Autor Wątek: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp  (Przeczytany 2100 razy)

Offline Prezes91

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« dnia: Styczeń 16, 2023, 13:39:52 »
Drodzy forumowicze mam takie pytanie. CZy spotkaliście się z sytuacją gdy strażak ratownik opuścił miejsce zdarzenia bez poinformowania dowódcy? Przechodząc do rzeczy spotkałem się z sytuacją gdzie strażak ratownik będący dowódcą wozu stwierdził po dojeździe na miejsce zdarzenia, że ma ważna sprawę prywatną i opuścił miejsce akcji nie informując KDR ani załogi. Poinformował tylko i wyłacznie kierowcę samochodu który tą informację przekazał reszcie załogi po około 20 minutach. Stąd mohe pytanie czy mieliście podobną sytuację i co zrobić z takim członkiem w tym wypadku ?

Offline mixxol1998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 16, 2023, 14:31:50 »
Teoretycznie powinien przekazać dowodzenie komuś innemu z zastępu kogo ma na pokładzie. Wiadomo to jest OSP w PSP były by troszkę inne procedury względem delikwenta a tutaj zawsze są i były niejasności, no bo co ? zwolnisz go z pracy ? napiszesz na niego notatkę do przełożonego wiadomo że nie. Tutaj powinien przekazać komuś dowodzenie i z dobrego zachowania no bo kwit kto był na miejscu akcji czyli potwierdzenie jest wypisywane często pod koniec zdarzenia

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 16, 2023, 15:50:03 »
A od czego macie Naczelnika w Waszej jednostce?
Nagana i czasowe zawieszenie w JOT.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline rocky323

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 16, 2023, 17:25:25 »
A od czego macie Naczelnika w Waszej jednostce?
Nagana i czasowe zawieszenie w JOT.


Ohoho to mu narobisz. Najlepiej pozawieszaj wszystkich a potem nie będzie komu jezdzic 😁 już byli tacy bohaterowie naczelnicy, powyganiał pol składu a potem rezygnował z funkcji bo nie było komu jezdzic. :rofl:

Może gościowi coś wypadło ważnego i musiał pilnie udać się do domu, najpierw to trzeba wyjaśnić, zapytać, spojrzeć obiektywnie, a potem dochodzić do wniosków, a nie odrazu bata szukac.

Jeżeli był już zastęp z PSP to tez gość już KDRem nie był, także pełnił funkcje zastepowalną.


Ps. Takie rzeczy będą się dziać coraz częściej, bo już widzę miny i kłótnie jak każe się stać OSP „na prośbę policji” na zabezpieczeniu miejsca zdarzeni, po pare godzin aż prokurator przyjedzie..

Offline Prezes91

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 16, 2023, 17:47:58 »
Ważnego nic się nie wydarzyło. Szczególnie że sytuacja była dosłownie po dojechaniu na miejsce. Rozmowa była stąd wiem że nic poważnego. Ale gość uważa że nic się nie stało pytanie czy takie działanie nie zacznie wpływać na inne osoby ? Skoro on poszedł i nie czuje żadnego obowiązku w związku z tym że odszedł z miejsca zdarzenia

Offline rocky323

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 16, 2023, 18:52:19 »
A jaka to była sytuacja? Poszedł do domu bo mecz się zaczął czy co?  :rofl:

Musisz zrozumieć ze nie każdy na akcje/straż patrzy tak samo jak Ty, czy ja, każdy ma swoje priorytety  :mellow: nie znamy w pełni sytuacji to trudno się wypowiedzieć. Ja bym z gościem porozmawiał ze wyjeżdżamy razem to i wracamy razem i może zrozumie  :mellow:

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 901
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 16, 2023, 19:56:20 »
Dodatkowo zwracam uwagę na to, czy cała ta sytuacja była zgłoszona do SK. No i jeszcze pozostaje naliczenie stawki za ekwiwalent, dopilnujcie, żeby nie dostał tyle samo co ci, którzy byli od początku do końca. Bo to już może wywołać poważną kłótnię w Waszej jednostce.
Si vis pacem, para bellum

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 17, 2023, 20:34:11 »
Wielokrotnie u nas zdarzało się, że ktoś - czasem nawet kilka osób - musiało kończyć akcję z różnych przyczyn. Ale zawsze było to odpowiednio zgłaszane. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że takie sytuacje będą coraz częstsze bo nowa ustawa to bubel, a sytuacja gospodarcza w kraju robi się coraz bardziej dramatyczna. Ale uważam, że powinno to być zgodnie z procedurami zgłoszone. Jeżeli był KDR'em to powinien przekazać dowodzenie. I akurat fakt, że miało to miejsce tuż po przybyciu jest gorszy niż na późniejszym etapie - gdy sytuacja została by już opanowana. Wg mnie dużo zależy od sytuacji w jednostce i najlepiej dla jednostki byłoby załatwić tą sprawę wewnętrznie (Naczelnik / Zarząd / Walne Zebranie - zależnie od potrzeb i sytuacji). Co do ekwiwalentu - skoro nie brał udziału w akcji to wg mnie się nie należy.

Offline rocky323

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 18, 2023, 11:36:55 »
Wielokrotnie u nas zdarzało się, że ktoś - czasem nawet kilka osób - musiało kończyć akcję z różnych przyczyn. Ale zawsze było to odpowiednio zgłaszane. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że takie sytuacje będą coraz częstsze bo nowa ustawa to bubel, a sytuacja gospodarcza w kraju robi się coraz bardziej dramatyczna. Ale uważam, że powinno to być zgodnie z procedurami zgłoszone. Jeżeli był KDR'em to powinien przekazać dowodzenie. I akurat fakt, że miało to miejsce tuż po przybyciu jest gorszy niż na późniejszym etapie - gdy sytuacja została by już opanowana. Wg mnie dużo zależy od sytuacji w jednostce i najlepiej dla jednostki byłoby załatwić tą sprawę wewnętrznie (Naczelnik / Zarząd / Walne Zebranie - zależnie od potrzeb i sytuacji). Co do ekwiwalentu - skoro nie brał udziału w akcji to wg mnie się nie należy.

Już w poście była informacja, że strażak nie był KDR.

A jaka to jest "PROCEDURA" na opuszczenie przez strażaka OSP miejsca działań ratowniczo-gaśniczych?  ^_^

Co do ekwiwalentu to należy mu się od momentu alarmowania do czasu tego, kiedy był na miejscu.

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 18, 2023, 13:12:28 »
Procedury są trzy:
1. Zakończenie działań przez zastęp
2. Polecenie/zgoda Karata
3. Wypadek/śmierć strażaka

Ciekawi mnie co obrońcy takich zachowań zrobili by gdyby ów strażak uległ wypadkowi w drodze do domu?
Nie jest problemem że zakończył wcześniej akcję ale to że dowódca zastępu i  KDR o tym nie wiedzieli dlatego ostra reprymenda bez względu na sytuację, która wymusiła jego samowolne opuszczenie terenu działań.

PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline Spartan998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 282
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 18, 2023, 21:28:00 »
Wielokrotnie u nas zdarzało się, że ktoś - czasem nawet kilka osób - musiało kończyć akcję z różnych przyczyn. Ale zawsze było to odpowiednio zgłaszane. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że takie sytuacje będą coraz częstsze bo nowa ustawa to bubel, a sytuacja gospodarcza w kraju robi się coraz bardziej dramatyczna. Ale uważam, że powinno to być zgodnie z procedurami zgłoszone. Jeżeli był KDR'em to powinien przekazać dowodzenie. I akurat fakt, że miało to miejsce tuż po przybyciu jest gorszy niż na późniejszym etapie - gdy sytuacja została by już opanowana. Wg mnie dużo zależy od sytuacji w jednostce i najlepiej dla jednostki byłoby załatwić tą sprawę wewnętrznie (Naczelnik / Zarząd / Walne Zebranie - zależnie od potrzeb i sytuacji). Co do ekwiwalentu - skoro nie brał udziału w akcji to wg mnie się nie należy.

Już w poście była informacja, że strażak nie był KDR.

A jaka to jest "PROCEDURA" na opuszczenie przez strażaka OSP miejsca działań ratowniczo-gaśniczych?  ^_^

Co do ekwiwalentu to należy mu się od momentu alarmowania do czasu tego, kiedy był na miejscu.
Co ciebie tak bawi? Skoro KDR odpowiada za wszystkich strażaków będących przy zdarzeniu, to nawet mało rozgarnięty strażak - ochotnik, powinien wiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji. Zgłoszenie do KDR o konieczności oddalenia się, co skutkuje zakończeniem działań przez niego, to podstawa.

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.139
Odp: Opuszczenie miejsca akcji przez strażaka osp
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 18, 2023, 22:00:30 »
Szkoda, że z pożaru wewnętrznego nie poszedł po hotdogi tylnym wyjściem. Dopiero by miał KDR jazdę. O czym tu dyskutować? Gość powinien mieć długą przerwę na przemyślenia zanim pojedzie do następnego zdarzenia.