Wydalenie członka z OSP

[Trewur]

Dzień Dobry,
Mamy problem z wydaleniem członka z OSP.
Przedstawiamy mu takiego powody:
Powód nr. 1 Gdy zawyła syrena członek stał pod remizą (nie wiadomo dlaczego) i od razu z marszu zadzwonił na dyspozystornie, jakoby nie było komu wyjechać po czym gdy przyjechali ludzie ten zadowolony z uśmiechem na twarzy wsiadł do samochodu i pojechał do domu.
Powód nr 2. Nie opłacanie składek
Powód nr 3. Brak aktywności w zebraniach strażackich (Strażak po prostu od kilkunastu lat na nie, nie przychodzi)

Proszę o pomoc, co robimy źle, strażak ten cały czas się odwołuje i walczy z nami ponieważ jest dobrym znajomym Pani Wójt.

[Trewur]

Dodam również ze strażak został wydalony jednogłośnie na ostatnim zebraniu strażackim, na którym to oczywiście nie był....

[mpolskie]

Takie sprawy reguluje Wasz statut. Nie wiem jak to wygląda u Was, ale zgodnie ze wzorcowym statutem Wasza sytuacja jest bardzo prosta - samo niepłacenie składek przez 12 miesięcy jest wystarczające do wydalenia członka (po pisemnym upomnieniu). Tak samo za działalność niezgodną ze statutem (pod to można podciągnąć pozostałe powody bez problemu). Zarząd podejmuje decyzję o wykluczeniu członka, ten ma 14 dni na odwołanie (od dnia powiadomienia) - odwołuje się do walnego zebrania, którego uchwała jest ostateczna - a więc jeśli walne zebranie zdecyduje, że nie uwzględnia odwołania i podtrzyma decyzję zarządu o wykluczeniu członka możliwości odwołania zostają wyczerpane a członek zostaje wykluczony ze stowarzyszenia.

Więc jeśli wszystko zrobiliście zgodnie ze statutem a walne zebranie odrzuciło odwołanie, to macie gościa, który nie jest członkiem OSP a podaje się za strażaka i działa na szkodę stowarzyszenia.

[lang]

 Czytam „wydalenie członka OSP” i przypomina mi się film „Wielka majówka” https://www.cda.pl/video/11771216f2

[Tokal]

Sytuacja zgodnie ze statutem jest jasna. Jeżeli został usunięty zgodnie z nim, to każde jego działanie na waszą szkodę może już być zgłaszane do Policji (np. telefony o niedyspozycji na alarmu).

[Tokal]

Załatwcie ostatecznie temat jego członkostwa na walnym zebraniu i koniec.

[strazak ochotnik]

Wyślijcie pocztą list polecony z decyzją Zarządu o wykluczenia z powodu nieopłacenia składek członkowskich zgodnie z danym artykułem statutu. W piśmie informacja, że zainteresowany ma 14 dni na odwołanie (zgodnie z danym punktem statutu) i tyle. Jeśli się odwoła do Wlanego zgromadzenia to będziecie musieli zwołać nadzwyczajne Walne w sprawie podjęcia decyzji.
Na walnym musicie osiągnąć odpowiednią frekwencję, aby Zebranie było ważne no i oczywiście większość głosów musi być za wykluczeniem.

[strażakochotnik]

Tak z ciekawości zapytam? Piszesz, że musisz zwołać nadzwyczajne walne zebranie jeśli się odwoła? Macie taki zapis w statucie? U nas jest wyraźnie mowa że na walnym zebraniu a takie odbywa się raz w roku?
 

Wyślijcie pocztą list polecony z decyzją Zarządu o wykluczenia z powodu nieopłacenia składek członkowskich zgodnie z danym artykułem statutu. W piśmie informacja, że zainteresowany ma 14 dni na odwołanie (zgodnie z danym punktem statutu) i tyle. Jeśli się odwoła do Wlanego zgromadzenia to będziecie musieli zwołać nadzwyczajne Walne w sprawie podjęcia decyzji.
Na walnym musicie osiągnąć odpowiednią frekwencję, aby Zebranie było ważne no i oczywiście większość głosów musi być za wykluczeniem.

[mpolskie]

Kolego, źle to interpretujesz - walne zebranie oznacza "ogół" możliwych zebrań, a dzieli się na trzy grupy - sprawozdawcze, zwyczajne i nadzwyczajne - w celu rozpatrzenia odwołania od decyzji zarządu, jeśli chce się załatwić sprawę rzetelnie zwołuje się właśnie nadzwyczajne walne zebranie. W przeciwnym razie członek, który się odwołał nie korzystałby z przysługujących praw i obowiązków przez rok do czasu kolejnego zebrania (tak jest dopóki odwołanie nie zostanie rozpatrzone ) - co mija się z celem.
Wprost nie jest to zapisane, ale logika sama nakazuje tak zrobić - skoro odwołanie może rozpatrzyć tylko walne zebranie, to należy dążyć aby sprawę załatwić w rozsądnym terminie - a na takie właśnie sytuacje jest przewidziane zwoływanie nadzwyczajnego walnego zebrania członków.

Dodatkowo paragraf 22 pkt 3 wzorcowego statutu wprost podaje jakie sprawy może załatwić nadzwyczajne walne zebranie - i jest wśród nich rozpatrywanie odwołań od decyzji zarządu.

[strazak ochotnik]

Tak z ciekawości zapytam? Piszesz, że musisz zwołać nadzwyczajne walne zebranie jeśli się odwoła? Macie taki zapis w statucie? U nas jest wyraźnie mowa że na walnym zebraniu a takie odbywa się raz w roku?

Skoro ja daję komuś 14 dni na odwołanie się od decyzji Zarządu to ten ktoś ma czekać pozniej kilka miesięcy po odwołaniu się na decyzję? Nie. Sprawę również powinno załatwić się możliwej jak najszybciej. Przytoczony powyżej paragraf również mam u siebie, więc z tego korzystam.

[kwas]

Widzę, że mamy statuty, a nie rozumiemy co w nich mamy zapisane.

Jeśli się odwoła do Wlanego zgromadzenia to będziecie musieli zwołać nadzwyczajne Walne w sprawie podjęcia decyzji.

Jak masz taki zapis w statucie to musisz zwołać, jak masz zapis ogólny, że walne rozpatruje odwołanie, to nie musisz zwoływać nadzwyczajnego. Walne nadzwyczajne, jak sama nazwa wskazuje, zwołujesz w sprawach nadzwyczajnych. Odwołanie skreślonego członka nie jest sprawą nadzwyczajną. Więc może czekać do najbliższego walnego.

Skoro ja daję komuś 14 dni na odwołanie się od decyzji Zarządu to ten ktoś ma czekać pozniej kilka miesięcy po odwołaniu się na decyzję? Nie. Sprawę również powinno załatwić się możliwej jak najszybciej. Przytoczony powyżej paragraf również mam u siebie, więc z tego korzystam.

Tak. Ma czekać. Bo nie masz w statucie terminu, w jakim ma to rozpatrzeć walne.

Kolego, źle to interpretujesz - walne zebranie oznacza "ogół" możliwych zebrań, a dzieli się na trzy grupy - sprawozdawcze, zwyczajne i nadzwyczajne - w celu rozpatrzenia odwołania od decyzji zarządu, jeśli chce się załatwić sprawę rzetelnie zwołuje się właśnie nadzwyczajne walne zebranie. W przeciwnym razie członek, który się odwołał nie korzystałby z przysługujących praw i obowiązków przez rok do czasu kolejnego zebrania (tak jest dopóki odwołanie nie zostanie rozpatrzone ) - co mija się z celem.
Wprost nie jest to zapisane, ale logika sama nakazuje tak zrobić - skoro odwołanie może rozpatrzyć tylko walne zebranie, to należy dążyć aby sprawę załatwić w rozsądnym terminie - a na takie właśnie sytuacje jest przewidziane zwoływanie nadzwyczajnego walnego zebrania członków.

Dodatkowo paragraf 22 pkt 3 wzorcowego statutu wprost podaje jakie sprawy może załatwić nadzwyczajne walne zebranie - i jest wśród nich rozpatrywanie odwołań od decyzji zarządu.

Zebranie sprawozdawcze? Pierwszy raz słyszę, ale może masz taki zapis w statucie. U mnie jest zapis, że walne dzieli się na zwyczajne i nadzwyczajne.
Masz rację, jakie prawa ma członek po odwołaniu? I tu się rodzi jakość tworzonych statutów. U mnie jest zapis w statucie, wprost określający, że taki członek do czasu rozpatrzenia odwołania jest członkiem, ale nie korzysta z praw i obowiązków danych członkowi.

Druhowie. Wzorcowy statut jest ułomny. Od dawna o tym wszyscy piszą tu na forum. Jeśli jakaś OSP ma swój statut taki lub bardzo zbliżony do wzorcowego, to w mojej ocenie nie chce im się przyłożyć do tego aby go zmienić, uregulować i dostosować do toczącego sie wokół życia.

[rocky323]

Widzę, że mamy statuty, a nie rozumiemy co w nich mamy zapisane.

Jeśli się odwoła do Wlanego zgromadzenia to będziecie musieli zwołać nadzwyczajne Walne w sprawie podjęcia decyzji.

Jak masz taki zapis w statucie to musisz zwołać, jak masz zapis ogólny, że walne rozpatruje odwołanie, to nie musisz zwoływać nadzwyczajnego. Walne nadzwyczajne, jak sama nazwa wskazuje, zwołujesz w sprawach nadzwyczajnych. Odwołanie skreślonego członka nie jest sprawą nadzwyczajną. Więc może czekać do najbliższego walnego.

Skoro ja daję komuś 14 dni na odwołanie się od decyzji Zarządu to ten ktoś ma czekać pozniej kilka miesięcy po odwołaniu się na decyzję? Nie. Sprawę również powinno załatwić się możliwej jak najszybciej. Przytoczony powyżej paragraf również mam u siebie, więc z tego korzystam.

Tak. Ma czekać. Bo nie masz w statucie terminu, w jakim ma to rozpatrzeć walne.

Kolego, źle to interpretujesz - walne zebranie oznacza "ogół" możliwych zebrań, a dzieli się na trzy grupy - sprawozdawcze, zwyczajne i nadzwyczajne - w celu rozpatrzenia odwołania od decyzji zarządu, jeśli chce się załatwić sprawę rzetelnie zwołuje się właśnie nadzwyczajne walne zebranie. W przeciwnym razie członek, który się odwołał nie korzystałby z przysługujących praw i obowiązków przez rok do czasu kolejnego zebrania (tak jest dopóki odwołanie nie zostanie rozpatrzone ) - co mija się z celem.
Wprost nie jest to zapisane, ale logika sama nakazuje tak zrobić - skoro odwołanie może rozpatrzyć tylko walne zebranie, to należy dążyć aby sprawę załatwić w rozsądnym terminie - a na takie właśnie sytuacje jest przewidziane zwoływanie nadzwyczajnego walnego zebrania członków.

Dodatkowo paragraf 22 pkt 3 wzorcowego statutu wprost podaje jakie sprawy może załatwić nadzwyczajne walne zebranie - i jest wśród nich rozpatrywanie odwołań od decyzji zarządu.

Zebranie sprawozdawcze? Pierwszy raz słyszę, ale może masz taki zapis w statucie. U mnie jest zapis, że walne dzieli się na zwyczajne i nadzwyczajne.
Masz rację, jakie prawa ma członek po odwołaniu? I tu się rodzi jakość tworzonych statutów. U mnie jest zapis w statucie, wprost określający, że taki członek do czasu rozpatrzenia odwołania jest członkiem, ale nie korzysta z praw i obowiązków danych członkowi.

Druhowie. Wzorcowy statut jest ułomny. Od dawna o tym wszyscy piszą tu na forum. Jeśli jakaś OSP ma swój statut taki lub bardzo zbliżony do wzorcowego, to w mojej ocenie nie chce im się przyłożyć do tego aby go zmienić, uregulować i dostosować do toczącego sie wokół życia.

A które np. Zapisy wg Ciebie są najbardziej ułomne?

[strażakochotnik]

Tak dodam, że jak coś w statucie napisane to trochę jakby święte jest.
W ogóle słowo nadzwyczajne odnosi się do nadzwyczajnej sytuacji? Jak ja na zarządzie bym powiedział, że zwołuje nadzwyczajne zebranie bo np. druh który wyjechał do zagranicę 5 lat temu i zapomniał o jednostce przypomniał sobie o niej jak otrzymał wiadomość o skreśleniu. I właśnie przysył odwołanie.
To by mnie inni członkowie wyśmiali, a potem mogliby twierdzić że postawiłem niezgodnie ze statutem.
Co innego jak takie zebranie nadzwyczajne ma się odbyć z jakiegoś ważnego powodu, to wtedy  można dodać rozpatrzenie do porządku obrad.
Ogólnie to warto też nie naciągać na siłę pewnych zapisów statutu, które dają jakąś możliwość.

Tak z ciekawości zapytam? Piszesz, że musisz zwołać nadzwyczajne walne zebranie jeśli się odwoła? Macie taki zapis w statucie? U nas jest wyraźnie mowa że na walnym zebraniu a takie odbywa się raz w roku?

Skoro ja daję komuś 14 dni na odwołanie się od decyzji Zarządu to ten ktoś ma czekać pozniej kilka miesięcy po odwołaniu się na decyzję? Nie. Sprawę również powinno załatwić się możliwej jak najszybciej. Przytoczony powyżej paragraf również mam u siebie, więc z tego korzystam.

[rafal.bula]

Skreślenie druha to żadna nadzwyczajna sprawa, normalna kolej rzeczy i na pewno nie powód do nadzwyczajnego walnego.
Nadzwyczajne to można zwołać w strategicznych momentach w których waży się funkcjonowanie OSP albo trzeba podjąć poważną decyzję finansową wykraczającą poza ramy zwykłego zarządu.

[kwas]

A które np. Zapisy wg Ciebie są najbardziej ułomne?

Przeoczyłem fakt, iż wzorcowy statut został zmieniony. Mam nad czym podumać.