Ciekawe ile ważyły podwyżki posłów, senatorów, ministrów i samorządowców. Rozumiem, że wtedy nie było to obciążenie, a teraz jest. W sumie to dobrze się składa, że nie ma porozumienia, bo przynajmniej nie będziecie musieli się tłumaczyć z tego, że nie ma 20%. Chociaż w sumie i tak byście się nie tłumaczyli, bo wszyscy winni , byle nie S.