Powódź 2024

[MIKO]

Tak, pracowałem przy przebiciach w 2001 i 2010. Za pierwszym razem nawet z nurkami po stronie wody. Natomiast były to przebicia w kanałach, które sama wytworzyła woda, a nie wynikające z niedoszczelnienia kanałów kanalizacji kablowej, jak opisano w raporcie ze Stronia. Po drugie było to na terenach płaskich, a woda nadal mieściła się w korycie rzeki pomiędzy obwałowaniami. Tu mamy górski teren, gdzie woda napływa z góry i do tego z kilku kierunków, a do tego wg raportu woda powierzchniowo przelewała się już górą przez obwałowanie, kiedy zaobserwowane zostały przebicia.

Ale co to zmienia. Po to są służby ratownicze by podjąć choć próbę zapobiegnięcia takiej katastrofie, a tu została wywieszona biała flaga. Nawet właściwego nadzoru i łączności na wypadek przerwania nie zbudowano. Walczyłem na letnich i zimowych powodziach również z nurkami z najróżniejszymi wyzwaniami i zawsze próbowałem, choć temat wydawał się prawie nie do rozwiązania. Zdarzało mi się nawet drogę budować dla ciężkiego sprzętu i z reguły mi się udawało ale tylko dlatego że próbowałem.

[pb11]

Bo zawsze cała sztuka polega na tym aby do spraw, które wydają sie niemożliwe do zrealizowania znaleźć do roboty kogoś kto nie wie że się nie da.

[MIKO]

Ciekawa teoria. Idąc tym tropem to należy dziś stanowiska przekazać cywilom i nie będziemy wywieszać białej flagi 😊  W sumie to już tak zrobiliśmy bo ilość OSP które udała się poza systemem na powódź i skutecznie tam działała to udowodniła. W samym Lądku było to ponad 80 OSP

[młody13]

Ciekawa teoria. Idąc tym tropem to należy dziś stanowiska przekazać cywilom i nie będziemy wywieszać białej flagi 😊  W sumie to już tak zrobiliśmy bo ilość OSP które udała się poza systemem na powódź i skutecznie tam działała to udowodniła. W samym Lądku było to ponad 80 OSP

No i zlikwidować ZOSP bo na co on potrzebny jak każde OSP
musiało sobie samodzielnie zorganizować ludzi , sprzęt, samochody, paliwo i pokryć koszty społecznie.

[lukaszenko]

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą z innej KP i dostali wypłatę za wypracowane godziny na powodzi. Czy gdzieś w Polsce również coś takiego miało miejsce?

[Eqinox]

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą z innej KP i dostali wypłatę za wypracowane godziny na powodzi. Czy gdzieś w Polsce również coś takiego miało miejsce?

A tam w ustawie nie było terminu wypłaty.... Bo mi się wydaje że dużym prawdopodobieństwem był... Brak wypłaty w terminie jest przestępstwem urzędniczym.

[frankwhite]

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą z innej KP i dostali wypłatę za wypracowane godziny na powodzi. Czy gdzieś w Polsce również coś takiego miało miejsce?

Opole dzisiaj dostało