Służba > Forum ochotników

OSP bez przynależności do ZOSP RP?

(1/2) > >>

SJK:
Witam wszystkich,

Mam kilka pytań odnośnie OSP poza ZOSP.  :gwiazdki:
Czy taki wytwór ma prawo istniej dzisiejszych czasach? Jakie macie doświadczenia?
Jak wygląda funkcjonowanie strażaków w takich jednostkach? Umundurowanie galowe? stopnie? odznaczenia?
pozdrawiam

grikol:
Tak, ma prawo istnieć.
Co daje tak naprawdę przynależność do związku?
Do czego są potrzebne stopnie?
Umundurowanie galowe, jak ktoś bardzo chce to nikt nie zabroni nosić wzoru związkowego i tak nie ma na nim loga / elementu identyfikacyjnego ZOSP.
Odznaczenia, co kto lubi.

Radhezz:

--- Cytat: grikol w Marzec 18, 2023, 08:17:11 ---Do czego są potrzebne stopnie?
--- Koniec cytatu ---
Nie ma w OSP żadnych stopni - to są dystynkcje sprawowanych funkcji, gdzie tak naprawdę o tym która komu przysługuje decyduje naczelnik jednostki (w sensie tym z JOT), a potem są dystynkcje cżłonków zarządu, które "bojowo" nie mają poza naczelnikami żadnego znaczenia, i wynikają z tego kto pełni jaką rolę w nim pełnią. W skrócie - nie mają żadnego znaczenia, a nawet gdyby miały to ZOSP-owi nic do tego. W wielu jednostkach, np. u mnie, nikt się w "stopnie" nie bawi.


--- Cytat: grikol w Marzec 18, 2023, 08:17:11 ---Umundurowanie galowe, jak ktoś bardzo chce to nikt nie zabroni nosić wzoru związkowego i tak nie ma na nim loga / elementu identyfikacyjnego ZOSP.
--- Koniec cytatu ---
Mundur ZOSP nie jest prawnie chroniony. Nie ma przewidzianych żadnych konsekwencji za jego (nad)używanie. Zresztą w jednostkach związkowych też każdy nosi co uważa i jak uważa, i tak naprawdę nie ma opcji żeby zmienić coś u kogoś, nawet jeśli nosi się nieregulaminowo.

Także akurat w kwestii umundurowania bycie poza strukturami związkowymi, to nie problem, a szansa.

Kiedyś bycie w ZOSP miało o tyle sensu, że to związek trzymał kasę z dotacji - momencie wprowadzenia ustawy o OSP sytuacja zmieniła się o 180 stopnii, i związek stał się folklorem, zbędnym przeżytkiem. To że tam ostatkiem sił teraz walczą nie zmienia faktu, że całymi latami mieli problemy OSP w nosie...

SJK:
ten wątek ma na celu poznanie wszystkich plusów i minusów przynależności do ZOSP.
Nie ukrywam, że nie jest mi po drodze ze związkiem ale niestety osoby obejmujące stanowiska z zarządzaniu kryzysowym nie do końca "dostrzegają" OSP które są poza związkiem.

Liczę na konstruktywną dyskusję.



mixxol1998:
Twór taki jak Związek powinien przejść gruntowną reorganizację dla mnie tzw leśne dziadki które objęły funkcję najpierw prezes zarządu oddziału powiatowego który w życiu nie pojechał do akcji ale jest starostą więc politycznie może fakt faktem trochę rozumie OSP chociaż po części.

Prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego gość z PSL w życiu nie był na żadnym zdarzeniu obwieszony medalami jak generał w Korei Północnej i ja się pytam za co ? pełnie rolę Komendanta Gminnego kilkaset wyjazdów  swoim krótkim życiu.

Moi ludzie poświęcający się każdego dnia a przychodzi pan leśny dziadek co nie wie nawet że sznur na zawody halowe w umundurowaniu wyjściowym powinno się zdjąć kiedy nie było żadnych ku temu podstaw . Osobiście sam wiem że wyjście ze związku to albo kwestia czasu albo w końcu ktoś się weźmie za ten bałagan. Bo kiedy my dyskutujemy tu o poważnych rzeczach typu skąd wziąć ludzi jak ich zachęcić co robić żeby te straży miały dużo chętnych i byli chronieni . Tak wychodzi pan ze związku i jego jedyne zdanie na ten temat to że złotego floriana by chciał sprowadzić.... :zamknij:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej