Drugi nabór na apoz… w wlkp całe 9 chętnych.. kiedy w końcu ktoś otworzy oczy że to wszystko idzie w złym kierunku ?
Jeszcze się okaże, że z tych dziewięciu połowę stanowią funkcjonariusze SA PSP Jak przedmówca pisał: To idzie w jedynym słusznym kierunku....
Nie będzie to nic zaskakującego, na 27 komend i 44 JRG w WLKP nie są wstanie 10 zebrać to jaka będzie przyszłość (...)
Etaty zawszę się znajdą, szybciej skończą sie nabory z ulicy, tylko jaki jest sens aby na małej zmianie 60%-70%był aspirantów lub oficerów
Nie zbiorą. Nawet w małej komendzie IV czy V kategorii strażacy wiedzą, że ukończenie APoż. = biuro.Tak więc po co się starać? Za jakie pieniądze?Prestiżem stanowiska rodziny nie wyżywisz, ani kredytu nie spłacisz
Mamy w PSP przesyt oficerów więc jest szansa że z czasem będzie ich mniej.Wilk syty, i Wilkowyje city...
Cytat: dzilu96 w Sierpień 20, 2024, 15:19:30Mamy w PSP przesyt oficerów więc jest szansa że z czasem będzie ich mniej.Wilk syty, i Wilkowyje city...Nie będzie ich mniej bo coraz dłużej służą... Zanosi się, że w ciągu 3 lat będziemy mieli ponad 10 tyś aspirantów z czego znaczna cześć będzie chciała być oficerami... Suma sumarum uważam, że szybko dobijemy do 10 tyś oficerów
Trochę tutaj sobie zaprzeczasz bo mówisz że szykuje się zapaść systemu szkolnictwa w PSP i że nikt nie chce iść na SGSP a teraz że większość aspirantów będzie chciała zostać oficerami
Cytat: fireman_f w Sierpień 20, 2024, 17:28:02Trochę tutaj sobie zaprzeczasz bo mówisz że szykuje się zapaść systemu szkolnictwa w PSP i że nikt nie chce iść na SGSP a teraz że większość aspirantów będzie chciała zostać oficeramiLudzie nie garną się na inżynierkę zresztą z dziennymi na Zamczysku też są jaja bo spory % stanu już zrezygnowało i zostało zastąpionych Jeden skrót SPK to marzenie 80% aspirujących aspirantów Widzisz tutaj nieścisłość?
Czyli zaprzeczam sobie czy nie
Ludzie chcą iść drogą na skróty(o wiele łatwiejszą) na SPK, a nie na inżynierkę IBP
Po piąte wiesz ilu jest kandydatów na inż zaoczna z całego kraju? Pewnie nie, jak tak dalej pójdzie to nie otworzą roku bo nie będzie 30 chętnych.
A czemu się dziwić? W radiu trąbią że w wojsku precedens: można nosić brodę i tatuaże a u nas kandydaci siedzą na spotkaniu z KG ogoleni na łyso z rączkami na kolanach niczym w Auschwitz to co się dziwić? Czasy się zmieniają nawet wojsko które kiedyś było synonimem betonu reaguje na sytuację a u nas beton. A odnośnie tego wpisu że 10-20 lat temu to było lepiej bo na unitarkach to było tak ostro. I co z tego? Jedni przetrwali i ich to nie złamało a inni przetrwali ale potem do służby przyszli zgnebieni i zakompleksieni aspiranci i oficerowie którzy cała swoją dalszą służbę odbierali sobie to co przeżyli na szkołach depcząc wszystkich pod sobą "dla zasady"
Nowe ustalenia z kandydatki najpierw ogolili młodych potem młodzi się sami ogolili na spotkanie z KG a teraz mają zakaz golenia głowy do ślubowania