Autor Wątek: Nie Gaśmy Wodą!?!  (Przeczytany 8075 razy)

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« dnia: Grudzień 09, 2003, 15:04:18 »
Szanowni koledzy!
W mojej gminie jednostki OSP(a właściwie urząd gminy) płacą za zużycie wody do gaszenia .
W kartach zdarzenia piszemy ile wody zużyliśmy i z jakiego źródła.
Proszę o komentarz, jak to wygląda w innych gminach.

Młodzik

  • Gość
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2003, 16:11:58 »
U nas nie spisuje sie ile sie wylalo wody :P
 

Offline urban

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
    • http://
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2003, 16:28:27 »
Witam !
 Z tego co wiem na terenie gminy i powiatu gdzie mieszkam nic takiego sie nie podaje do gminy.
 

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2003, 18:28:51 »
Panowie!
Liczac 1,7zł za metr sześcienny wody przy 150 pożarach do jakich wyjeżdżałem(w roku) srednio jedno GBA2,5/16 to daje 375 metrów czyli 640zł. Nie dużo , ale też nie mało coś można za to kupić,chociażby wodę do picia, za którą płacimy z własnej kieszeni.

Wniosek jest jeden mniej wody zużyjesz mniej zapłacisz. Więc nie gasimy.

Proszę o spostrzeżenia na ten temat OCHOTNIKÓW i ZAWODOWCOW jak to sie u was odbywa.

Młodzik

  • Gość
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2003, 19:00:34 »
dziwne to bardzo... przeciez i tak gmina placi za wode i tak... u nas to nie ma naprawde najmniejszego znaczenia, jezeli tankujemy na miescie z hydrantu to placi gmina, jezeli u nas na bazie to liczy sie to na nas, ale i tak placi gmina... nie widze sensu spisywania zuzycia wody :)

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2003, 19:38:00 »
O takiej głupocie jeszcze nie słyszałem.
A jeżeli samochód swój zatankują strażacy z PSP to też muszą notować? a nastepnie KP PSP zapłaci?
Ale rozumiem inną kwestię dotyczącą pobierania wody. Zakład komunalny chce wyeliminować straty na jakie jest narażana niemalże przy każdym pożarze.
Ten akurat sposób jest moim zdaniem głupi, ale lepszegfo nie znam i nigdy nie myslałem nad tym.
Może w samochodzie przy nasadzie od zasilania podłączyć wodomierz ;)

A jeżeli na terenie tej gminy jest duży pożar. To kto będzie naążał liczyć wodę, przecież strażacy co innego mają na głowie.

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 09, 2003, 22:35:33 »
No niestety tak to już jest ze pisać musimy ile wody zużyjemy, jest jednak furtka z której b.często korzystamy, a mianowicie piszemy, że wodę pobierałem ze zbiornika wodnego( jeziora,rzeki )
Interesuje mnie tylko jak jest to rozwiązane w PSP czy komenda płaci za wodę do tankowania?.
Płacimy za sorbenty, środek pianotwórczy, to dla czego Zakład Usług Wodnych ma być stratny, swoją drogą to niech taki zakład zacznie kontrolować podlewanie pól z hydrantów, co jest rzeczą nagminną.
Fak faktem że najłatwiej wysłać rachunek do gminy, ale to my tracimy.
Za wszystko trzba płacić. Dziękujmy Bogu i historii, że minister Poll nie nałożył na samochody gaśnicze winiet.
Pozdrowionka!  

Offline urban

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
    • http://
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 09, 2003, 22:54:49 »
Witam jescze raz.

Pożar zboża na pniu (sporo tego było)
Byliśmy pierwsi zaraz za nami dojechała PSP wylaliśmy beczkę  , pożar jeszcze nie był opanowany PSP nie była wstanie tego sama opanować inne jednostki jeszcze w drodze,  PSP gasi resztkami wody my jedziemy się tankować do pobliskiej wioski jakieś 0,5 km a tam wielkie zdziwienie hydranty  pozamykane na jakieś  śmieszne zasuwy i dziwne zamki  a żona a żona sołtysa siedzi w oknie i krzyczy ze  klucza nie da bo to cala wioska płaci za wode ( te zborze co się pali  to jej sąsiadki  :)  ) Troszeczkę się zdziwiła ze są inne sposoby otwierania niż kluczem i jeszcze cos krzyczała ze i tak jak przyjedzie sołtys to za to zapłacimy i takie tam ...
I co powiecie o tym ?
 

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 10, 2003, 00:59:34 »
Jeszcze z sołtysową nie miałem przyjemności walcyć o wodę!
Ta sołtysowa powinna się cieszyć ze nie dostała tą zasuwą.
Wierze w tą sytuacje, bo sam w podobnej byłem i mam wrażenie ze to tylko w naszym pięknym kraju takie rzeczy mogą sie dziać.  
Kiedyś ktoś mądry zrobi film o OSP i napewno dostanie oskara w kategorii najlepsza komedia.
Pozdrawiam.

Offline KICZO

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
    • http://
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 10, 2003, 03:36:08 »
Jestem w szoku po tym co przeczytałem. Ja na miejsu tej jednoski zagroziłbym strajkiem albo sporządził odpowiednie pismo o dotację na wodę. Przecież tak być nie może, po to jest straż żeby gasiła pożary, a nie żeby musieli jeszcze za to płacić. To jest chore. Tym co to wymyślili powinno zapalić się mieszkanie, ciekawe czy wtedy chieliby żeby straż zajeła się gaszeniem czy liczeniem ile wody zużyli i czy jeszcze ich stać na dalsze gaszenie.      

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 10, 2003, 10:28:19 »
Tak ktoś kiedyś pomyślał mądrze i powołał do życia jednostkę, której zadaniem byłaby walka z zagrożeniem pozarowym. I tak to się kręci do dzisiaj - oczywiście w poszerzonym zakresie. Przypomnijcie o tym waszym władzom, które nota bene mają w obowiązku Wam pomagać w działaniu. Zadaniem OSP, czy też PSP nie jest dbanie o zapewnienie wody do celów gaśniczych, tylko korzystanie z niej. To, że Zakład komunalny chce straty wody zminimalizować sobie w najprostszy sposób - czyli znalezienie jelenia który za to zapłaci - świadczy tylko o sprycie jego szefa. Dziwię się Wam, że sobie pozwalacie - toż to broszka Urzędu Gminy. Teraz powiem, że i u nas próbowano czegoś takiego. Grzecznie powiedzieliśmy komu trzeba, by spadali na drzewo a na przyszłość zastanowili się, gdzie kierować się z podobnymi sprawami.
I co i cisza, nikt już nie chce nas na siłę rozliczać za wodę. Czyżbyśmy mieli rację?
Dodam żeby było śmiesznie, że tak w ogóle Zakład Komunalny często prosi nas o pomoc w różnych sprawach. Skalkulowaliśmy ostatnie działania i podaliśmy kwotę. Ździwili się ile musieli by nam zapłacić za wynajęcie sprzętu i ludzi. Poza tym zimą nam nie podskakują - ale to temat na inny post.  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 10, 2003, 13:55:07 »
dane o wodzie musza byc podawane do celow statystycznych, sa wpisywane do kazdego meldunku. wode mozesz brac wszedzie gdzie tylko ci sie podoba nawet w zakladzie prywatnym, moze pozniej bedzie trzeba za to zaplacic ale to juz inna kwestia. hydranty na spec kluczyki sa stosowane zeby nie podleawac ogrodkw z tej wody. przyklad tej soltysowej jest groteskowy.
znam sytucje gdzie JRG mialo na swoim terenie hydrant, ale jesli tam tankowali po cwiczeniach itd. to musieli za ta wode placic. wystapili do wodaciagow o wlaczenie hydrantu przed wodomierz. ci nie chceili sie zgodzic to cwani(zlosliwi strazacy) tankowali pojazdy przed ich siedziba :D
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 10, 2003, 15:45:05 »
Za wodę płacić będziemy, szkoda tylko ze idzie to z budżetu OSP. Radzimy sobie podając inne źródła.
Z przyjemnością zapłacimy pod warunkiem ze będzie ta woda ogólnodostępna.
Po pożarze traw przy którym był zagrożony las, a ja 40 min szukałem czynnego hydrantu zwruciłem się do zakładu komunalnego o przeprowadzenie kontroli hydrantów.
Powiedziano mi ze taka kontrol się odbyła wiosną i wszystkie hydranty powinny być czynne. Jak się okazuje to znowu ktoś wzią pieniądze za nie wykonaną pracę.I tak w kólko.
Musimy się z tym pogodzić i radzić sobie podobnie jak z niesforną sołtysową.
Cześć!

Offline druh Marek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 247
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 10, 2003, 19:44:46 »
U mnie w powiecie nawet hydrantów nie ma  :P
To i dobrze :D  bo by pewnie  nam kazali płacić za wodę ;)
A tak, jak jest u nas pożar, to nasz GLM-800 buduje stanowisko wodne, do którego przyjeżdżają opróżnione Stary. Motopompę ze ssawną budują przy rzece. :D

A jak ćwiczymy - to zamiast rozbudowywać linię ssawną i wyciągać motopompę - korzystamy z Niagary-1 -również na rzece :D

Powodzenia dla tych, co każą im płacić za wodę - NIE DAJCIE SIĘ POMPOWAĆ Z PIENIĘDZY!!!

Offline KICZO

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
    • http://
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 10, 2003, 21:05:24 »
U mnie w gminie jest ten problem że są hydranty, ale mała część z nich ma odpowiednie ciśnienie, a prawdę mówiąc to czasami u mnie w domu z kranu mam większe ciśnienie. Dopiero zaczeli się wszyscy tym interesować jak od płonącej stodoły z powodu braku wody omało nie zapalił się dom, stojący obok stodoły.
A hydrant stał jakieś 100m od pożaru. Jednoski gaśnicze musiały jeździć 2 km od pożaru (pod remizę) ponieważ tylko tam był pewny hydrant z odpowiednim ciśnieniem. Na dodatek spadła temperatura na
ok. -3 stopnie C, i odcinek 2 km został oblodzony, musiała posypywać ulicę piaskarka. I koszty są większe niż naprawa lub wymiana hydrantów.
Za to niektóre osoby powinny zostać ukarane, albo nie pełnić funkcji jaką "niby próbują" wypełnić.

Offline DOSIA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 10, 2003, 22:48:40 »
Zgadzam się Kiczo ze niektór osoby piastują stanowiska chyba tylko z przypadku lu po znajomości.
My nie mamy na to wpływu.
uważam ze najważniejsze jest to abyśmy swoje zadania wykonywali w pełni profesjonalnie i z zaangażowaniem by nikt nie mógł nam nic zarzucić.

Offline paczmen

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
    • OSP Lutomiersk
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 05, 2004, 04:05:14 »
Wiem ze jednostki z sasiedniej gminy musza sie rozliczac z wody ale nie wiem czy za nia placa. U mnie nikt nigdy nie wnikal ile wody zuzywamy ale zabezpieczenia na hydrantach sie pojawily i zostalismy o tym wczesniej poinformowani(nitowane, otwierane lomem, ewentualnie toporkiem).

Offline goral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
    • http://www.twierdza-online.prv.pl
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 05, 2004, 23:44:29 »
witam
u nas podejmy tylko do PSK ile beczek wylalismy na danej akcji, mamy hydrant przy remizie uzywamy go takze do mycia wozow i wezy, u nas takze czesto tankuja po akcji chlopkai z JRG albo innych jednostek....ale takze sluzymy w okresie upalow z polecenia naszemu burmistrzoowi jako podlewaczki stadionu i klombow wiec liczenie ile wody zuzywamy na akcji i rozlicznie tego bylo by bardzo bezsensowne w naszym przypadku..
OSP Osno Lubuskie    

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 05, 2004, 23:52:19 »
Witam Lubuszanina!

Ja jestem z Deszczna pod Gorzowem.

Dlaczego Góral przecież u nas nie ma gór?

Offline goral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
    • http://www.twierdza-online.prv.pl
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 07, 2004, 19:49:45 »
A nio witam Ziomka..:)) z poblliskiego Deszczna:))

goral dlatego zem ja jest jeden niespotykany nigdzie indziej goral z nizin lubuskich..:))

Bo czy aby sa nam potrzebne gory zeby byc goralem..
pozdrawiam

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 02, 2004, 19:27:46 »
Co do wody to w Ustawie o ochronie p.poż. z dnia 24 sierpnia 1991r. Rozdz. 2 art.4 ust. 1:
 Właściciel, zarządca lub użytkownik budunku obiektu lub terenu, zapewniając jego ochronę przeciwpożarową, obowiązany jest w szczególności:
1) ..... (nie ważne)
2) wyposażyć budynek, obiekt lub teren w sprzęt pożarniczy i ratowniczy oraz środki gaśnicze zgodnie z zasadami określonymi w odrębnych przepisach.

nie mam teraz wglądu do przeciwpożarowego zaopatrzenia wodnego ale
jak sądzę teren danej miejscowości należy do gminy i to ona jest zobowiązana zapewnić zaopatrzenie wodne (zbiornik p.poż lub sieć hydrantów) także zrzucanie opłat za wodę na  Jednostę OSP jest niedorzecznością i nie ma żadnych umotywowań prawnych. Gmina zapewnia ochronę przeciwpożarową tworząc jednostki tej ochrony jakimi są OSP a dokładniej Jednostka Operacyjno-Techniczna utworzona w danej OSP. Co do "tubylców" broniącycch zarzarcie dostępu do hydrantu to zawsze można wezwać Policję która "naprostuje" ich odpowiednim mandatem, czasami lepiej dać sobie spokój i przejechać w drugi koniec miejscowości gdzie mieszkają może bardziej "oświeceni" ludzie.

Gość_guma

  • Gość
Nie Gaśmy Wodą!?!
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 06, 2004, 20:57:29 »
Jestem z OSP Gdów u nas w tym roku wpadli na pomysł radni aby płacić za wyklorzystaną wodę podczas akcji z puli pieniędzy przeznaczonych na utrzymanie straży. Wymyślili jeszcze że możę zakupią liczniki które założa na hydrantach p.poż. Podejżewam że te liczniki więcej będą kosztowały niż zużycie wody przez jakieś 10 lat. Gdzie tu sens.