Poświęciłem swój wieczór, żeby przeczytać "ZAŁOŻENIA DO STANDARYZACJI PROCESU NABYWANIA KWALIFIKACJI ZAWODOWYCH FUNKJCONARIUSZY PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ Wersja z 8 września 2023 r." - już na pierwszej stronie tytułowej błąd ortograficzny - każdemu się może zdarzyć więc dajmy szanse
Jaki to jest przepraszam bełkot. Nie odniosę się do dokumentu, bo on mnie jeszcze bardziej uświadomił, że osoby, które to pisały żyją w bańce i nie znają realiów "powiatówek".
Tworzymy nowelizację, ścieżek karier, dokumenty, tabelki, grupy, a nie możemy sobie poradzić z zachęceniem młodych ludzi do nauki w Apoż, czy to inż, czy szumnie zapowiadane ratownictwo medyczne. Organizujemy 3-4 nabory i nic, robimy nagonki na poziomie KW i dalej nic, kierujemy strażaków, którzy się godza na te studia, a potem sami rezygnują bo..... uwaga TO SIĘ NIE OPŁACA
łał
. Ale oczywiście dalej Ci co są w bańce to odrzucają. Nie widzą problemu, że jest brak chętnych do biura, ludzie wolą się zdegradować, aby nie tyrać w prewencji i konfrontować się z kierownikami budów, rzeczoznawcami, nadzorem, branżystami. Za jakie grzechy siedzieć na 9-11 grupie, chodzić 8 godzin, a będąc na 7 i przytulić 2x w roku nadgodziny i dorobić poza służbą, a przede wszystkim mieć spokojną głowę. To samo można powiedzieć o wydziale do spraw OSP (kiedyś operacyjna), dzisiaj z operacyjną nie ma to prawie nic wspólnego
, użeranie się z OSP, łaskawie i grzecznie wszystko im tłumaczyć bo jak nie to poskarżą się do swojego KW. Dalej Dowódcy JRG, którzy na PICIE mają często mniej jak średniego stażu dowódca sekcji, taka sama sytuacja.... Zaczną wojować z podwładnymi to Ci mogą tak namieszać w grafikach chorobowymi, krwią, nie odbieraniem telefonów, że taki D-ca zostanie sam jak palec, znaczy sam razem z harmonogramem warszawskim
Przecież młodzi podoficerowie to widzą, młodzi aspiranci, po co im SGSP czy tam APoż, gdzie potem skończą w biurze i im się pogorszy, finansowo i psychicznie... Młodzi trzymają się pazurami starszych ratowników bo po godzinach dorobią i jeszcze na tym lepiej wyjdą. Jeszcze nowy przepis kwalifikacyjny, który kompletnie nie zachęca do kształcenia i podnoszenia kwalifikacji...
Możemy sobie zmieniać system kształcenia, tabelki ze stanowiskami, ale póki podział nie zacznie zazdrościć KASY biurowym NIC sie nie zmieni, póki nie będzie rywalizacji w przejściu "do biura" nic się nie zmieni. Niestety tu chodzi tylko o KASĘ. Służba już się skończyła, PSP jako instytucja zaczyna być normalnym zakładem pracy. A i w tym dokumencie brakuje mi.... wpływu ZZ na ścieżkę kariery
Pozdrawiam - biurowy.