Ciężko będzie o prywatne kursy robione przez ratmedów zgodnie z zasadami. Chyba, że cena pójdzie mocno w górę, bo doświadczony ratownik nie będzie charytatywnie prowadził kursu. W tym samym czasie w szpitalu zarobi sporo więcej. Ograniczenie jest, że 6 osób szkolonych na jednego ratownika. Ratownicy tylko doświadczenie PRM.