Aż jestem ciekaw ile tej zniżki będzie. Pewnie 37% góra. Zresztą co to zmienia, nadal mówimy o pierdole w skali roku.
Bardziej jestem ciekaw tych lekarzy bez kolejek - mówilibyśmy o braku kolejek do specjalistów albo na zabiegi/operacje? W tym chorym kraju to już byłoby dużo. Ale podejrzewam, że góra mówilibyśmy o interniście.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk