Po mojemu, to około 75% strażaków i tak dostanie te minimum czyli 900 zł, a pozostałe 25% drapie się o inne mnożniki. Kluczowe jest to, że "pula" po kiełbasie wyborczej się zmniejszyła, "drapiących się" jest tyle samo, czyli siłą rzeczy każdy z nich dostanie mniej i idzie oto ile mniej....

to to ładnie POkręcili...

P.S. Oczywiście prywanie każdemu z nas życzę kwoty maksymalnej!!!