No niestety, ale tak to jest jak sie chce wiele i to natychmiast , tylko nie wiadomo po co... i jak się za pewne sprawy zabierają ludzie majacy tylko wiedzę teoretyczna, ale nie podpartą doświadczeniem praktycznym ... bo teoretycznie wszystko jest proste, tylko zycie bywa nieco bardziej skomplikowane.
Po co tak rozbudowane bazy w SWD zawierające wszelkiego rodzaju przełączniki, zaślepki, gwizdki, kominiarki i dziesiątki innych rzeczy, dodatkowo jeszcze z podziałem na miejsce składowania ? No i na dodatek aktualizowanie centralnej bazy po zmianie każdej kropki i przecinka ..... tak jak by nie wystarczyło wielu rzeczy aktualizowac co najwyżej raz, czy dwa na dobe .. i to rózne KP/M o róznych porach , aby nie robic sztucznego tłoku w sieci.
Tym bardziej ze w wielu miejscach program zmieniono , ale sprzęt ma często dwa, trzy czy więcej lat ..... wiec jak to ma sprawnie działac ?
Dzisiaj na sprzecie mającym kilka lat nawet gry online juz nie chcą dobrze działąc, a tu przeceiz mówimy o programie bez porównania ważniejszym od zwykłej gierki.
W mojej ocenie całkiem przyzwoity program służacy do bieżącego nadzorowania ruchu w powiecie zarzyna się włąsnie poprzez rozbudowywanie baz danych do rozmiarów zupełnie nie przystających do potrzeb oraz mozliwości sprzętowych , a na dodatek jeszcze nakazuje się przesyłanie wszystkiego na bieżaco zupełnie bez potrzeby ... wiec pojawiają się problemy w tych miejscach które powinny byc bezwzględnie priorytetowe, a ludzie narzekaja bo nie moga pracowac tak jak powinni. Ciekawe kiedy ktoś zauwazy że te sprawy maja wpływ na czas dysponowania jednostek , czyli w praktyce na czas dotarcia pomocy do potrzebujacych .. bo meldunki to mniejszy problem , to może poczekac , czas nie odgrywa tu takiej roli jak przy przyjmowaniu zgłoszenia i dysponowaniu pierwszych SiS.