Witam!
Dobre, kochane autko...
Szkoda, że było... choć później na 244, też nie mogę zbyt narzekać.
Od tzw. "babci" i "pepsi" rozpoczynałem swoją ps. karierę
Obecnie w PSP.
To na prawdę był b.dobry samochód i w miarę niezawodny - choć czasami bywało... urwała się opaska zbiornika paliwa na motopompie /za tylnią osią/ lub problemy /sporadyczne/ z łańcuszkiem przy autopompie. Co najgorsze /2 razy/ drążek zmiany biegów - został w ręce kierowcy
Ogólnie na tamte czasy super autko!
Auto i motopompa, zwijadła, sporo miejsca, "szyberdach" i klapki wentyl. na bokach
. Po lesie np: szło jak
dzikTak szybko nt.
Pozdr.
Ps. Cóż techn. i nie tylko kroczy>>>