możliwości ochotników (oczywiście opieramy się na przyjętym zgłoszeniu i informacjach, jakie wydusiliśmy ze zgłaszającego).
To oczywiście są rozważania czysto teoretyczne i nie ma tu co generalizować, bo jak powszechnie wiadomo - każde zdarzenie jest różne. Ja też mam ten sam problem. Zawsze jest ta myśl "a jeśli zaraz coś mi gdzieś dalej strzeli, to co zrobię". Moim zdaniem w takich sytuacjach pozostaje nam tylko przeczucie...

Offline vono

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
  • XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 08, 2007, 13:43:49 »
Ja też wysyłam dwa auta + OSP. W razie jakiegoś zdarzenie w mieście cofam jedno auto z JRG i do miasta wysyłam OSP. Z tym ze mam 4 systemowe w mieście.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Offline morele_baks

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 08, 2007, 17:25:06 »
El Fuego, dysponowanie powinno odbywać się zupełnie inaczej niż piszesz. JRG jest na cały powiat, a na teren gminy jest OSP ( wyjątek OSP KSRG). Często niesłusznie niektórzy mówą, żeby zostawić JRG na "zabezpieczenie miasta". Otóż JRG działa na terenie całego powiatu, jeżeli na terenie miasta nie ma OSP, to nie może być mowy o żadnym "zabezpieczaniu". Jeżeli burmistrz/prezydent miasta nie widzi potrzeby utrzymywania OSP na terenie miasta, to dlaczego Kowalski z miasta ma mieć lepsze zabezpieczenie niż Nowak ze wsi?

Offline bialyKsiaze

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
  • "Jeśli chcesz być kimś najpierw musisz być sobą...
    • OSP LEŚNA JANIA
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 08, 2007, 17:35:39 »
Dysponuję GBA OSP z KSRG najbliższe miejscu zdarzenia oraz SLRt + SLOp JRG
" Tylko ktoś kogo wdeptano w błoto i w śnieg, pozbawiono chleba, i kto własnymi pięściami wywalczył sobie prawo do życia, zdolny jest pokazać pewnego dnia, że jest NAJLEPSZY"

W.Suworow

Offline el Fuego

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 09, 2007, 21:13:22 »
@ morele_baks: Z pewnością masz rację Kolego. Tylko...
Nie lubię rozmawiać na takie tematy nawet z kumplami z innych zmian, którzy pracują ze mną w tym samym stanowisku, na tym samym terenie. Każdy postąpi jak uważa. Skutek jest najważniejszy.
Nie znam specyfiki terenu, na którym jest ten wypadek. Nie znam OSP z danego powiatu. Uważam, że przy tych stanach osobowych powinien pojechać zestaw z JRG + najbliższe OSP. W momencie gdy OSP dojedzie na miejsce przed JRG, dostajemy informację jak to wygląda. Jak jest ciężko, to JRG jedzie dalej, jak ochotnicy dadzą radę to PSP wraca. W przypadku gdy potrzebne są wszystkie zadysponowane jednostki próbuję rozeznać jak długo to wszystko potrwa. Jeśli akcja będzie długotrwała to na zabezpieczenie do miasta ciągnę najbliższe OSP. Zawsze jeszcze można zwrócić się do WSKR i wołać pomocy od sąsiadów z powiatu za ścianą.
A to, że ja na miasto wysyłam JRG, a po powiecie jeżdżą ochotnicy wynika z mojego przyzwyczajenia - jakbyś miał 7 JRG w mieście, też byś tak robił :-)
Pozdrawiam

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 10, 2007, 10:18:05 »
Hmmmmmmmm  el Fuego i jego kolegom z reguły to wychodzi poza małymi wpadkami , ale nie będę tu rozwijał tego tematu .  Ale nie życzę nikomu sytuacji gdy na miejscu jest jeden zastęp, jeden zestaw narzędzi i niestety się psuje . A w okresie ostatniego roku miałem trzy takie przypadki gdy jechałem do pomocy w takiej sytuacji. Akurat w wszystkich przypadkach MSK zadysponowało 2-3 zastępy z punktu. Ale jest również wiele zdarzeń gdy się tego nie przestrzega. I wtedy proponuje teleportacje dyspozytora na miejsce akcji by tłumaczył się 15-20 min. ludziom i ofiarom gdy nie idzie ich uwolnić. O innych przypadkach już nie będę się rozpisywał ale 4-6 osób na wiele akcji to naprawdę bardzo mało .     

PZDR

Offline trb

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 14, 2007, 08:15:45 »
Odpowiem wam tak, że u nas na powiat są 2 karetki. Jedna R-ka, druga to polonez. Jak jedna jest gdzieś na interwencji a druga rezyduje w miejscowości oddalonej o 20 km od nas, to czasami nie ma wyjścia i pogotowie samo prosi o pomoc i trzeba na to GBA kogoś zabrać. Mamy porozumienie ze szpitalem i pogotowiem w temacie transportu poszkodowanych naszymi wozami. Zabieramy po prostu lekarza z nami i już. Więc jak nie wiecie, to proszę nie demonstrować swojej wyższości przywołując sytuację "co by było gdyby...."
Pozdrawiam.

Offline el Fuego

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 14, 2007, 08:35:39 »
Tak z czystej ciekawości: jak wygląda w praktyce taka pomoc Pogotowiu?

Offline darekpsp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 15, 2007, 17:40:20 »
Cytuj
Zabieramy po prostu lekarza z nami i już. Więc jak nie wiecie, to proszę nie demonstrować swojej wyższości przywołując sytuację "co by było gdyby...."
Witam. Z tego co piszesz wynika że pogotowie macie zaraz przy KP ? Czy może jedziecie z 4 km. po lekarza?? Nie chciał bym byc tym poszkodowanym
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2007, 16:38:33 wysłana przez bulon »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 15, 2007, 18:33:01 »
Co do transportu poszkodowanych wozem bojowym to naprawdę nie jestem tego zwolennikiem . Robimy dużo RM , mamy sprzęt porównywalny z „R”,  z możliwością monitorowania pacjenta , ale nigdy nie podjąłem decyzji by wozem bojowym transportować poszkodowanego . I nie dlatego że się boję podjąć decyzje , a dla dobra człowieka.  Mamy często teki problem przy współpracy z śmigłowcem , gdy lądowisko jest daleko. Szukamy jednak metod alternatywnych SOp , Policja , Staż Miejska , przypadkowi kierowcy . Mogę dać do obstawy Ratownika , wóz do eskorty na sygnałach , ale transport GBA to nie bardzo .

PS. Fakt raz podjąłem decyzję o transporcie – 7 dniowy noworodek na rękach lekarza z śmigłowca  na dystansie 1 km, Przestawał oddychać nie było wyjścia  .

PZDR   

Offline to.mash

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 15, 2007, 19:25:23 »
A ja dziś dysponowałem GBA do przewiezienia gościa z bólem w klatce piersiowej - powód bardzo prosty; nie było karetek a gościa trza było szybko dostarczyć do szpitala.
Z doświadczenia wiem, że tylko trza poinformować WSKR (oni jeśli będą chcieli - dadzą znać koordynatorowi).
Wszystko pod hasłem wyższej konieczności i bez dupochronienia:)

Offline mokrymm1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 16, 2007, 15:51:47 »
U nas w tej chwili do wypadków dysponuje się 2 zastępy tj. SLRt 1,3/16 i SLRt a zasada jest banalnie prosta im więcej tym lepiej a po za tym co 2 osoby mogą zrobić same za co pierwsze się wziąść bo taką ilość miejsc ma nasz SLRt a do niedawna w takiej obsadzie jeździliśmy praktycznie w każdy rejon naszego powiatu. Wiadomojeśli było to gdzieś dalej to do pomocy była wołana OSP z KSRG.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 16, 2007, 16:44:05 »
jezeli poszkodowany przebywa w strefie niebezpiecznej, a za taka uwaza sie przebywanie nie na oddzialen kardiologicznym ( w przypadku bolu w klp), to zasadnym jest jego ewakuacja do szpitala nawet furmanka.

o ewakuacji poszkodowanych bylo juz duzo mowa na tym forum.
polecam dzial RATOWNICTWO MEDYCZNE

nikt ci w gba nie umrze bo jesli dojdzie do nzk to poszkodowanego wyciagniesz z fury i zaczniesz rko.

swoja droga dziwi mnie podejscie- jak blisko go slrt + gba a jak daleko to samo slrt. jesli to slrt nie ma wody to ktos tu  kreci bat na wlasna dupe.
i dlatego idea samotnego slrt jest lipna- gba+rt to pojazdy ktore powinny byc i w osp i psp.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 16, 2007, 17:03:16 »
Bulon wszystko się zgadza , ja też czytałem wytyczne koordynatora i jego wykładnię tego przepisu . Tylko w taki razie zlikwidujmy pogotowie , bo po co jest potrzebne . Kombajn „straży pożarnej” to zadanie też załatwi . Przyjedziemy na miejsce , zabezpieczymy , zgasimy, uwolnimy , udzielimy pomocy , odwieziemy do szpital , ruchem pokierujemy , a na koniec posprzątamy i to najlepiej w 4 ratowników . W ekstremalnych warunkach owszem , ale nie dla wygody i z uwagi na nieudolność pogotowia. Bo przyjmując  twoją interpretację transport – ewakuację powinienem wykonać w każdym przypadku gdy na miejscu niema jeszcze karetki , czyli w mojej sytuacji w 95% przypadków . To może karetkę z demobilu lepiej kupić .
PZDR         

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 16, 2007, 20:40:55 »
miko
ale tak wlasnie powinno byc, jesli karetka nie dojedzie zgodnie z ustalonym czasem a ponadto dostajesz informacje ze jej  przyjazd moze sie jeszcze opoznic, to tak wlasnie, tak nalezy postapic.
no wybacz ale nie mozesz powiedziec- nie bo ja jestem straz a od tego jest karetka.
jeszcze do niedawna( rok, dwa wstecz) pogotowie sobie nie wyobrazalo ze miozna wyslac osp jak sie nie ma karetki wolnej a juz sie odzywaja glosy ze tak bedzie wygodniej pogotowiu.

jesli sytuacja, ze ludzie w stanach zagrozenia zycia regulanie nie otrzymuja pomocy zrm tylko trzeba wysylac osp to albo dyspozytor nie umie dysponowac albo karetek na obszarze jest p oprostu  za malo.
jesli wysylaja cie za czesto do tego typu zdarzen to pisz do  nfz.

Cytuj
To może karetkę z demobilu lepiej kupić .

a czemu nie? ochotnie karetki to żadna nowosc
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 16, 2007, 22:11:26 »
Bulon

Co prawda odbiegliśmy od tematu ale ……
W pełni masz racje, ale tylko w teorii i w skrajnych sytuacjach. W realiach tzw. pola walki to u mnie to nie przejdzie , przy standardowym zdarzeniu. Pomijam już jaka by była rozróba , jak bym co akcję zwinął ZRM klientów . I mimo szacunku do Ignacego to szybciej wyląduje w sądzie wożąc tych poszkodowanych niż nie . Bo udowodnić mi zaniechanie decyzji o ewakuacji z wskazań życiowych będzie bardzo ciężko . A oskarżyć mnie o podjęcie decyzji o bezpodstawnej ewakuacji , w niewłaściwych warunkach , pozostawiając np. miejsce akcji bez zabezpieczenia itd. bardzo łatwo . Pomijam już taki szczegół że do żadnego wozu u mnie nie wejdzie deska , ani materac próżniowy , a nie podejmę decyzji o transportu osoby w innej pozycji urazowej po wypadku , no chyba że na dachu pojazdu

Ale wątek jest w innym temacie , więc może w dziale RM poprowadzimy temat dalej .

POZD

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpień 16, 2007, 22:58:44 »
wiesz, mysle ze tu problem jestr innego typu- ty przedstawiasz sytuacje w ktorej tego sie nie da zrobic bo " ..." a ja przedatwiam ze trzeba bo "..."
i jesli ty uwazasz ze tego sie nie da zrobic bo masz jakies problemy "pojazd za maly""brak zabezpieczenia" to widocznie ty tego zrobic nie mozesz ale na pewno sa tacy co maja korzystniejsze warunki i to robic moga a nie robia.

innymi mowiac- ja nie mowie " musisz" tylko " zaleca sie"
a zaleca sie wtedy gdy jest to mozliwe. eot :)
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpień 17, 2007, 00:08:38 »
Nie Bulon - zaleca się to , gdy w mojej ocenie jest to jedyna szansa uratowania poszkodowanego bez narażenia go na pogorszenie stanu zdrowia . Może patrzę na to z innej perspektywy. Działam w strukturach dużej KM PSP , na terenie jest pewnie ponad 20 ZRM + w dzień LPR. I prędzej czy później dojedzie zespół . Mamy bardo dobry sprzęt porównywalny z „R” prawie zawsze w składzie zastępu kogoś z wykształceniem medycznym i możemy sobie radzić w wielu sytuacjach krytycznych które dla normalnego zastępu są trudne do opanowania . Oczywiście są przypadki gdy zdecydował bym się na transport : nasilające się objawy kardiologiczne , astmatyczne , amputacja bez około urazowa , silny wstrząs anafilaktyczny . Ale urazy , poszkodowany w opiece po resuscytacyjnej na oddechu zastępczym , udary itp. no wybacz dla poszkodowanego często będzie o wiele bezpieczniej jak poczeka monitorowany 5 min. za karetką , niż stresować i kombinować przewożąc go w dziwnych pozycjach wozem . Szczególnie że ZRM jedzie do mnie z reguły od innej strony niż ja do szpitala i niema możliwości przekazania. Jak już pisałem ćwiczę te sytuacje na co dzień z śmigłowcem i wolę pokombinować inny transport niż na siłę pchać kogoś do wozu po schodach , w siedzenia z wmontowanymi aparatami itd.
Dlatego nie można generalizować sytuacji , podam Ci może taką z przed 5 godzin . Wypadek TIR konta osobówka , w małym tylni zderzak dotykał przednich siedzeń do tego leżał na dachu , leje się paliwo , instalacja gazowa , obok gospodarstwo - stodoła . Poszkodowany o dziwo wyszedł sam przed naszym przybyciem , siedzi na chodniku . Rozcięty łuk brwiowy , na nic więcej się nie skarży , parametry w normie , dostaje kołnierz i opiekę pielęgniarki którą dziś miałem na wozie . ZRM dociera po 10 min. przekazanie poszkodowanego i do szpitala .
Zanim posprzątaliśmy ten bałagan , policja skończyła czynności, kierowca już jest z powrotem z plastrem na łuku brwiowym .
Według twojej argumentacji powinienem zostawić miejsce zdarzenia i podjąć ewakuację licząc że do samochodu żaden z gapi nie wybierze się z papierosem , a na ruchliwej drodze nikt nie właduje się na stojącego prawie na środku TIR . My wybraliśmy zabezpieczenie miejsca zdarzenia i monitorowanie poszkodowanego i uważam że słusznie . A czy otrzymali byśmy w takiej sytuacji zgodę MSK na ewakuację do szpitala poszkodowanego spytaj się el_Fuego bo on dziś tam zasiadał . Ale z doświadczeń wcześniejszych wiem że kiedyś nie było takiej zgody na transport do szpitala w obecności lekarza LPR . I z perspektywy czasu uważam że MSK podjęło słuszną decyzje , choć lekarz miał dobre intencje , ale miał też śmigłowiec , a kierował się tylko wygodom pacjenta by leżał 5 km od domu zamiast 20 , a nie wskazaniami medycznymi bo wtedy załadował by go na pokład i poleciał na specjalistyczny SOR .
Więc Bulon są różne sytuacje , jest Straż i jest Pogotowie i do póki poszkodowany na tym nie cierpi , a często wręcz zyskuje , niech każdy robi swoje . Pomijam fakt że jak tak nauczymy to ZRM nigdy się nie doczekamy, bo po co się spieszyć brudzić karetkę , marnować paliwo , Strażacy super mieni zrobią za nich . I uważam że duża część przykładów podawanych wyżej ma również takie podłoże . Że pogotowie kroi zespoły bo w razie czego pchnie się strażaków. A to jest właśnie niepotrzebne narażanie poszkodowanych . U nas już  tak się dzieje , że zespołów złożonych z ratowników medycznych nie wysyła się do trudnych przypadków . Dziś było podobnie , Ratowniczy stał 7 km od zdarzenia w bazie a na miejsce pykał 25 km „R” z innej podstacji , bo niby katastrofa drogowa miała być  . A najlepiej jak by strażacy przewieźli , bo Pan doktor kawkę by w spokoju dopił. Uczcie tak dalej pogotowie w nieuzasadnionych przypadkach , a zobaczycie jaką czkawką się to odbije .

PZDR 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpień 17, 2007, 00:34:16 »
boje sie, ze nie zrozumiales, co napisalem, badz ja napisalem niezrozumiale.... ale to juz chyba nie pierwszy raz wiec trudno
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Dysponowanie Pojazdów Pożarniczych Do Akcji
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpień 17, 2007, 10:01:06 »
Bulon ja bardzo dobrze zrozumiałem, ale znam również za dobrze straż w tym OSP gównie . I obawiam się że jak będziesz głosił że „ jeśli niema karetki należy wykonać ewakuację do szpitala” to w wielu przypadkach będą to działania nie racjonalne i nieuzasadnione. Co źle się skończy . A nawoływaniem do takich praktyk odebrałem twoje wypowiedzi , z czym się nie zgadzam .  Bo ten transport można wykonać ale naprawdę w uzasadnionych , szczególnych przypadkach , ale u podłoża tej decyzji nie może leżeć fakt , że zastęp dojechał 5 min. przed karetką.
PZDR