Autor Wątek: Dwuwładza w PSP. Rola "Oficerów Politycznych" w osłabieniu podległości służbowej  (Przeczytany 17063 razy)

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Do Gedeona i Robarda

Panowie, ale zaslepienie, no no....
W połowie narady podczas przerwy - czy nie może być przerwy w połowie narady?
A moze to była połowa + 1 minuta ?. Podałem fakt o którym słyszeli równiez inni, choć może nie ma o czym trąbić bo NSZZ nie jest pępkiem swiata. A teraz trwa doktoryzacja czy w połowie, czy na przerwie w połowie, czy przerwa była w połowie czy troszke po połowie, a może trochę wczesniej?.
Co ty tą MOskwą - szkolili tam swego czasu oficerów politycznych, czyżby kontynuacja ?
Panowie, prowadźcie sledztwo, jak chcecie, dla mnie sprawa nie jest juz warta nawet komentarza

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Czytając wiadomości po paru dniach wolnego można zauwazyć, że zbyt dużo polityki i wykorzytania faktów, które powinny mówić same za siebie, a za mało chłodnej kalkulacji sił i środków. Zamiar taktyczny wypracowany zgodnie z taktyką działań związków jest w miarę przejrzysty- TKM. Dożyłem czasów, że trochę wstyd przyznać się, że nie jest się na podziale bojowym, że nie pełnię służby 6 razy w miesiącu, tylko przychodze 22 razy, że mam wyższy stopień od pozostałych, że więcej zarabiam... To jest chore... . Gdzie indziej na świcie, jest dokładnie odwrotnie... . To jest w prostej linii socjalizm i to nie narodowy tylko związkowy.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Do yoko
Cytuj
wstyd przyznać się, że nie jest się na podziale bojowym, że nie pełnię służby 6 razy w miesiącu, tylko przychodze 22 razy,
No to wychodzi panie yoko ,że pan pracuje 176 godzin (16 ponad normę) a strazacy na podziale tylko 144 godziny czyli mniej niż zakładane 160. Brawo!!! Tylko po co to kolejne przekręcanie faktów ??
Dla pana wiadomości bo i skąd pan może wiedzieć jak się pracuje na podziale przychodzimy 7 a czasem 8 razy w miesiącu (nie licząc urlopów)
Cytuj
To jest w prostej linii socjalizm i to nie narodowy tylko związkowy.
A czy wziął pan pod uwagę że w prawdziwym kapitaliźmie (nie mylić z eurosocjalizmem) pana stanowisko mogłoby być cywilne ???
Rozumiem Pana rozgoryczenie obecną sytacją. Przykro mi jest że czasy początku lat 90-tych kiedy strazak na podziale był zerem a tylko liczyła się elita już minęły.  Minęły czasy kiedy jeden pan oficer (nie związany z żadnym związkiem - co się panu może wydać dziwne bo przecież teraz tylko są oficerowie związkowi) stwierdził że : Dla niego może być na podziale tylko jeden samochód i jeden strażak.
Cytuj
Co ty tą MOskwą - szkolili tam swego czasu oficerów politycznych, czyżby kontynuacja ?
czyżbyś miał pamięc krótką , czy też za krótko pracujesz ???
Przecież niektórzy Komendanci (wyobraż sobie ze napewno nie należący nigdy do zz) kończyli ASW (Akademia Spraw Wewn) gdzie w tych czasach było to szkolenie między innymi polityczne.... 

Do strazak1972:
Zaślepienie ??? To jak nazwać to co ty napisałeś??? Przekłamanie ?? Wyszło na to że przew. poprostu zachował się jak palant wstając na odprawie i waląc taki tekst do Kom.
napisałeś że w połowie narady wstaje.....
A było to na przerwie i nikt nie wstawał bo nikt nie siedział.
Sorry ale twoje tłumaczenie jest teraz zabawne.
Masz rację że ta sprawa nie warta jest komentarza. Poprostu chciałeś przywalić ale nie udało się.
Może innym razem. Powodzenia.

PS. Ku pokrzepierniu :
 Przyznać Ci muszę że takie zdarzenie miało miejsce ale na korytarzu a dlatego tak się zwrócił (prywatnie) ponieważ obaj "zainteresowani" znają się i pracowali ze sobą ponad 15 lat. No ale wyrosło to do rangi przestępstwa, i sprawy aferalnej że aż yoko żałuje że kamery nie było..... ^_^

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Co ilości godzin i planowania służb to może nie jestem ekspertem, ale biegłym i domniemuje, że lepiej się na tych sprawach znam niż nie jeden z Was. W pozostałych przypadkach przyznaje się, że troche mnie poniosło.

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115

PS. Ku pokrzepierniu :
 Przyznać Ci muszę że takie zdarzenie miało miejsce ale na korytarzu a dlatego tak się zwrócił (prywatnie) ponieważ obaj "zainteresowani" znają się i pracowali ze sobą ponad 15 lat. No ale wyrosło to do rangi przestępstwa, i sprawy aferalnej że aż yoko żałuje że kamery nie było..... ^_^


No prosze a jednak coś było na uwadze, nie twierdziółem przecież na poczatku tematu że jestem świadkiem, lecz że słyszałem. I jak widać znalazło to potwierdzenie. Może lepiej na przyszłość sprawdzić, a nie czepiać się szczegółów?. A że się znają od 15 lat, to oczywiste, bo inaczej nie byłby Komendantem Wojewódzkim. Jak fajnie,że wreszcie jest inaczej, nie liczą się znajomości, tylko fachowość, wiedza , doświadczenie. Bravo

Offline 112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Drogi YOKO !
Nie masz wyższego stopnia niż inni -chyba ,że jesteś generałem.Co do ilości godzin jakie przepracowują ludzie z podziału i z biur ,też nie dokońca masz rację.44 dni urlopu ( być może nie wszyscy), za każdą akcję ( bez względu na ilość godzin ) po 22 godz.wieczorem - wolny następny dzień ( NIE PISZĘ TU O KSIĘGOWYCH ITP.).Podliczając to wszystko łatwo wyliczyć,że w roku "biurowcy " nie jeżdżą dużo częściej do pracy niż "podziałowcy".Co do zarobków , wytłumacz mi proszę , dlaczego człowiek , z być  może takim samym stopniem jak TY , pracując na podziale ma mniejszy dodatek służbowy niż TY ? Pozdrawiam.

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Drogi 112.
W cywilizowanych państwach zawsze "umysłowi" zarabiają więcej od "fizycznych" nie obrażając oczywiście nikogo (sam ciężko pracowałem i zdarza mi sie jeszcze nawet pracować cięzko fizycznie, wiadomo jak to na budowie i jeszcze jak się umie coś zrobić...) Można zacytować i sparafrazować  Marylę Rodowicz .... Ale to już było.... i może wrócić wnet bo za "komuny" inżynier faktycznie mniej zarabiał niż robotnik na budowie bo na "ludzie (nie) pracującym miast i wsi"  opierał się system państwa. Niestety biura powinny zarabiać więcej niż podział, choć podział wykonuje najgorszą robotę. Dlaczego ??? Wiele jest powodów, choćby kwestia odpowiedzialności za zakres pracy, kreowanie nowych kierunków rozwoju, i wiele innych spraw

Offline pompi

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Niestety biura powinny zarabiać więcej niż podział, choć podział wykonuje najgorszą robotę. Dlaczego ??? Wiele jest powodów, choćby kwestia odpowiedzialności za zakres pracy, kreowanie nowych kierunków rozwoju, i wiele innych spraw
^_^ ^_^
zastosowanie tu znajduje pewne powiedzenie "bliższa koszula ciału ......"

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Cytuj
biura powinny zarabiać więcej niż podział, choć podział wykonuje najgorszą robotę. Dlaczego  Wiele jest powodów, choćby kwestia odpowiedzialności za zakres pracy, kreowanie nowych kierunków rozwoju, i wiele innych spraw

zgodziłbym się gdyby praca w biurze KP(KM), KW i KG była naturalnym skutkiem awansu zawodowego. W chwili obecnej do pracy w systemi 8-godzinnym często i gęsto trafiają ludzie, bezpośrednio po szkole, którzy wiedzę teoretyczną o pracy w PSP weryfikują zza biurka, przyjeżdżając na kontrole, inspekcje itp. i oceniają ludzi z dużo wiekszym doswiadczeniem i niejednokrotnie wiedzą. Co do Twojego stwierdzenia:

Cytuj
mam wyższy stopień od pozostałych


polemizowałbym, może się wszyscy powalimy? Uważasz, że zjadłeś wszystkie rozumy? Znam ludzi, którzy pracują w podziale bojowym posiadając wysoki stopień i pełne wykształcenie pożarnicze, oraz dużą wiedzę ogólną, ale dla których nie znalazło się z różnych  przyczyn(niekoniecznie merytorycznych), miejsce w biurze. Czy to tak ciężko być poprostu człowiekiem?
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Oczywiście, że tak. Każde uogólnienie może być obraźliwe dla kogoś lub (i) nawet kłamliwe. Ale tak jak na świecie zawsze byli bogaci i biedni (nawet w socjalizmie czy komuniźmie) tak zawsze będą "umysłowi" i "fizyczni". I nie ma się co obrażać, że się jest z tej czy z tamtej grupy. Jakby nie wspominać moje najlepsze czasy były jak byłem "fizycznym", bo w biurze to nie jest tak fajnie jak wygląda z "podziału". Spytajcie tych co byli na "obu frontach"
Do Robard`a
Przypomniałeś mi o Oficerze Operacyjny Woj., który zaraz po SGSP dostał to stanowisko. I oprócz tego, że nie umie się zachować jak człowiek (brak szeroko rozumianej kultury osobistej) to jeszcze można usłyszeć gdzie niegdzie o braku jego kompetencji.
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2006, 12:55:38 wysłana przez yoko »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Wiele jest powodów, choćby kwestia odpowiedzialności za zakres pracy, kreowanie nowych kierunków rozwoju, i wiele innych spraw

Możesz sprecyzować, co masz na myśli pisząc o odpowiedzialności za zakres prac? A najlepiej to jakbyś podparł się jakimiś przykładami...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Fuher

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
       Myślę, że rola związków zawodowych tych słusznych w ostatnim czasie uległa osłabieniu wręcz podporządkowaniu się Komendzie Głównej. Brak jest informacji o działaniach, które chronią strażaków przed skutkami reformy. Panuje dziwna cisza wręcz milczenie, nie ma żadnych protestów a strona związkowa dawno nie była aktualizowana.
     POnadto uważam, że każdy związkowiec najpierw jest  strażakiem składającym rotę ślubowaniu a dopiero później działaczem związkowym, który ma obowiązek chronić osoby "dyskryminowane, krzywdzone" lub  ujawniać tzw. prywatne rancza.                                                                                                 W wielu wypadkach zauważa się agresywny styl komuniowania się ze stroną służbową pzredstwicieli związku, którzy chętnie dzielą kasą ale nie chcą zbytnio odpowiadać za skutki tego podziału.
Wszyscy jak i strona służbowa i związkowa ma miejsce i jest potrzebna w naszej strukturze ale wymaga to kompromisu i wspólnego działania dla naszej służby.  Przecież PSP  jest b. wysoko oceniana przez społeczeństwo.
NIe zniszczmy naszego wizerunku poprzez powstałe antagonizmy. A kto ma rację oceni historia i następne pokolenia strażaków.
Fuher

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Drogi Langdu czyli długi jak rozumiem. Pracownik codzienny pracuje na określonym stanowisku np. kontrolno-rozpoznawczym i w związku z tym dokonuje czynności kontrolno-rozpoznawczych i ponosi odpowiedzialność za całokształ spraw, pisze decyzje administracyjne (co prawda podpisuje je Komendant). A stanowisko operacyjno-szkoleniowe ogrom zagadnień. No nie przecież nie będe pisać o regulaminie Komendy.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
A odpowiedzialność dowodzącego akcją za podjęte decyzje to przypuszczalnie betka w porównaniu z "odpowiedzialnością" prewentysty - za decyzję i tak odpowiada komendant.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline balon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Drogi yoko a co powiesz o odpowiedzialności strażaka, który np.udziela pomocy przedmedycznej-czy można to porównywać do do prawidłowości wykonania jakiegoś pisma urzędowego?! W tym przypadku odpowiedzialność jest na pewno większa,więc nie podawaj więcej takich przykładów.

ktoś wspomniał kiedyś o wysokościach dodatkow słóżbowych-z pewnością nie są one zależne od zajmowanego stanowiska i od stopnia słożbowego(za to jest płacone odpowiedni wyżej dla stanowisk i stopni a dodatek to inna bajka,chyba przyznasz rację???????

A tak na marginesie, skoro jesteś taki wykształcony i mądrzejszy od ludzi z podziału to powinieneś wiedzieć że LANG nie znaczy długi(long)

z pozdrowieniem zwykły strażak z podziału bojowego


Offline pompi

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
A tak na marginesie, skoro jesteś taki wykształcony i mądrzejszy od ludzi z podziału to powinieneś wiedzieć że LANG nie znaczy długi(long)
^_^ ^_^ ^_^ ^_^
ponosi odpowiedzialność za całokształ spraw, pisze decyzje administracyjne (co prawda podpisuje je Komendant). A stanowisko operacyjno-szkoleniowe ogrom zagadnień.
co do odpowiedzialności za pisanie decyzji to może jedynie dostać 2 z ortografii i interpunkcji (pracowałem więc nie wciskaj ciemnioty):mellow:

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Panowie, dosyć juz tych swarów, wszyscy wiedzą, że praca pracy nie rowna, a pracownicy 8-godzinni są bardziej wykształceni, mądrzejsi, bardziej przystojni, lepsi, maja wyzsze stopnie, dodatki, pracuja wiecej od podzialu bojowego, ogólnie to ONI sa głównym rdzeniem PSP. NO pomyślcie co bysmy bez nich zrobili? Straż z pewnoscią musiała by ogłosić upadłość, gdyby nie napisano jakichś kilku pism..?
 Yoko, jako fizyczny przypomnę Ci - umysłowemu, że od dawna wiekszość ćwiczeń przygotowywana jest przez funkcyjnych na zmianach, że Dyzurni Operacyjni odwalają gros roboty za wydz. operacyjny, że trzonem straży jest, był i bedzie podział bojowy, że kontrole i rozpoznanie terenu działania przeprowadza się obecnie na zmianach słuzbowych, a nie tylko wydział prewencji, szkolenia medyczne i wiele wiele innych rzeczy zosytało od dawna scedowanych na podział bojowy, więc przestań się wywyższać - umysłowy - ale chyba z powazna wadą umysłu, skoro tak potrafisz siać antagonizmy między ludźmi, z pewnością też baardzo lubiany w swojej komendzie z takimi pogladami (chyba, że się ukrywasz, a uzewnętrzniasz je tylko na forum?), człowieku z wyższym stopniem od nas  :wacko:, pamietaj, że lekceważąc ludzi narażasz sie sam na lekceważenie z naszej strony!
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!
Nie wiem jaka uczelenia wykształciła takiego oficera, ale dla dobra tej uczelni nie przyznawaj się, że jesteś jej absolwentem, proszę!
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
@ robard
Cytuj
kontrole i rozpoznanie terenu działania przeprowadza się obecnie na zmianach słuzbowych
proszę o przybliżenie w jakich działaniach wspomagacie służbę prewencji. Pytam, bo może dałoby się to przenieść na grunt mojej jednostki. Każda sensowna pomoc jest pożądana.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Cytuj
A że się znają od 15 lat, to oczywiste, bo inaczej nie byłby Komendantem Wojewódzkim. Jak fajnie,że wreszcie jest inaczej, nie liczą się znajomości, tylko fachowość, wiedza , doświadczenie. Bravo

Drogi strażaku 1972
Rozumiem że podważasz fachowość, wiedze oraz doświadczenie Komendanta Wojewódzkiego... A jedynym powodem jest to że pracował na podziale z przew. zz .(bo członiem żadnego zz nie pamiętam żeby był)
Rozumiem że jesli ktoś nawet pogadał przez chwilę z przew. zz to u ciebie jest poprostu układziarzem i wogóle jest stracony ..... Brawo!!!!
Przepraszam ale muszę to stwierdzić że bardziej bezsensownej wypowiedzi jeszcze w życiu nie słyszałem.
Ja osobiście znam wiele lat ludzi którzy są teraz nawet d-cami JRG. (ja nie jestem przew.zz więc chyba ja im nie załatwiłem tego awansu parę lat temu)
I co mam im teraz cały czas mówić per Panie Kapitanie ???? I nie wtedy kiedy kiedy rozmawiamy przy innych (powiedzmy; młodszych strażakach) ale równiez w chwilach kiedy rozmawiamy prywatnie ???
Widać to moje "pokrzepienie" do reszty zmąciło Twoją psychikę i strasznie stałeś się butny....
Cytuj
I jak widać znalazło to potwierdzenie.
Ja o tym wiedziałem od początku, tyle że chciałem Ci udowodnić jak plotka szybko zmienia fakty...
Przeczytaj sobie raz jeszcze co napisałeś : wstaje w połowie narady... a było to na przerwie i poza salą narad...
Cytuj
Może lepiej na przyszłość sprawdzić, a nie czepiać się szczegółów?
Rozumiem że dla Ciebie nie ma różnicy, jest tylko zasłyszana wersja, której  się będziesz trzymał... I zrobisz wszystko żeby znaleźć cokolwiek co udowodni że masz rację.... Więc szczególy nie mają znaczenia....
Dobrej zabawy.

Yoko:
Z coraz większym przerażeniem czytam to co wypisujesz.... Jeśli jesteś naprawdę z KW Kraków to trochę wstyd mi za Ciebie. Zawsze miałem dobre zdanie o ludziach z KW (przynajmniej o jej części)
Po ostatnich twoich wypowiedziach pozostało mi zamiast komentarza zacytować właśnie Ciebie:
Cytuj
. Dobrze, że ludzie o tym nie wiedzą bo byłoby trochę wstyd dla służby....
No właśnie .....
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2006, 22:45:37 wysłana przez Geddeon »

Offline yoko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Ogłaszam zawieszenie broni na parę dni. Może być jednostronne, czyli z mojej strony. Wiele wątków z obu stron jest znacznie przejaskrawionych. Może i dobrze, bo w lepszym świetle widać dodatkowe aspekty niewidoczne kiedy indziej. Jednak z tego co wiem nie ma stosu raportów o przeniesienie do biura (choć obiecane sa podwyżski nawet o 500 zł) a parę raportów o przeniesienie na system zmianowy jest (niestety nie uzyskały zgody `01) To chyba o czymś świadczy. Co do Langa Longa trzeba się przyznać do oczywistego błędu  :huh:

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Do Geddeona
Różnimy się poglądami , ale ja Cie od kretynów nie wyzywam i nie sprowokujesz mnie do tego.
Po co te teksty, że jak ktoś pogada chwilę z szefem NSZZ to jest układziarzem? Przecież wszyscy wiemy że obecny Małopolski KW jest z nadania NSZZ, tak jak poprzedni byli z układu czerwonego - straż juz jest napiętnowana polityką.  Po co robić wode z mózgu? I nie chodzi o to że teraz KW zamienia słowo z szefem NSZZ, ale o to że zamieniał z nim przed powołaniem po to żeby zostać KW. To jest chyba różnica, ale pewnie się mylę.
Jak sie jest w mundurze, na terenie Komendy Wojewódzkiej to przerwa w odprawie nie jest czasem prywatnym. Jest sie funkcjonariuszem na słuzbie. Twój tok myslenia sugeruje , że podczas przerwy nie jestem strażakiem, podwładni i przełożeni mnie nie intersują, a mundur na mnie to strój klowna.
Pozdrawiam

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Cytuj
Różnimy się poglądami , ale ja Cie od kretynów nie wyzywam
Nie napisałem że jesteś kretynem tylko kretyńską nazwałem Twą wypowiedź.
Jeśli tak to odebrałeś to przepraszam zbyt drastycznie chyba podszedłem do tematu i już zmieniam!!.

Do Yoko:
Cytuj
Ogłaszam zawieszenie broni na parę dni.
he,he fajnie to brzmi prawie jak na froncie..... ^_^

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Do Geddeona

Faktycznie temat rozrósł sie ponad miarę i wywołał wiele emocji, a nawet podejrzeń że jestem  na dwóch kontach i z nich podwójnie przedstawiam swoje racje.
Przeprosiny przyjmuję, może YOKO ma rację i trchę ochłonąć czas (znów sie zgadzam z YOKO, co powie administrator?)
Jesli wyrażałem się zbyt dosadnie to sorry.
Pozdrawiam

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
@ azotox:
Cytuj
@ robard
Cytuj
kontrole i rozpoznanie terenu działania przeprowadza się obecnie na zmianach słuzbowych
proszę o przybliżenie w jakich działaniach wspomagacie służbę prewencji. Pytam, bo może dałoby się to przenieść na grunt mojej jednostki. Każda sensowna pomoc jest pożądana.

jesli pomocą ma być podsuwanie pomysłów w ajki sposób zaprząc zmiane słuzbową do przeprowadzania kontroli to dziekuję, ale nie! Podam tylko kilka przykładów, gdzie podzial bojowy ewudentnie (moim zdaniem) wyrecza prewencję:
1. Sprawdzanie stanu hydrantów w obiektach wielkopowierzchniowych (hipermarkety)
2. Kontrole cystern (u mnie czesto wraz z policja jeżdżą strażacy ze zmian!?)
3. Opracowywanie "Kart Obiektów" dla obiektów włączonych do monitoringu
 Wystarczy bo jeszcze ktos naprawde podchwyci, nie wierzę, że wszędzie się to robi..?
Chyba, że jestem w błędzie?
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
@robard
Cóż. Podpuściłem Cię trochę, a Ty się dałeś. Chciałem się dowiedzieć czy wiesz o czym piszesz, w zakresie prewencji. I już wiem i wiedzą ci co się na tym temacie znają. To tyle ... ^_^