Emeryci mundurowych, którzy dorabiają sobie na emeryturze pracą w cywilu. Są poszkodowani przez system emerytalny (w ich opinii), o ile rozpoczęli służbę przed 1999 r. Jak w każdej umowie o pracę ich wypłaty są pomniejszane o składki ZUS. Co w tym szczególnego? Jeżeli emeryt mundurowy rozpoczął służbę przed 1999 r., to nie może mieć drugiej emerytury cywilnej obok tej mundurowej – albo jedną albo drugą. Możliwość zwiększenia emerytury mundurowej o składki w ZUS jest ograniczona tzw. limitem 75% kwoty bazowej. CI którzy rozpoczęli służbę po 1999 roku mają inaczej, Mamy więc nie równość. Można powiedzieć dostałeś emeryturę , to sobie chłopie nie dorabiaj, Wielu jest uczciwych i ma umowę o pracę i nic z tego nie dostanie mimo wpłacanych sładek do ZUS.. poczytaj sobie przepisy to może zorientujesz się . Były obiecanki ,że tym tematem ministerstwo się zajmie , jak widać nic nie wyszło.Za swoją uczciwą służbę oraz pracę chcę dostać emeryturę , którą uważa ,że mi się należy. Ale teraz jest ważniejsza polityka i mieszkaniówka nie doskonała dzieląc tez strażaków , bo jedni bedą zwrać pomoc inni nie a już wypłata za miejsce zamieszkania to kuriozum. Będzie kombinowanie to przepisy na to pozwalają i dużo osób zamieszka np. w Warszawie choć slużbę ma w np. Skierniewich . będzie ciekawie. Sami to sobie stworzyliśmy.Uważam ,że powinna być tylko godziwa płaca w zależnosći od stanowiska , zangażowania ( dodoatek motywacyjny), oczywisćie stanowiska powiązane z kategorię i to wszystko. mamy przecież kapitalizm , a nie rozdawnictwo wszystkim czy ktoś robi, czy nie . Jak ktoś chce wiecej zarabić np . w Warszawie niech zarabia, stara się o odpowiednie wykształcenie , doświadczenie , zangażowanie itd niech bedzie zdrowa rywalizacja a nie rozdawnictwo. NIe podoba mi sie to wszystko. Bez podatku , ale bez dodatku do pensji i emetytury. Nie likwidujemy barie i nie ma zdrowej konkurecji. Kto równia pochyła. Zaprowadzi wszystkich do ZUSU. Zabraknie kasy.